się cieszyli z jego upadku. Aleć potym i Hetman Wielki Potocki Podziękował temu Światu z nac ze to królowa Ludwika jako primum Caput tych wszystkich fakcej kondeuszowskich potrzebowała na Wjazd swój do Nieba Asystencyjej. Zaprosiła z sobą hetmanów, a potym Niezadługo i szlepego konsyliarza a Najwierniejszego swoich fakcej kojadiutora. A potym i inszych wielu powędrowali. Zakrolową sprawić się na tamtym strasznym Trybunale.
Skończył się tedy ten Rok z wielką mizeryją i Uciązeniem nobilitatis i ubogiego poddaństwa a oni się pogodzili między sobą in perpetuum silentium przez Amnestyą I już gęby nie śmiał nikt rozdziewić o krzywdy poczynione ani się do Prawa udawać bo zaraz oczy zarzucano amnestyą ze to już wszystko okrywać powinna
się cieszyli z iego upadku. Aleć potym y Hetman Wielki Potocki Podziękował temu Swiatu z nac ze to krolowa Ludwika iako primum Caput tych wszystkich fakcey kondeuszowskich potrzebowała na Wiazd swoy do Nieba Assystencyiey. Zaprosiła z sobą hetmanow, a potym Niezadługo y szlepego konsyliarza a Naywiernieyszego swoich fakcey koiadiutora. A potym y inszych wielu powędrowali. Zakrolową sprawić się na tamtym strasznym Trybunale.
Skonczył się tedy ten Rok z wielką mizeryią y Uciązeniem nobilitatis y ubogiego poddanstwa a oni się pogodzili między sobą in perpetuum silentium przez Amnestyą I iuz gęby nie smiał nikt rozdziewić o krzywdy poczynione ani się do Prawa udawać bo zaraz oczy zarzucano amnestyą ze to iuz wszystko okrywać powinna
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 214v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
chorągwie. Bo i tam pp. hetmani obadwaj uczynili przy Królu IMci Michale, chcąc do gardł stawać, związek, cale siebie i wolności swe pod jego poddając dyskrecję. Pisałem tedy do ichmości i przypomniałem, aby w granice nasze nie wchodzili; i o to się snadź z naszymi pokłócili i nazad do Litwy powędrowali. Aleć i po całej Polsce już nasze chorągwie, według swej przysięgi, nowe te dobrze trapią zaciągi. Widząc tedy i żołnierze, i wszyscy ludzie, że te wszystkie trudności miłość moja przezwycięża, mają tę miłość za jakieś czary, bo nie rozumieją, aby przyrodzonym sposobem kto tak kiedy kochać miał, i cale
chorągwie. Bo i tam pp. hetmani obadwaj uczynili przy Królu JMci Michale, chcąc do gardł stawać, związek, cale siebie i wolności swe pod jego poddając dyskrecję. Pisałem tedy do ichmości i przypomniałem, aby w granice nasze nie wchodzili; i o to się snadź z naszymi pokłócili i nazad do Litwy powędrowali. Aleć i po całej Polszcze już nasze chorągwie, według swej przysięgi, nowe te dobrze trapią zaciągi. Widząc tedy i żołnierze, i wszyscy ludzie, że te wszystkie trudności miłość moja przezwycięża, mają tę miłość za jakieś czary, bo nie rozumieją, aby przyrodzonym sposobem kto tak kiedy kochać miał, i cale
Skrót tekstu: SobJListy
Strona: 427
Tytuł:
Listy do Marysieńki
Autor:
Jan Sobieski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1665 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Czytelnik"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962