się z tej groty nie chciało; i przyznam, że żaden lepiej organista, ani flecista żywy człowiek grać nie może; siedziałem tam słuchając więcej godziny. Są przytem dwie rury wiatry czyniące, takie, że kulę drewnianą nad niemi powieszoną trzyma wiatr na powietrzu i nie dopuszcza ad centrum; rękę nad temi rurkami postawiwszy nie utrzyma od chłodu: tam się zaprawdę damom chłodzić latem, nic pewniejszego i skuteczniejszego. Wody te fontannowe zowią się: aquaegiocante, pronunciari ma się: dziokante, to jest: grające.
Pałac z ogrodem, Burgesij; w pałacu dziwne raritates: statuy, obrazy, vasa różne z różnych drogich kamieni; jest
się z téj groty nie chciało; i przyznam, że żaden lepiéj organista, ani flecista żywy człowiek grać nie może; siedziałem tam słuchając więcéj godziny. Są przytém dwie rury wiatry czyniące, takie, że kulę drewnianą nad niemi powieszoną trzyma wiatr na powietrzu i nie dopuszcza ad centrum; rękę nad temi rurkami postawiwszy nie utrzyma od chłodu: tam się zaprawdę damom chłodzić latem, nic pewniejszego i skuteczniejszego. Wody te fontannowe zowią się: aquaegiocante, pronunciari ma się: dżiokante, to jest: grające.
Pałac z ogrodem, Burgesij; w pałacu dziwne raritates: statuy, obrazy, vasa różne z różnych drogich kamieni; jest
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 94
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
pojedynkiem/ ale temu nie wydołam. ni też mojej to jest powinności. Rzekę jednak z części mojej/ części wyższej powolność moję z posłuszeństwem zostawiwszy. Rzekę do Duchownych jak do Panów moich/ Ojców/ i Braci/ przebaczenia śmiałości mej uprosiwszy/ gotowym siebie im/ ku dobremu Cerkiewnemu Ekshortacij ich/ obiema uszyma mojemi słuchać postawiwszy/ i o tym przed niemi/ pod samym sumnienia mego świadkiem Bogiem/ oświadczywszy się/ że to czynię prze samy wzgląd sczyrej miłości ku Cerkwi Ruskiego naszego narodu. Która już już przyzałosnym/ jakoby na śmierć zaniosłym się upadku być widząc/ milczeć nie mogłem/ na owo Zbawiciela mego pamiętając/ że on w razach
poiedynkiem/ ále temu nie wydołam. ni też moiey to iest powinnośći. Rzekę iednák z częśći moiey/ częśći wyzszey powolność moię z posłuszeństwem zostáwiwszy. Rzekę do Duchownych iák do Pánow moich/ Oycow/ y Bráći/ przebaczenia śmiáłośći mey vprośiwszy/ gotowym śiebie im/ ku dobremu Cerkiewnemu Exhortáciy ich/ obiemá vszymá moiemi słucháć postáwiwszy/ y o tym przed niemi/ pod sámym sumnienia me^o^ świádkiem Bogiem/ oświádcżywszy sie/ że to czynię prze sámy wzgląd scżyrey miłośći ku Cerkwi Ruskiego nászego narodu. Ktora iuż iuż przyzáłosnym/ iákoby ná śmierć zániosłym sie vpadku bydź widząc/ milczeć nie mogłem/ ná owo Zbáwićielá mego pámiętáiąc/ że on w rázách
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 107
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
naszej przeciwnych błędów i Herezji/ przez nasze Zyzanie/ w Cekiew naszę Ruską wtrąconych/ ratowali zaraz i jego z tych takichże błędów i Herezji/ przez jego Gergany w Cerkiew Gręcką urażonych. Po którego Pasterskiej czułości i Archierejskiej pobożności pewien jestem/ że się wszytkim tym Gerganowym Heretyckim/ jak i naszych Zyzaniów scriptom/ przeciwnym postawiwszy/ do dalszego postępku w zamknienie jedności świętej trudnym nie będzie. Tym zwłaszcza sposobem/ jaki się ode mnie namienił: lub jaki napoważniejszy od niego samego/ abo od kogo z pobożnych inszego/ upatrzony będzie. Poważnością abowiem męża/ i nauką i dostojeństwem wszytek Wschód uprzedzającego upewnieni/ rozumieć o nim możemy/ że raz gorącym
