frymarczyć, psy zamieniać, polowanie naraić, ogary układać, kanarki ułaskawić, mucki tańcu wyuczyć, wszystko to on doskonale umie. W największych przeto jest łaskach u młodych paniczów którzy się bez niego obejść niemogą. Zgoła chętnemi przysługami, i otwartością serca, wszystkim się przymilił i ja go sam lubię. Gdy to mówił postrzegliśmy wjeżdżającego na dziedziniec Pana Wymbla, miał w ręku kilka pręcików giętkich, które wyrznął w bliskim gaiku, te zaraz ofiarował Baronowi, prosząc go aby kazał odesłać w bliskim sąsiedztwie mieszkający Pani, wolantów parę własnej roboty, które jej był od czterech miesięcy obiecał.
Gdyśmy siedli do stołu przyniesiono zaraz na pierwsze danie ofiarowanego
frymarczyć, psy zamieniać, polowanie naraić, ogary układać, kanarki ułaskawić, mucki tańcu wyuczyć, wszystko to on doskonale umie. W naywiększych przeto iest łaskach u młodych paniczow ktorzy się bez niego obeyść niemogą. Zgoła chętnemi przysługami, y otwartością serca, wszystkim się przymilił y ia go sam lubię. Gdy to mowił postrzegliśmy wieżdżaiącego na dziedziniec Pana Wymbla, miał w ręku kilka pręcikow giętkich, ktore wyrznął w bliskim gaiku, te zaraz ofiarował Baronowi, prosząc go aby kazał odesłać w bliskim sąsiedztwie mieszkaiący Pani, wolantow parę własney roboty, ktore iey był od czterech miesięcy obiecał.
Gdyśmy siedli do stołu przyniesiono zaraz na pierwsze danie ofiarowanego
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 103
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
i Niceph. Callistus eccl. Hist. lib. 14. c. 34. O sądzie pojedynkowym.
ACzkolwiek dziwna to rzecz Przezacny narodzie Ruski/ że ten Człowiek tak bezpiecznie ważyć się tego śmiał/ czemu żadnym sposobem wydołać nie mógł: ale nie równo dźwiniejsza rzecz/ że tak jawnych jego błędów i Herezji my nie postrzegli. Ze tak łacnych rzeczy/ które się przez samy przyrodzony rozum do widzenia podają/ obaczyć nie mogliśmy. Ile abowiem do sądu Pojedynkowego/ postanowiwszy to u siebie każdy z nas za rzecz pewną/ że po rozłączeniu się od ciała/ jedne dusze odchodzą na mietsca światłe i spokojne/ a drugie na miejsca ciemne i
y Niceph. Callistus eccl. Hist. lib. 14. c. 34. O sądźie poiedynkowym.
ACzkolwiek dźiwna to rzecz Przezacny narodźie Ruski/ że ten Człowiek tak bespiecznie ważyć się tego śmiał/ czemu żadnym sposobem wydołáć nie mogł: ále nie rowno dźwinieysza rzecż/ że ták iáwnych iego błędow y Hęreziy my nie postrzegli. Ze ták łácnych rzecży/ ktore sie przez sámy przyrodzony rozum do widzenia podáią/ obacżyć nie moglismy. Ile ábowiem do sądu Poiedynkowego/ postánowiwszy to v siebie każdy z nas zá rzecż pewną/ że po rozłączeniu sie od ćiáła/ iedne dusze odchodzą na mietscá świátłe y spokoyne/ á drugie ná mieyscá ćiemne y
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 26
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
tytułami czczeni i zdobieni być/ upośledzani nie byli: jeśli to W. M. w postrodze/ do jakiego ście w małym czasie poniżenia/ i upośledzenia miedzy szlachtą Bracią przyszli/ że nie tylko za działami w rzeczy tej pospolitej/ ale jakoby i urodzeniem z zacnych familij waszych/ inszym nie porównaiście. Jeśliście to postrzegli/ jakoż nie widzieć tego jest siebie samego nie widzieć/ i być wstelako bez oczu rozumu/) jeśliście to mówię/ postrzegli/ i coby tego była za przyczyna/ jeśliście szukali/ szukaną/ jeśliście naszli: najdzioną jeśliście uważyli/ uważoną jeśliście na tym zastanowili/ że to was
