i śmierć w nagrodę odebrać (Johan. Dubravius Episc. Olomucensis in histor. Bohaem. Lib. XVIII, fol. 474. Aeneas Sylvius Cardin. Histor. Bohaem. cap. XXVIII, fol. 54) .
Zawisza, który Anno Domini 1386 po śmierci Ludwika króla był od Jadwigi królewny wysłany, aby się potajemnie przypatrował Jagielle księciu litewskiemu: że jeśliby się onemu podobał, miał się to i królewnie podobać. Jakoż gdy zalety czynił osoby i cnót jego chwaląc go przed królewną, dopiero po zaleceniu tego Zawiszy mieć jęła się królewna do Jagiełły i stroić poczęła (Bielski, str. 270). Zawisza nazwany Czarny, Anno 1424
i śmierć w nagrodę odebrać (Johan. Dubravius Episc. Olomucensis in histor. Bohaem. Lib. XVIII, fol. 474. Aeneas Sylvius Cardin. Histor. Bohaem. cap. XXVIII, fol. 54) .
Zawisza, który Anno Domini 1386 po śmierci Ludwika króla był od Jadwigi królewnéj wysłany, aby się potajemnie przypatrował Jagielle księciu litewskiemu: że jeśliby się onemu podobał, miał się to i królewnie podobać. Jakoż gdy zalety czynił osoby i cnót jego chwaląc go przed królewną, dopiero po zaleceniu tego Zawiszy miéć jęła się królewna do Jagiełły i stroić poczęła (Bielski, str. 270). Zawisza nazwany Czarny, Anno 1424
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 3
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
podpisać niechcieli/ ci rozmaitym więzieniem/ ciemnicami/ pętami/ ranami/ głodem byli trapieni. Sześćdziesiąt/ mówi/ Biskupów/ a połotrasta Presbyterów/ Syngiełów i Protosyngiełów/ i Diakonów w ciemnicach zamknąwszy/ rozmaite im męki zadawano. Jednych głodem piętnaście dni morzono: inszych ogniem pieczono: Drugich duszono i dawniono: Ciała ich potajemnie nocą chowano: a ręce ich do tej swej Uniej po śmierci ich podpisowano. Patriarchę też Józefa/ który okrutne tyraństwo nad swymi widząc/ żałował tego niepomału: i jawnie przed wszytkimi począł się był tego kajać/ i uznawać/ a od tej Uniej odstępował/ i ręki do niej niepodpisował/ naprawiwszy mówi/ trzech
podpisáć niechćieli/ ći rozmaitym więźieniem/ ćiemnicámi/ pętámi/ ránámi/ głodem byli trapieni. Sześćdźieśiąt/ mowi/ Biskupow/ á połotrástá Presbyterow/ Syngiełow y Protosyngiełow/ y Dyakonow w ćiemnicách zámknąwszy/ rozmáite im męki zádawano. Jednych głodem piętnaśćie dni morzono: inszych ogniem pieczono: Drugich duszono y dawniono: Ciáłá ich potáiemnie nocą chowano: á ręce ich do tey swey Vniey po śmierći ich podpisowano. Pátryarchę też Iozephá/ ktory okrutne tyraństwo nád swymi widząc/ żałował tego niepomáłu: y iáwnie przed wszytkimi pocżął sie był tego káiáć/ y vznáwáć/ á od tey Vniey odstępował/ y ręki do niey niepodpisował/ nápráwiwszy mowi/ trzech
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 79
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
radości Ojciec, i Stany Polskie radzą się Wieszczków swoich, coby się przez to znaczyło, odpowiedzieli; że za panowania jego, oświeci się całe Państwo Polskie, jakoż po śmierci Ojca MIESZKO na Tron obrany począł życie swoje szpecić z siedmią nałożnic, które widząc nie płodne, za radą Katolików, przy Dworze jego potajemnie będących, wysłał Posłów do Bolesława Króla Czeskiego zabójcy Z. Wacława prosząc w Małżeństwo o Dąbrówkę Córkę jego, na co łatwo zezwolił Bolesław, i Dąbrówka, z kondycją przyjęcia Chrztu Z. przez Mieszka, odesłana do Gniezna, który na przyjazd Dąbrowki, ochrzcił się. i Wiary Z. Katolickiej wyuczony, na Chrzcie Z
