przemieni się.
3tio. Niech uważą w jakiej byłyby sytuacyj, gdyby w piędziesiątym roku zaczęły myśleć o doskonałym stanie. Pora wieku na ten czas więcej niż jesienna, nie byłażby może przyczyną ludziom do odmowy. Ale dajmy żeby nie słyszała mówiących; cóż jednak potym, kiedy okrzyki śmiechu tak są głośne, porywcze, i nie wstrzymane, iżby się kiedyżkolwiek o ich delikatne uszy obić mogły.
Po tym wszystkim com namienił wyżej, niech jednak nie rozumieją uczciwe Panienki, iż ja modestyą i przyzwoitą jej trwożliwość ganię; dobrze czynią strzegąc się nie rozmyślnej porywczości w takim kroku, za którym los życia całego idzie, ale..
przemieni się.
3tio. Niech uważą w iakiey byłyby sytuacyi, gdyby w piędziesiątym roku zaczęły myśleć o doskonałym stanie. Pora wieku na ten czas więcey niż iesienna, nie byłażby może przyczyną ludziom do odmowy. Ale daymy żeby nie słyszała mowiących; coż iednak potym, kiedy okrzyki śmiechu tak są głośne, porywcze, y nie wstrzymane, iżby się kiedyżkolwiek o ich delikatne uszy obić mogły.
Po tym wszystkim com namienił wyżey, niech iednak nie rozumieią uczciwe Panienki, iż ia modestyą y przyzwoitą iey trwożliwość ganię; dobrze czynią strzegąc się nie rozmyślney porywczości w takim kroku, za ktorym los życia całego idzie, ale..
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 66
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
. i. na torturę na męki kogo wziąć Vid. Thef. P. L. C. Cnap. sub v. Pytki/ Proba/ Ciągnienie f. m. 905. It. 76. To dlatego przypominam/ jeśliby kto w jakiej Księdze Polskiej czytał to słowo/ Pytki/ aby zaraz nie był porywczy i prędki do szczypania; jako to więc naszy niektórzy Wasserpolowie w zwyczaju mają/ kiedy jakie słowo polskie czytają/ którego nie rozumieją/ o którym nie słyszeli/ i miedzy nimi nie jest zwyczajne: to wnet niebacznie tego/ co takiego onym nieznajomego słowa używa/ szczypią/ szkalują/ tradukują/ szczudłek dawają i przekęsują;
. i. ná torturę ná męki kogo wźiąć Vid. Thef. P. L. C. Cnap. sub v. Pytki/ Probá/ Ciągnienie f. m. 905. It. 76. To dlatego przypominam/ jeśliby kto w jákiey Kśiędze Polskiey czytał to słowo/ Pytki/ áby záraz nie był porywczy y prętki do sczypánia; jáko to więc nászi niektorzy Wásserpolowie w zwyczáju máją/ kiedy jákie słowo polskie czytáją/ ktorego nie rozumieją/ o ktorym nie słyszeli/ y miedzy nimi nie jest zwyczáyne: to wnet niebácznie tego/ co tákiego onym nieznájomego słowá używa/ sczypią/ szkálują/ trádukują/ sczudłek dawáją y przekęsują;
Skrót tekstu: GdacKon
Strona: 8.
Tytuł:
Dyszkursu o pijaństwie kontynuacja
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
żebym hulał, chował próżne strawy, Nie żebym stroje zmyślał i potrawy, Nie żebym wielu poddanych miał w grozie, Ale chcę widzieć Walka na powrozie. MIESZANA
Któż by-ć przyganił, widząc twoje cnoty, Gładkość i drogie wdzięczności klejnoty? Któż by cię chwalił, tak nieugłaskany Zmysł widząc i tak porywcze odmiany? Taka to w tobie przemieszkiwa siewka, Że trudno zgadnąć, czyś jędza, czy dziewka. ROZERWANY
O stu lat baba, która by samego Czystym sprawiła syna utratnego, Kocha się we mnie i temu nie przeczy, Co każdą miłość najskuteczniej leczy; A dziewka, godna za jedną noc świata, Udolna rozgrzać
żebym hulał, chował próżne strawy, Nie żebym stroje zmyślał i potrawy, Nie żebym wielu poddanych miał w grozie, Ale chcę widzieć Walka na powrozie. MIESZANA
Któż by-ć przyganił, widząc twoje cnoty, Gładkość i drogie wdzięczności klejnoty? Któż by cię chwalił, tak nieugłaskany Zmysł widząc i tak porywcze odmiany? Taka to w tobie przemieszkiwa siewka, Że trudno zgadnąć, czyś jędza, czy dziewka. ROZERWANY
O stu lat baba, która by samego Czystym sprawiła syna utratnego, Kocha się we mnie i temu nie przeczy, Co każdą miłość najskuteczniej leczy; A dziewka, godna za jedną noc świata, Udolna rozgrzać
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 86
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
krwawej lubo Powietrznej. Z przyrodzenia w kim krew wre/ powietrze panuje/ Rad nowin często słucha/ rad i pożartuje. Wenus wespół z Bachusem są mu przyjaciele/ Potrawy od wymysłów/ a śmieszno mu wiele. Jowisz na czele/ w uściech/ są słowa miodowe/ Ma i zmyśly w naukę głęboką gotowe. Nie porywczy do gniewu. datny/ miłujący Wesoły/ a żartowny/ wdzięcznie śpiewający. Rożą jagody dwoją ności zapalone/ I w śmiałość/ wespół z zgodą serce sposobione. Ciała dosyć/ wzrost kształtny komu dano z nieba/ Jeno go też zbytkami psować nie potrzeba.
