po trzykroć w zad Tamesis rzeka płyneła, na pokazanie niesprawiedliwego prześladowania Stefana Gardynera Wintonieńskiego Biskupa, który potej rzece actu płynoł, mając się sprawić o Wiarę, przy której obstając złożony z Stolicy, a Kalwin wsadzony. Znowu za tego Edowarda młodego, moneta srebrna pofałszowana, jak za Ojca jego.
Tegoż Roku choroba jakaś potowa Sudor Anglicus w Siedmiu dniach ośmset Ludzi zabiła, a wcałym Królestwie kilka tysięcy: to kara niecnot!
Kalwini tam Biskupów swoich zowią Superyntendentami z Łacińska. Akademia Oksonieńska długo się opierała Kalwinom, pisząca przeciw tej nad Kościołem Bożym Edowarda zwierzchności, pod dyrekcją będącego. Opiekuna potrzebującego, co Głowie Kościoła nie służy, owszem absurdum,
po trzykroć w zad Tamesis rzeka płyneła, na pokazanie niesprawiedliwego prześladowania Stefana Gardynerá Wintonieńskiego Biskupa, ktory potey rzece actu płynoł, maiąc się sprawić o Wiarę, przy ktorey obstaiąc złożony z Stolicy, á Kalwin wsadzony. Znowu za tego Edowarda młodego, moneta srebrna pofałszowaná, iak za Oyca iego.
Tegoż Roku choroba iákaś potowá Sudor Anglicus w Siedmiu dniách ośmset Ludzi zabiła, á wcáłym Krolestwie kilka tysięcy: to kara niecnot!
Kalwini tam Biskupow swoich zowią Superintendentami z Łacinska. Akádemia Oxonieńska długo się opierała Kálwinom, pisząca przeciw tey nad Kościołem Bożym Edowarda zwierzchności, pod dyrekcyą będącego. Opiekuna potrzebuiącego, co Głowie Kościoła nie służy, owszem absurdum,
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 105
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
w sukniach przy ogniu, aniżeli nagi? Bo suknia przeszkodza ogniowi aby humorów nie suszył ani skory twardził: a tak tylo grzejąc skorę otwiera. 6. Czemu barziej potnieje gdy się kto mocno od potu zściera? Pot gdy wynidzie na wierzch zsiada się i obraca się w maszczący likwor, który zamyka w skórze drugiemu potowi przejście: zaczym gdy zstarty będzie, droga wolna nowemu potowi zostaje. i dla tego gdy komu dają lekarstwo na pot, każą go zścierać. 7. Czemu potniejącemu nie radzą na zimno wychodzić? Materia która się była zebrała aby przez pot wyszła zostać musi. gdyż zimno skorę ściszka, i w niej przejścia zamyka
w sukniách przy ogniu, ániżeli nági? Bo suknia przeszkodza ogniowi áby humorow nie suszył áni skory twárdził: á ták tylo grzeiąc skorę otwiera. 6. Czemu barziey potnieie gdy się kto mocno od potu zściera? Pot gdy wynidźie ná wierzch zśiáda się y obraca się w mászczący likwor, ktory zámyka w skorze drugiemu potowi przeyśćie: záczym gdy zstárty będzie, drogá wolna nowemu potowi zostáie. y dla tego gdy komu dáią lekárstwo ná pot, każą go zśćieráć. 7. Czemu potnieiącemu nie rádzą ná źimno wychodźić? Máterya ktora się byłá zebráłá áby przez pot wyszłá zostáć muśi. gdyż źimno skorę śćiszka, y w niey przeyśćia zámyka
Skrót tekstu: TylkRoz
Strona: 247
Tytuł:
Uczone rozmowy
Autor:
Wojciech Tylkowski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1692
Data wydania (nie wcześniej niż):
1692
Data wydania (nie później niż):
1692