wzięli tak, że intrata jako i pierwej iść miała na księcia imć samego, a oni tylko do nich przypowiedzieli się tanquam tutores. Książę Karol Radziwiłł podkanclerzy w. księstwa lit. extra omnem słuszności apparentiam te dobra pozajeżdżał; Słucka ekscessów chcąc dobyć, siła dewastował niesłychanych porobił: wsi violenter, szlachtę, sług księżnej nieboszczki porabował, po drogach rozboje ustanowrone były; wielu umęczono i ubiczowano usque ad mortem: wstyd i pisać. Ipan hetman syna swego koniuszego w. księstwa lit. z chorągwiami pro repressalibus ordynował. Nabroiwszy, odstąpił książę.
4 Julii, ip. Wyhowski, sługa ip. Sapiehy marszałka nadwornego w. księstwa lit. i przyjaciel
wzięli tak, że intrata jako i pierwéj iść miała na księcia imć samego, a oni tylko do nich przypowiedzieli się tanquam tutores. Książę Karol Radziwiłł podkanclerzy w. księstwa lit. extra omnem słuszności apparentiam te dobra pozajeżdżał; Słucka excessów chcąc dobyć, siła dewastował niesłychanych porobił: wsi violenter, szlachtę, sług księżnéj nieboszczki porabował, po drogach rozboje ustanowrone były; wielu umęczono i ubiczowano usque ad mortem: wstyd i pisać. Jpan hetman syna swego koniuszego w. księstwa lit. z chorągwiami pro repressalibus ordynował. Nabroiwszy, odstąpił książę.
4 Julii, jp. Wyhowski, sługa jp. Sapiehy marszałka nadwornego w. księstwa lit. i przyjaciel
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 183
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
i Mahometa Grób już dawno obalił. Takie to on absurda zawsze baje.
13. Zmyślił, jako wyraża w Rozdziale, vulgo Azorze 76 swego Alkoranu, że go BÓG na świat z tym ordynansem posłał: Tu Prophetas incredulos expugnatum, et praedatum proficiscere, et ut te timeant, aggredere. Czynił to Mahomet, wiele porabowawszy, i jego Sekwitowie czynią, kiedy dwie Cesarstwa, 12. Królestw, tyle Insuł, Prowincyj, Turcy wydarli Chrześcijanom.
14. Twierdzą Mahometani, iż ich Prorok większy był nad Mojżesza, który był posłany z Prawem: większy od Chrystusa, który był posłany z Ewangelią i cudami: a ich Mahomet przysłany z Mieczem
y Machometa Grob iuż dawno obalił. Takie to on absurda zawsze baie.
13. Zmyślił, iako wyraża w Rozdziale, vulgo Azorze 76 swego Alkoranu, że go BOG na świat z tym ordinansem posłał: Tu Prophetas incredulos expugnatum, et praedatum proficiscere, et ut te timeant, aggredere. Czynił to Machomet, wiele porabowawszy, y iego Sekwitowie czynią, kiedy dwie Cesarstwa, 12. Kroléstw, tyle Insuł, Prowincyi, Turcy wydarli Chrześcianom.
