„towarzysz” jako Annibalowym dmuchamy i sapamy, w pretensyjach Bóg wie jak dawne, ledwo nie od Adama układamy zasługi, w respektach u białychgłów walecznych czynów, przewag, harców, potyczek i imprez swoich pocieszne, aż się boku pukać trzeba, sforcujemy renome, wszędzie i u każdego czci, poszanowania, bojaźni i dystynkcji potrzebujemy, a oto każda baba, ustawicznie na chałupie swojej rachując krydki, mogłaby o nas prawdziwe sztychować annales. A oto pyszny generalstwa, pułkownictwa, rotmistrzostwa predykament, jedna bez kary licencja i szarpanina, szacowny towarzystwa przywilej, sama wołoska czupryna albo przywiązanie hameliki swacie, stempel za pasem, cybuch za kołnierzem albo ruchawe morzysko
„towarzysz” jako Annibalowym dmuchamy i sapamy, w pretensyjach Bóg wie jak dawne, ledwo nie od Adama układamy zasługi, w respektach u białychgłów walecznych czynów, przewag, harców, potyczek i imprez swoich pocieszne, aż się boku pukać trzeba, sforcujemy renome, wszędzie i u każdego czci, poszanowania, bojaźni i dystynkcyi potrzebujemy, a oto każda baba, ustawicznie na chałupie swojej rachując krydki, mogłaby o nas prawdziwe sztychować annales. A oto pyszny generalstwa, pułkownictwa, rotmistrzostwa predykament, jedna bez kary licencyja i szarpanina, szacowny towarzystwa przywilej, sama wołoska czupryna albo przywiązanie hameliki swacie, stempel za pasem, cybuch za kołnierzem albo ruchawe morzysko
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 283
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
— A król też pojedzie wszytek i ze wszytkiemi asystencjami: co za securitas więtsza duas potentias zwodzić, spuszczać z sobą, proch z ogniem podle siebie kłaść? Aza nie lepiej samem, w kupie bywszy, prosić, żebrać, straszyć, nawet cum non integris praesidiis KiMci i wyprosić, dali Bóg, co potrzebujemy? A toć jest własna rokoszu natura tego. I dopiero mając w ręku dyplomata i asekuracją KiMci, na sejm się pro conclusione horum przypuścić. Ale rzecze kto: »Król także na tę rokoszową kupę będzie miał drugą z Rusnaków i senatorów, jako i pierwej miał, i prędzej ad bellum civile przydzie«.
— A król też pojedzie wszytek i ze wszytkiemi asystencyami: co za securitas więtsza duas potentias zwodzić, spuszczać z sobą, proch z ogniem podle siebie kłaść? Aza nie lepiej samem, w kupie bywszy, prosić, żebrać, straszyć, nawet cum non integris praesidiis KJMci i wyprosić, dali Bóg, co potrzebujemy? A toć jest własna rokoszu natura tego. I dopiero mając w ręku dyplomata i asekuracyą KJMci, na sejm się pro conclusione horum przypuścić. Ale rzecze kto: »Król także na tę rokoszową kupę będzie miał drugą z Rusnaków i senatorów, jako i pierwej miał, i prędzej ad bellum civile przydzie«.
Skrót tekstu: PękosSkryptCz_III
Strona: 291
Tytuł:
Skrypt na tych, którzy rokoszu nie pragną a sejmu się napierają.
Autor:
Prokop Pękosławski
Miejsce wydania:
Jędrzejów
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
Teologiem. RABIN.
WIara Katolicka wyciąga/ że Chrystus jest Bóg prawdziwy/ jakoż mógł być compraehensus in vtero Virginis Mariae, ponieważ jest incompraehensibilis. Punkt czwarty Rozmowy TEOLÓG.
MAsz wiedzieć Rabinie/ że Bóg nie jest na miejscu/ i nie potrzbuje go takowym sposobem/ to jest circumscriptiuè, jako my i insze Ciała potrzebujemy/ albowiem Bóg który jest purissimus actus, daleki jest od takowego określenia/ ale susa praesentia jest na każdym miejscu/ jako mamy przykład podobny chociaż nie we wszytkim o słońcu/ które w sobie będąc okiem stworzonym ogarnione być nie może/ jednak promieniem swoim/ który jako słońce jest szerokie/ tak on od słońca szeroko się
Theologiem. RABIN.
WIárá Kátholicka wyćiąga/ że Chrystus iest Bog prawdźiwy/ iákosz mogł bydź compraehensus in vtero Virginis Mariae, poniewasz iest incompraehensibilis. Punkt czwarty Rozmowy THEOLOG.
