szlachta naszego nie windykowali honoru? Jeżeli teraz, Mci książę, tak wybiegle, tak repugnanterprzecząc sobie, tak niesprawiedliwie stawasz, a cóż byś naówczas mówił, gdybyśmy nic nie czynili, nie ratowali się? Jakbyś babę hultajkę, kalumniatorkę jako jaki drogi klejnot kupiony wszystkim pokazywał, jakbyś jej kłamliwe, potworne i bezbożne ciotectwo publikował, a potem nas milczących, trwożących się, struchlałych przez subordynowanych niepodściwych, a nic nie mających ludzi chłopami zrobił, osoby nasze w kajdany, a fortunę w kaduk zagarnął.
Ach nie tak, nie tak, JOMci książę kanclerzu wielki W. Ks. Lit., honor
rzetelny, a nie
szlachta naszego nie windykowali honoru? Jeżeli teraz, Mci książę, tak wybiegle, tak repugnanterprzecząc sobie, tak niesprawiedliwie stawasz, a cóż byś naówczas mówił, gdybyśmy nic nie czynili, nie ratowali się? Jakbyś babę hultajkę, kalumniatorkę jako jaki drogi klejnot kupiony wszystkim pokazywał, jakbyś jej kłamliwe, potworne i bezbożne ciotectwo publikował, a potem nas milczących, trwożących się, struchlałych przez subordynowanych niepodściwych, a nic nie mających ludzi chłopami zrobił, osoby nasze w kajdany, a fortunę w kaduk zagarnął.
Ach nie tak, nie tak, JOMci książę kanclerzu wielki W. Ks. Lit., honor
rzetelny, a nie
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 589
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
JOWISZA) był jedną śmiertelnie raniony. Terra Lemnia figillata Galenus. Discorides. i o Kuźnicach jego. Sophoclis emendator de Lysimachiae Sententia. Hellanicus in cõmentariis de aedificatione chij: Hesiodus in Theogonia. Virgilius lib. 7.
To CYKLOPY Vulkanus kędykolwiek kował/ Przy każdej oficynie swojej zawżdy chował. Ludzi wzrostu wielkiego/ srogie i potworne/ Ale w dziele żelaznym Kuźniki misterne.
Których naprzód misterstwo było okazane/ Przez dwa sławne kierysy twardo ustalone. Które oni na rozkaz Vulkanów: a k woli/ TETYDZIE i WENERZE byli urobili. Z Których mocy jednego ACHILES probował/ Pod Troją/ gdy o piękną HELENę bojował. A w drugim zaś ENEAS z TURNUSEM
IOWISZA) był iedną śmiertelnie rániony. Terra Lemnia figillata Galenus. Discorides. y o Kuźnicách iego. Sophoclis emendator de Lysimachiae Sententia. Hellanicus in cõmentariis de aedificatione chij: Hesiodus in Theogonia. Virgilius lib. 7.
To CYKLOPY Vulkanus kędykolwiek kował/ Przy káżdey officynie swoiey záwżdy chował. Ludzi wzrostu wielkiego/ srogie y potworne/ Ale w dźiele żeláznym Kuźniki misterne.
Ktorych naprzod misterstwo było okazáne/ Przez dwá sławne kierysy twárdo vstalone. Ktore oni ná roskaz Vulkanow: á k woli/ THETYDZIE y WENERZE byli vrobili. Z Ktorych mocy iednego ACHILES probował/ Pod Troią/ gdy o piękną HELENę boiował. A w drugim záś AENEAS z TVRNVSEM
Skrót tekstu: RoźOff
Strona: C4
Tytuł:
Officina ferraria
Autor:
Walenty Roździeński
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
hutnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
oko miał śrzód czoła/ Z czego się twarz ogromna i straszliwa zdała. Nadto/ acz się tak w dziwnej rodzili postawie/ Jednak dowcip i rozum mieli wielki prawie. Więc i w sile a w mocy nie zwyciężeni byli/ Z czego się jakby bogom podobni być zdali. Albericus. Kuznikach Wulkanowych. Theodontius. Cyklopowie potworni kuźnicy, Bogom podobni.
