Królestwo Sprawca, strona powodowa. Powołanie. Nie ładnie: uczynił powołanie do Nuncjatury. Przeciwnik Ławnicze Sądy; poprostu, szpetnie, Budownik Tchnący pragnący do stanu Wysłuchanie, szpetnie: mieli Posłowie u Króla wysłuchanie Wywołanie U Rzymian Consul był powagi Królewskiej Nagiętość, szpetnie. Następowanie, nie łądnie Sposobny albo nie sposobny do czegoś Poradnik, Rada Oskarżyciel, Donosiciel. Wyprowadzenie, naprzykład Szlachectwa Nachylanie, łamanie. Szpetnie nie umie łamania, miast odeklinacyj Przegadywanie: nie ładnie: przegadywali tam z sobą mądrzy; miasto: dysputowali. Nieładnie; odpowiadać na dyspucie. Rządziciel. Kierowacz. Nauczyciel. Lepiej: Doktor Święty N. całego Świata, praecipue
Krolestwo Sprawca, strona powodowa. Powołanie. Nie ładnie: uczynił powołanie do Nuncyatury. Przeciwnik Ławnicze Sądy; poprostu, szpetnie, Budownik Tchnący pragnący do stanu Wysłuchanie, szpetnie: mieli Posłowie u Krola wysłuchanie Wywołanie U Rzymian Consul był powagi Krolewskiey Nagiętość, szpetnie. Następowanie, nie łądnie Sposobny albo nie sposobny do czegoś Poradnik, Rada Oskarzyciel, Donosiciel. Wyprowadzenie, naprzykład Szlachectwa Nachylanie, łamanie. Szpetnie nie umie łamania, miast odeklinacyi Przegadywanie: nie ładnie: przegadywali tam z sobą mądrzy; miasto: dysputowali. Nieładnie; odpowiadać na dyspućie. Rządziciel. Kierowacz. Nauczyciel. Lepiey: Doktor Święty N. całego Swiata, praecipuè
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 375
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
. Zaden Astronom, Filozof, wrożek żaden nie mógł przepowiedzieć rozdzielenia wód morskich, i Jordanu, wytryśnienia wody ze skały, wskrzeszenia Łazarza, uzdrowienia chorych, i innych dzieł cudownych, które Bóg przez Mojżesza i innych sług swoich, albo które Chrystus Pan czynił. Bo któż poznał umysł Pański? albo kto był poradnikiem jego. ai Rom: Ij.34.
Cóż komety? Czas, którego się Zjawić, miejsce na którym się ukazać, drogę, którą biegać mają, odległość ich od słońca i od ziemi, przepowiadają Astronomowie, jakom to w pierwszej części pokazał, na czymże fundują przepowiadania swoje? pewnie na osobnym objawieniu sobie
. Zaden Astronom, Filozof, wrożek żaden nie mogł przepowiedzieć rozdzielenia wod morskich, y Jordanu, wytryśnienia wody ze skały, wskrzeszenia Łazarza, uzdrowienia chorych, y innych dzieł cudownych, ktore Bog przez Moyżesza y innych sług swoich, albo ktore Chrystus Pan czynił. Bo ktoż poznał umysł Pański? albo kto był poradnikiem iego. ai Rom: II.34.