radośći Oyćiec, i Stany Polskie radzą śię Wieszczków swoich, coby śię przez to znaczyło, odpowiedźieli; że za panowania jego, oświeći śię całe Państwo Polskie, jakoz po śmierći Oyca MIESZKO na Tron obrany począł żyćie swoje szpećić z śiedmią nałożnic, które widząc nie płodne, za radą Katolików, przy Dworze jego potajemnie będących, wysłał Posłów do Bolesława Króla Czeskiego zabóycy S. Wacława prosząc w Małżeństwo o Dąbrówkę Córkę jego, na co łatwo zezwolił Bolesław, i Dąbrówka, z kondycyą przyjęćia Chrztu S. przez Mieszka, odesłana do Gniezna, który na przyjazd Dąbrowki, ochrzćił śię. i Wiary S. Katolickiey wyuczony, na Chrzćie S
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 10
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
promulgowany przez Marszałków Obojga Narodów, Pacta Conventa spisane, i przez Posłów Henryka Po przysiężone, Henryk przez Posłów wysłanych do Francyj sprowadzony Roku 1574. i w Krakowie koronowany, o czym Gwagnin obszerniej opisuje. Ze zaś Karol IX. Król Francuski rodzony Brat Henryka bezpotomnie umarł, Henryk tegoż Roku, jako Piasecki pisze, potajemnie wyniósł się z Polski na Sukcesją Korony Francuskiej, a Uchański Prymas złożył Elekcją w Warszawie, i miedzy zakłóconą Rzecząpospolitą z znaczną partią Panów Polskich, nominował do Korony Maksymiliana II. Cesarza, a Karnkowski Biskup Kujawski z większą daleko Partią Panów, i Rycerskiego Stany, przy fakcyj, potężnej na ów[...] czas Zborowskich 14. Grudnia
promulgowany przez Marszałków Oboyga Narodów, Pacta Conventa spisane, i przez Posłów Henryka Po przyśiężone, Henryk przez Posłów wysłanych do Francyi sprowadzony Roku 1574. i w Krakowie koronowany, o czym Gwagnin obszerniey opisuje. Ze zaś Karol IX. Król Francuski rodzony Brat Henryka bezpotomnie umarł, Henryk tegoz Roku, jako Piasecki pisze, potajemnie wyniósł śię z Polski na Sukcessyą Korony Francuskiey, á Uchański Prymas złożył Elekcyą w Warszawie, i miedzy zakłóconą Rzecząpospolitą z znaczną partyą Panów Polskich, nominował do Korony Maxymiliana II. Cesarza, á Karnkowski Biskup Kujawski z większą daleko Partyą Panów, i Rycerskiego Stany, przy fakcyi, potężney na ów[...] czas Zborowskich 14. Grudnia
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 65
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
Piasecki. W Rydze tumult wszczęty przeciw Katolikom i Jezuitom, ale przez Leona Sapiehę Kanclerza W. L. uspokojony egzekwowanemi Pryncypałami, i Jezuici przywróceni. Roku 1591. Sejm w Warszawie odprawiony, ale Król począł myślić o Zonie z Domu Austriackiego nie zwierzając się Zamojskiemu, jako ostremu Obserwatorowi Praw Ojczystych. Roku 1592. Król potajemnie posłał Kardynała Radziwiłła po Annę Austriaczkę sprowadzoną 6. a koronowaną 30. Maja. Stany Rzeczypospolitej zgromadzone w Jędrzejowie chciały przeszkodzić temu małżeństwu, ale uprzedziła ich Anna, a tak rozjechali się z Zamojskim. Król zaś na Sejmie udany, jakoby chciał Koronę Polską do Austryj przyłączyć , zaparł się publicznie, dawszy sponsyą, żem