14. Twierdzą Machometani, iż ich Prorok większy był nad Moyżesza, ktory był posłany z Prawem: większy od Chrystusa, ktory był posłany z Ewangelią y cudami: a ich Machomet przysłany z Mieczem
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1100
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
, giną jako psy, jako złoczyńce, nie jak świadkowie jej i wyznawcy. Wyliczają obszernie suos Martyres, a raczej hultajów, hersztów, łotrów, ci Autorowie Dysydenci, Ioannes Foxus, Pantaleon, Adrianus, Flandryiskim, Francuskim, Angielskim językiem. A cóż to są ich zamęczennicy? oto którzy Katolickie Kościoły powykradali, porabowali, SAKRAMENT Najś: podeptali, obrazy, Relikwie zdespektowali, Księży, Biskupów pobili, Zakonne Panienki violarunt; którzy oczywistej wierze Katolickiej tot saeculis nauką Ojców Świetych cudami utwierdzonej, z pychy, ze złości, kontradykują. Za to tedy ich słusznie i świętobliwie, Królowie, Książęta, Panowie, Magistraty, a najlepiej święta
, giną iako psy, iako złoczyńce, nie iak swiadkowie iey y wyznawcy. Wyliczaią obszernie suos Martyres, á raczey hultaiow, hersztow, łotrow, ci Autorowie Dysydenci, Ioannes Foxus, Pantaleon, Adrianus, Flandryiskim, Francuskim, Angielskim ięzykiem. A coż to są ich zamęczennicy? oto ktorzy Katolickie Kościoły powykradali, porabowali, SAKRAMENT Nayś: podeptali, obrazy, Relikwie zdespektowali, Xieży, Biskupow pobili, Zakonne Panienki violarunt; ktorzy ocżywistey wierze Katolickiey tot saeculis nauką Oycow Swietych cudami utwierdzoney, z pychy, ze złości, kontradykuią. Za to tedy ich słusznie y swiętobliwie, Krolowie, Xiążęta, Panowie, Magistraty, á naylepiey swieta
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 88
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
których zaś Wolski powiedał wyszedszy do domu stamtąd że Niepodobna rzecz aby było nie uczynić dla tych listów które były od Rodziców. Te listy czytali przynim Cesarscy i zaś potym kto umiał po polsku pytali go de statu rerum Co to i jako? Jako powiedział, którzy uwazni mieli zazłe tam tym co go zatrzymali i porabowali, ponieważ to w takiej był posłany materyjej kazali mu tedy czwartego dnia potym winiść wolno spód warty który jako powrócił do Pana dopiero napełnił się dom lamentem. Bo oni jeszcze mieli nadzieję że zatemi listami zostanę w Hamburgu jeżeli by był z niemi dogonił. A z tam tąd już by były sposoby przejazdu. To dziwna
ktorych zas Wolski powiedał wyszedszy do domu ztamtąd że Niepodobna rzecz aby było nie uczynic dla tych listow ktore były od Rodzicow. Te listy czytali przynim Cesarscy y zas potym kto umiał po polsku pytali go de statu rerum Co to y iako? Iako powiedział, ktorzy uwazni mieli zazłe tam tym co go zatrzymali y porabowali, poniewaz to w takiey był posłany materyiey kazali mu tedy czwartego dnia potym winiść wolno zpod warty ktory iako powrocił do Pana dopiero napełnił się dom lamentem. Bo oni ieszcze mieli nadzieię że zatemi listami zostanę w Hamburku iezeli by był z niemi dogonił. A z tam tąd iuz by były sposoby przeiazdu. To dziwna
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 76
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
nim zginął Towarzystwa kilka tak że i Czeladzi. Ale tez jak im ów ogień wytrzymali a wzięli na szablę już tez Szwedom i Nabijać niebyło czasu. Et interim przeprawiło się więcej Prusaków inszem miejscem to jest tym z kąd już byli Szwedzi po schodzili dopieroż Szwedów ścinać, ktoc, strzelać Szwedów wycięto Miasta i wsi porabowano, Wszyscy tam mieli zadosic bo się Polacy mścili krwie swego Pułkownika. I wszystkim Incolis znacznie się dostało jak wpuł zginęło ich bo ich zastano in Armis i bronili się tak jak Szwedzi Bo oni już cale króla szwedzkiego mieli za Pana nie spodziewając się nigdy że by kiedy dał sobie ich wydrzeć ale jak oni odstąpili Pana tak
nim zginął Towarzystwa kilka tak że y Czeladzi. Ale tez iak im ow ogięn wytrzymali a wzięli na szablę iuz tez Szwedom y Nabiiać niebyło czasu. Et interim przeprawiło się więcey Prusakow inszem mieyscem to iest tym z kąd iuz byli Szwedzi po schodzili dopierosz Szwedow scinac, ktoc, strzelać Szwedow wycięto Miasta y wsi porabowano, Wszyscy tam mieli zadosic bo się Polacy mscili krwie swego Pułkownika. I wszystkim Incolis znacznie się dostało iak wpuł zginęło ich bo ich zastano in Armis y bronili się tak iak Szwedzi Bo oni iuz cale krola szwedzkiego mieli za Pana nie spodziewaiąc się nigdy że by kiedy dał sobie ich wydrzeć ale iak oni odstąpili Pana tak
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 76v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
, Tam idę gdzie się biją tam gdzie krew za słodki Liquor piją Pochwalił mi ten postępek Ociec mój chwalili Iteressanci domu mego i ci wszyscy co dobrze życzą Ojczyźnie prawie cum assecuratione że mi się to jakąs od Ojczyzny miało nadgrodzic wdzięcznością. Alec poczęło się już widzę nagradzać kiedy mi na dobrowolnej drodze wśród Lassa zastąpiono porabowano i do więzienia wsadzono kiedy mię jak do Rzymu afrykańskiego na triumf wprowadzono. O jakaz to sroga viktória jednego wszystkim zwojować wszystkim nad jednym pastwić się i urągać.
