jest S^o^ erygowane/ pieniądz znalazł i temuż Paraecclesiarchowi oddał. Potym tymże prześcieradłem skurczoną pocirając nogę/ i tej uleczenie u grobu S^o^ znalazł/ zdrów został/ i wstawszy poszedł; i wypełniło się nad nim co napisano: W ten czas skoczy chromy jako jeleń. Za to dobrodziejstwo niebiskimi uleczony farmacami/ robotą długąMonastyrowi powetował; potym w pokoju odszedł do domu swego. Zmarł Liwery 1637. R: dnia 12 Marca w Niedziele godziny 15. Cuda i Paraeneses. PARAENESIS. Jako pożyteczna od miejsc świętych peregrinatia.
DObry pożytek Świętobliwego pielgrzymowania do mejysc SS. Kijowskich/ wzroku przywrócenie/ który osobliwym nam jest wodzem (jako mówi Plato) do
iest S^o^ erigowáne/ pieniądz ználazł y temuż Páráecclesiárchowi oddał. Potym tymże prześćirádłem zkurczoną poćiráiąc nogę/ y tey vleczenie v grobu S^o^ ználazł/ zdrow został/ y wstawszy poszedł; y wypełniło się nád nim co nápisano: W ten czás skoczy chromy iáko ieleń. Zá to dobrodźieystwo niebiskimi vleczony phármácámi/ robotą długąMonástyrowi powetował; potym w pokoiu odszedł do domu swego. Zmarł Liweri 1637. R: dnia 12 Marca w Niedziele godziny 15. Cudá y Paraeneses. PARAENESIS. Iáko pożyteczna od mieysc świętych peregrinátia.
DObry pożytek Swiętobliwego pielgrzymowánia do meiysc SS. Kiiowskich/ wzroku przywrocenie/ ktory osobliwym nam iest wodzem (iáko mowi Plato) do
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 107.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
Obozu. Czym znowu posilą Wojsko desperujące, że jeszcze tą chwilą Przyjdzie nie co do siebie. Ale i Podczaszy I Chorąży ze swymi także ich przestraszy Odwagami równymi w-nocy wyciekając, Oprócz Fierlej, fortune czemuś sobie mając Mniej łaskawą, niemało ludzi swych uronił. Który szwank przed inszymi Miaskowski ugonił Z-Pakosławskim pospołu; jednak powetował Lanckoroński tej szkody; kiedy uczatował Czern także nie ostróżną, z-Miasta się przebrawszy, I pod tysiąc w-pierwospy jej wyzabijawszy, Czterech przednich Chorągwi, i lezyków żywych Dostał piąci. Od których, (jeźliże prawdziwych) Wiadomości zasieże, o następującym Królu blisko. lako się dał przebiegającym Poznać dobrze Tatarom,
Obozu. Czym znowu posilą Woysko desperuiące, że ieszcze tą chwilą Przyydźie nie co do siebie. Ale i Podczaszy I Chorąży ze swymi także ich przestraszy Odwagámi rownymi w-nocy wyćiekáiąc, Oprocz Fierley, fortune czemuś sobie maiąc Mniey łaskawą, niemało ludźi swych uronił. Ktory szwank przed inszymi Miaskowski ugonił Z-Pakosławskim pospołu; iednak powetował Lanckoronski tey szkody; kiedy uczatował Czern także nie ostrożną, z-Miasta sie przebrawszy, I pod tysiąc w-pierwospy iey wyzabiiawszy, Czterech przednich Chorągwi, i lezykow żywych Dostał piąći. Od ktorych, (ieźliże prawdźiwych) Wiádomośći zásieże, o nastepuiącym Krolu blisko. láko sie dał przebiegaiącym Poznać dobrze Tátárom,
Skrót tekstu: TwarSWoj
Strona: 74
Tytuł:
Wojna domowa z Kozaki i z Tatary
Autor:
Samuel Twardowski
Drukarnia:
Collegium Calissiensis Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
ze szpadą, zrazu Goście do strachu, potym do śmiechu pobudził wielkiego. Ionstonus in Thaumatographiâ.