naszey przećiwnych błędow y Hęreziy/ przez násze Zyzánie/ w Cekiew nászę Ruską wtrąconych/ rátowáli záraz y iego z tych tákichże błędow y Haereziy/ przez iego Gergány w Cerkiew Gręcką vráżonych. Po ktore^o^ Pásterskiey czułośći y Archiereyskiey pobożnośći pewien iestem/ że sie wszytkim tym Gerganowym Haeretyckim/ iák y nászych Zyzániow scriptom/ przećiwnym postáwiwszy/ do dálszego postępku w zámknienie iednośći świętey trudnym nie będźie. Tym zwłaszcżá sposobem/ iáki sie ode mnie námienił: lub iáki napoważnieyszy od niego sámego/ ábo od kogo z pobożnych inszego/ vpátrzony będźie. Poważnośćią ábowiem mężá/ y náuką y dostoieństwem wszytek Wschod vprzedzáiącego vpewnieni/ rozumieć o nim możemy/ że raz gorącym
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 186
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana, do Zygmunta III. Króla polskiego i szwedzkiego.
Najaśniejszy miłościwy Królu, Panie Panie mój miłościwy!
Oznajmuję W. K. Mści Panu memu miłościwemu, że stanąwszy pod Puckiem i prawie w samę fosę do nieprzyjaciela wszedszy, nad którą ze dwóch strón baterie postawiwszy przymusiłem go, że miłosierdzia i kwartiru prosić począł. Zaczem niechcąc tracić żołnierzów W. K. Mści, których niewiele mamy, pozwoliłem pewnemi konditiami dać im wolność. Poddali mi tedy dnia wczorajszego przed południem zamek i miasto ze wszystką armatą i municją; wydali zdrajców W. K. Mści, których
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana, do Zygmunta III. Króla polskiego i szwedzkiego.
Najaśniejszy miłościwy Królu, Panie Panie mój miłościwy!
Oznajmuję W. K. Mści Panu memu miłościwemu, że stanąwszy pod Puckiem i prawie w samę fosę do nieprzyjaciela wszedszy, nad którą ze dwóch strón baterye postawiwszy przymusiłem go, że miłosierdzia i quartiru prosić począł. Zaczém niechcąc tracic żołnierzów W. K. Mści, których niewiele mamy, pozwoliłem pewnemi conditiami dać im wolność. Poddali mi tedy dnia wczorajszego przed południem zamek i miasto ze wszystką armatą i munitią; wydali zdrajców W. K. Mści, których
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 45
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
. Pewność srzodwagi na tym zawisła, aby linia LN, na który nić z kulką stawa, i zowie się Linia prawdy. Doskonale była krzyżowa do spodu srzodwagi. Czego nałatwiej dokażesz w ten sposób. Sposób znalezienia Linii Prawdy na srzodwadze. Nitkę na Z w pierwszej srzodwadze, a winszych na L uwiązawszy, i postawiwszy spód UF, srzodwagi SFV, na stole, albo ławie, zrysuj podle spodu FV, srzodwagi, linią na stole, albo ławie, i naznacz na niej wkońcach V, F, srzodwagi, punkta V, F, a na samej srzodwagi ramieniu SF, wyniosłym ku gorze, naznacz przy N, punkt pod
. Pewność srzodwagi ná tym záwisłá, áby liniia LN, ná ktory nić z kulką stawa, y zowie się Liniia prawdy. Doskonále byłá krzyżowa do spodu srzodwagi. Czego nałátwiey dokażesz w ten sposob. Sposob ználeźięnia Linii Praẃdy ná srzodwadze. Nitkę ná S w pierwszey srzodwadze, á winszych ná L vwiązawszy, y postáwiwszy spod VF, srzodwagi SFV, ná stole, álbo łáwie, zrysuy podle spodu FV, srzodwagi, liniią ná stole, álbo łáwie, y náznácz ná niey wkońcách V, F, srzodwagi, punktá V, F, á ná sámey srzodwagi rámięniu SF, wyniosłym ku gorze, náznácz przy N, punkt pod
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 4
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
aby wnim kulka H wisząca, mogła się zmieścić. Nakoniec: Rozwinąwszy powtórne przełamanie RS, arkusza COV, przylep woskiem na R nitkę RS, z kulką H; A będziesz miał gotową srzodwagę doskonałą. Figura następująca. o Instrumentach prostych.