Tameno tam gdzie szesdziesiąt tysięcy szabel błysnie w oczach, z tym prezentować się męstwem nie tu nad jedną osobą. Będzie to wiedziało Wojsko jako w mojej osobie
, Tam idę gdzie się biią tam gdzie krew za słodki Liquor piią Pochwalił mi ten postępek Ociec moy chwalili Iteressanci domu mego y ci wszyscy co dobrze zyczą Oyczyznie prawie cum assecuratione że mi się to iakąs od Oyczyzny miało nadgrodzic wdzięcznoscią. Alec poczęło się iuz widzę nagradzać kiedy mi na dobrowolney drodze wsrod Lassa zastąpiono porabowano y do więzięnia wsadzono kiedy mię iak do Rzymu affrykanskiego na tryumf wprowadzono. O iakaz to sroga viktoryia iednego wszystkim zwoiować wszystkim nad iednym pastwić się y urągać.
Tameno tam gdzie szesdziesiąt tysięcy szabel błysnie w oczach, z tym prezęntować się męstwęm nie tu nad iedną osobą. Będzie to wiedziało Woysko iako w moiey osobie
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 134
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
by i dwadzieścia przyjechało ich tedy 15 koni pistolety jedne za pasem drugie w Olstrach. Zaraz jak wjechali kazałem stanąć we wrotach drudzy w paradzie udrzwi stoją konie już kulbaczone. Wchodzą do izby Czołem, Czołem. Pyta mię tedy JoMSC Pan Pułkownik dowiaduje się co to za Ludzie skąd i dokąd idą i dlaczego wczora porabowali i posiekli Żołnierzów jego Pułku. Pytam ja niech ze wprzód wiem który JoMSC Pan Pułkownik Powiedział. JoMSC Pan Muraszka a drudzy sapają zgrzytają zębami wąsy ciągną gryzą. A tu 300 koni dokoła chałupę obskoczyli wołając stójcie jeno Regalistowie wnet tu was powiązemy jako Baranów. Odpowiedąm tedy Czując się być Żołnierzem in servitio Rzpty i w kompucie
by y dwadziescia przyiechało ich tedy 15 koni pistolety iedne za pasem drugie w Olstrach. Zaraz iak wiechali kazałęm stanąc we wrotach drudzy w paradzie udrzwi stoią konie iuz kulbaczone. Wchodzą do izby Czołęm, Czołęm. Pyta mię tedy IoMSC Pan Pułkownik dowiaduie się co to za Ludzie zkąd y dokąd idą y dlaczego wczora porabowali y posiekli Zołnierzow iego Pułku. Pytam ia niech ze wprzod wiem ktory IoMSC Pan Pułkownik Powiedział. IoMSC Pan Muraszka a drudzy sapaią zgrzytaią zębami wąsy ciągną gryzą. A tu 300 koni dokoła chałupę obskoczyli wołaiąc stoycie ieno Regalistowie wnet tu was powiązemy iako Baranow. Odpowiedąm tedy Czuiąc się bydz Zołnierzęm in servitio Rzpty y w kompucie
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 155
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
takiej Rok 1651
wiktorii przypisowano skutek. Za co tez przy wieczornych supplikacjach pokornie Panu Bogu dziękowano.
Mając zwłaszcza wiadomość tegoż dnia, ze niejaki Kostka (jeśli imienia tego godzien), wierutny na granicy węgierskiej zbójca, kilka tysięcy smolaków i góralów przybrawszy, dwory szlacheckie w niebytności panów na pospolitym ruszeniu będących, bardzo siła porabowawszy i w zamku czorsztyńskim, jako w jakiej fortecy osiadszy, wielkie w okolicy czyniąc najazdy i rozboje, w tychże dniach od biskupa krakowskiego, natenczas Piotra Gembickiego, był szturmem dobyty i na pal wbity został. Posłanoć było wprawdzie z obozu spod Beresteczka koniuszego koronnego i starostę sądeckiego, obudwu Lubomirskich, z pewnymi
takiej Rok 1651
wiktoryi przypisowano skutek. Za co tez przy wieczornych supplikacyjach pokornie Panu Bogu dziękowano.
