, na przekonanie nie słownych Greków. Casarz Michał w Pałacu swoim uczynił Patriarchy i Duchowieństwa Wyższego konwokację, sam remonstrował z Scysyj Kościołów, pochodzące złe consequenties, na wszystko alto silentióodpowiedzieli; Aż Wekkus Chartofylaks, alias Dozorca Archiwów, oraz Wielki Kanclerz Kościoła Patriarchalnego, wielkiego rozumu i powagi Człowiek przymuszony, odpowiedział z uraza Cesarza i potwierdzeniem Schismy, za co inkarcerowany. Wydana w Grecyj w też czasy Książka z Pisma Z. i Ojców Świętych o Pochodzeniu DUCHA Z. która Patriarsze, Biskupom, i Wekkowi czytana, z konwinkowaniem jego, i uczynieniem go zelantem przy Jedności. Tam stanęła konkluzja, aby Unią z Łacinnikami przyjąć. Więc do Lugdunu na Konsylium
, na przekonanie nie słownych Grekow. Casarz Michał w Pałacu swoim uczynił Patryarchy y Duchowieństwa Wyższego konwokacyę, sam remonstrował z Scyssyi Kościołow, pochodzące złe consequenties, na wszystko altô silentiôodpowiedzieli; Aż Wekkus Chartophylax, alias Dozorca Archiwow, oraz Wielki Kanclerz Kościoła Patryarchalnego, wielkiego rozumu y powagi Człowiek przymuszony, odpowiedział z uraza Cesarza y potwierdzeniem Schismy, za co inkarcerowany. Wydana w Grecyi w też czásy Ksiąszka z Pisma S. y Oycow Swiętych o Pochodzeniu DUCHA S. ktora Patryarsze, Biskupom, y Wekkòwi czytana, z konwinkowániem iego, y uczynieniem go zelantem przy Iedności. Tam staneła konkluzya, aby Unią z Łacinnikami przyiąc. Więc do Lugdunu na Koncilium
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1142
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
krzewią je/ zapalają modlitwy do Panny Przen: ugęszczanie/ osobliwie Oficjum i godzińki opisane/ jako pobożnych/ mądrych/ i gorliwych świątobliwym przykładem/ i niezliczonych łask soznaniem zalecone. Różaniec Z. Koronka/ Litanie/ i inne albo z Doktorów SS. wyjęte/ albo z niepodejrzanego mądrych i bogobojnych osób nabożeństa/ z należytym potwierdzeniem wydane modlitwy/ afekty/ czczenia/ i wielbienia Panny Przen: wynalezione sposoby. Które jeśli nie tak z ogólnego/ a mało rozsądnego zwyczaju: jako z osobliwego/ i usilnie w sobie wzbudzonego afektu (lubo bez żadnego obowiązku/ lub z rozmyślnym i za radą spowiednika ślubem się obowiązawszy) nabożnie odprawować będziesz: możesz się
krzewią ie/ zápalaią modlitwy do Panny Przen: ugęszczanie/ osobliwie Officium y godźińki opisáne/ iáko pobożnych/ mądrych/ y gorliwych świątobliwym przykładem/ y niezliczonych łásk soznaniem zalecone. Rożaniec S. Koronká/ Litánie/ y inne álbo z Doktorow SS. wyięte/ álbo z niepodeyrzánego mądrych y bogoboynych osob nabożeństá/ z náleżytym potwierdzeniem wydáne modlitwy/ áffekty/ czczenia/ y wielbieniá Panny Przen: wynaleźione sposoby. Ktore ieśli nie ták z ogulnego/ á máło rozsądnego zwyczáiu: iáko z osobliwego/ y vśilnie w sobie wzbudzonego affektu (lubo bez żadnego obowiązku/ lub z rozmyślnym y zá rádą spowiedńiká ślubem się obowiązawszy) nabożnie odpráwowáć będziesz: możesz się
Skrót tekstu: BujnDroga
Strona: 348
Tytuł:
Droga do domu
Autor:
Michał Bujnowski
Drukarnia:
Akademia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
odwrócił? pewnie baranami i wołami, które Marsowi albo Jowiszowi pobił na ofiarę?
A cóż za potrzeba cuda czynić dla wzbudzenia ludzi do pokuty? wszak sumnienie każdemu przypomina co zbroił, a Bóg dosyć wyraźnie powiedział, iż jeżeli pokuty czynić nie będziecie wszyscy poginiecie. Cóż jaśniejszego i wyraźniejszego może powiedzieć kometa? Słowa Boże potrzobująż potwierdzenia? Gdy Bóg cuda czyni, czyni je nie na potwierdzenie tego, co mówi: wszyscy bowiem wiedzą, iż Bóg ani omylić, ani omylić się niemoże; ale na pokazanie, iż ludzie, którzy rozkazy, lub naukę jego opowiadają, nie są oszustami, ale prawdziwie i w rzeczy samej od niego wysłanemi.
odwrocił? pewnie baranami y wołami, ktore Marsowi albo Jowiszowi pobił na ofiarę?