Apollodorus Lib. primo. Post hos THELLVS è CAElo CYCLOPES peperit HARPEN, STEROPEN, BRVNTEN: quorum singuli vnum oculum habebant in fronte. Hesiodus in Thegonia. Haec eadaem peperit CYCLOPAS deinde superbos ARGEN magnanium, pariter BRONTEN, STEROPENq, QUid sulmen, tonitrumq, IOVI grauia arma parabant. Caetera
oko miał śrzod czołá/ Z czego sie twarz ogromna y strászliwa zdáłá. Nádto/ ácz sie ták w dźiwney rodźili postáwie/ Iednák dowćip y rozum mieli wielki práwie. Więc y w śile á w mocy nie zwyćiężeni byli/ Z czego sie iákby bogom podobni bydź zdáli. Albericus. Kuznikach Wulkanowych. Theodontius. Cyklopowie potworni kuźnicy, Bogom podobni.
Apollodorus Lib. primo. Post hos THELLVS è CAElo CYCLOPES peperit HARPEN, STEROPEN, BRVNTEN: quorum singuli vnum oculum habebant in fronte. Hesiodus in Thegonia. Haec eadaem peperit CYCLOPAS deinde superbos ARGEN magnanium, pariter BRONTEN, STEROPENq, QUid sulmen, tonitrumq, IOVI grauia arma parabant. Caetera
Skrót tekstu: RoźOff
Strona: D2
Tytuł:
Officina ferraria
Autor:
Walenty Roździeński
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
hutnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
względem: druga/ że wierzy w Chrystusa/ ale nie wierzy jako w cel ostateczny: trzecia/ że wierząc w Chrystusa/ nie wierzy w Chrystusa/ ale przez Chrystusa: czwarta: że w Chrystusa wierzy jako w człowieka/ iż Bóg kazał/ ale nie wierzy jako w Boga/ który nawyzszą zwierzchność ma. Takich potwornych słów o swojej wierze naniósł/ pokazując jako wierzy jako nie wierzy: ażci wżdy napadł na ślad Mahometów/ kiedy powiada/ że wiara w Chrystusa patrzy na onego który go posłał/ jedno że przecię nie domawia ostatka. Cóż to po tej sykofanciej? a nie jednakoż było po prostu powiedzieć/ że nie wierzy w
względem: druga/ że wierzy w Chrystusá/ ále nie wierzy iáko w cel ostáteczny: trzećia/ że wierząc w Chrystusá/ nie wierzy w Chrystusá/ ále przez Chrystusá: czwartá: że w Chrystusá wierzy iáko w człowieká/ iż Bog kazał/ ále nie wierzy iáko w Bogá/ ktory nawyzszą zwierzchność ma. Tákich potwornych słow o swoiey wierze nániosł/ pokázuiąc iáko wierzy iáko nie wierzy: áżći wżdy nápadł ná ślad Máhometow/ kiedy powiáda/ że wiárá w Chrystusá pátrzy ná onego ktory go posłał/ iedno że przećię nie domawia ostátká. Coż to po tey sykophánciey? á nie iednákoż było po prostu powiedźieć/ że nie wierzy w
Skrót tekstu: SkarMes
Strona: 55
Tytuł:
Mesjasz nowych Arianów wedle Alkoranu Tureckiego
Autor:
Piotr Skarga
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
że idzie a zbiega wszytkie Apostoły/ jeśli kiedy który Apostoł takiej wiary w Chrystusa/ temi słowy uczył? także to opuściwszy Apostoły/ mamy iść do P. M. po wykład? godzienżeby tego? Gdzież tu ona buta tych/ co się to ustawicznie pismem przechwalają: a oni nam miasto pisma/ zmyślone i potworne słowa podrzucają? a takaż to u nich powaga pisma świętego? taka właśnie jaka u Mahometa. Mesjasz nowych Arianów Wiara P. M. nie Apostołska.[...] Chrześcijańska .
Druga/ nie tylko nie jest Apostołska/ ale ani Chrześcijańska: jako żywo o takiej wierze/ coby to wtórym względem nie pierwszym/ przez Chrystusa
że idźie á zbiega wszytkie Apostoły/ iesli kiedy ktory Apostoł tákiey wiáry w Chrystusá/ temi słowy vczył? tákże to opuśćiwszy Apostoły/ mamy iść do P. M. po wykład? godźienżeby tego? Gdźież tu oná butá tych/ co się to ustáwicznie pismem przechwáláią: á oni nam miásto pismá/ zmyślone y potworne słowá podrzucáią? á tákaż to v nich powaga pismá świętego? táka własnie iáka v Máhometá. Messyasz nowych Arianow Wiárá P. M. nie Apostolska.[...] Chrześćiáńska .