Ludovicus Septalius u Lochnera świadczy, że tam widział non sine admiratione w Tyczynie, tak małego Medycyny Doktora, aktu lekcje dającego, że mu o dwóch łokciach scabellum musiano adaptare, aby był widziany. Małego ten wzrostu, wielkim powetował rozumem.
Nasz Polski Monarcha Władysław Łokietek od małego nazwany wzrostu Komputu łokciowych przyczynia ludzi.
Ci karłowie i inni niezliczeni mogą się zwać Pigmaei, ale Gens Pigmaeorum dari negatur. Tak Strabo starodawny jako recentiores Authores jakoto Eustachius, Aldrovandus, Gellius, Cardanus, Willalpandus apud Tirynum, Korneliusz a Lopide w tłumaczeniu Ezechiela.
ze szpadą, zrazu Goscie do strachu, potym do śmiechu pobudził wielkiego. Ionstonus in Thaumatographiâ.
Ludovicus Septalius u Lochnera świadczy, że tam widział non sine admiratione w Tyczynie, tak małego Medycyny Doktora, actu lekcye daiącego, że mu o dwoch łokciach scabellum musiano adaptare, aby był widziany. Małego ten wzrostu, wielkim powetował rozumem.
Nasz Polski Monarcha Władysław Łokietek od małego nazwany wzrostu Komputu łokciowych przyczynia ludzi.
Ci karłowie y inni niezliczeni mogą się zwać Pigmaei, ale Gens Pigmaeorum dari negatur. Tak Strabo starodawny iako recentiores Authores iakoto Eustachius, Aldrovandus, Gellius, Cardanus, Villalpandus apud Tirinum, Cornelius a Lopide w tłumaczeniu Ezechiela.
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 101
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
, Chryzostom, Tomasz, nauczają. Tenże Ogień Piekielny od OGNIA Czyscowego tym się różni: że Ogień Czyscowy jest doczesny, co do skutku czyszczenia. Ze Czyscowy czyści Dusze, piękniejsze czyni: tamten ciemny, ten jasny: Ze Czyscowy podczas dnia Sądnego będzie natężony, aby srogością swoją długie karanie Dusz w czasie krótkim powetował.
Jest też IGNIS GRAECUS osobliwy, tak rzeczony od Greka Inwentora; inaczej się nazywa IGNIS MARINUS, od Wojny Morskiej. Zonaras Autor twierdzi, że wynalezcą tego jest Amulius Rzymianin. Segeberta zaś zdanie, że Gallinichus Gallimachus, czyli Gallinicius Architekt od Miasta Heliopolu Syryiskiego do Rzymian uszedł, i tu Ogień ten z inwentował,
, Chryzostom, Tomasz, nauczaią. Tenże OGIEN Piekielny od OGNIA Czyscowego tym się rożni: że OGIEN Czyscowy iest doczesny, co do skutku czyszczenia. Ze Czyscowy czyści Dusze, pięknieysze czyni: tamten ciemny, ten iásny: Ze Czyscowy podczas dnia Sądnego będzie natężony, aby srogością swoią długie karanie Dusz w czasie krotkim powetował.
Iest też IGNIS GRAECUS osobliwy, tak rzeczony od Greka Inwentora; inaczey się nazywa IGNIS MARINUS, od Woyny Morskiey. Zonaras Autor twierdzi, że wynalezcą tego iest Amulius Rzymianin. Segeberta zaś zdanie, że Gallinichus Gallimachus, czyli Gallinicius Architekt od Miasta Heliopolu Syryiskiego do Rzymian uszedł, y tu OGIEN ten z inwentowáł,
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 540
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
kogo przyjął, stać musiał modląc się. Tam go czart nawiedził w postaci panienki urodziwej, w lesie błądzącej, i obnocowanej, zwierząt się bojącej, jako wołaniem proszącym wyraziła. Zdjęty kompasją, jeno przyjął do komórki, grzechem się zmazał cielesnym, za to ręce w roszczepionym drzewie dręczył, pościł surowo, i męczeństwem poniesionym powetował z dekretu. Nerwy Cesarza o koło Roku 93.