A coż za potrzeba cuda czynić dla wzbudzenia ludzi do pokuty? wszak sumnienie każdemu przypomina co zbroił, a Bog dosyć wyraźnie powiedział, iż ieżeli pokuty czynić nie będziecie wszyscy poginiecie. Coż iaśnieyszego y wyraźnieyszego może powiedzieć kometa? Słowa Boże potrzobuiąż potwierdzenia? Gdy Bog cuda czyni, czyni ie nie na potwierdzenie tego, co mowi: wszyscy bowiem wiedzą, iż Bog ani omylić, ani omylić się niemoże; ale na pokazanie, iż ludzie, ktorzy rozkazy, lub naukę iego opowiadaią, nie są oszustami, ale prawdziwie y w rzeczy samey od niego wysłanemi.
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 235
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
będą. Jednak gdzieby kto o odmianie pana zamyślawał, albo R. P. turbować chciał, my wszyscy przy J. K. M. się opowiadamy, przy nim stać i nie odstępować go obiecujemy, intencji naszy in eo passu nie odmieniając za taką satysfakcyją J. K. M. i obecnym potwierdzeniem i skutecznym uiszczeniem tego wszytkiego, czego R. P. potrzebuje i potrzebować będzie na przyszłym sejmie sub fide, honore et conscientiis nostris, sobie ślubujemy, o .J. K. M. to sobie obiecując, że J. K. M. i tych tam pp. braci upacyfikować i pokój pospolity obmyślawać będzie
będą. Jednak gdzieby kto o odmianie pana zamyślawał, albo R. P. turbować chciał, my wszyscy przy J. K. M. się opowiadamy, przy nim stać i nie odstępować go obiecujemy, intencyi naszy in eo passu nie odmieniając za taką satysfakcyją J. K. M. i obecnym potwierdzeniem i skutecznym uiszczeniem tego wszytkiego, czego R. P. potrzebuje i potrzebować będzie na przyszłym sejmie sub fide, honore et conscientiis nostris, sobie ślubujemy, o .J. K. M. to sobie obiecując, że J. K. M. i tych tam pp. braci upacyfikować i pokój pospolity obmyślawać będzie
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 314
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
i przez opatrznych ławników, przy obecności Przewiel. w Chrystusie O. Tomasza Engvera, P. S. D., Przeora konwentu Krakowskiego S. Troice i inszych Ojców niziej podpisanych. (Ij. 179)
3574. (904) Naprzod, aby ławica zupełności zostawała dla czynienia sprawiedliwości, za zezwoleniem całyi gromady i potwierdzeniem Przewiel. O. Przeora, obrani są za przysieznych: Stanisław Giczmal z przymiarków po Walku Bogaczu, i Stanisław Bzdelak z Kasiny po Wojciechu Pietrzaku, którzy, uczyniwszy przysięgę przed Panem jezusem ukrzyżowanym, przy wójcie i innych przysieznych, przypusczeni są do ławice. — Zatym przywołana:
3575. (905) Pierwsza sprawa —
y przez opatrznych ławnikow, przy obecnosci Przewiel. w Chrystusie O. Tomasza Engvera, P. S. D., Przeora konwentu Krakowskiego S. Troice y inszych Oycow niziey podpisanych. (II. 179)
3574. (904) Naprzod, aby ławica zupełnosci zostawała dla czynienia sprawiedliwosci, za zezwoleniem całyi gromady y potwierdzeniem Przewiel. O. Przeora, obrani są za przysieznych: Stanisław Giczmal z przymiarkow po Walku Bogaczu, y Stanisław Bzdelak z Kasiny po Woiciechu Pietrzaku, ktorzy, uczyniwszy przysięgę przed Panem lezusem ukrzyżowanym, przy woycie y innych przysieznych, przypusczeni są do ławice. — Zatym przywołana:
3575. (905) Pierwsza sprawa —
Skrót tekstu: KsKasUl_3
Strona: 389
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Kasina Wielka, cz. 3
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kasina Wielka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1702 a 1750
Data wydania (nie wcześniej niż):
1702
Data wydania (nie później niż):
1750
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
