abym co takiego kiedyś zamyślawać chciał. A to się podobno stało, aby się uporowi ludzkiemu dosyć stało i złości, którą przeciwko nam na sercu swem przez przyczyny żadnej taili, raczej sami od siebie, a nie od nas krzywdę mając. Wszakże nie, jako ja chcę, ale jako pokój pospolity i wy sami potrzebujecie, nasze przyzwolenie dać gotowiśmy«. Usłyszawszy to senatorowie królewscy, posłali do rokoszu, mówiąc: »My żadnej nie wynajdujemy w tym królu przyczyny, dla którejby abo na śmierć skazan, abo królestwa pozbawion być miał«. Odpowiedzieli rokoszanie, wołając głosem wielkim: »Winien jest śmierci! Niechaj zabit będzie,
abym co takiego kiedyś zamyślawać chciał. A to się podobno stało, aby się uporowi ludzkiemu dosyć stało i złości, którą przeciwko nam na sercu swem przez przyczyny żadnej taili, raczej sami od siebie, a nie od nas krzywdę mając. Wszakże nie, jako ja chcę, ale jako pokój pospolity i wy sami potrzebujecie, nasze przyzwolenie dać gotowiśmy«. Usłyszawszy to senatorowie królewscy, posłali do rokoszu, mówiąc: »My żadnej nie wynajdujemy w tym królu przyczyny, dla którejby abo na śmierć skazan, abo królestwa pozbawion być miał«. Odpowiedzieli rokoszanie, wołając głosem wielkim: »Winien jest śmierci! Niechaj zabit będzie,
Skrót tekstu: KrysPasCz_II
Strona: 53
Tytuł:
Passya pana naszego Zygmunta Trzeciego, króla polskiego, podług jego sługi i wiernego poddanego, z panem swym spółcierpiącego.
Autor:
Szczęsny Kryski
Miejsce wydania:
Janowiec
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
inszym. A tu nam o podobnej abo radniej zbytniej wodzie przyjdzie jednę żałosną Historią pisać/ napotym/ za mocą nawyższego lekarza/ możem gromadę dla prostych nauki wydać. Na ten czas miłe niewiastki na tej przestąńcie/ a dobrze się jesy przypatrujcie: tak/ że nie tylko jakiego głupiego doświadczenia/ ale i rozumu z naukami potrzebujecie/ uważając przytym do czego nas niezmiernie cielesne żądości przywieść/ że nie tylko ciała nasze odmienić/ ale i z dusze wyzuć mogą. K temu oto was proszę abyście sobie/ i zemną nic takowego co właśnie Bogu należy/ nie przypisowały: tylko wszytko onej górny Boskiej mądrośćo/ a potym naukom/ które nie
inszym. A tu nam o podobney ábo rádniey zbytniey wodźie przyidźie iednę żałosną Historyą pisáć/ nápotym/ zá mocą nawyższego lekárzá/ możem gromádę dla prostych náuki wydáć. Ná ten czás miłe niewiastki ná tey przestąńćie/ á dobrze się iesy przypátruyćie: ták/ że nie tylko iákiego głupiego doświadczenia/ ále y rozumu z náukámi potrzebuiećie/ vważáiąc przytym do czego nas niezmiernie ćielesne żądośći przywieść/ że nie tylko ćiáłá násze odmienić/ ále y z dusze wyzuć mogą. K temu oto was proszę ábyśćie sobie/ y zemną nic takowego co włásnie Bogu należy/ nie przypisowáły: tylko wszytko oney gorny Boskiey mądrośćo/ á potym náukom/ ktore nie
Skrót tekstu: CiachPrzyp
Strona: E4v
Tytuł:
O przypadkach białychgłów brzemiennych
Autor:
Piotr Ciachowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki, traktaty
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
Imię P Sędzia Ichmę Panom Posłom, którzy formato inter de consilio, cum praeparata resolutione za przyjściem Carskiej cum Solita stamtąd assistentia karety na ten jechali Rozgowor Zjechawszy in loco Solito z Pany Moskiewskiemi i zasiadszy uczynił propozycją Pan Odojewski Stary powiedziawszy: ze Car Imię dziwuję Się niestrzym waszym wczorajszym propozycjom, ze za doczesny mir tak wiele potrzebujecie, toż Samo fusiori Sermone pomówił Pan Łarion kanclerz wywodząc Skłonność Cara Imię do Sposobów Spokojnych i ze zadoczesny pokoj to co rzecz słuszna była dać pozwolił to jest 90000 odpowiedzieli na to Ichmę Panowie Posłowie i wywiedli, jako była zawsze i jest intencja i Staranie króla Imię oto, jakoby niejeno dawny z Carem Imię stwierdzili,