Coż komety? Czas, ktorego się ziawić, mieysce na ktorym się ukazać, drogę, ktorą biegać maią, odległość ich od słońca y od ziemi, przepowiadaią Astronomowie, iakom to w pierwszey części pokazał, na czymże funduią przepowiadania swoie? pewnie na osobnym obiawieniu sobie
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 241
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
pokutne jego. Jeżeli spytamy się Filozofii, ta nam powie, iż nie komety wojnę i pokoj czynią, ale umysły panujących zuchwałe, srogie, lub roztropne i ciche, sumnienie ich złe lub dobre, wychowanie spokojne lub wojenne. Jeśli spytamy się polityki ta nam powie, iż wojna, i pokoj zawisły od poradników własnego lub publicznego dobra szukających, od interesów Królestwa, od sił własnych i sąsiedzkich, od obfitości pieniędzy i ludzi. Pytano się jednego Wodza, czego potrzeba do prowadzenia wojny? trzech (odpowiedział) strumieni nieustannie płynących: strumieniem jednym są pieniądze, drugim ludzie, trzecim amunicje. Pewnież kometa takowe strumieme wylewa na ziemię
pokutne iego. Jeżeli spytamy się Filozofii, ta nam powie, iż nie komety woynę y pokoy czynią, ale umysły panujących zuchwałe, srogie, lub roztropne y ciche, sumnienie ich złe lub dobre, wychowanie spokoyne lub woienne. Jeśli spytamy się polityki ta nam powie, iż woyna, y pokoy zawisły od poradnikow własnego lub publicznego dobra szukaiących, od interessow Krolestwa, od sił własnych y sąsiedzkich, od obfitości pieniędzy y ludzi. Pytano się iednego Wodza, czego potrzeba do prowadzenia woyny? trzech (odpowiedział) strumieni nieustannie płynących: strumieniem iednym są pieniądze, drugim ludzie, trzecim ammunicye. Pewnież kometa takowe strumieme wylewa na ziemię
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 255
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
przeklinali/ tłukli. Rzekł Anioł. Ten jest najnieszczęśliwszy ze wszytkich ludzi. Judasz zdrajca Jezusa Pana naszego. Ten będąc z liczby Apostoło jadem łakomstwa upiły/ Mistrza i Pana swego/ Baranka Bożego nałaskawszego/ wszech rzeczy sprawcę i rządźcę rodzaju ludzkiego Odkupiciela/ Zbawiciela/ Boga i człowieka Jezusa Chrystusa Syna Bożego/ przyjaciela nasłodszego/ poradnika nawierniejszego/ pomocnika namożniejszego/ za trzydzieści groszy przedał/ i przedanego pod znakiem pokoja/ jaokby miłości pocałowaniem/ w ręce nieprzyjacielskie/ na śmierć wydał: dla którego grzechu wpadł w przepaść desperaciej/ i obiesiwszy się zginął. Dla tego nędznik takiej jako widzisz rozpaczy sentencji sobie w ogniach wiecznych nabył. Aboiwem póki Chrystus będzie w
przeklinali/ tłukli. Rzekł Anyoł. Ten iest nayniesczęśliwszy ze wszytkich ludźi. Iudasz zdraycá Iezusá Paná nászego. Ten będąc z liczby Apostoło iádem łákomstwá vpiły/ Mistrzá y Páná swego/ Báránká Bożego nałáskáwszego/ wszech rzeczy sprawcę y rządźcę rodzáiu ludzkiego Odkupićielá/ Zbáwićielá/ Bogá y człowieká Iezusá Chrystusá Syná Bożego/ przyiaćielá nasłodszego/ porádniká nawiernieyszego/ pomocniká namożnieyszego/ zá trzydźieśći groszy przedał/ y przedanego pod znakiem pokoiá/ iáokby miłośći pocáłowániem/ w ręce nieprzyiaćielskie/ na śmierć wydał: dla ktorego grzechu wpadł w przepáść desperáciey/ y obiesiwszy sie zginął. Dla tego nędznik tákiey iáko widźisz rospaczy sentenciey sobie w ogniách wiecznych nábył. Aboiwem poki Chrystus będźie w
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 164
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
Ja najduję pieniądze na ziemi/ i stąd trochę poczynam się lepiej mieć: ale jeśli chcesz będę cię brał zsobą/ a co najdziemy weźmiesz połowice. A gdy on na to zezwolił/ i szedł zawsze z nim do Kościła/ bez przestanku błogosławił mu Pan Bóg/ i bogatym uczynił. Dla tego tedy onego dobrego poradnika/ Patriarcha Kapłanem poświęcił. Ibidem § 48. Kradzież. Przykład VI. W Kościele gadki strojących/ Kapłan widział/ iż diabeł grzechy ich pisał. 361.
