Nie proś ni o co bogacza kwaśnego, Bo nie odniesiesz stąd nic pociesznego; Lecz masz-li prosić, proś takiego, coby Ludzkość mu z samej patrzała osoby. POWIEŚĆ XI.
W Aleksandry ej czasu jednego trafił się rok suchy, że ludzie głodu i gorąca znosić nie mogąc, wodze cierpliwości swojej z rąk poupuszczali; abowiem wrota niebieskie zamienione były, a ziemskich zwierząt głosy aż niebiosa przebijały.
Wszelakie zwierzę, które jedno żywot miało, Do Boga o ochłodę na ten czas wołało. Dziwna rzecz, że wzdychania chmurą się nie stały, A łzy ludzkie na ziemię deszczu nie dawały.
Tego to roku był jeden sprosny człowiek, którego
Nie proś ni o co bogacza kwaśnego, Bo nie odniesiesz ztąd nic pociesznego; Lecz masz-li prosić, proś takiego, coby Ludzkość mu z saméj patrzała osoby. POWIEŚĆ XI.
W Aleksandry ej czasu jednego trafił się rok suchy, że ludzie głodu i gorąca znosić nie mogąc, wodze cierpliwości swojéj z rąk poupuszczali; abowiem wrota niebieskie zamienione były, a ziemskich zwierząt głosy aż niebiosa przebijały.
Wszelakie zwierzę, które jedno żywot miało, Do Boga o ochłodę na ten czas wołało. Dziwna rzecz, że wzdychania chmurą się nie stały, A łzy ludzkie na ziemię deszczu nie dawały.
Tego to roku był jeden sprosny człowiek, którego
Skrót tekstu: SaadiOtwSGul
Strona: 133
Tytuł:
Giulistan to jest ogród różany
Autor:
Saadi
Tłumacz:
Samuel Otwinowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1610 a 1625
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1625
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
I. Janicki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Świdzińscy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1879