ślepotę im przynosi, drugie cale zabija jadem swoim. Wiele tak pobitych zwłóczy na jedno miejsce, darniem pokrywa, na drzewo się wychwyciwszy, głosem zwoływa zwierzęta do owego mięsiwa nagotowanego. Jak się najadłszy zwierzęta, rozejdą, Dasypus czyli królik zstępuje z drzewa, owe pożywa ostatni, wprzód nietknowszy zębami, aby zwierząt owych nie potruł swoim jadem.
KRET, po łacinie Talpa w ziemi ustawnie żyjący, i ryjący zwierz, a jak się na wiatr i widok pokaże, zaras zdychający, jest słuchu bardzo bystrego, daleko słysząc. Jest to podziemny szkodnik, zioła w ogrodach podgryzający, równość pola, ogrodów, kęp wysypywaniem szpecący. Dawni ludzie tej byli
slepotę im przynosi, drugie cale zabiia iadem swoim. Wiele tak pobitych zwłoczy na iedno mieysce, darniem pokrywa, na drzewo się wychwyciwszy, głosem zwoływa zwierzęta do owego mięsiwa nagotowanego. Iak się naiádłszy zwierzęta, rozeydą, Dasypus czyli krolik zstępuie z drzewa, owe pożywa ostatni, wprzod nietknowszy zębami, aby zwierząt owych nie potruł swoim iadem.
KRET, po łácinie Talpa w źiemi ustawnie żyiący, y ryiący zwierz, a iak się na wiatr y widok pokáże, zaras zdychaiący, iest słuchu bardzo bystrego, daleko słysząc. Iest to podziemny szkodnik, zioła w ogrodach podgryzaiący, rowność polá, ogrodòw, kęp wysypywániem szpecący. Dawni ludzie tey byli
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 275
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
ludziom szkodzić/ wywracając drzewa/ lasy/ plewy psować/ domy obalać/ bydło zarazać/ jako się Jobowi stało. I co dzień tego doznawamy. Czytajcie Historie jako miedzy innemi zbrodniami żydowskiemi cisz śmierdziuchowie jako główni a sprzysięgli nieprzyjaciele Chrześcijanscy/ będąc zawsze pełni czarów i zabobonów/ bez bojaźni karani w Niemieckiej jednej stronie wszystkie wody potruli byli/ oprócz pewnych miejsc gdzie sami czerpali wodę za którą truciznę wszędzie ludzie Chrześcijanscy/ jako snopie padali umierając/ do czego się samisz na mękach przyznali/ za co z Niemiec wyświeceni i niektórzy srogo pokarani. Atoli ich na pamiątkę przy języku niemieckim zostawiono/ którego do tąd używają/ i dotąd w pewnych krajach niemieckich pod
ludźiom szkodźić/ wywrácaiąc drzewa/ lásy/ plewy psowáć/ domy obaláć/ bydło zarazáć/ iáko się Iobowi sstało. Y co dźien tego doznawamy. Czytayćie Historie iako miedzy innemi zbrodniámi zydowskiemi cisz śmierdziuchowie iáko głowni a sprzyśięgli nieprzyiaćiele Chrześciánscy/ będąc záwsze pełni czarow y zabobonow/ bez boiáźni karani w Niemieckiey iedney stronie wszystkie wody potruli byli/ oprocz pewnych miesc gdzie sámi czerpáli wodę zá ktorą trućiznę wszędzie ludzie Chrześćianscy/ iáko snopie padali vmieraiąc/ do czego się sámisz ná mękách przyznali/ zá co z Niemiec wyświeceni y niektorzy srogo pokaráni. Atoli ich ná pámiątkę przy ięzyku niemieckim zostáwiono/ ktorego do tąd vżywaią/ y dotąd w pewnych kráiách niemieckich pod
Skrót tekstu: WisCzar
Strona: 38
Tytuł:
Czarownica powołana
Autor:
Daniel Wisner
Drukarnia:
Wojciech Laktański
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
magia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1680
Data wydania (nie później niż):
1680