BYł niektóry Kapłan nabożny/ który odprawiwszy Mszą/ widział diabła za Ołtarzem/ a on pisze na długim pargaminie. A gdy mu pargaminu nie stało/ jął go
Ia náyduię pieniądze ná źiemi/ y ztąd trochę poczynam sie lepiey mieć: ále iesli chcesz będę ćię brał zsobą/ a co naydźiemy weźmiesz połowice. A gdy on ná to zezwolił/ y szedł záwsze z nim do Kośćiłá/ bez przestanku błogosławił mu Pan Bog/ y bogátym vcżynił. Dla tego tedy onego dobrego poradnika/ Pátryarchá Kapłanem poświęćił. Ibidem § 48. Kradzież. PRZYKLAD VI. W Kośćiele gadki stroiących/ Kápłan widźiał/ iż dyabeł grzechy ich pisał. 361.
BYł niektory Kápłan nabożny/ ktory odpráwiwszy Mszą/ widział dyabłá za Ołtarzem/ á on pisze na długim párgáminie. A gdy mu párgáminu nie sstáło/ iął go
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 375
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
złotemi literami pisaną/ którą kazała Biskupowi zanieść. On chciał ją zanieść do Jana Biskupa Kamarceńskiego znamienitej cnoty: ale Bogarodzica kazała zanieść do Teodoryka Biskupa Leodyiskiego/ to przydając: Jeśli się będzie źle sprawował/ jako mu tę godność daję/ tak mu ją odbiorę. Obrany tedy był na tę godność/ ale zaraz od złych poradników zepsowany/ tak/ iż cła i od Duchownych wybierał/ i wielkimi eksakcjami obciążał: i tak według pogróżki Najświętszej Panny/ z tej godności złożony.
Tu Onufrius i Genebrardus kładą początki Zakonu Z. Franciszka/ lubo aż Honoriusz III. go potwierdził/ dwiema laty przed śmiercią Świętego. Rok Pański 1210. Innocentego III.
złotemi literami pisáną/ ktorą kazáłá Biskupowi zánieść. On chćiał ią zánieść do Ianá Biskupá Kámárceńskiego známienitey cnoty: ále Bogárodźicá kazáłá zánieść do Theodoryká Biskupá Leodyiskiego/ to przydáiąc: Ieśli się będźie źle spráwował/ iáko mu tę godność daię/ ták mu ią odbiorę. Obrány tedy był ná tę godność/ ále záraz od złych porádnikow zepsowány/ ták/ iż cłá i od Duchownych wybierał/ i wielkimi exákcyámi obćiążał: i ták według pogrożki Nayświętszey Pánny/ z tey godnośći złożony.
Tu Onuphryus i Genebrárdus kłádą początki Zakonu S. Fránćiszká/ lubo áż Honoryusz III. go potwierdźił/ dwiemá láty przed śmierćią Swiętego. Rok Pański 1210. Innocentego III.
Skrót tekstu: KwiatDzieje
Strona: 23
Tytuł:
Roczne dzieje kościelne
Autor:
Jan Kwiatkiewicz
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
8. Fryderyka II. 15. Jana 6. 1. Rzymianie na Papieża następują.
RZymianie/ zaczętą rebelią stwierdzali/ ciągnąc do siebie/ inszych z Herturyj/ a na znak otrzymanego Państwa/ w mieście swym/ wysoką Wieżę wystawili/ Mons altus nazwaną. Przetoż Papież w Reacie będąc/ na Senatora Rzymskiego i Poradników/ klątwę wydał/ i Fryderyka na nich pociągał/ który chcąc tym zjednać u Papieża pomoc Henrykowi Synowi o Cesarstwie zamyślającemu/ ofiarował się Papieżowi na Rzymiany. Przydany mu był za Posła abo Nuncjusza Apostołskiego Kardynał in Cosmedin; ale Fryderyk wnet odstąpiwszy strony Papieskiej/ i Wojsko rozpuściwszy/ do Neapolskiego się Królestwa miał. Jednak Niemieccy
8. Fryderyka II. 15. Iana 6. 1. Rzymiánie ná Papieżá nástępuią.
RZymiánie/ záczętą rebellią stwierdzáli/ ciągnąc do śiebie/ inszych z Herturyi/ á na znák otrzymánego Páństwá/ w mieśćie swym/ wysoką Wieżę wystawili/ Mons altus názwaną. Przetoż Papież w Reacie będąc/ ná Senatorá Rzymskiego i Porádnikow/ klątwę wydał/ i Fryderyká ná nich poćiągał/ ktory chcąc tym ziednáć u Papieża pomoc Henrykowi Synowi o Cesarstwie zámyśláiącemu/ ofiárował się Papieżowi ná Rzymiány. Przydany mu był zá Posłá abo Nuncyuszá Apostolskiego Kárdynał in Cosmedin; ále Fryderyk wnet odstąpiwszy strony Papieskiey/ i Woysko rospuśćiwszy/ do Neápolskiego się Krolestwá miał. Iednák Niemieccy
Skrót tekstu: KwiatDzieje
Strona: 77
Tytuł:
Roczne dzieje kościelne
Autor:
Jan Kwiatkiewicz
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
Co także widzimy w lekarzach/ Astroligach/ i inszych mądrych ludziach/ którzy przyszłe rzeczy opowiedają Zygmunt. Aczkolwiek przyszłe rzeczy opowiedają/ przedsię nie idzie zatym koniecznie żeby tak miało być/ przeto przyszłe rzeczy opowiedając nic stale zawierać mogą. Ulryk. Dobrze mówisz Oświecone Książę/ wszytkie abowiem rzeczy są w mocy Bożej/ który żadnego poradnika nie ma oprócz siebie samego. Zygmunt. Radbym wszakże wiedział/ jako szatan przyszłe rzeczy opowiedać może. Ulryk. Słuchaj słów augustyna ś. gdy tak mówi. Wiedzieć potrzeba/ takowe jest przyrodzenie szatanów/ że w nich zmysły ciała z powietrza wzietego/ ciał stworzonych zmysły żart- kością przechodzą/ i ruchomością tegoż powietrznego ciała
Co tákże widźimy w lekárzách/ Astroligách/ y inszych mądrych ludźiách/ ktorzy przyszłe rzeczy opowiedáią Zygmunt. Acżkolwiek przyszłe rzecży opowiedáią/ przedsię nie idźie zátym koniecznie żeby ták miáło bydź/ przeto przyszłe rzeczy opowiedáiąc nic stale záwieráć mogą. Vlryk. Dobrze mowisz Oświecone Xiążę/ wszytkie ábowiem rzecży są w mocy Bożey/ ktory żadnego porádniká nie ma oprocż śiebie sáme^o^. Zygmunt. Radbym wszákże wiedźiał/ iáko szátan przyszłe rzeczy opowiedáć może. Vlryk. Słuchay słow augustyná ś. gdy ták mowi. Wiedźieć potrzebá/ tákowe iest przyrodzenie szátánow/ że w nich zmysły ćiáłá z powietrza wźietego/ ciał stworzonych zmysły żárt- kośćią przechodzą/ y ruchomośćią tegoż powietrznego ciáłá
Skrót tekstu: SpInZąbMłot
Strona: 421
Tytuł:
Młot na czarownice
Autor:
Jacob Sprenger, Heinrich Institor
Tłumacz:
Stanisław Ząbkowic
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