tytułámi czcżeni y zdobieni bydź/ vposledzáni nie byli: ieśli to W. M. w postrodze/ do iákiego śćie w máłym czáśie poniżenia/ y vposledzenia miedzy szláchtą Bráćią przyszli/ że nie tylko zá dźiałámi w rzeczy tey pospolitey/ ále iákoby y vrodzeniem z zacnych fámiliy wászych/ inszym nie porownáiśćie. Iesliśćie to postrzegli/ iákoż nie widźieć tego iest śiebie sáme^o^ nie widźieć/ y być wsteláko bez ocżu rozumu/) ieśliśćie to mowię/ postrzegli/ y coby tego byłá zá przyczyná/ ieśliśćie szukali/ szukáną/ ieśliśćie nászli: naydźioną ieśliśćie vważyli/ vważoną ieśliśćie ná tym zástánowili/ że to was
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 123
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
/ i upośledzenia miedzy szlachtą Bracią przyszli/ że nie tylko za działami w rzeczy tej pospolitej/ ale jakoby i urodzeniem z zacnych familij waszych/ inszym nie porównaiście. Jeśliście to postrzegli/ jakoż nie widzieć tego jest siebie samego nie widzieć/ i być wstelako bez oczu rozumu/) jeśliście to mówię/ postrzegli/ i coby tego była za przyczyna/ jeśliście szukali/ szukaną/ jeśliście naszli: najdzioną jeśliście uważyli/ uważoną jeśliście na tym zastanowili/ że to was lub według Bożego/ lub według ludzkiego prawa/ słusznie i sprawiedliwie potyka. To jeśliście tak mieć się postrzegli szukali/ naleźli/ uważyli
/ y vposledzenia miedzy szláchtą Bráćią przyszli/ że nie tylko zá dźiałámi w rzeczy tey pospolitey/ ále iákoby y vrodzeniem z zacnych fámiliy wászych/ inszym nie porownáiśćie. Iesliśćie to postrzegli/ iákoż nie widźieć tego iest śiebie sáme^o^ nie widźieć/ y być wsteláko bez ocżu rozumu/) ieśliśćie to mowię/ postrzegli/ y coby tego byłá zá przyczyná/ ieśliśćie szukali/ szukáną/ ieśliśćie nászli: naydźioną ieśliśćie vważyli/ vważoną ieśliśćie ná tym zástánowili/ że to was lub według Bożego/ lub według ludzkie^o^ práwá/ słusznie y spráwiedliwie potyka. To ieśliście ták mieć sie postrzegli szukáli/ náleźli/ vważyli
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 123
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
jeśliście to mówię/ postrzegli/ i coby tego była za przyczyna/ jeśliście szukali/ szukaną/ jeśliście naszli: najdzioną jeśliście uważyli/ uważoną jeśliście na tym zastanowili/ że to was lub według Bożego/ lub według ludzkiego prawa/ słusznie i sprawiedliwie potyka. To jeśliście tak mieć się postrzegli szukali/ naleźli/ uważyli/ postanowili; Użalciesz się prze Bóg żywy/ sami nad sobą/ i nad potomkami swymi: a pożyteczne znać/ i poczciwe nad nie przekładać przywykszy/ obojego tego za waszego wieku postrzeżcie/ aby po żywocie waszym Potomkowie waszy i tego obojego nieodstradali/ i pobożnego swego przy oboim tym/ aby
ieśliśćie to mowię/ postrzegli/ y coby tego byłá zá przyczyná/ ieśliśćie szukali/ szukáną/ ieśliśćie nászli: naydźioną ieśliśćie vważyli/ vważoną ieśliśćie ná tym zástánowili/ że to was lub według Bożego/ lub według ludzkie^o^ práwá/ słusznie y spráwiedliwie potyka. To ieśliście ták mieć sie postrzegli szukáli/ náleźli/ vważyli/ postánowili; Vżalciesz sie prze Bog żywy/ sami nád sobą/ y nád potomkámi swymi: á pożyteczne znáć/ y poczćiwe nád nie przekłádáć przywykszy/ oboiego tego zá wászego wieku postrzeżćie/ áby po żywoćie wászym Potomkowie wászy y tego oboiego nieodstradáli/ y pobożnego swego przy oboim tym/ áby
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 123
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
ten to tak sprawuje/ który w ręce swej serce Królewskie ma/ i jak wodę rozlewa je tam/ gdzie chce. Który mocarze zsadza z majestatów/ a bierze z gnoju i posadza z Książęty. Apologia Do Narodu Ruskiego Co za przyczyna poniżenia stanu Szlacheckiego Ruskiej Religii.
