, jeżeli nie błądzi Miłość w afektach, — O! ta, która rządzi Strzałą miłości, gdy oto łuk złożę, Niechaj mi Wenus ciągnąć dopomoże!” Tak puścił strzałę. Lecz jakoś z cięciwy Krzywo puszczona — swój bieg nieżyczliwy Pohamowała nie dobiegszy celu, Czym ludzi śmiechu nakarmiła wielu. Czwarty Krzysztof Brant, posmuknąwszy sobie Ręka a oczy wyciągnąwszy obie Równo z cięciwą: „Tak mi więc mówili — Rzecze — rodzicy, gdy mię urodzili: — Celu na świecie nie masz pewniejszego Nad śmierć, ta sama nie minie każdego. Zrodziliśmy cię, żyj tedy cnotliwie, Synu, abyś w cel ugodził szczęśliwie! — Co jeśli
, jeżeli nie błądzi Miłość w afektach, — O! ta, która rządzi Strzałą miłości, gdy oto łuk złożę, Niechaj mi Wenus ciągnąć dopomoże!” Tak puścił strzałę. Lecz jakoś z cięciwy Krzywo puszczona — swój bieg nieżyczliwy Pohamowała nie dobiegszy celu, Czym ludzi śmiechu nakarmiła wielu. Czwarty Krzysztof Brant, posmuknąwszy sobie Ręka a oczy wyciągnąwszy obie Równo z cięciwą: „Tak mi więc mówili — Rzecze — rodzicy, gdy mię urodzili: — Celu na świecie nie masz pewniejszego Nad śmierć, ta sama nie minie każdego. Zrodziliśmy cię, żyj tedy cnotliwie, Synu, abyś w cel ugodził szczęśliwie! — Co jeśli
Skrót tekstu: BorzNaw
Strona: 160
Tytuł:
Morska nawigacyja do Lubeka
Autor:
Marcin Borzymowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1662
Data wydania (nie wcześniej niż):
1662
Data wydania (nie później niż):
1662
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Morskie
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
sto tysięcy.” 45. I KRZYWDZI, I SKARŻY
We Lwowie, na bankiecie, jedna panna hoża Poszła w taniec z Kozakiem jeszcze z Zaporoża. Więc że dobrze spodniego zamku nie dowarła, Wielkim głosem, nieboga, na obrocie piarła. Ale jakoby ten grzech nie należał do niej, Trzaśnie w gębę Kozaka, posmuknąwszy dłoni. A ów, niesłusznie cierpiąc za zgrzeszenie czyje: „Tfu, jebu jej mać — rzecze — i perdit, i bije.” 46. NOWY MESJASZ ŻYDOWSKI
Niedawno, jeszcze dobrze trzyma pamięć nasza, Ubrdali sobie byli Żydzi mesyjasza. Więc gdy się tam co żywo biorąc, trwoni towar, Że też i
sto tysięcy.” 45. I KRZYWDZI, I SKARŻY
We Lwowie, na bankiecie, jedna panna hoża Poszła w taniec z Kozakiem jeszcze z Zaporoża. Więc że dobrze spodniego zamku nie dowarła, Wielkim głosem, nieboga, na obrocie piarła. Ale jakoby ten grzech nie należał do niej, Trzaśnie w gębę Kozaka, posmuknąwszy dłoni. A ów, niesłusznie cierpiąc za zgrzeszenie czyje: „Tfu, jebu jej mać — rzecze — i perdit, i bije.” 46. NOWY MESJASZ ŻYDOWSKI
Niedawno, jeszcze dobrze trzyma pamięć nasza, Ubrdali sobie byli Żydzi mesyjasza. Więc gdy się tam co żywo biorąc, trwoni towar, Że też i
Skrót tekstu: PotFrasz2Kuk_II
Strona: 252
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część wtora
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987