także Obietnice i groźby. Ustawy są trojakie. I. Ceremonialne o zwierzchnych obrzędach około Nabożeństwa. II. Obyczajne/ o Cnotach/ i Występkach. III. Sądowne/ o Urzędzie przełożonych. Dzieje zasię znaczne czworakie są. I. Jako Aarona i Syny jego na kapłaństwo pomazano. II. Jako Aaron ofiarę pierwsą z potwierdzeniem Bożym odprawił. III. Jako dwaj starszy synowie Aaronowi/ kapłaństwo źle odprawowali/ i za to od Boga skarani byli. IV. a na ostatek/ jako bluźnierza niejakiego stracono. Obietnice/ rozmaite błogosławieństwo Boże odpowiadają tym/ którzyby przykazań Pańskich pilnowali. Groźby zasię/ wszelakie przeklectwa Boże kładą na te/ którzyby
tákże Obietnice y groźby. Ustawy są trojákie. I. Ceremoniálne o zwierzchnych obrzędách około Nabożeństwá. II. Obyczájne/ o Cnotách/ y Występkách. III. Sądowne/ o Urzędźie przełożonych. Dźieje záśię znáczne cżworákie są. I. Iáko Aároná y Syny jego ná kápłáństwo pomázano. II. Iáko Aáron ofiárę pierwsą z potwierdzeniem Bożym odpráwił. III. Iáko dwáj stárszy synowie Aáronowi/ kápłáństwo źle odpráwowáli/ y zá to od Bogá skaráni byli. IV. á ná ostátek/ jáko bluźnierzá niejákiego strácono. Obietnice/ rozmájte błogosłáwieństwo Boże odpowiádają tym/ ktorzyby przykazań Páńskich pilnowáli. Groźby záśię/ wszelákie przeklectwá Boże kłádą ná te/ ktorzyby
Skrót tekstu: BG_Kpł
Strona: 101
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Kapłańska
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
Tegoż roku/ o czym pisze Odorycus Rainaldus/ i Bzowius/ od Honoriusza potwierdzony Zakon Karmelitów Pustelników/ pod regułą B. Wojciecha Patriarchy Jerożolimskiego zijący. Zbraniał się wprawdzie tego potwierdzenia Papież/ ale widzeniem Przenajświętszej Matki Boskiej przyciśniony/ usłuchał jej głosu mówiącej: Nie masz się temu sprzeciwiać coć każę. Przez to jednak potwierdzenie/ nic się nie ubliża dawności początku tego świątobliwego Zakonu/ którą/ im i Stolica Apostołska/ tamże in Bulla Confirmationis przyznawa. Wiek 13. Rok P. 1218. Honoriusza III. 2. Ottona 10 Piotra Cesarza 2. RokP. 1218. Honoriusza III. 2. Ottona 10. Piotra Cesarza 2. 1
Tegoż roku/ o czym pisze Odoricus Ráinaldus/ i Bzowius/ od Honoriuszá potwierdzony Zakon Karmelitow Pustelnikow/ pod regułą B. Woyciecha Pátryarchy Ierożolimskiego źyiący. Zbraniał się wprawdźie tego potwierdzenia Pápież/ ale widzeniem Przenayświętszey Mátki Boskiey przyćiśniony/ usłuchał iey głosu mowiącey: Nie masz się temu sprzećiwiać coć każę. Przez to iednak potwierdzenie/ nic się nie ubliżá dawnośći początku tego świątobliwego Zakonu/ ktorą/ im i Stolica Apostolská/ támże in Bulla Confirmationis przyznáwá. Wiek 13. Rok P. 1218. Honoriusza III. 2. Ottona 10 Piotra Cesarza 2. RokP. 1218. Honoriusza III. 2. Ottona 10. Piotra Cesarza 2. 1
Skrót tekstu: KwiatDzieje
Strona: 38
Tytuł:
Roczne dzieje kościelne
Autor:
Jan Kwiatkiewicz
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
droga była bliska, Ten dzień, w który chorągiew w obozowe place Weszła, pierwszy naznaczył jej ćwierci do płace. Co skoro między roty, rotmistrze i pułki, Przez skryte dla zazdrości roześlą cedułki, Jakby ręką przewrócił, już się nikt nie smęci, Wszyscy weseli, wszyscy stąd byli kontenci, Zwłaszcza kiedy w niedługim potwierdzenie czesie Prędka poczta z Warszawy tych rzeczy przyniesie. Jako po ślepej chai i okropnej burzy Piękniejszy świat, gdy słońce jasną twarz wynurzy, Taką dały pogodę rozesłane kartki, Spędziwszy niepotrzebnych skrupułów zawartki Z serc żołnierzów koronnych, kartki, mówię, ony, Gdzie był każdy o swoim żołdzie upewniony. Już śmieli, już posłuszni,