Jmę P Sędzia Jchmę Panom Posłom, ktorzy formato inter de consilio, cum praeparata resolutione za przyisciem Carskiey cum Solita ztamtąd assistentia karety na ten iechali Rozgowor Ziachawszy in loco Solito z Pany Moskiewskiemi y zasiadszy uczynił propozycyą Pan Odoiewski Stary powiedziawszy: ze Car Jmę dziwuię Się niestrzym waszym wczorayszym propozycyom, ze za doczesny mir tak wiele potrzebuiecie, toz Samo fusiori Sermone pomowił Pan Łaryon kanclerz wywodząc Skłonnośc Cara Jmę do Sposobow Spokoynych y ze zadoczesny pokoy to co rzecz słuszna była dać pozwolił to iest 90000 odpowiedzieli na to Jchmę Panowie Posłowie y wywiedli, iako była zawsze y iest intencya y Staranie krola Jmę oto, iakoby nieieno dawny z Carem Jmę ztwierdzili,
Skrót tekstu: CzartListy
Strona: 189
Tytuł:
Kopie listów do [...] Krzysztofa Paca
Autor:
Michał Czartoryski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
na ostatek poddać pod wątpliwy los Wojny, uwazciesz to wszystko, najbardziej koszt na Wojsko, którego kilka dziesiąt Tysięcy zaciągać i płacić mu trzeba, Także wy to nasz wazycie sobie afekt, i tym Szmatem naszej a własnego gruntu i posesji nadgradzać go niechcecie etc etc Wypadli tu Panowie Moskiewscy, ponieważ tak wiele od nas potrzebujecie, toż nam jednakowo będzie dać Dengi Soltanowi Turskiemu a uwolnimy się od Wojny Respons Ichmę Panów Posłów prawić po Chrześcijańsku i po bratersku postępujecie kiedy nam za Szczerą przyjaźń naszego własnego dać niechcecie, a Bisurmana pieniędzmi albo Dengami uspokoić wolicie, ale zawiedziecie się na tym bo on będzie chciał żeby nie Dengami ale Prowincjami waszemi był
na ostatek poddać pod wątpliwy los Woyny, uwazciesz to wszystko, naybardziey koszt na Woysko, ktorego kilka dziesiąt Tysięcy zaciągać y płacic mu trzeba, Takze wy to nasz wazycie sobie affekt, y tym Szmatem naszey a własnego gruntu y possessyi nadgradzać go niechcecie etc etc Wypadli tu Panowie Moskiewscy, poniewaz tak wiele od nas potrzebuiecie, toz nam iednakowo będzie dac Dengi Soltanowi Turskiemu a uwolnimy się od Woyny Respons Jchmę Panow Posłow prawić po Chrzesciansku y po bratersku postępuiecie kiedy nam za Szczerą przyiazń naszego własnego dać niechcecie, a Bisurmana pieniędzmi albo Dengami uspokoić wolicie, ale zawiedziecie się na tym bo on będzie chciał zeby nie Dengami ale Prowincyami waszemi był
Skrót tekstu: CzartListy
Strona: 193v
Tytuł:
Kopie listów do [...] Krzysztofa Paca
Autor:
Michał Czartoryski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Uczynił tak.[...] A Książęciemności/ wielkością szatanów otoczony przyszedł; który gdy list przeczytał/ rzekł do młodzieńca. Wierzysz w mię żebym wolą twoję napełnił. Odpowiedział: Wierzę mój Panie. Zatym diabeł: Odrzekasz się Chrystusa twego. A on: Odrzekam. Rzekł mu diabeł: Przewrotniście wy Chrześcijanie/ bo kiedy mnie potrzebujecie/ do mnie przychodzicie: a kiedy się waszej woli dogodzi zaraz odemnie odstępujecie/ i do Chrystusa przystajecie/ a onś jest nałaskawszy/ przyjmuje was. Otoż jeśli chcesz abym woli twojej dogodził /napisz list ręką twą/ w którym wyznasz/ że się odrzekasz Chrystusa/ Chrztu/ i Wiary Chrześcijańskiej/ a
Vczynił ták.[...] A Kśiążęćiemnośći/ wielkosćią szátánow otoczony przyszedł; ktory gdy list przeczytał/ rzekł do młodźieńca. Wierzysz w mię żebym wolą twoię nápełnił. Odpowiedźiał: Wierzę moy Pánie. Zátym dyábeł: Odrzekasz sie Chrystusá twego. A on: Odrzekam. Rzekł mu dyabeł: Przewrotnisćie wy Chrześćianie/ bo kiedy mnie potrzebuiećie/ do mnie przychodźićie: á kiedy sie wászey woli dogodzi záraz odemnie odstępuiećie/ y do Chrystusá przystáiećie/ á onś iest nałáskáwszy/ prziymuie was. Otoż ieśli chcesz abym woli twoiey dogodźił /nápisz list ręką twą/ w ktorym wyznasz/ że sie odrzekasz Chrystusá/ Chrztu/ y Wiáry Chrześciánskiey/ a