czym, tedy w tym samym dziwnie wielkiej trzeba naprawy. Patrzmy jedno, in quam abominabilem abusum oni obrócili nadania, fundacje onych cnotliwych, pobożnych królów i przodków naszych, które oni ad pia opera Bogu ofiarowali i propter inopiam pauperum, orphanorum, viduarum, captivorum i kościołom i klasztorom nadali, jako się oni niemi srodze potruli, używając ich ad suos usus privatos, ad insatiabilem et Deo inimicam avaritiam, quam sanctae scripturae vocant idolatriam, ad impium luxum, ad abominabilem fastum, ad huius saeculi lasciviam et proh dolor, ad cloacas et amicas suas etc . I stąd na nas i na opresją naszę pieniądze zbierają, a ubogi, nagi sierota
czym, tedy w tym samym dziwnie wielkiej trzeba naprawy. Patrzmy jedno, in quam abominabilem abusum oni obrócili nadania, fundacye onych cnotliwych, pobożnych królów i przodków naszych, które oni ad pia opera Bogu ofiarowali i propter inopiam pauperum, orphanorum, viduarum, captivorum i kościołom i klasztorom nadali, jako się oni niemi srodze potruli, używając ich ad suos usus privatos, ad insatiabilem et Deo inimicam avaritiam, quam sanctae scripturae vocant idolatriam, ad impium luxum, ad abominabilem fastum, ad huius saeculi lasciviam et proh dolor, ad cloacas et amicas suas etc . I stąd na nas i na opresyą naszę pieniądze zbierają, a ubogi, nagi sierota
Skrót tekstu: DyskSzlachCz_II
Strona: 447
Tytuł:
Dyskurs szlachcica polskiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
jako i pierwej, z cudzych domów. Ci tedy tym skryptem, Bazyliszkiem nazwanym, zarażają ludzie proste, smak wolnością przyprawiając, condimenta do każdego smaku przydawając, a do tego psując jeszcze ostatek cnót tej ojczyzny naszej, pod tymże tytułem wolności swawolą auream libertatem zowiąc, aby jako czarownica jadowita, podawszy trunku smakowitego, potruła tak zacną gromadę ludzi, a o niesławę narodu tak zacnego podała na grubych odmianę obyczajów, jako widziem Moskwę przed oczyma; ale i ci wstydają się. Mając jednak przyczyny jakieś, gani sejm Bazyliszek i odwoływa ad rapinas et acclamationes, czym i wabi; co smakuje takim sądów nie mieć, które zową civiles, i
jako i pierwej, z cudzych domów. Ci tedy tym skryptem, Bazyliszkiem nazwanym, zarażają ludzie proste, smak wolnością przyprawiając, condimenta do kożdego smaku przydawając, a do tego psując jeszcze ostatek cnót tej ojczyzny naszej, pod tymże tytułem wolności swawolą auream libertatem zowiąc, aby jako czarownica jadowita, podawszy trunku smakowitego, potruła tak zacną gromadę ludzi, a o niesławę narodu tak zacnego podała na grubych odmianę obyczajów, jako widziem Moskwę przed oczyma; ale i ci wstydają się. Mając jednak przyczyny jakieś, gani sejm Bazyliszek i odwoływa ad rapinas et acclamationes, czym i wabi; co smakuje takim sądów nie mieć, które zową civiles, i
Skrót tekstu: BazylAntidotCz_III
Strona: 268
Tytuł:
Na skrypt, co sejm gani Catilina jakiś, który skrypt nazwany Bazyliszek, antidotum spokojnego szlachcica i prawdziwej wolności pragnącego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Koło
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
Litwy, Jazwingów, przy protekcyj Z. MICHAŁA pokazanego na Niebie Zwycięzca chwalebny, koło Lublina. Z łupów nieprzyjacielskich Z. Michałowi w Lublinie wyfundował Kościół. Intrusor na Tron Polski Konrad Mazowiecki, zwyciężony. Tatarzy z Rusią znowu Trakt Sandomirski plądrując 2000. nabrali Panienek, niemi się we Włodzimierzu podzielili. Z Rusi wychodząc wodę potruli, serca trupów na dnie w wodzie przywiązując. Wygnany był, i znowu na Tron przywrucony. Umarł Roku 1289. pogrzebiony u SS. TrójcY u OO. Dominikanów w Krakowie; Zona jego GRYFINA Bułgarskiego Książęcia Córka, bardzo złośliwa Pani i swarliwa, do Węgier wygnana. EUROPA. o Polskim Królestwie.