A jeśliście tego swego tak znacznego poniżenia nie postrzegli/ i co by tego była zaprzyczyna/ nie szukaliście/ (jakoż podobno tak jest. Bo gdybyście to swoje zaszkodne byli postrzegli/ i przyczynę jego naleźli i uważyli/ pewniebyście siebie/ samym szlachetnym urodzeniem przynukani bywszy/ do tych czas w tym takim złym byli nie mieli/ ale dawnoby
ten to ták spráwuie/ ktory w ręce swey serce Krolewskie ma/ y iák wodę rozlewa ie tám/ gdźie chce. Ktory mocarze zsadza z máyestatow/ á bierze z gnoiu y posadza z Xiążęty. Apologia Do Narodu Ruskiego Co zá przyczyná poniżenia stanu Szlácheckiego Ruskiey Religiey.
A ieśliśćie tego swego ták znácżnego poniżenia nie postrzegli/ y co by tego byłá záprzycżyná/ nie szukáliśćie/ (iákoż podobno ták iest. Bo gdybyśćie to swoie zászkodne byli postrzegli/ y przycżynę iego náleźli y vważyli/ pewniebyśćie śiebie/ sámym szláchetnym vrodzeniem przynukáni bywszy/ do tych cżas w tym tákim złym byli nie mieli/ ále dawnoby
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 124
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
majestatów/ a bierze z gnoju i posadza z Książęty. Apologia Do Narodu Ruskiego Co za przyczyna poniżenia stanu Szlacheckiego Ruskiej Religii.
A jeśliście tego swego tak znacznego poniżenia nie postrzegli/ i co by tego była zaprzyczyna/ nie szukaliście/ (jakoż podobno tak jest. Bo gdybyście to swoje zaszkodne byli postrzegli/ i przyczynę jego naleźli i uważyli/ pewniebyście siebie/ samym szlachetnym urodzeniem przynukani bywszy/ do tych czas w tym takim złym byli nie mieli/ ale dawnobyście już z niego siebie byli wynieśli:) Jeśliście tedy i niepostrzegli/ i przyczyny nie szukali: czas zaiste postrzec/ i przyczynę
máyestatow/ á bierze z gnoiu y posadza z Xiążęty. Apologia Do Narodu Ruskiego Co zá przyczyná poniżenia stanu Szlácheckiego Ruskiey Religiey.
A ieśliśćie tego swego ták znácżnego poniżenia nie postrzegli/ y co by tego byłá záprzycżyná/ nie szukáliśćie/ (iákoż podobno ták iest. Bo gdybyśćie to swoie zászkodne byli postrzegli/ y przycżynę iego náleźli y vważyli/ pewniebyśćie śiebie/ sámym szláchetnym vrodzeniem przynukáni bywszy/ do tych cżas w tym tákim złym byli nie mieli/ ále dawnobyśćie iuż z niego śiebie byli wynieśli:) Ieśliśćie tedy y niepostrzegli/ y przycżyny nie szukáli: czás záiste postrzedz/ y przyczynę
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 124
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
ż podobno tak jest. Bo gdybyście to swoje zaszkodne byli postrzegli/ i przyczynę jego naleźli i uważyli/ pewniebyście siebie/ samym szlachetnym urodzeniem przynukani bywszy/ do tych czas w tym takim złym byli nie mieli/ ale dawnobyście już z niego siebie byli wynieśli:) Jeśliście tedy i niepostrzegli/ i przyczyny nie szukali: czas zaiste postrzec/ i przyczynę naleźć/ i uważyć: a siebie samych i nas duchownych swych zapytać/ słusznieli i sprawiedliwie/ tak według Bożego/ jak i według ludzkiego prawa was to potyka. Ja z części mej/ zostawiwszy wyższym siebie wyższe uważenie/ według miałkiego mego rozumu miałko upatrując