Możesz takowego arkkusza rogi przylepić do deski EFDII, opłatkiem albo woskiem: postawiwszy tak deskę spodem ID, na czym równym, jako i grzbiet VO, arkusza przy samej desce, by dobrze mającej spód ID nierówny. Używanie srzodwagi. Nauka IV. O Miarach potrzebnych do wymierzania wszelkich Długości. Różni różnych miar używają, jako to Stop, Piędzi, Łatrów: Geometra Polski używa zwyczajnej miary w Koronie
áby wnim kulká H wisząca, mogłá się zmieśćić. Nákoniec: Rozwinąwszy powtorne przełamánie RS, árkuszá TZOV, przylep woskiem ná R nitkę RS, z kulką H; A będźiesz miał gotową srzodwagę doskonáłą. Figurá nástępuiąca. o Instrumentách prostych.
Możesz tákowego árkkuszá rogi przylepić do deski EFDII, opłátkiem álbo woskiem: postáwiwszy ták deskę spodem ID, ná czym rownym, iáko y grzbiet VO, árkuszá przy sámey desce, by dobrze máiącey spod ID nierowny. Vżywánie srzodwagi. NAVKA IV. O Miárách potrzebnych do wymierzánia wszelkich Długośći. Rożni rożnych miar vżywáią, iáko to Stop, Piędźi, Łátrow: Geometrá Polski vżywa zwyczáyney miáry w Koronie
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 5
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
dostępny. Ten tedy tak zrobisz. Zabawa VII. Rozdżyał II.
Na blasze CDEF, szerokiej na palec, długiej na 3, albo na 4; wiszącej wolno z uszka L. zrysuj linią średnią GH, i w punkcie G, wpraw Styl SP, krótszy niż połowica długości CE. Potym długość Styllu SP, postawiwszy dwa razy na linii GH, rozdziel GH, na 20 części równych, i podziałom liczbę przypisz od góry ku dołowi, jako widzisz w figurze. A tak będziesz miał Instrument gotowy, do pomięrzenia wszelkiej Wysokości tak w nocy jako i w dzień bardzo wygodny, jako niżej przeczytasz w Nauce 33./ PRZESTROGI.
dostępny. Ten tedy ták zrobisz. Zábáwá VII. Rozdżiał II.
Ná blásze CDEF, szerokiey ná pálec, długiey ná 3, álbo ná 4; wiszącey wolno z vszká L. zrysuy liniią srzednią GH, y w punktćie G, wpraw Styl SP, krotszy niż połowicá długośći CE. Potym długość Styllu SP, postáwiwszy dwá rázy ná linii GH, rozdźiel GH, ná 20 częśći rownych, y podźiałom liczbę przypisz od gory ku dołowi, iako widźisz w figurze. A ták będżiesz miał Instrument gotowy, do pomięrzenia wszelkiey Wysokośći ták w nocy iáko y w dżień bárdzo wygodny, iáko niżey przeczytasz ẃ Náuce 33./ PRZESTROGI.