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 224
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
drzwi swoje/ modl się Ojcu twemu który jest w skrytości: a Ociec twój który widzi w skrytości/ oddać jawnie. 7. A modląc się/ nie bądźcie wielomowni jako Poganie: abowiem oni mniemają/ że dla swojej wielomowności wysłuchani będą. 8. Nie bądźcież tedy im podobni: gdyż wie Ociec wasz czego potrzebujecie/ pierwej niżbyście wy go prosili. 9
. WY tedy tak się módlcie: Ojcze nasz/ któryś jest w niebiesiech. Święć się Imię twoje. 10. Przydź królestwo twoje. Bądź wola twa jako w niebie/ tak i na ziemi. 11. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisia. 12. I
drzwi swoje/ modl śię Ojcu twemu ktory jest w skrytośći: á Oćiec twoj ktory widźi w skrytośći/ oddać jáwnie. 7. A modląc śię/ nie bądźćie wielomowni jáko Pogánie: ábowiem oni mniemáją/ że dla swojey wielomownośći wysłuchani będą. 8. Nie bądźćież tedy im podobni: gdyż wie Oćiec wász cżego potrzebujećie/ pierwey niżbyśćie wy go prośili. 9
. WY tedy ták śię modlćie: Ojcże nász/ ktoryś jest w niebieśiech. Święć śię Imię twoje. 10. Przydź krolestwo twoje. Bądź wola twa jáko w niebie/ ták y ná źiemi. 11. Chlebá nászego powszedniego daj nam dźiśia. 12. Y
Skrót tekstu: BG_Mt
Strona: 7
Tytuł:
Biblia Gdańska, Ewangelia według św. Mateusza
Autor:
św. Mateusz
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
w piec wrzucona/ Bóg tak przyodziewa/ azaż nie daleko więcej was/ o malowierni? 31. Nie troszczcie się tedy/ mówiąc; Cóż będziemy jeść? albo co będziemy pić? albo czym się będziemy przyodziewać. 32. Boć tego wszystkiego Poganie szukają: wieć bowiem Ociec wasz niebieski/ że tego wszystkiego potrzebujecie. 33. Ale szukajcie naprzód królestwa Bożego/ i sprawiedliwości jego/ a to wszystko będzie wam przydano. 34. Przetoż/ nie troszczcie się o jutrzejszy dzień: abowiem jutrzejszy dzień troskać się będzie o swoje potrzeby. Dosyćci ma dzień na swoim utrapieniu. * Rozd. VI. MatAEUS. Rozd. VII
w piec wrzucona/ Bog ták przyodźiewa/ ázaż nie dáleko więcej was/ o małowierni? 31. Nie troszcżćie śię tedy/ mowiąc; Coż będźiemy jeść? álbo co będźiemy pić? álbo cżym śię będźiemy przyodźiewáć. 32. Boć tego wszystkiego Pogánie szukáją: wieć bowiem Oćiec wász niebieski/ że tego wszystkiego potrzebujećie. 33. Ale szukajćie naprzod krolestwá Bożego/ y spráwiedliwośći jego/ á to wszystko będźie wam przydano. 34. Przetoż/ nie troszcżćie śię o jutrzejszy dźień: ábowiem jutrzejszy dźień troskáć śię będźie o swoje potrzeby. Dosyćći ma dźień ná swojim utrapieniu. * Rozd. VI. MATTHAEUS. Rozd. VII
Skrót tekstu: BG_Mt
Strona: 8
Tytuł:
Biblia Gdańska, Ewangelia według św. Mateusza
Autor:
św. Mateusz
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
Per ceram erasam wszystkie następującego, na Ojczyznę Nieprzyjaciela eksperiował z sekretu. A potym i na okrutne jego Zabójstwo suggessit stryja rodzonego Artubana zgoła więcej bym takich mógł wyliczyć przykładów które się Ograniczają bardziej Hamulcem cnoty i poczciwości niżeli przymuszonej przysięgi. Jako tedy mówię że Niewiem na co się przygodzi ten Jurament którego WMM Panowie po mnie potrzebujecie. Jeżeli dla tego że bym związku Nieodstąpił. Jest to Contra rationem , że bym ja którym nigdy niebył desertor Castrorum , Choć w Największej bidzie było rzatko jeść a gęsto się bić, miał bym teraz wojska odstąpić kiedy nigdy się nie bić tłusto jesc a słodko pić a choć bym tez