Drugá/ nie tylko nie iest Apostolska/ ále áni Chrześćiáńska: iáko żywo o tákiey wierze/ coby to wtorym względem nie pierwszym/ przez Chrystusá
Skrót tekstu: SkarMes
Strona: 56
Tytuł:
Mesjasz nowych Arianów wedle Alkoranu Tureckiego
Autor:
Piotr Skarga
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
ludzie przewrotnie przewracają na swoje zatracenie. Jako na przykład/ słowa Syna Bożego/ kiedy powiedział: Wierzycie w Boga/ wierzciesz też w mię: któremi słowy każe w się wierzyć wiarą taką/ jaką wierzymy w Boga jedynego. Nie mogąć/ zaprzeć tych słów/ żeby się przecię zdali wierzyć chocia nie wierzą/ nawymyślali onych potwornych wykładów/ a nagadawszy siła o wierze/ ażci musieli się wynurzyć że nie tak wierzą jako w Boga jedynego ale jako w człowieka świętego/ abo jako posłowi Bożemu. A słowa Syna Bożego/ drugimi słowy chcą wywrócić/ kiedy mówi: Kto w mię wierzy nie w mię wierzy ale w tego który mię posłał.
ludzie przewrotnie przewracáią ná swoie zátrácenie. Iáko ná przykład/ słowá Syná Bożego/ kiedy powiedźiał: Wierzyćie w Bogá/ wierzćiesz też w mię: ktoremi słowy każe w się wierzyć wiárą táką/ iáką wierzymy w Bogá iedynego. Nie mogąć/ záprzeć tych słow/ żeby się przećię zdáli wierzyć choćia nie wierzą/ náwymyśláli onych potwornych wykłádow/ á nágadawszy śiłá o wierze/ áżći muśieli się wynurzyć że nie ták wierzą iáko w Bogá iedynego ále iáko w człowieká świętego/ ábo iáko posłowi Bożemu. A słowa Syná Bożego/ drugimi słowy chcą wywroćić/ kiedy mowi: Kto w mię wierzy nie w mię wierzy ále w tego ktory mię posłał.
Skrót tekstu: SkarMes
Strona: 58
Tytuł:
Mesjasz nowych Arianów wedle Alkoranu Tureckiego
Autor:
Piotr Skarga
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
bez miary/ Dośćby w suchy port weszła. Moi narabiają Wiosłami/ dziwują się/ żagle rozpinają/ I dwojakim posiłkiem bieżeć usiłują. Pojazdom bluszcze wadzą; opłotem się snują Kryzwym/ żagle strefuja ciężkiemi gronami. Sam Bachus przywienczony czoło jagodami Winnemi/ trzęsie drzewem/ w list uwitym winny. Koło niego Cygrzyce/ więc potworny inny Ostrowidzów/ pstrych rysiów/ leży poczet mnogi. Chłopstwo z nawy po sobie: (lub to sprawił srogi Strach/ lub szaleństwo) wprzód się jął czernić łuskami/ Medon runąwszy/ i giąć krzywemi chrzęstkami: Nań Likab: w jakież się zaś przybierasz potwory? Samemu w tym nos/ i pysk wywalił
bez miáry/ Dośćby w suchy port weszłá. Moi nárabiáią Wiosłámi/ dźiwuią się/ żagle rospináią/ Y dwoiákim pośiłkiem bieżeć vśiłuią. Poiázdom bluszcze wádzą; opłotem się snuią Kryzwym/ zagle strefuia ćiężkiemi gronámi. Sam Bachus przywienczony czoło iágodámi Winnemi/ trzęśie drzewem/ w list vwitym winny. Koło niego Cygrzyce/ więc potworny inny Ostrowidzow/ pstrych ryśiow/ leży poczet mnogi. Chlopstwo z nawy po sobie: (lub to spráwił srogi Strách/ lub szaleństwo) wprzod się iął czernić łuskámi/ Medon runąwszy/ y giąć krzywemi chrzęstkámi: Nań Lykab: w iákież się záś przybierasz potwory? Sámemu w tym nos/ y pysk wywalił
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 75
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
: stąpa/ odwagi przyczyna/ i myto. ów niezwyciężne ręce opłokuje w wodzie: Lbowi wężowłosemu/ by nie był ku szkodzie/ Piasek twardy/ wprzód liście rozsyła po ziemi: Prątki po tym nakrywa w morzu porosłemi: DOpieroż Forkowny łeb sadowi straszliwy. Pręt świeży/ a wymokłym drzeniem do tąd żywy/ Mocy potwornej zarwał/ z dotknienia/ twardości Dostał/ w last wtąż/ i w rącie/ nowej skamiałości. A Nimfy morskie mocy przedziwnej kosztują Na inszych roszczkach/ i toż darzyć się radują. Tych/ jakoż naciskano do wody/ nasienia/ Podziśdzień korale są/ tegoż przyrodzenia; By namniej wiatr ich dojdzie/ natychmiast
