Inszych członków, niestetyż, umarła połowa: Podole, Ukraina, Zadnieprze u czarta, Zgoła na wszytkie strony Korona odarta; Jako okręt w pół morza, bez masztu, bez steru, Ostatniego nawiasem próbuje lawiru, Patrząc, skąd szturm, skąd się nań sroga porwie szarga, Co go gwałtownie w drobne tarcice potarga. Do twej, o Mocny Boże, pomocy się, do twej Garniemy. Racz użyczyć niestarganej kotwy Miłosierdzia, a z karku, prosim twego Syna, Niech zawściągnie od grzechów serca zdjęta lina, Która, jako go na śmierć, tak nas do żywota Niech wiedzie, gdy przystąpi pokuta i cnota, Żeby pod tym
Inszych członków, niestetyż, umarła połowa: Podole, Ukraina, Zadnieprze u czarta, Zgoła na wszytkie strony Korona odarta; Jako okręt w pół morza, bez masztu, bez steru, Ostatniego nawiasem próbuje lawiru, Patrząc, skąd szturm, skąd się nań sroga porwie szarga, Co go gwałtownie w drobne tarcice potarga. Do twej, o Mocny Boże, pomocy się, do twej Garniemy. Racz użyczyć niestarganej kotwy Miłosierdzia, a z karku, prosim twego Syna, Niech zawściągnie od grzechów serca zdjęta lina, Która, jako go na śmierć, tak nas do żywota Niech wiedzie, gdy przystąpi pokuta i cnota, Żeby pod tym
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 86
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
odejmując. Skąd zbywszy nadzieje Życia więcej/ bez wszytkiej pamięci omdleje. Punkt III. Nadobnej Paskwaliny Punkt III Nadobnej Paskwaliny, Punkt III.
Którym czasem/ w takowym widząc ją zaćmieniu/ Niżby przyszła do siebie/ ku jej wyzwoleniu Satyr ręce obróci/ wielkie i niezgrabne/ A sztuk nieupatrując/ owe to jedwabne Potarga cięgatury niesłychaną mocą/ Toż jakoby i dalszą mógł jej być pomocą Do słońca straconego/ kiedy stanie na tym/ Ona oczy przecierać imię sobie za tym/ Z tej nocy ochynione/ i wolną się czując/ A co napilniejszego zaraz upatrując/ W tym było jej kłopocie poskoczy do strugi/ Kiedy brzegu/ i strony dobrawszy
odeymuiąc. Zkąd zbywszy nadzieie Zycia więcey/ bez wszytkiey pámięci omdleie. Punkt III. Nadobney Pasqualiny Punkt III Nadobney Pasqualiny, Punkt III.
Ktorym czásem/ w takowym widząc ią záćmieniu/ Niżby przyszłá do siebie/ ku iey wyzwoleniu Sátyr ręce obroci/ wielkie y niezgrabne/ A sztuk nieupátruiąc/ owe to iedwabne Potárga cięgátury niesłycháną mocą/ Toż iákoby y dálszą mogł iey bydź pomocą Do słoncá stráconego/ kiedy stanie ná tym/ Ona oczy przecierać imie sobie zá tym/ Z tey nocy ochynione/ y wolną się czuiąc/ A co napilnieyszego záraz vpátruiąc/ W tym było iey kłopocie poskoczy do strugi/ Kiedy brzegu/ y strony dobrawszy
Skrót tekstu: TwarSPas
Strona: 105
Tytuł:
Nadobna Paskwalina
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1701
Data wydania (nie wcześniej niż):
1701
Data wydania (nie później niż):
1701
celuje. daj życie Temu; któremus życie winien, wybawione Z ręki nieprzyjaciela: to i ja do Łona Ojcowskiego powrócę, i umrę wesoło. SA: Ah żale! ah! ah! - nowe na me serce groty Sama miłość Synowska, nad tyrana ciężej, Ojca rani, wikłają serce myśli: więzy Te któż potarga? na czas ustąpcie synowie. Ah! mój Boże. - - - Jo i MEL: Ah Ojcze! zlituj się nad BratemELI: Zwami społem na miecze idę, i na stosySA: Pójdźmy: albo Achio, odmień smutne losy W wesołosc: i łzy gorzkie osłódź twą poradą. Podź też z nami