Mając zwłascza wiadomość tegoż dnia, ze niejaki Kostka (jeśli imienia tego godzien), wierutny na granicy węgierskiej zbójca, kilka tysięcy smolaków i góralów przybrawszy, dwory slacheckie w niebytności panów na pospolitym ruszeniu będących, bardzo siła porabowawszy i w zamku czorsztyńskim, jako w jakiej fortecy osiadszy, wielkie w okolicy czyniąc najazdy i rozboje, w tychże dniach od biskupa krakowskiego, natenczas Piotra Gembickiego, był szturmem dobyty i na pal wbity został. Posłanoć było wprawdzie z obozu spod Beresteczka koniuszego koronnego i starostę sądeckiego, obudwu Lubomirskich, z pewnymi
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 85
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000
skłania, aby czasowi służyć, a wojska nadwerężone przez Dniepr, póki lody służą, przeprawić.
Sam tedy (lubo nie w całości, bo na ksjędza Prażmowskiego, kanclerza koronnego wozy z Metryką Koronną i inszymi skryptami i munimentami Rzeczypospolitej tam potrzebnymi, Moskwa z Kozakami napadłszy, gdzie i inszych powozów niemało było, one porabowali i tak skrypta jako i sprzęty zabrali), z wojskiem litewskim pod dyrekcyją Paca, hetmana litew¬ Rok 1664
skiego, będącym przez czernihowską ziemię, tamże Dniepr przebywszy, wprzód ku Mohylowowi, a stamtąd ku Wilnu, a z Wilna ku Warszawie na Wielkanoc, powoli przebierał się.
Czarniecki zaś wojska wszystkiego polskiego regimentarzem
skłania, aby czasowi służyć, a wojska nadwerężone przez Dniepr, póki lody służą, przeprawić.
Sam tedy (lubo nie w całości, bo na księdza Prażmowskiego, kanclerza koronnego wozy z Metryką Koronną i inszymi skryptami i munimentami Rzeczypospolitej tam potrzebnymi, Moskwa z Kozakami napadłszy, gdzie i inszych powozów niemało było, one porabowali i tak skrypta jako i sprzęty zabrali), z wojskiem litewskim pod dyrekcyją Paca, hetmana litew¬ Rok 1664
skiego, będącym przez czernihowską ziemię, tamże Dniepr przebywszy, wprzód ku Mohylowowi, a stamtąd ku Wilnu, a z Wilna ku Warszawie na Wielkanoc, powoli przebierał się.
Czarniecki zaś wojska wszystkiego polskiego regimentarzem
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 339
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000
śmierci Ibraim, baszy egipskiego, ale w jesieni na miejsce jego naznaczony Sułtan Ibraim basza, z inszymi dwoma Hussein i Asa baszami we 40000 wojska co celniejszego, z wielkością dział, armaty i janczarów w pole przyszedł. Których wprawdzie nasi trochę byli w Wołoszech przytrzymali i coś karawanów z żywnością i piniądzmi do Kamieńca idących, porabowali, ale za nastąpieniem chana krymskiego w 50000, nie mogąc wytrzymać, Stanisławów miasteczko ludźmi Rok 1676
konnymi i piechotnymi opatrzywszy, pode Lwów powrócili i królowi tę nieco pocieszną nowinę ponieśli.
Nic jednak nie zalertowało to animuszu jego Pańskiego, lubo przy sobie niewiele miał wojska, jeszcze bowiem ani polskie, ani litewskie nowozaciężne chorągwie nie
śmierci Ibraim, baszy egipskiego, ale w jesieni na miejsce jego naznaczony Sułtan Ibraim basza, z inszymi dwoma Hussein i Assa baszami we 40000 wojska co celniejszego, z wielkością dział, armaty i janczarów w pole przyszedł. Których wprawdzie nasi trochę byli w Wołoszech przytrzymali i coś karawanów z żywnością i piniądzmi do Kamieńca idących, porabowali, ale za nastąpieniem chana krymskiego w 50000, nie mogąc wytrzymać, Stanisławów miasteczko ludźmi Rok 1676
konnymi i piechotnymi opatrzywszy, pode Lwów powrócili i królowi tę nieco pocieszną nowinę ponieśli.
Nic jednak nie zalertowało to animuszu jego Pańskiego, lubo przy sobie niewiele miał wojska, jescze bowiem ani polskie, ani litewskie nowozaciężne chorągwie nie
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 456
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000