PRZEMYSŁAW II.
Litwy, Iazwingow, przy protekcyi S. MICHAŁA pokazánego ná Niebie Zwycięzca chwálebny, koło Lubliná. Z łupow nieprzyiacielskich S. Michałowi w Lublinie wyfundowáł Kościoł. Intrusor ná Tron Polski Konrad Mazowiecki, zwyciężony. Tatárzy z Rusią znowu Trákt Sędomirski plądruiąc 2000. nábrali Panienek, niemi się we Włodźimierzu podźielili. Z Rusi wychodząc wodę potruli, serca trupow ná dnie w wodźie przywiązuiąc. Wygnány był, y znowu ná Tron przywrucony. Umarł Roku 1289. pogrzebiony u SS. TROYCY u OO. Dominikanow w Krákowie; Zoná iego GRYFINA Bulgarskiego Xiążęcia Corka, bardzo złośliwá Pani y swarliwá, do Węgier wygnána. EUROPA. o Polskim Krolestwie.
PRZEMYSŁAW II.
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 345
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
, nie dawać im pociechy nad sobą, żeby się i drugi i trzeci nieprzyjaciel nie łacnie o nas kusić śmiał, i wątpićby pewnie nie potrzeba, żeby rumperentur ilia Codro. O, jak wielkaby to miłość nasza przeciwko braciej naszej zaprawdę była (z których jeszcze za łaską Boga wszechmogącego a ich niewinnością niepobitych jednych potruto, drugich za mare glaciale, jakoby in perpetuum exsilium zasłali, a drugich głodną niewolą karmią), gdybyście się tak sprawić mogli onych jednostajnemi siłami i radami wyzwolić! Fortior enim est virtus unita, quam dispersa. Ponieważ to i sama słuszność i sprawiedliwość po nas wyciąga, radbym, żebyście ono, co pięknie
, nie dawać im pociechy nad sobą, żeby się i drugi i trzeci nieprzyjaciel nie łacnie o nas kusić śmiał, i wątpićby pewnie nie potrzeba, żeby rumperentur ilia Codro. O, jak wielkaby to miłość nasza przeciwko braciej naszej zaprawdę była (z których jeszcze za łaską Boga wszechmogącego a ich niewinnością niepobitych jednych potruto, drugich za mare glaciale, jakoby in perpetuum exsilium zasłali, a drugich głodną niewolą karmią), gdybyście się tak sprawić mogli onych jednostajnemi siłami i radami wyzwolić! Fortior enim est virtus unita, quam dispersa. Ponieważ to i sama słuszność i sprawiedliwość po nas wyciąga, radbym, żebyście ono, co pięknie
Skrót tekstu: DecPerorCz_III
Strona: 70
Tytuł:
Votum albo ostatnia decyzya rokoszowych peroracyj pod Sędomirzem szlachcica polskiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
których wylągł Luter; którzy zaprowadziwszy się na bankiet nocny/ świece zgasiwszy/ kazirodztwa płodzicie/ jako przedtym Gnostici czynili: powodem wam był do tego Luter/ które całe dni na bankietach i na biesiadach trawił/ i na niecnotach/ i tam kował swoje kacerstwa/ aby robaki sumnienia swego którzy go apostazją kąsali/ w winie potruł: to jego Biblia była sklenicą kurowa wielką/ na tej czytał pismo ś. Kwitujemy was i z niewstydów Ministrów waszych/ w których oczy są cudzołóstwa pełne/ i grzechu nieustawającego. Tymi przynętami wabią was do siebie bezecne te ptaśnice: przykład tego mamy prześwietny w Henryku ośmym Królu Anglikańskim / który aby swejwoli swej heretyckiej
ktorych wylągł Luter; ktorzy záprowádźiwszy się na bánkiet nocny/ świece zgásiwszy/ káźirodztwá płodźićie/ iáko przedtym Gnostici czynili: powodem wam był do tego Luter/ ktore cáłe dni ná bánkietách y ná bieśiádách trawił/ y ná niecnotách/ y tám kował swoie kácerstwá/ áby robáki sumnienia swego ktorzy go ápostázyą kąsáli/ w winie potruł: to iego Biblia byłá sklenicą kurowa wielką/ ná tey czytáł pismo ś. Kwituiemy was y z niewstydow Ministrow wászych/ w ktorych oczy są cudzołostwá pełne/ y grzechu nieustawáiącego. Tymi przynętámi wabią was do śiebie bezecne te ptaśnice: przykład tego mamy prześwietny w Henryku osmym Krolu Anglikáńskim / ktory áby sweywoli swey heretyckiey