MAsz wiedźieć Rábinie/ że Bog nie iest ná mieyscu/ y nie potrzbuie go tákowym sposobem/ to iest circumscriptiuè, iáko my y insze Ciáłá potrzebuiemy/ álbowiem Bog ktory iest purissimus actus, dáleki iest od tákowego określenia/ ále susa praesentia iest ná káżdym mieyscu/ iáko mamy przykład podobny choćiasz nie we wszytkim o słońcu/ ktore w sobie będąc okiem stworzonym ogárnione być nie może/ iednák promieniem swoim/ ktory iáko słońce iest szerokie/ ták on od słońcá szeroko się
Skrót tekstu: KorRoz
Strona: 88
Tytuł:
Rozmowa teologa katolickiego z rabinem żydowskim przy arianinie nieprawym chrześcijaninie
Autor:
Marek Korona
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1645
Data wydania (nie wcześniej niż):
1645
Data wydania (nie później niż):
1645
powiedzieli widzieć można, że węgiel drzewowy godzien jest, a żeby na niego przyzwoite Fizycy mieli względy lecz bardziej jeszcze sybstancja ta interesować powinna społeczeństwo, węgiel albowiem będąc pokarmem ognia, używa go się w kuchniach; i w wielu sztukach nie można się bez niego obejść; ponieważ mimo tego że go w domach naszych do wielu potrzebujemy rzeczy, koniecznie jest potrzebnym do rozpuszczania Kruszców. Dobra jest rzecz wiedzieć jeszcze i to, że nie tylko węgiel jest potrzebny do rozpuszczania żelaznej rudy, lecz nad to różne rodzaje węglów mogą przyczynić się do wydoskonalenia żelaza; powiadają albowiem, że jedne węgle drzewowe dodają żelazu miękkości i ciągłości, drugie zaś czynią go kruchym i
powiedzieli widzieć można, że węgiel drzewowy godzien iest, á żeby na niego przyzwoite Fizycy mieli względy lecz bardziey ieszcze sybstancya ta interessować powinna społeczeństwo, węgiel albowiem będąc pokarmem ognia, używa go się w kuchniach; i w wielu sztukach nie można się bez niego obeyść; ponieważ mimo tego że go w domach naszych do wielu potrzebuiemy rzeczy, koniecznie iest potrzebnym do rospuszczania Kruszcow. Dobra iest rzecz wiedzieć ieszcze i to, że nie tylko węgiel iest potrzebny do rospuszczania żelazney rudy, lecz nad to rożne rodzaie węglow mogą przyczynić się do wydoskonalenia żelaza; powiadaią albowiem, że iedne węgle drzewowe dodaią żelazu miękkosci i ciągłosci, drugie zaś czynią go kruchym i
Skrót tekstu: DuhMałSpos
Strona: 11
Tytuł:
Sposób robienia węglów czyli sztuka węglarska
Autor:
Henri-Louis Duhamel Du Monceau
Tłumacz:
Jacek Małachowski
Drukarnia:
Michał Gröll
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1769
Data wydania (nie wcześniej niż):
1769
Data wydania (nie później niż):
1769
hunc, viuet in aeternum. Drogi niewiemy? Ten Sakrament nietylko pokazuje i prostuje drogę/ ale samą drogą jest. Ego sum via. Trzeba nam nauki? ten Sakrament nie tylko oddalając obłudy/ i zdradzieckie błędne zacierając ścieżki/ toruje gościniec do prawdy; ale samą Prawdą jest. Ego sum veritas. Obrazy potrzebujemy? Ten Sakrament nie tylko odbijając łotrowskie na drodze tej strzały/ znosząc zasadzki/ od rozboju/ odśmierci nas broni; ale żywotem naszym jest. Ego sum vita. Bez pomocy/ bez posiłku/ ustawamy? ten Sakrament nie tylko niedołężność naszę/ i nikczemne/ leniwe/ słabe siły różnymi posiłkami ukrzepia/ i na
hunc, viuet in aeternum. Drogi niewiemy? Ten Sákráment nietylko pokázuie y prostuie drogę/ ále samą drogą iest. Ego sum via. Trzebá nam náuki? ten Sákrament nie tylko oddaláiąc obłudy/ y zdrádźieckie błędne záćieraiąc śćieszki/ toruie gośćiniec do prawdy; ále samą Prawdą iest. Ego sum veritas. Obrazy potrzebuiemy? Ten Sakrament nie tylko odbiiáiąc łotrowskie ná drodze tey strzały/ znosząc zásádzki/ od rozboiu/ odśmierći nás brońi; ále żywotem nászym iest. Ego sum vita. Bez pomocy/ bez pośiłku/ ustáwamy? ten Sákrament nie tylko niedołężność nászę/ y nikczemne/ leniwe/ słábe śiły rożnymi pośiłkámi ukrzepia/ y ná
Skrót tekstu: BujnDroga