O Kompleksji Cholerycznej, lubo ognistej. Ogień tu szczery uznasz w
krwawey lubo Powietrzney. Z przyrodzeniá w kim krew wre/ powietrze pánuie/ Rad nowin często słucha/ rad y pożártuie. Wenus wespoł z Bachusem są mu przyiaćiele/ Potráwy od wymysłow/ á śmieszno mu wiele. Iowisz na czele/ w vśćiech/ są słowá miodowe/ Ma y zmysly w náukę głęboką gotowe. Nie porywczy dó gniewu. dátny/ miłuiący Wesoły/ a żártowny/ wdźięcznie spiewáiący. Rożą iágody dwoią ności zapalone/ Y w śmiáłość/ wespoł z zgodą serce sposobione. Ciáłá dosyć/ wzrost kształtny komu dáno z niebá/ Ieno go też zbytkami psować nie potrzeba.
O Komplexyey Choleryczney, lubo ognistey. Ogień tu sczery vznasz w
Skrót tekstu: OlszSzkoła
Strona: D4v
Tytuł:
Szkoła Salernitańska
Autor:
Hieronim Olszowski
Drukarnia:
Walerian Piątkowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1640
Data wydania (nie później niż):
1640
na zawsze Domowi temu. Religia w tym Kraju panująca jest Katolicka Rzymska: ale i Dysydenci, których się wiele znajduje w Kraju, mają sobie pozwolone po różnych miastach i miejscach liberum swoich obrządków eksercitium. Węgrzy są dobrzy żołnierze, ale handle i manufaktury nie bardzo u nich kwitną: są ludzie doródni, ale pyszni, porywczy, i mściwi. P. Jak się dzieli Węgierski Kraj? O. Dzieli się na siedm Prowincyj, które mają tytuł Królestw, oprócz jednej pod tytułem Księstwa, te zaś są: I. Królestwo WĘGIERSKIE właściwie tak nazwane podzielone na wyższe a. WĘGRY, i niższe b. WĘGRY: II. Księstwo SIEDMIOGRÓDZKIE albo
na zawsze Domowi temu. Religia w tym Kraiu panuiąca iest Katolicka Rzymska: ale y Dyssydenci, ktorych się wiele znayduie w Kraiu, maią sobie pozwolone po rożnych miastach y mieyscach liberum swoich obrządkow exercitium. Węgrzy są dobrzy żołnierze, ale handle y manufaktury nie bardzo u nich kwitną: są ludzie dorodni, ale pyszni, porywczy, y mściwi. P. Jak się dzieli Węgierski Kray? O. Dzieli się na siedm Prowincyi, ktore maią tytuł Krolestw, oprocz iedney pod tytułem Xięstwa, te zaś są: I. Krolestwo WĘGIERSKIE właściwie tak nazwane podzielone na wyższe a. WĘGRY, y niższe b. WĘGRY: II. Xięstwo SIEDMIOGRODZKIE albo
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 219
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
: aże finis coronat opus. aby tak było/ tam jej potrzeba. Powiadają o tym/ że nieuk od uczonego jest tak daleki/ jako umarły od żywego. I słusznie/ ponieważ jako słońce wszytko nam oświeca/ tak i nauka od rzeczy szkodliwych na dobre nawodzi: Z złego razu wyrywa i zdobi/ srogie i porywcze umysły miękczy/ do łaskawości/ do zgody prowadzi/ do zacnych spraw drogę ukazuje/ umysł zaostrza; a naostatek godnym i pożytecznym sługą Rzeczypospolitej czyni. I miałżeby Szlachcic miedzy trupami leżeć: zachowaj tego Boże/ świadkiem nauki Epaminondeszowej jego Ojczyzna. Świadkiem Filopemenowej Grecja/ Świadkiem Juliusza Cesarza Rzym. A nakoniec