Piasecki. W Rydze tumult wszczęty przećiw Katolikom i Jezuitom, ale przez Leona Sapiehę Kanclerza W. L. uspokojony exekwowanemi Pryncypałami, i Jezuići przywróceni. Roku 1591. Seym w Warszawie odprawiony, ale Król począł myślić o Zonie z Domu Austryackiego nie zwierzając śię Zamoyskiemu, jako ostremu Obserwatorowi Praw Oyczystych. Roku 1592. Król potajemnie posłał Kardynała Radźiwiłła po Annę Austryaczkę sprowadzoną 6. á koronowaną 30. Maja. Stany Rzeczypospolitey zgromadzone w Jędrzejowie chćiały przeszkodźić temu małżeństwu, ale uprzedźiła ich Anna, á tak rozjechali śię z Zamoyskim. Król zaś na Seymie udany, jakoby chćiał Koronę Polską do Austryi przyłączyć , zaparł śię publicznie, dawszy sponsyą, żem
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 72
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
chwili rozsypię popiołem; I jako kiedy lecie zajmie się przędziwo W piekarni lub w świetlicy, kiedy śpi co żywo, Samo się w sobie dusi, niż się ściana sucha Zajmie, potem płomieniem przez okna wybucha (Próżno wtenczas gospodarz na ratunek woła, Cała gromada zgasić pożaru nie zdoła), Tak we mnie miłość długo potajemnie tlała, Teraz na wierzch przez obie oczy, okna ciała,
Łzami się pokazuje; wewnętrzne zapały Ten wilgotny dym pędzą i ten perz zetlaly. Próżno wołać ratunku, rozum nie pomoże, Twoja to sama łaska, Kasiu, zalać może. BOGINIE
Słusznie mówimy, że panny boginie, Bo ginie każdy, kto się im
chwili rozsypię popiołem; I jako kiedy lecie zajmie się przędziwo W piekarni lub w świetlicy, kiedy śpi co żywo, Samo się w sobie dusi, niż się ściana sucha Zajmie, potem płomieniem przez okna wybucha (Próżno wtenczas gospodarz na ratunek woła, Cała gromada zgasić pożaru nie zdoła), Tak we mnie miłość długo potajemnie tlała, Teraz na wierzch przez obie oczy, okna ciała,
Łzami się pokazuje; wewnętrzne zapały Ten wilgotny dym pędzą i ten perz zetlaly. Próżno wołać ratunku, rozum nie pomoże, Twoja to sama łaska, Kasiu, zalać może. BOGINIE
Słusznie mówimy, że panny boginie, Bo ginie każdy, kto się im
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 31
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
pospieszył/ w którym po czasie nie długim zmarł. Nie wszyscy dla nabożeństwa pielgrzymują. Cuda i Paraeneses. Trzy razy złodzieja Obraz Naś: Panny odrzuca. Traktatu wtórego Cuda i Paraeneses. PARAENESIS. Kradzież czworako bywa.
Kradzież/ jest potajemne cudzej rzeczy bez woli czyja jest wzięcie/ ta czworako staje się: Gdy cudze potajemnie bierzemy/ gdy odejmujemy gwałtem/ gdy zasłużonego nie płacimy/ gdy w kupiach fałsz czynimy. Zaś jakby się nagradzała ludżom z długimi rękami/ wybrane naczynie opisuje: Fueres regnum Dei non possidebũt: to jest: Złodzieje Królestwa Bożęgo nie odziedziczą: ponieważ nad wolą posesora biorąc krzywdzą owego/ i Przykazanie Pańskie gwałcą. Non furtum
pospieszył/ w ktorym po czáśie nie długim zmárł. Nie wszyscy dla nabożeństwá pielgrzymuią. Cudá y Paraeneses. Trzy razy złodźieiá Obraz Naś: Pánny odrzuca. Tráctatu wtorego Cudá y Paraeneses. PARAENESIS. Kradźież czworáko bywa.