: stąpa/ odwagi przyczyná/ y myto. ow niezwyćiężne ręce opłokuie w wodźie: Lbowi wężowłosemu/ by nie był ku szkodźie/ Piasek twárdy/ wprzod liście rozsyła po źiemi: Prątki po tym nákrywa w morzu porosłemi: DOpieroż Phorkowny łeb sadowi strászliwy. Pręt świeży/ á wymokłym drzeniem do tąd żywy/ Mocy potworney zárwał/ z dotknienia/ twardośći Dostał/ w last wtąż/ y w rącie/ nowey skámiáłośći. A Nymphy morskie mocy przedźiwney kosztuią Ná inszych roszczkách/ y toż dárzyć się ráduią. Tych/ iákoż náćiskano do wody/ náśienia/ Podźiśdźień korale są/ tegoż przyrodzenia; By namniey wiátr ich doydźie/ nátychmiast
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 102
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
ż się Fyneus wojny marnej wstydzi. Cóż jednak rzec? bałwany rozmaite widzi: Swych poznawa: o ratunk na każdego krzyka/ Oczom nawet nie wierząc ciał pobliskich tyka; Marmor byli/ odwrócił twarz/ i żałościwe ręce/ z pokorą wznosząc/ i ramiona krzywe/ Wygrałeś/ rzekł: Perseu; pokin dziw potworny: Pokin przez żywe Bogi; nie jad/ bój ten zrobił: Nie żądość państwa; prosto ożonem się pobił. Rzecz twa przysługą lepsza/ nasza była czasem. Zal mi żem na cię z takim porwał się hałasem. Więcej o namężniejszy nie pragnę po tobie/ Tej tylko ochron dusze/ a wszytko miej
ż się Phyneus woyny márney wstydźi. Coż iednák rzec? báłwány rozmáite widźi: Swych poznawa: o rátunk ná káżdego krzyka/ Oczom náwet nie wierząc ćiał pobliskich tyka; Mármor byli/ odwroćił twarz/ y żałośćiwe ręce/ z pokorą wznosząc/ y rámioná krzywe/ Wygrałeś/ rzekł: Perseu; pokin dźiw potworny: Pokin przez żywe Bogi; nie iad/ boy ten zrobił: Nie żądość panstwá; prosto ożonem się pobił. Rzecz twa przysługą lepsza/ naszá byłá czasem. Zal mi żem ná ćię z tákim porwał sie hałasem. Więcey o namężnieyszy nie pragnę po tobie/ Tey tylko ochron dusze/ á wszytko miey
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 111
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
/ Białegłowy męsczyzny/ z więtszej wszyscy chęci/ Bliźniopłodnej Bogini pokłon wyrządzają/ I jak to bywa/ dzieje dawniejsze wzbaczaja. Z niech jeden rzekł: Tęż w żyznej Licijskiej krainie/ Chłopstwo wzięło zapłatę/ o niecześć Boginie. Rzecz jest wprawdzie niegłośna/ prze gmin niepozorny: Lecz dziwna. jam z jeziorem plac widział potworny. Bo starusienki ojciec/ na chód słaby wielce/ Gonić stamtąd wybrane/ kazął mi więc/ cielce: Ktemuż i przewodnika/ gdym szedł/ obdtalował Stamtądże: z którym pasze jakom przepatrował/ O to stałw pół jeżora/ z ofiar okopciały Ołtarz: około niego trżciny błotne czczały. Stanął przystaw/
/ Białęgłowy męzczyzny/ z więtszey wszyscy chęći/ Bliźniopłodney Bogini pokłon wyrządzáią/ Y iak to bywá/ dźieie dawnieysze wzbaczáia. Z niech ieden rzekł: Tęż w żyzney Lyciyskiey kráinie/ Chłopstwo wźięło zapłátę/ o niecześć Boginie. Rzecz iest wprawdźie niegłośna/ prze gmin niepozorny: Lecz dźiwna. iam z ieźiorem plác widźiał potworny. Bo stáruśienki oyćiec/ ná chod słáby wielce/ Gonić stámtąd wybráne/ kazął mi więc/ ćielce: Ktemuż y przewodniká/ gdym szedł/ obdtálował Ztámtądże: z ktorym pasze iákom przepátrował/ O to stałw puł ieźorá/ z ofiar okopciáły Ołtarz: około niego trżćiny błotne czćżáły. Stánął przystaw/
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 147
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636