: áże finis coronat opus. áby ták było/ tám iey potrzebá. Powiádáią o tym/ że nieuk od vczonego iest ták dáleki/ iáko vmárły od żywego. Y słusznie/ ponieważ iáko słońce wszytko nam oświeca/ ták y náuká od rzeczy szkodliwych ná dobre náwodzi: Z złego rázu wyrywa y zdobi/ srogie y porywcze vmysły miękczy/ do łáskáwośći/ do zgody prowádzi/ do zacnych spraw drogę vkázuie/ vmysł záostrza; á náostátek godnym y pożytecznym sługą Rzeczypospolitey czyni. Y miałżeby Szláchćic miedzy trupámi leżeć: záchoway tego Boże/ świádkiem náuki Epaminondeszowey iego Oyczyzná. Swiádkiem Philopemenowey Grecia/ Swiádkiem Iuliuszá Cesárzá Rzym. A nákoniec
Skrót tekstu: KunWOb
Strona: B
Tytuł:
Obraz szlachcica polskiego
Autor:
Wacław Kunicki
Drukarnia:
Drukarnia dziedziców Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1615
Data wydania (nie wcześniej niż):
1615
Data wydania (nie później niż):
1615
jeśli nie chcący uczyni szkodę alias ciężki BOGU Pan taki da rachunek; gdyż to grzech o pomstę do BOGA wołający: merces defraudata operariorum . Rzecz dobra gdy czeladź tej są Religii, co i Pan; jeśli Łacińskich obrządków, ludzie takichże obrządów Pana Jubią, gdyż są przychylniejsi, wierniejsi, innej Relgii czeladź dziwnie jest porywcza, nie rzetelna, kłamliwa, nie sumienna, zdradliwa, buntująca się, ustawnie przysięgająca się, przeklinająca, Pana pokątnie szkalująca. Druga: że Święta i swoje, i Łacińskie obserwuje, a stąd Panu krzywda, kiedy u Pana Święto, wtedy jakakolwiek dystrakcją, albo gość się trafi, ona próżnuje: trudno nad czeladzią
iezli nie chcący uczyni szkodę alias cięszki BOGU Pan taki da rachunek; gdyż to grzech o pomstę do BOGA wołaiący: merces defraudata operariorum . Rzecz dobra gdy czeladz tey są Religii, co y Pan; iezli Łacinskich obrządkow, ludzie takichże obrządow Pana Iubią, gdyż są przychylnieysi, wiernieysi, inney Relgii czeladz dziwnie iest porywcza, nie rzetelna, kłamliwa, nie sumienna, zdradliwa, buntuiąca się, ustawnie przysięgaiąca się, przeklinaiąca, Pana pokątnie szkaluiąca. Druga: że Swięta y swoie, y Łacinskie obserwuie, á ztąd Panu krzywda, kiedy u Pana Swięto, wtedy iakakolwiek dystrakcyą, albo gość się trafi, ona prożnuie: trudno nad czeladzią
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 370
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
wejściach tejże rzeki w morze Atlantckie. Wszystkie te Królestwa mnóstwo mają słoniów i krokodylów, przy rzece Niger.
GWINEA, także jest Krajem pomorskim, albo brzegowym w Afryce zwanym, od imienia Gini danego temu Krajowi od Obywatelów. Dwie tu bywają zimy podczas AEquinoctium i dwie lata. Obywatele Poganie, czarni, mocni, porywczy; Królów mają wiele, z tych najmocniejszy Król Gwinei, i jak Cesarz Całego świata praecipue o EgipCIE
nad innemi sobie hołdującemi. Jest Wyższa i Niższa GWINEA. W Niższej jest Kraj LOANGO, albo Brama. Ródzi się tam palm najwięcej, z których owocu wino robią. Moneta ich płótna czarnego kawałek. Loangowie wyznają Boga
weyściach teyże rzeki w morze Atlantckie. Wszystkie te Krolestwa mnostwo maią słoniow y krokodylow, przy rzece Niger.