ż podobno ták iest. Bo gdybyśćie to swoie zászkodne byli postrzegli/ y przycżynę iego náleźli y vważyli/ pewniebyśćie śiebie/ sámym szláchetnym vrodzeniem przynukáni bywszy/ do tych cżas w tym tákim złym byli nie mieli/ ále dawnobyśćie iuż z niego śiebie byli wynieśli:) Ieśliśćie tedy y niepostrzegli/ y przycżyny nie szukáli: czás záiste postrzedz/ y przyczynę náleść/ y vważyć: á śiebie sámych y nas duchownych swych zápytáć/ słusznieli y spráwiedliwie/ ták według Bożego/ iák y według ludzkiego práwá was to potyka. Ia z cżęśći mey/ zostáwiwszy wyzszym śiebie wyższe vważenie/ według miáłkie^o^ mego rozumu miáłko vpátruiąc
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 124
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
i wszytkiej Cerkwi naszej/ ni przez kogo/ że to pobożnie i zbawienno czynimy/ nie upewnili/ ani uwiadomili. Oboje to na zatracenie Dusz naszych napięte widzimy/ a jakobyśmy i nie widzieli/ udajemy się. Ale daj to/ żeśmy tego/ za pokaraniem niejakimsi Bożym sprawiedliwym i nie widzieli/ i nie postrzegli. Widźmysz już teraz/ a niedbale mimo siebie tego złego/ które nas o zatracenie dusz naszych przyprawić chce/ nie postrzeżonego i nie uważonego nie puszczajmy. Obaczmy jakośmy się daleko oto przez te mną przełożone. Zyzaniów naszych błędy i Herezje od Ewangelskiej prawdy ustronili. Uważmy jak słusznie dla tych oto Różności przyczyn/ od
y wszytkiey Cerkwi nászey/ ni przez kogo/ że to pobożnie y zbáwienno czynimy/ nie vpewnili/ áni vwiádomili. Oboie to ná zátrácenie Dusz nászych nápięte widźimy/ á iákobysmy y nie widźieli/ vdáiemy sie. Ale day to/ żesmy tego/ zá pokarániem nieiákimśi Bożym spráwiedliwym y nie widźieli/ y nie postrzegli. Widźmysz iuż teraz/ á niedbále mimo śiebie tego złego/ ktore nas o zátrácenie dusz nászych przypráwić chce/ nie postrzeżonego y nie vważonego nie puszczaymy. Obacżmy iákosmy sie dáleko oto przez te mną przełożone. Zyzániow nászych błędy y Hęrezye od Ewángelskiey prawdy vstronili. Vważmy iák słusznie dla tych oto Rożnośći przyczyn/ od
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 176
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
z miasta pouciekali i rotmistrza odbieżeli swego. Jawna była i oczywista ta impreza nieprzyjacielska, która, prędziejbym się był śmierci swojej spodziewał, niżeli żeby była efekt swój wziąć miała. Na płytach, które ode dwóch niedziel budował nieprzyjaciel na Ossie, wczora z wieczora piechotę swą spuścił, czego, gdy się z miejsca ruszali, postrzegli zaraz draganowie Pa-
na Kawalerowi, bo na to byli ordinowani, aby tego pilnowali i zaraz do Nowego nieprzyjaciela uprzedzali; jakoż uczynili powinności swojej dosyć: bo ku samemu Nowemu po tamie idąc nieprzyjaciela razili; gdy go chcieli poprzedzić, przewozu według umowy z mieszczany przez rzeczkę, która od Komorska idzie, niezastali;
z miasta pouciekali i rotmistrza odbieżeli swego. Jawna była i oczywista ta impreza nieprzyjacielska, która, prędziejbym się był śmierci swojéj spodziewał, niżeli żeby była effekt swój wziąść miała. Na płytach, które ode dwuch niedziel budował nieprzyjaciel na Ossie, wczora z wieczora piechotę swą spuścił, czego, gdy się z miejsca ruszali, postrzegli zaraz draganowie Pa-
na Kawalerowi, bo na to byli ordinowani, aby tego pilnowali i zaraz do Nowego nieprzyjaciela uprzedzali; jakoż uczynili powinności swojej dosyć: bo ku samemu Nowemu po tamie idąc nieprzyjaciela razili; gdy go chcieli poprzedzić, przewozu według umowy z mieszczany przez rzeczkę, która od Komorska idzie, niezastali;
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 125
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842