droga była bliska, Ten dzień, w który chorągiew w obozowe place Weszła, pierwszy naznaczył jej ćwierci do płace. Co skoro między roty, rotmistrze i pułki, Przez skryte dla zazdrości roześlą cedułki, Jakby ręką przewrócił, już się nikt nie smęci, Wszyscy weseli, wszyscy stąd byli kontenci, Zwłaszcza kiedy w niedługim potwierdzenie czesie Prędka poszta z Warszawy tych rzeczy przyniesie. Jako po ślepej chai i okropnej burzy Piękniejszy świat, gdy słońce jasną twarz wynurzy, Taką dały pogodę rozesłane kartki, Spędziwszy niepotrzebnych skrupułów zawartki Z serc żołnierzów koronnych, kartki, mówię, ony, Gdzie był każdy o swoim żołdzie upewniony. Już śmieli, już posłuszni,
Skrót tekstu: PotWoj1924
Strona: 73
Tytuł:
Transakcja Wojny Chocimskiej
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1924
nadało, bo roku w wdowim nie wybywszy stanie, za mąż się pokwapiła, po wtóre z tejże łaski dożywocia sobie do wieczności prędszą przysposobił drogę. Czego każdy równie czyniący ma się pewniej nieba i piekła spodziewać tej za dożywocie wdzięczności, a upewniam nie innej. Wiem, że się tą słuszną ekspresją, na której potwierdzenie przysiąc gotówem, niejednej solą stanę w oku, lecz jako nigdy sub onych regimine nie byłem, ni też będę, tak o łaskę onych nie stoję, jeszcze barziej gniewu się nie boję. Na propozycję tedy spomnianych kawalerów przystąpiłem do niektórych punktów ode mnie rezolwowanych, ile sam z bratem moim mając
nadało, bo roku w wdowim nie wybywszy stanie, za mąż się pokwapiła, po wtóre z tejże łaski dożywocia sobie do wieczności prędszą przysposobił drogę. Czego kóżdy równie czyniący ma się pewniej nieba i piekła spodziewać tej za dożywocie wdzięczności, a upewniam nie innej. Wiem, że się tą słuszną ekspresją, na której potwierdzenie przysiąc gotówem, niejednej solą stanę w oku, lecz jako nigdy sub onych regimine nie byłem, ni też będę, tak o łaskę onych nie stoję, jeszcze barziej gniewu się nie boję. Na propozycję tedy spomnianych kawalerów przystąpiłem do niektórych punktów ode mnie rezolwowanych, ile sam z bratem moim mając
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 58
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak
siłą powstała/ tedy się tyraństwem zowie: przeto/ że ci tacy rany zadawają/ szablą stanowiąc królestwa swoje; na które nie mają żadnego prawa. A jeżeli jest z uchwału poddanych/ tedy względem ich słuszna jest/ lubo to względem prawa Jadamowego (władzą Bożą ustanowionego) nie słuszna: jeżeli od Sukcesora Jadamowego nie ma potwierdzenia/ i nie przyznawa w nim nawyzszej zwierzchności/ jako niegdy przyznawano: i znowu powinno będzie przyznawać/ kiedy tego czas od Boga przejrzany/ według Daniela Z. przyjdzie. To jest/ że jeno. 2. głowy świata nawyższe będą: Papież/ a Pan świecki wszytkiej ziemie: pod którym także będą/ jako niegdy
śiłą powstáłá/ tedy się tyráństwem zowie: przeto/ że ći tácy rány zádawáią/ száblą stánowiąc krolestwá swoie; ná ktore nie máią żadnego práwá. A ieżeli iest z vchwału poddánych/ tedy względem ich słuszna iest/ lubo to względem práwá Iádámowego (władzą Bożą vstánowionego) nie słuszna: ieżeli od Successorá Iádámowego nie ma potwierdzenia/ y nie przyznawa w nim nawyzszey zwierzchnośći/ iáko niegdy przyznawano: y znowu powinno będźie przyznáwáć/ kiedy tego czás od Bogá przeyrzány/ według Dánielá S. przyidźie. To iest/ że ieno. 2. głowy świátá nawyższe będą: Papież/ á Pan świecki wszytkiey źiemie: pod ktorym tákże będą/ iáko niegdy
Skrót tekstu: DembWyw
Strona: 30
Tytuł:
Wywód jedynowłasnego państwa świata
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Drukarnia:
Jan Rossowski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
języki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1633
Data wydania (nie wcześniej niż):
1633
Data wydania (nie później niż):
1633