Per ceram erasam wszystkie następuiącego, na Oyczyznę Nieprzyiaciela experyował z sekretu. A potym y na okrutne iego Zaboystwo suggessit stryia rodzonego Artubana zgoła więcey bym takich mogł wyliczyc przykładow ktore się Ograniczaią bardziey Hamulcem cnoty y poczciwosci nizeli przymuszoney przysięgi. Iako tedy mowię że Niewięm na co się przygodzi ten Iurament ktorego WMM Panowie po mnie potrzebuiecie. Iezeli dla tego że bym zwiąsku Nieodstąpił. Iest to Contra rationem , że bym ia ktorym nigdy niebył desertor Castrorum , Choc w Naywiększey bidzie było rzatko ieść a gęsto się bić, miał bym teraz woyska odstąpić kiedy nigdy się nie bić tłusto iesc a słodko pić a choc bym tez
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 122
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
ci oto przybył ziązę ciemności z orszakami szatanów. I przeczytawszy list/ rzekł do młodzienca: Wierzysz w mię/ żebym wypełnił wolą twoję. Odpowiedział on: Wierzę panie. Doktorego szatan rzekł: i odstępujesz Chrystusa twego: odpowie odstępuję. Rzecze mu szatan: Zdrajcyście wy są Chrześcijanie/ że gdy mię w czym potrzebujecie/ do mnie się udajecie/ a dostąpiwszy pragnienia swego/ zaraz się mnie przycie/ i do Chrystusa waszego się wracacie: A on/ że łaskawy jest/ przyjmuje was. Jednak chceszli żebym według woli twoje i uczynił/ daj mi Cytograf/ w którym wyznaj/ że odstępujesz Chrystusa/ chrztu i Wiary
ći oto przybył źiązę ciemności z orszakámi szátánow. Y przeczytawszy list/ rzekł do młodźienca: Wierzysz w mię/ żebym wypełnił wolą twoię. Odpowiedźiał on: Wierzę pánie. Doktorego szatan rzekł: y odstępuiesz Chrystusá twego: odpowie odstępuię. Rzecze mu szátan: Zdraycyśćie wy są Chrześćiánie/ że gdy mię w czym potrzebuiećie/ do mnie sie vdáiecie/ á dostąpiwszy prágnienia swego/ záraz sie mnie przycie/ y do Chrystusá wászego sie wrácacie: A on/ że łáskáwy iest/ przyimuie was. Iednák chceszli żebym według woli twoie y vczynił/ day mi Cytográf/ w ktorỹ wyznay/ że odstępuiesz Chrystusá/ chrztu y Wiáry
Skrót tekstu: SpInZąbMłot
Strona: 24
Tytuł:
Młot na czarownice
Autor:
Jacob Sprenger, Heinrich Institor
Tłumacz:
Stanisław Ząbkowic
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
magia, obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
. Widząc tedy, że drwa i że Żyda grzebiono pod tym pretekstem, powiedziałem, że "ja z monarchami i z książęty, i innymi według potrzeby sam mawiam, ks. podkanclerzy odpowiada tylko ode mnie komisarzom, miastom, kapitułom itd., za czym niepotrzebny wasz skrupuł; ale powiedzcie mnie, czego wy potrzebujecie, czego chcecie i czemu koło płota chodzicie. Podobno to wam o prawą idzie rękę; ale na wszystko znajdzie się sposób, tylko się zwierzyć potrzeba". Odpowiedział p. Szafgocz, że tak jest, że Cesarz IMć im się turbuje, że prawej ręki dać nie może, ile teraz przy elektorach, którzy reprezentują
. Widząc tedy, że drwa i że Żyda grzebiono pod tym pretekstem, powiedziałem, że "ja z monarchami i z książęty, i innymi według potrzeby sam mawiam, ks. podkanclerzy odpowiada tylko ode mnie komisarzom, miastom, kapitułom itd., za czym niepotrzebny wasz skrupuł; ale powiedzcie mnie, czego wy potrzebujecie, czego chcecie i czemu koło płota chodzicie. Podobno to wam o prawą idzie rękę; ale na wszystko znajdzie się sposób, tylko się zwierzyć potrzeba". Odpowiedział p. Szafgocz, że tak jest, że Cesarz JMć ym się turbuje, że prawej ręki dać nie może, ile teraz przy elektorach, którzy reprezentują
Skrót tekstu: SobJListy
Strona: 526
Tytuł:
Listy do Marysieńki
Autor:
Jan Sobieski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1665 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Czytelnik"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962