Kaim przez niesprawiedliwość niepokoju się nabawił. Gen: 4. u 11. Amb: de Abel et Caim c. 9. NA PRZEWODNEJ NIEDZ: PONIEDZ. KAZANIE WTÓRE NA PRZEWODNEJ NIEDZ: PONIEDZ: Czemu Aniołowie śpiewali: i na ziemi pokoj. KAZANIE WTÓRE NA PRZEWODNEJ NIEDZ: PONIEDZ: WTÓRA CZĘSC
1. POpytajmy się w-tej wtórej części, jeżeli też jest z-nami P. Bóg, jeżeli się Ojczyźnie naszej, i nam mówić może Dominus tecum Pan z-tobą? Gdyby mnie też Pan Bóg mój obwieścił, nazów mię Bogiem jakiego Narodu i Królestwa, tak jakom się ja nazwał Bogiem Abrahamowym, Bogiem Izaakowym, Bogiem Jakobowym. wymawiałby
Kaim przez niesprawiedliwość niepokoiu się nabawił. Gen: 4. u 11. Amb: de Abel et Caim c. 9. NA PRZEWODNEY NIEDZ: PONIEDZ. KAZANIE WTORE NA PRZEWODNEY NIEDZ: PONIEDZ: Czemu Aniołowie spiewáli: i na ziemi pokoy. KAZANIE WTORE NA PRZEWODNEY NIEDZ: PONIEDZ: WTORA CZĘSC
1. POpytaymy się w-tey wtorey częśći, ieżeli też iest z-námi P. Bog, ieżeli się Oyczyźnie nászey, i nam mowić może Dominus tecum Pan z-tobą? Gdyby mnie też Pan Bog moy obwieśćił, názow mię Bogiem iákiego Narodu i Krolestwá, ták iákom się ia názwał Bogiem Abráhámowym, Bogiem Izáakowym, Bogiem Iákobowym. wymawiałby
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 13
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
. Nie ma nic do tego cena szlacheckiego naszego stanu, który ze swoich przywilejów wielki ma wszędzie, jak należy, szacunek, ale z tym wszystkim obelga z nierządu pochodząca i spływająca na nacyją i imię polskie być większa nie może. Tysiącami mam na to dobrych patriotów świadków, wolno ich się, którzy skądkolwiek wrócili, popytać. Atoż tak pięknie, tak chwalebnie i wewnątrz, i zewnątrz nierządem kwitniemy. § 19 Dlaczego i w nierządzie znaczne królestwa i rzplite jeszcze cokolwiek stoją.
Że zaś jeszcześmy dotąd tym z gruntu nie upadli nierządem, że nacja jeszcze się nacyją trzyma, że Polska jest jeszcze Polską, jedno, że to bardzo jest
. Nie ma nic do tego cena szlacheckiego naszego stanu, który ze swoich przywilejów wielki ma wszędzie, jak należy, szacunek, ale z tym wszystkim obelga z nierządu pochodząca i spływająca na nacyją i imię polskie być większa nie może. Tysiącami mam na to dobrych patryjotów świadków, wolno ich się, którzy skądkolwiek wrócili, popytać. Atoż tak pięknie, tak chwalebnie i wewnątrz, i zewnątrz nierządem kwitniemy. § 19 Dlaczego i w nierządzie znaczne królestwa i rzplite jeszcze cokolwiek stoją.
Że zaś jeszcześmy dotąd tym z gruntu nie upadli nierządem, że nacyja jeszcze się nacyją trzyma, że Polska jest jeszcze Polską, jedno, że to bardzo jest
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 160
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
ale mi się i w tym wielka dzieje krzywda, że nie mając, tylko tego jednego, a nie mogę się z nim cieszyć; którego proszę ode mnie obłapić i pocałować. A toute votre famille mes tres humbles baisemains. A M. Drion kłaniam się nisko, którego racz Wć prosić ode mnie, aby się popytał parmi les ecuyers, jeżeli tam nie wiedzą jakiego sekretu pour la gourme des jeunes chevaux, która rok i dwa trwa, a potem aż umorzy. - W Jaworowie, 8 1 1671.
I ten nowy rok nie przyniósł mi więcej szczęścia nad przeszły, bom i jednej tej poczty od Wci serca mego nie
ale mi się i w tym wielka dzieje krzywda, że nie mając, tylko tego jednego, a nie mogę się z nim cieszyć; którego proszę ode mnie obłapić i pocałować. A toute votre famille mes tres humbles baisemains. A M. Drion kłaniam się nisko, którego racz Wć prosić ode mnie, aby się popytał parmi les ecuyers, jeżeli tam nie wiedzą jakiego sekretu pour la gourme des jeunes chevaux, która rok i dwa trwa, a potem aż umorzy. - W Jaworowie, 8 1 1671.
I ten nowy rok nie przyniósł mi więcej szczęścia nad przeszły, bom i jednej tej poczty od Wci serca mego nie
Skrót tekstu: SobJListy
Strona: 353
Tytuł:
Listy do Marysieńki
Autor:
Jan Sobieski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1665 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Czytelnik"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962