GWINEA, także iest Kraiem pomorskim, albo brzegowym w Afryce zwánym, od imienia Gini danego temu Kraiowi od Obywatelow. Dwie tu bywaią zimy podczas AEquinoctium y dwie lata. Obywatele Poganie, czarni, mocni, porywczy; Krolow maią wiele, z tych naymocnieyszy Krol Gwinei, y iak Cesarz Całego świata praecipuè o EGYPCIE
nad innemi sobie hołduiącemi. Iest Wyższá y Niższa GWINEA. W Niższey iest Kray LOANGO, albo Brama. Rodzi się tam palm naywięcey, z ktorych owocu wino robią. Moneta ich płutna czarnego kawałek. Loangowie wyznaią Boga
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 549
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
jak lubiezną chciwość znosić winien. Jak łakomstwo/ jak Zazdrość trzeba mu lekować/ Jak ubieżnej Godności z Pychą się warować. Teraz munsztuk na język ja Wolność gotuję/ Gdyż Zmysłów być Tłumaczem ja mowę znajduję. Wolność tedy języczna zaraz z strahem chodzi/ Wielu ludzi do szkody i śmierci przywodzi. WIele tych jest że kiedy porywcze mówili/ Żałosnych/ radźby zaś słowa swe wrócili. Zawsze milczenie ludziom pożytek dawało/ Wielomostwo zaś wielu do grobów posłało. Skromna mowa pożytna która prawdę lubi/ Lecz owa zła która się jedno samach lubi. Lekomyślność skwapliwa z języcnym przestaje/ Co owo tajemnice zwierzone wydaje. Próżno się skrytych rzeczy zwierzać takowemu/ Który
iák lubiezną chciwość znośić winien. Iák łákomstwo/ iák Zazdrośc trzebá mu lekowáć/ Iák vbieżney Godnośći z Pychą się wárowáć. Teraz munsztuk ná ięzyk ia WOLNOSC gotuię/ Gdyż Zmysłow bydź Tłumáczem ia mowę znáyduię. WOLNOSC tedy ięzyczna záraz z stráhem chodźi/ Wielu ludźi do szkody y śmierci przywodźi. WIele tych iest że kiedy porywcze mowili/ Załosnych/ rádźby záś słowá swe wroćili. Záwsze milczenie ludźiom pożytek dawáło/ Wielomostwo záś wielu do grobow posłáło. Skromna mowá pożytna ktora prawdę lubi/ Lecz owá zła ktora sie iedno sámách lubi. Lekomyślność skwápliwa z ięzycnym przestáie/ Co owo táiemnice zwierzone wydáie. Prozno się skrytych rzeczy zwierzáć tákowemu/ Ktory
Skrót tekstu: WitkWol
Strona: D3v
Tytuł:
Złota wolność koronna
Autor:
Stanisław Witkowski
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
Złota Sillaba ski wielkiej cenie Wymysł Barwierz Polski Leks Sumtuaria w Polsce potrzebna Wolność Nie szata lecz dowcip stanowi Mądrego Złota[...] dni za Na[...] ołką kłuszą Leks Calfurnia de ambitu[...] muntoctores Reibup: Wyborcy Wolność Szata Senatorska Samuel Sędzia sprawiedliwy Sędzia ma mieć przed oczema P. Boga Godność Sędziów Złota dla Salomona sądy Wolność Swarliwi Praktycy Presumtia przyczyną złego Porywcza niebezpieczna Złota Upadek Roboama Reg: lib. 3. Cap. xii. Achab i Jozefat pokarani. Eodem lib. Reg: cap: XVII Śmierć Hektorowa z oporu Wolność Pacz wart Korony Polskiej na syny Koronne. Cudzoziemskie obyczaje różne od staroposkich. Złota Turcy pogo[...] i patrzą na nas. Orzeł biały Polski strażnik nieprzyjacielowi Polska
Zlota Sillábá ski wielkiey cenie Wymysł Bárwierz Polski Lex Sumtuaria w Polscze potrzebna Wolność Nie szátá lecz dowćip stánowi Mądrego Zlota[...] dni zá Na[...] ołką kłuszą Lex Calphurnia de ambitu[...] muntoctores Reibup: Wyborcy Wolność Szátá Senatorska Sámuel Sędzia spráwiedliwy Sędźia ma mieć przed oczemá P. Boga Godność Sędźiow Zlota dlá Salomoná sądy Wolność Swarliwi Práktycy Presumtia przyczyną złego Porywcza niebeśpieczna Zlota Vpadek Roboámá Reg: lib. 3. Cap. xii. Acháb y Iozefát pokaráni. Eodem lib. Reg: cap: XVII Smierć Hektorowá z oporu Wolność Pácz wárt Korony Polskiey ná syny Koronne. Cudzoźiemskie obyczáie rozne od staroposkich. Zlota Turcy pogo[...] y pátrzą ná nas. Orzeł biáły Polski stráżnik nieprzyiaćielowi Polska
Skrót tekstu: WitkWol
Strona: G2v
Tytuł:
Złota wolność koronna
Autor:
Stanisław Witkowski
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609