celuie. day życie Temu; któremus życie winien, wybawione Z ręki nieprzyiacielá: to i ia do Łona Oycowskiego powrocę, i umrę wesoło. SA: Ah żale! ah! ah! - nowe ná me serce groty Sámá miłosć Synowska, nád tyránna ciężey, Oycá ráni, wikłáią serce myśli: więzy Te któż potárga? ná czás ustąpcie synowie. Ah! moy Boże. - - - Jo y MEL: Ah Oycze! zlituy się nád BrátemELI: Zwámi społem ná miéczé idę, i ná stosySA: Póydzmy: álbo Achio, odmień smutne losy W wesołosc: i łzy gorzkie osłódź twą porádą. Pódź też z námi
Skrót tekstu: JawJon
Strona: 59
Tytuł:
Jonatas
Autor:
Stanisław Jaworski
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
dramat
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
zima, Od dalszego progresu pogaństwo przytrzyma. Praca w ręku, o płacej żaden dotąd nie wie, Odkąd mu służba idzie; szabla nie zardzewie W ustawicznych obrotach; już w oczach Wołosza, A drugi jeszcze nie wziął złomanego grosza!” Taka uszu hetmańskich skoro dojdzie skarga, Tylko mu się w drobny kęs serce nie potarga. Czy zaraz twardym chełznać taki bunt munsztukiem, Hersztów mieczem skarawszy, drugich tylko fukiem? Czyli wszytkich zebrawszy w generalne koło, Przez łaskę i pogodne ma kołysać czoło? CZĘŚĆ TRZECIA
A z tym rady wojennej sprasza do namiotu I ono zamieszanie przełożywszy, co tu Dalej czynić, rady chce: czy łaski, czy
zima, Od dalszego progresu pogaństwo przytrzyma. Praca w ręku, o płacej żaden dotąd nie wie, Odkąd mu służba idzie; szabla nie zardzewie W ustawicznych obrotach; już w oczach Wołosza, A drugi jeszcze nie wziął złomanego grosza!” Taka uszu hetmańskich skoro dojdzie skarga, Tylko mu się w drobny kęs serce nie potarga. Czy zaraz twardym chełznać taki bunt munsztukiem, Hersztów mieczem skarawszy, drugich tylko fukiem? Czyli wszytkich zebrawszy w generalne koło, Przez łaskę i pogodne ma kołysać czoło? CZĘŚĆ TRZECIA
A z tym rady wojennej sprasza do namiotu I ono zamieszanie przełożywszy, co tu Dalej czynić, rady chce: czy łaski, czy
Skrót tekstu: PotWoj1924
Strona: 72
Tytuł:
Transakcja Wojny Chocimskiej
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1924
niż na piędzi, tu mój port, tu ja zimny grzbiet sobie ugrzeję, odłożywszy cieplejszych zefirów nadzieję. 2. Na komin
Kiedy oblem jaskółki połkną już jeziora, a bydło z nagich lasów zawrze w się obora; kiedy pola okryją białe wkoło śniegi, a śrzon ostry pospina na brzegach komiegi,
tu niżli zefir ciepły potarga zaś lody, niż gżegżółka ogłosi majowe pogody, tu suche, tu mi drewka nieście do komina, a na stół czarę piwa abo flaszę wina. LXIV. NA DRZWI
Tym się drzwi same moje otwierają, co w sercu cnotę, dowcip w mózgu mają, którym sprzyjaje Parnasus dwurogi i przypiął Febus z Minerwą ostrogi,
niż na piędzi, tu mój port, tu ja zimny grzbiet sobie ugrzeję, odłożywszy cieplejszych zefirów nadzieję. 2. Na komin
Kiedy oblem jaskółki połkną już jeziora, a bydło z nagich lasów zawrze w się obora; kiedy pola okryją białe wkoło śniegi, a śrzon ostry pospina na brzegach komiegi,
tu niżli zefir ciepły potarga zaś lody, niż gżegżółka ogłosi majowe pogody, tu suche, tu mi drewka nieście do komina, a na stół czarę piwa abo flaszę wina. LXIV. NA DRZWI
Tym się drzwi same moje otwierają, co w sercu cnotę, dowcip w mózgu mają, którym sprzyjaje Parnasus dwurogi i przypiął Febus z Minerwą ostrogi,
Skrót tekstu: MiasKZbiór
Strona: 328
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Kacper Miaskowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
epitafia, fraszki i epigramaty
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Alina Nowicka-Jeżowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Instytut Badań Literackich PAN, Stowarzyszenie "Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1995