też mają swoich Doktorów, chodzących w czapce, czyli birecie adinstar Góralskiego germaka, z wiszącemi jak u Infuły Biskupiej ogonami. Taki dano biret X. Rikciuszowi Jezuicie, gdy się w Chinach znajdował. Inni zaś uczeni trzymają, iż ładniejszy i przyzwoitszy jest Biret, o czterech rogach; bo rotunditas jest znakiem jakiejsi niestateczności, potoczności, odmienności. A zaś quadratura, albo czworograniasta figura, jest niby na wszystkie wiatry, impety, przeciwności mocno się stawiąca: jest znakiem stateczności, a co większa signum Crucis, gdy na krzyż Biret ma rogi akomodowane. Grecy Diakoni Patriarsze asystujący, nosili Birety, z czterma krzyżami, różnego koloru. Goar in Euchologio
też maią swoich Doktorow, chodzących w czapce, cżyli birecie adinstar Goralskiego germaka, z wiszącemi iak u Infuły Biskupiey ogonami. Taki dano biret X. Rikciuszowi Iezuicie, gdy się w Chinach znaydował. Inni zaś ucżeni trzymaią, iż ładnieyszy y przyzwoitszy iest Biret, o czterech rogach; bo rotunditas iest znakiem iakieysi niestatecżności, potocżności, odmienności. A zaś quadratura, albo cżworograniasta figura, iest niby na wsżystkie wiatry, impety, przeciwności mocno się stawiąca: iest znakiem statecżności, á co większa signum Crucis, gdy na krzyż Biret má rogi akkommodowane. Grecy Diakoni Patryarsze assystuiący, nosili Birety, z czterma krzyżami, rożnego koloru. Goar in Euchologio
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 83
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
niepociecze. Przez naczynie dziurawe/ cienki luquor wody/ Te będą niewinności skuteczne dowody. Stało się: dzisiaj niewiem/ jeżeli jej szladem/ Która Cnoty obroni podobnym przykładem. Do Polaków
PIjecie aż do zorze/ przesławni Pijacy/ (Wybacz omyłce proszę kto czytasz) Polacy. Jakiesz wam dać Tytuły/ za te potoczności/ Sąście Grafowie nocni/ Książęta Ciemności. Księgi Pierwsze. Ineluctabile Fatum.
Wół się Ociąga/ jakoby rzeźnika/ Mógł uść/ i złego w Szlachtuzie Kozika. Wieprz na zabicie nigdy zdobrą wolą Nie idzie/ kwiczą drugie gdy go kolą. Aty czegobyś zwszech kosztownych rzeczy/ Niedał/ by tylko pomknion był
niepoćiecze. Przez naczynie dźiuráwe/ ćienki luquor wody/ Te bendą niewinnośći skuteczne dowody. Stáło się: dźiśiay niewiem/ ieżeli iey szládem/ Ktora Cnoty obroni podobnym przykłádem. Do Polakow
PIiećie áż do zorze/ przesławni Piiacy/ (Wybacz omyłce proszę kto czytasz) Polacy. Iákiesz wąm dáć Tytuły/ zá te potocznośći/ Sąśćie Gráffowie nocni/ Xiążętá Ciemnośći. Kśięgi Pierwsze. Ineluctabile Fatum.
WOł sie Oćiąga/ iákoby rzeźniká/ Mogł vść/ y złego w Szláchtuźie Koźiká. Wieprz ná zábićie nigdy zdobrą wolą Nie idźie/ kwiczą drugie gdy go kolą. Aty czegobyś zwszech kosztownych rzeczy/ Niedał/ by tylko pomknion był
Skrót tekstu: KochProżnEp
Strona: 35
Tytuł:
Epigramata polskie
Autor:
Wespazjan Kochowski
Drukarnia:
Wojciech Górecki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1674
Data wydania (nie wcześniej niż):
1674
Data wydania (nie później niż):
1674