koj masz z Bogiem i przymierze: jeśli zaś dla pewnego grzechu niespokojne/ nie masz z tym Panem przymierza. Nagość Dzieciny tegoż pokoju jest znakiem/ gdyż się pokazał na świat Pan zastępów nieuzbrojony/ aby człowiek żaden nie wątpił o tym/ że to Dzieciątko nie przyszło na świat ludzi odstraszać/ ale ich jako najbarziej powabiać. Przystąpi śmiele syn marnotrawny ze wszytkiego obnażony/ spoyźrzawszy na wiecznego Boga/ Syna; że też on w cudzej jakoby krainie/ która się przez grzech od Pana swego oderwała/ do równejże z ludźmi/ co się tknie ciała/ nędze przyszedł. Przystąpi śmiele ten cozawinił do Dzieciątka/ widząc że nie ma nie tylko
koy masz z Bogiem y przymierze: ieśli záś dla pewnego grzechu niespokoyne/ nie masz z tym Panem przymierza. Nágość Dźiećiny tegoż pokoiu iest znákiem/ gdyż się pokazał ná świát Pan zastępow nieuzbroiony/ áby człowiek żaden nie wątpił o tym/ że to Dźiećiątko nie przyszło ná świat ludźi odstraszáć/ ale ich iáko naybárźiey powabiać. Przystąpi śmiele syn márnotrawny ze wszytkiego obnáżony/ spoyźrzawszy ná wiecznego Bogá/ Syná; że też on w cudzey iákoby kráinie/ ktora się przez grzech od Paná swego oderwała/ do rowneyże z ludźmi/ co się tknie ćiáłá/ nędze przyszedł. Przystąpi śmiele ten cozáwinił do Dźiećiątká/ widząc że nie ma nie tylko
Skrót tekstu: HinPlęsy
Strona: 92
Tytuł:
Plęsy Jezusa z aniołami
Autor:
Marcin Hińcza
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
koroną; dank mu w tym daje/ i wszytkie swoje koronę grzechów do nóg porzuca uznawając/ że ma w tym więtsza niż ona ozdobę. O niepojęty Boski wymyśle/ jakoś wynalazł takowy sposób zwabienia grzesznych do siebie! Niedosyćeś miał/ żeś w takiej Boga stawił na ziemię łaskawości/ którą by wszytkich ludzi mógł powabiać; aleś wynalazł ten sposób niepojęty/ że się grzesznikiem stawszy bez grzechu Bóg/ powabił i przyciągnął do swego grzesznych towarzystwa/ którzy jak tylko z nim przestawać poczęli/ jak tylko z nim w towarzystwo weszli; zarazem się mu poniekąd stali podobnymi/ zaraz się z grzesznych stali niewiennemi/ i mając tytuł Grzeszników na sobie
koroną; dank mu w tym daie/ y wszytkie swoie koronę grzechow do nog porzuca vznawáiąc/ że ma w tym więtsza niż oná ozdobę. O niepoięty Boski wymyśle/ iákoś wynálazł tákowy sposob zwabienia grzesznych do siebie! Niedosyćeś miał/ żeś w tákiey Bogá stáwił ná źiemię łaskáwośći/ ktorą by wszytkich ludźi mogł powabiáć; áleś wynálazł ten sposob niepoięty/ że się grzesznikiem stawszy bez grzechu Bog/ powabił y przyćiągnął do swego grzesznych towarzystwá/ ktorzy iak tylko z nim przestáwáć poczęli/ iák tylko z nim w towárzystwo weszli; zárázem się mu poniekąd sstáli podobnymi/ záraz się z grzesznych stali niewiennemi/ y máiąc tytuł Grzesznikow ná sobie
Skrót tekstu: HinPlęsy
Strona: 399
Tytuł:
Plęsy Jezusa z aniołami
Autor:
Marcin Hińcza
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
z swoimi łaskawością/ nie tylko pracy ciż żadnej nie litują/ ale też radziby swego pasterza włożyli do serc wnętrzności. Więc kiedy Piłat w pałacu swoim tego Pasterza na to namawiać będzie/ aby jakie słowo wyrzekł/ wiedząc JEZUs Pasterz jak wiele na milczeniu należy/ w ten czas gdy wszytek prawie męką swoją świat powabiać będzie/ któremu połowowi czart przez Piłata chcąc przeszkodzić/ będzie chciał żeby JEZUS by jedno słówko wymówił/ JEZUS namilszy Pasterz i słowa nie rzecze Piłatowi/ aby tym swoim fortelem łaskawości/ wszytek świat zwabił. Jakoż tak zmilczy że słówka potym od niego Piłat nie usłyszy/ zaczym też JEZUS milczeniem dekretu śmierci i terminu odkupienia
z swoimi łaskáwośćią/ nie tylko pracy ćiż żadney nie lituią/ ale też radźiby swego pasterzá włożyli do serc wnętrznośći. Więc kiedy Piłat w páłácu swoim tego Pasterzá ná to námawiáć będźie/ áby iakie słowo wyrzekł/ wiedząc IEZVs Pasterz iak wiele ná milczeniu należy/ w ten czas gdy wszytek prawie męką swoią świát powabiáć będzie/ ktoremu połowowi czárt przez Piłata chcąc przeszkodźić/ będźie chćiał żeby IEZVS by iedno słowko wymowił/ IEZVS namilszy Pásterz y słowá nie rzecze Piłatowi/ áby tym swoim fortelem łáskáwośći/ wszytek świat zwabił. Iakoż ták zmilczy że słowka potym od niego Piłat nie vsłyszy/ záczym też IEZVS milczeniem dekretu śmierći y terminu odkupienia
Skrót tekstu: HinPlęsy
Strona: 314
Tytuł:
Plęsy Jezusa z aniołami
Autor:
Marcin Hińcza
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636