Skrót tekstu: BirkEgz
Strona: 15
Tytuł:
O Egzorbitancjach kazania dwoje
Autor:
Fabian Birkowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania, pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
znowu wszystkiego pretendować będzie. Ale to Wć wiecie bardzo dobrze, a przecię co innego piszecie i mnie gorzej niżeli jakiego dudka łowić chcecie. Nie tak to trzeba zgodę traktować, kto chce pokoju; na który się, widzę, nie zanosi z fundamentu. Te rzeczy leczyć by potrzeba i tym je ratować, czym się potruły. On, jako mądry, puszcza te głosy, że ustępuje laski: ba, będzie on na ostatku i wszystkiego ustępował (com ja zawsze powiadał), a to dlatego, żeby wszystkiej pokazał Polsce, że się nie na jego rozerwie sejm interesach i że on gotów wszystkiego był ustąpić dla pokoju i konserwacji rzeczypospolitej
znowu wszystkiego pretendować będzie. Ale to Wć wiecie bardzo dobrze, a przecię co innego piszecie i mnie gorzej niżeli jakiego dudka łowić chcecie. Nie tak to trzeba zgodę traktować, kto chce pokoju; na który się, widzę, nie zanosi z fundamentu. Te rzeczy leczyć by potrzeba i tym je ratować, czym się potruły. On, jako mądry, puszcza te głosy, że ustępuje laski: ba, będzie on na ostatku i wszystkiego ustępował (com ja zawsze powiadał), a to dlatego, żeby wszystkiej pokazał Polszcze, że się nie na jego rozerwie sejm interesach i że on gotów wszystkiego był ustąpić dla pokoju i konserwacji rzeczypospolitej
Skrót tekstu: SobJListy
Strona: 107
Tytuł:
Listy do Marysieńki
Autor:
Jan Sobieski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1665 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Czytelnik"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
którejby nie popąchał/ uczynił się Doktorem Lekarzem/ i dawał trucizny/ miasto lekarstw. A tak w osobie Lekarza trzynaście Chrześcijan otruł/ co na mękach wyznał. Tenże/ gdy mu Żydzi inni pewną summę pieniędzy postąpili/ pod przysięgą im to obiecał/ że w Diaecezjach Magdeburskiej/ i Halberstatskiej/ wszytkich Chrześcijan miał potruć. Nad to/ przysiągł Żydom/ że jeśliby kiedy jednego Chrześcijanina uleczył/ na jego miejsce miał innych piętnastu truciznami/ miasto lekarstw danymi/ z świata zgładzić. Wyznał i to ten bezecny obrzezaniec/ że gdy był w Berlinie w zamku/ ujźrzawszy w jednej izbie stołowej Obraz Z. Chrzystofa malowany na ścienie/ wyrzekł te
ktoreyby nie popąchał/ vczynił się Doktorem Lekárzem/ y dawał trucizny/ miásto lekarstw. A tak w osobie Lekárzá trzynaśćie Chrześćian otruł/ co ná mękách wyznał. Tenże/ gdy mu Zydźi inni pewną summę pieniędzy postąpili/ pod przyśięgą im to obiecał/ że w Dyaecezyách Mágdeburskiey/ y Hálberstátskiey/ wszytkich Chrześćian miał potruć. Nád to/ przyśiągł Zydom/ że ieśliby kiedy iednego Chrześćiániná vleczył/ ná iego mieysce miał innych piętnastu trućiznámi/ miásto lekarstw dánymi/ z świátá zgłádźić. Wyznał y to ten bezecny obrzezániec/ że gdy był w Berlinie w zamku/ vyźrzawszy w iedney izbie stołowey Obraz S. Chrzystofá málowány ná śćienie/ wyrzekł te
Skrót tekstu: SleszDow
Strona: 19
Tytuł:
Jasne dowody o doktorach żydowskich
Autor:
Sebastian Sleszkowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649