magia, obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
zebrane dostatki złym obyczajem nabyte/ bądź to od przodków swoich zostawione/ bądź sukcesją przypadłe Bóg nic nie bierze/ i temu nie dawa serca pospolicie by co dobrego dla Boga/ abo też dla obrony kościoła po sobie zostawił. Wszytkie dostatki takowych podobne trzcinie będą/ bo się od płochych potomka obyczajów wszytkie wyniszczą i za lada poradnikami/ za złej czeladzi namową/ za ustawicznym zbytkiem/ jako od wiatru trzcina/ rozchwieją/ tak że pieniądźmi sklepy napełnione prędko czce zostaną/ a majętności zastawnikom pójdą w posiłek/ i co ok odchodząc od potomka szerokie włości gołotą światu na wieczny pośmiech pokażą. Gdzie woli Bożej kto nie przestrzega/ wszytko się po nim w
zebráne dostatki złym obyczáiem nábyte/ bądź to od przodkow swoich zostáwione/ bądź successyą przypádłe Bog nic nie bierze/ y temu nie dawa sercá pospolićie by co dobrego dla Bogá/ ábo też dla obrony kośćiołá po sobie zostáwił. Wszytkie dostatki tákowych podobne trzćinie będą/ bo się od płochych potomká obyczáiow wszytkie wyniszczą y za ládá poradnikámi/ zá złey czeladźi namową/ zá vstáwicznym zbytkiem/ iáko od wiátru trzćina/ rozchwieią/ tak że pieniądźmi sklepy nápełnione prędko czce zostáną/ á máiętności zástáwnikom poydą w pośiłek/ y co ok odchodząc od potomká szerokie włości gołotą świátu ná wieczny pośmiech pokażą. Gdźie woli Bożey kto nie przestrzega/ wszytko się po nim w
Skrót tekstu: HinPlęsy
Strona: 635
Tytuł:
Plęsy Jezusa z aniołami
Autor:
Marcin Hińcza
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
jego. Rugier zwodzi z Dudonem pojedynek srogi, Pragnąc z oków wyzwolić siedmi królów nogi. AlegORIE. W tej czterdziestej pieśni, pełnej pamięci godnych przykładów, poznać możesz przez szturm bizerski doskonały sposób dobywania miast, ziemią i morzem umocnionych; z Agramanta przykład weźmiesz mądrego, serdecznego i mężnego pana, z Sobryna szczerego i roztropnego poradnika, w Gradasie prawdziwego i jednakiego w obojem szczęściu poznasz przyjaciela; w Dudonie i Rugierze niemniej ludzkich, jako i wspaniałych dwóch bohatyrach, sercem wielkiem i poważną skłonnością świecących, ujrzysz chwały godny pojedynek.
SKŁAD PIERWSZY.
Gdybym różne przykłady boju straszliwego Pisać miał, zacny synu Herkula wielkiego, Sowy do Aten według dawnej przypowieści
jego. Rugier zwodzi z Dudonem pojedynek srogi, Pragnąc z oków wyzwolić siedmi królów nogi. ALLEGORYE. W tej czterdziestej pieśni, pełnej pamięci godnych przykładów, poznać możesz przez szturm bizerski doskonały sposób dobywania miast, ziemią i morzem umocnionych; z Agramanta przykład weźmiesz mądrego, serdecznego i mężnego pana, z Sobryna szczerego i roztropnego poradnika, w Gradasie prawdziwego i jednakiego w obojem szczęściu poznasz przyjaciela; w Dudonie i Rugierze niemniej ludzkich, jako i wspaniałych dwuch bohatyrach, sercem wielkiem i poważną skłonnością świecących, ujrzysz chwały godny pojedynek.
SKŁAD PIERWSZY.
Gdybym różne przykłady boju straszliwego Pisać miał, zacny synu Herkula wielkiego, Sowy do Aten według dawnej przypowieści
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_III
Strona: 206
Tytuł:
Orland szalony, cz. 3
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905