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 12
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
kretą abo wąglem, zatnij nią na stołku po ciesielsku dwie linie subtelne bd, dn, blisko brzegów stołka, zawierające na d, anguł jakikolwiek: (gdyż taki wymiar nie potrzebuje krzyżowego) i wbij na tych liniach, prosto stojące trzy szpilki abo igły n, d, b, jako w figurze widzisz. Postawiwszy ten stołek nad D, angułem abo rogiem d, tak żeby linia bd, na stołku naznaczona stanęła po linii pożyomnej DQ; przez igły dn, upatrz termin E, słusznie odległy od D, około łokci 20, 30, abo więcej, jeżeliby DQ odległość była wielka; i rozkasz pomocnikowi wystawić na nim znak
kretą ábo wąglem, zátniy nią ná stołku po ćieśielsku dwie liniie subtelne bd, dn, blisko brzegow stołká, záwieráiące ná d, ánguł iákikolwiek: (gdyż táki wymiar nie potrzebuie krzyżowego) y wbiy ná tych liniiách, prosto stoiące trzy szpilki ábo igły n, d, b, iáko w figurze widźisz. Postáwiwszy ten stołek nád D, ángułem ábo rogiem d, ták żeby liniia bd, ná stołku náznáczona stánęłá po linii pożiomney DQ; przez igły dn, vpátrz termin E, słusznie odległy od D, około łokći 20, 30, ábo więcey, ieżeliby DQ odległość byłá wielka; y rozkasz pomocnikowi wystáwić ná nim znák
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 23
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
guncie obróconym HM punkt B, i on naznaczywszy, przemierzysz BE, wynajdziesz odległość niedostępną EC. Ponieważ trianguły TEC, i TEB, z samego rozmierzania są równe. Nauka XX. Szerokość rzeki doskonale wymierzać z jednej stacyj na brzegu. NIech będzie szerokość Rzeki PD, i brzeg jej PN, obrany jako nawyższy. Tedy postawiwszy Tablicę Mierniczą na nim do perpendykułu, zmierz wysokość od wody, igiełki wbitej w centrum M tablice. Potym, na linią KMN Tablice, od M, do p, przenieś tyle części z boku skali, ile ma łokci wysokość igiełki od wody: niech będzie MP. o Rozmierzaniu Odległości poziomej.
Po trzecie: Przez
gunćie obroconym HM punkt B, y on náznáczywszy, przemierzysz BE, wynaydźiesz odległość niedostępną EC. Ponieważ tryánguły TEC, y TEB, z sámego rozmierzánia są rowne. NAVKA XX. Szerokość rzeki doskonále wymierzáć z iedney stácyi ná brzegu. NIech będżie szerokość Rzeki PD, y brzeg iey PN, obrány iáko nawyższy. Tedy postáwiwszy Tablicę Mierniczą ná nim do perpendykułu, zmierz wysokość od wody, igiełki wbitey w centrum M tablice. Potym, na liniią KMN Tablice, od M, do p, przenieś tyle częśći z boku skáli, ile ma łokći wysokość igiełki od wody: niech będżie MP. o Rozmierzániu Odległośći poźiomney.
Po trzećie: Przez
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 25
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
niemu po linii Mc na ziemi: wymierzać łokci 30. naprzykład, od M, do B i każ zatknąć pachołka drugiego na B.) (3. Złoż Tablicę Mierniczą z pachołka stojącego na M, a wstaw nań tarczą, abo znak jaki.) (4. Przenieś Tablicę naB, i postawiwszy ją na pachołku, weźmij Węgielnicę płaską nmcu, i odlicz na jej ścianie mc, podziałów 30. ile wymierzono łokci od M, do B.) (5. Przystaw ten trzydziesty podział do igiełki B, tak: żeby brzeg mc Węgielnice stanął na linii cm Tablice, a węgieł m, był bliższy stacyj M
niemu po linii Mc ná źiemi: wymierzáć łokći 30. náprzykład, od M, do B y każ zátknąć páchołká drugiego ná B.) (3. Złoż Tablicę Mierniczą z páchołká stoiącego ná M, á wstaw nań tarczą, ábo znák iáki.) (4. Przenieś Tablicę náB, y postáwiwszy ią ná páchołku, weźmiy Węgielnicę płáską nmcu, y odlicz ná iey śćiánie mc, podżiałow 30. ile wymierzono łokći od M, do B.) (5. Przystaw ten trzydźiesty podżiał do igiełki B, ták: żeby brzeg mc Węgielnice stánął ná linii cm Tablice, á węgieł m, był bliższy stácyi M
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 32
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684