Strona: 224
Tytuł:
Droga do domu
Autor:
Michał Bujnowski
Drukarnia:
Akademia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
. gdy w wierze trwać będą. 1. Powiada się być sługa nie litery, ale Ducha. 8. Różność Zakonu od Ewangeliej w tym. 13. iż jasność zakonu raczej przeraża, a niż oświeca, 18. Lecz światłość Ewangeliej jasną nam twarz PAńską okazuje. 1
. POczynamyż zasię zalecać samych siebie? Czyli potrzebujemy/ jako niektórzy/ listów zaletnych do was/ albo też listów zaletnyjch od was? 2. Listem naszym wy jesteście/ napisanym na sercach naszych/ który znają i czytają wszyscy ludzie. 3. Gdyż to jawna jest/ żeście listem CHrystusowym/ przez usługę naszę zgotowanym; napisanym nie inkaustem/ ale Duchem Boga
. gdy w wierze trwáć będą. 1. Powiáda śię być sługa nie litery, ále Duchá. 8. Rozność Zakonu od Ewángeliey w tym. 13. iż jásność zakonu rácżey przeraża, á niż oświeca, 18. Lecż świátłość Ewángeliey jasną nam twarz PAnską okázuje. 1
. POcżynamyż záśię zálecáć sámych śiebie? Cżyli potrzebujemy/ jáko niektorzy/ listow zaletnych do was/ álbo też listow záletnyych od was? 2. Listem nászym wy jesteśćie/ nápisánym ná sercách nászych/ ktory znáją y cżytáją wszyscy ludźie. 3. Gdyż to jáwná jest/ żeśćie listem CHrystusowym/ przez usługę nászę zgotowánym; nápisánym nie inkaustem/ ále Duchem Bogá
Skrót tekstu: BG_2Kor
Strona: 192
Tytuł:
Biblia Gdańska, Drugi list do Koryntian
Autor:
św. Paweł
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
kajać. Grzeszny w niebo nie wnidzie; niech przestanie bajać Szalony luter, żeby przy szczególnej wierze Bez uczynków miał kto sieść do jego wieczerze. Kogo też chce, zatwardzi, jako sam Bóg mówi; Nie wolnoż z trzopem czynić, co chce, garncarzowi? A żeśmy wszyscy grzeszni i godni karania, Wszyscy potrzebujemy jego zmiłowania. I tuć to owo miejsce Pawłowe należy, Że nie ten, co z chuci chce, ani ten, co bieży, Lecz nad kim miłosierdzie swoje Bóg objawi, Kiedy mu da do serca skruchę, tego zbawi. Wszytko zamknął pod grzechem, dawszy ludziom ciało, Żeby szerszy plac jego miłosierdzie miało
kajać. Grzeszny w niebo nie wnidzie; niech przestanie bajać Szalony luter, żeby przy szczególnej wierze Bez uczynków miał kto sieść do jego wieczerze. Kogo też chce, zatwardzi, jako sam Bóg mowi; Nie wolnoż z trzopem czynić, co chce, garncarzowi? A żeśmy wszyscy grzeszni i godni karania, Wszyscy potrzebujemy jego zmiłowania. I tuć to owo miejsce Pawłowe należy, Że nie ten, co z chuci chce, ani ten, co bieży, Lecz nad kim miłosierdzie swoje Bóg objawi, Kiedy mu da do serca skruchę, tego zbawi. Wszytko zamknął pod grzechem, dawszy ludziom ciało, Żeby szerszy plac jego miłosierdzie miało
Skrót tekstu: PotFrasz3Kuk_II
Strona: 570
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część trzecia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
ordinaria media, dlatego są sejmy: niechże go nam temu tylko gwoli teraz złożą. Więtszych rzeczy przodkowie naszy i za nas już dopinano na sejmach. Niech my, jako wolny lud z panem swym, on z nami, jako z synmi ociec, pomówieni z sobą szczerze o tym, niechaj mu powiemy, czego potrzebujemy po nim, niechaj go ci serio napomnią i przywiodą do tego, quorum auctoritati poruczyła to Rzplta, żeby nam pan nieodwłocznie w żądaniu naszym dogodził i tym nas ukontentował. Azażby to nie przystojniej łagodnie, a nie fukiem i nie tak gwałtownym postępkiem, wymóc się na nim mogło, nie wzruszając już temu gwoli zaraz
ordinaria media, dlatego są sejmy: niechże go nam temu tylko gwoli teraz złożą. Więtszych rzeczy przodkowie naszy i za nas już dopinano na sejmach. Niech my, jako wolny lud z panem swym, on z nami, jako z synmi ociec, pomówieni z sobą szczerze o tym, niechaj mu powiemy, czego potrzebujemy po nim, niechaj go ci serio napomnią i przywiodą do tego, quorum auctoritati poruczyła to Rzplta, żeby nam pan nieodwłocznie w żądaniu naszym dogodził i tym nas ukontentował. Azażby to nie przystojniej łagodnie, a nie fukiem i nie tak gwałtownym postępkiem, wymóc się na nim mogło, nie wzruszając już temu gwoli zaraz