Kradźież/ iest potáiemne cudzey rzeczy bez woli czyiá iest wźięćie/ tá czworáko stáie się: Gdy cudze potáiemnie bierzemy/ gdy odeymuiemy gwałtem/ gdy zásłużonego nie płáćimy/ gdy w kupiách fałsz czynimy. Záś iákby sie nágradzáłá ludźom z długimi rękámi/ wybráne naczynie opisuie: Fueres regnum Dei non possidebũt: to iest: Złodźieie Krolestwá Bożęgo nie odźiedźiczą: ponieważ nád wolą possesorá biorąc krzywdzą owego/ y Przykazánie Páńskie gwałcą. Non furtum
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 123.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
tego? czemużesmy niegodnemi stały się widzieć to miejsce/ i błogosławieństwo od świętego męża uprosić/ anismy wolnego w ciemnicy wolnej więznia/ jako Pan przykazuje/ nie nawiedziły. Da replikę/ barzo prawi daleko mieszka/ a nadto wszystko niechce być widziany/ tylko pragnie i za cel to położył sobie/ iż co on robi potajemnie teraz/ aby mu jawnie gdy odpłacać wierne zasługi dnia sądnego się będą nagrodzono. Nakoniec rzecze: wiele miłe panie Pan Bóg sług ma na świecie/ których wedle S^o^ Apostoła Pawła świat ten nie jest godzien/ dla czego i chronią się przed nim. Tego w tym Pana pochwaliwszy/ tkory nami rządzi/ białegłowy odeszły
tego? czemużesmy niegodnemi sstáły się widźieć to mieysce/ y błogosłáwienstwo od świętego mężá vprośić/ ánismy wolnego w ćiemnicy wolney więzniá/ iáko Pan przykázuie/ nie náwiedźiły. Da replikę/ bárzo práwi dáleko mieszka/ á nádto wszystko niechce bydź widziány/ tylko prágnie y zá cel to położył sobie/ iż co on robi potáiemnie teraz/ áby mu iáwnie gdy odpłacáć wierne zasługi dniá sądnego się będą nágrodzono. Nákoniec rzecze: wiele miłe pánie Pan Bog sług ma ná świećie/ ktorych wedle S^o^ Apostołá Páwłá świát ten nie iest godźien/ dla czego y chronią się przed nim. Tego w tym Páná pochwaliwszy/ tkory námi rządźi/ białegłowy odeszły
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 137.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
dziedzicem staniesz się dóbr. Pochlebców zaś/ i potwarców szli z Aureliusem Imperatorem do Helespontu na wygnanie. Czytaj Anto: de Gueu: l. 3. c. 2. do Lamberta/ avcieszysz się. Nakoniec rzecz: Nie przystało ku mnie serce złośliwe/ odstępującego odemnie złośnika nie znałem/ który uwłacza potajemnie bliźniemu swemu/ tegom prześladował. Pier: Val: lib: 4. pag: 132. Gen: 39. v. 20. Dan: 13. v. 54 et 58. Pind: in Olim: ode XIII Colo XI. Sen: in Hiplito Aktu 3. Deut: 19. v.
dźiedźicem stániesz się dobr. Pochlebcow záś/ y potwárcow szli z Aureliusem Imperatorem do Helespontu ná wygnánie. Czytay Anto: de Gueu: l. 3. c. 2. do Lámbertá/ ávćieszysz się. Nakoniec rzecz: Nie przystáło ku mnie serce złośliwe/ odstępuiącego odemnie złośniká nie znałem/ ktory vwłacza potáiemnie bliźniemu swemu/ tegom prześládował. Pier: Val: lib: 4. pag: 132. Gen: 39. v. 20. Dan: 13. v. 54 et 58. Pind: in Olym: ode XIII Colo XI. Sen: in Hiplito Actu 3. Deut: 19. v.
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 166.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
tych czasów Włoska ziemia tegoż pokoju do którego Sixtus powodem był z-wdzięcznym jego w-spominaniem zaziwa. Drugi przykład jako znosić okrutnym sposobem seditiosos, aut hostes Reip: mamy w-Sycyliej. Bo tam po wszytkiej insule gdy Gottów pełno było/ tak że z nimi Sicali co czynić niewiedzieli/ naostatek tę radę potajemnie przedsię wzięli/ aby na różnych miejscach leżących jednegoż czasu bić poczęli. Rozesławszy tedy potajemnie po wszytkiej Sycylii posłańców/ do tych miast kędy leżą mieli Goti/ zmówili się aby jednegoż dnia/ jednegoż wieczora bić tych którzyby u nich leżą mieli. I tak jednegoż wieczora na różnych miejscach około dziewiącidziesiąt tysięcy
tych czasow Włoska źiemia tegoż pokoiu do ktorego Sixtus powodem był z-wdźięcznym iego w-spominániem zaźywa. Drugi przykład iáko znośić okrutnym sposobem seditiosos, aut hostes Reip: mamy w-Sycyliey. Bo tam po wszytkiey insule gdy Gottow pełno było/ tak że z nimi Sicali co czynić niewiedźieli/ naostatek tę radę potaiemnie przedsię wźięli/ áby ná rożnych miescach leżących iednegoż czasu bić poczęli. Rozesławszy tedy potaiemnie po wszytkiey Sycyliey posłańcow/ do tych miast kędy leżą mieli Goti/ zmowili się aby iednegoż dnia/ iednegoż wieczora bić tych ktorzyby u nich leżą mieli. I ták iednegoż wieczora ná rożnych miescach około dźiewiąćidźieśiąt tyśięcy
Skrót tekstu: PisMów_II
Strona: 87
Tytuł:
Mówca polski, t. 2
Autor:
Jan Pisarski
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676