Skrót tekstu: ZdanieSzlachCz_II
Strona: 420
Tytuł:
Zdanie szlachcica polskiego o rokoszu
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
rozkazy, aby Nabożeństwa ponowione były. A zapatrując się na przestępstwa równie jako i na utrapienia narodu, niechce aby dzięczynienie od prośby i pokornych do Boga o miłosierdzie modlitw oddzielone było. Są łaski słuchacze któreśmy odebrali, a mianowicie to nieoszacowane dobrodziejstwo ocalenia w tak strasznym niebezpieczeństwie Króla Imci, są inne łaski których nieskończenie potrzebujemy. Dziękujmyż za jedne, prośmy o drugie. To jest, co mi powodem było do założenia na początku mowy mojej słów Nauczyciela narodów, któremi on wiernym Chrystusowym zaleca dziękczynienia nierozdzielne od błagania, modlitw, i żądań do BOGA Cum gratiarum actione petitiones vestroe. Nie mogę lepiej ani woli Pasterza, ani pobożności waszej,
rozkazy, aby Nabożeństwa ponowione były. A zapatruiąc się na przestępstwa równie iako i na utrapienia narodu, niechce aby dzięczynienie od proźby i pokornych do Boga o miłosierdzie modlitw oddzielone było. Są łaski słuchacze któreśmy odebrali, a mianowicie to nieoszacowane dobrodzieystwo ocalenia w tak strasznym niebeśpieczeństwie Króla Jmci, są inne łaski których nieskończenie potrzebuiemy. Dźiękuymyż za iedne, prośmy o drugie. To iest, co mi powodem było do założenia na początku mowy moiey słów Nauczyciela narodów, któremi on wiernym Chrystusowym zaleca dziękczynienia nierozdzielne od błagania, modlitw, i żądań do BOGA Cum gratiarum actione petitiones vestroe. Nie mogę lepiey ani woli Pasterza, ani pobożności waszey,
Skrót tekstu: PiramKaz
Strona: 4
Tytuł:
Kazanie na wotywie dziękczynienia Panu Bogu za zachowanie Króla Jegomości z przypadku niesłychanego
Autor:
Grzegorz Piramowicz
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
ofiary, serdeczne dziękczynienia z tą[...] która się na ten koniec odprawia Najświętszego Ciała i Kwi JEZUSOWEJ. Niech lud łący Modlitwy swoje z Modlitwami Kapłanów. Wyśpiewujmy w obfitości pociechy serca pienia wielbiące BOGA. Ale postępujmy sobie tak jak Kościół Boży, który w modlitwach Wotywy dziękczynienia, podziękowanie za odebrane łaski łący z prośbą, o[...] których potrzebujemy. Idźmy za napomnieniem Z. Pawła Cum gratiarum actione petitiones vestrae innotescant apud DEUM. Za napomnieniem Pasterza naszego: i dla tego pokażmy potrzebę modlitwy w teraźniejszych okolicznościach i podajmy naukę; jaka taż modlitwa być powinna, żeby się nam skuteczną i zbawienną stała. KAZ: DZIĘKCZY: PANU BOGU ZA ZACHOWANIE KRÓLA Ad Phil
ofiary, serdeczne dziękczynienia z tą[...] która się na ten koniec odprawia Nayświętszego Ciała i Kwi JEZUSOWEY. Niech lud łączy Modlitwy swoie z Modlitwami Kapłanów. Wyśpiewuymy w obfitości pociechy serca pienia wielbiące BOGA. Ale postępuymy sobie tak iak Kościół Boży, który w modlitwach Wotywy dziękczynienia, podziękowanie za odebrane łaski łączy z proźbą, o[...] których potrzebuiemy. Idźmy za napomnieniem S. Pawła Cum gratiarum actione petitiones vestrae innotescant apud DEUM. Za napomnieniem Pasterza naszego: i dla tego pokażmy potrzebę modlitwy w teraźnieyszych okolicznościach i podaymy naukę; iaka taż modlitwa bydź powinna, żeby się nam skuteczną i zbawienną stała. KAZ: DZIĘKCZY: PANU BOGU ZA ZACHOWANIE KRÓLA Ad Phil
Skrót tekstu: PiramKaz
Strona: 19
Tytuł:
Kazanie na wotywie dziękczynienia Panu Bogu za zachowanie Króla Jegomości z przypadku niesłychanego
Autor:
Grzegorz Piramowicz
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772