Dunstanus Z. Arcy Biskup Kantuaryj, jeszcze będąc Mnichem w celli swojej różnym dla różnych bawił się, i przysługował rzemiosłem: przybył też i szatan z swoją robotą coraz to dziecięciem, to białogłową się prezentując; ale Dunstanus Z. porwaszy z ognia kleszcze rozpalone, porwał
kogo przyiął, stać musiał modląc się. Tám go czárt nawiedził w postaci pánienki urodziwey, w lesie błądzącey, y obnocowaney, zwierząt się boiącey, iako wołaniem proszącym wyraziła. Zdięty kompassyą, ieno przyiął do komorki, grzechem się zmazał cielesnym, za to ręce w rosczepionym drzewie dręczył, pościł surowo, y męczeństwem poniesionym powetował z dekretu. Nerwy Cesarza o koło Roku 93.
Dunstanus S. Arcy Biskup Kantuaryi, ieszcze będąc Mnichem w celli swoiey rożnym dla rożnych báwił się, y przysługował rzemięsłem: przybył też y szatan z swoią robotą coraz to dziecięciem, to białogłową się prezentuiąc; ale Dunstanus S. porwaszy z ognia kleszcze rozpalone, porwał
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 212
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
Mahometem skazuje. M. spycha Syna Bożego z Boga przedwiecznego. wedle Alkoranu Tureckiego. Diabeł za jednego wiele Bogów podrzuca
Dawnoć to diabeł na świecie robi/ że ludziom miasto jednego Boga przedwiecznego/ insze czynione Bogi podrzuca: tak zaraz w Raju z Jadama i Jewy chciał bogi poczynić: co acz mu się nie powiodło/ powetował przecię swego/ kiedy potym tak wiele z rozmaitych ludzi bogów naczyniwszy/ sam siebie też za Boga kazał chwalić/ i tak świat bałwochwalstwem zaraził: aż go P. Chrystus przyszedszy wypędził a bałwany zniósł. Przedsię on nie przestał/ chciałby i Chrystusa samego bałwanem uczynić: dla tegoć też pod czas i Chrystusa zaleca/
Máhometem skázuie. M. spycha Syna Bożego z Bogá przedwiecznego. wedle Alkoranu Tureckiego. Dyabeł zá iednego wiele Bogow podrzuca
Dawnoć to diabeł ná świećie robi/ że ludźiom miásto iednego Bogá przedwiecznego/ insze czynione Bogi podrzuca: ták záraz w Ráiu z Iádámá y Iewy chćiał bogi poczynić: co ácz mu się nie powiodło/ powetował przecię swego/ kiedy potym ták wiele z rozmáitych ludźi bogow náczyniwszy/ sam śiebie też zá Bogá kazał chwalić/ y ták świát báłwochwálstwem záráźił: aż go P. Chrystus przyszedszy wypędźił á báłwany zniosł. Przedsię on nie przestał/ chćiałby y Chrystusá sámego báłwanem vczynić: dla tegoć też pod czás y Chrystusa záleca/
Skrót tekstu: SkarMes
Strona: 49
Tytuł:
Mesjasz nowych Arianów wedle Alkoranu Tureckiego
Autor:
Piotr Skarga
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
/ Którychby ujsdź trudno miał dla takowy złości.
ARYSTIDES.
I Parys niepośledny w domu wielmożności/ Ma dosyć państwa własnego/ dość w Trojej zacności. Przetoż mogłoby go stać na taką niecnotę: Aczby z stąd musiał odnieść haniebną sromotę/ Byle wżdy nie zginienie: gdyżby usiłował Menelaus/ jakoby swego powetował.
ULiSSES.
Wierzcie mi/ nie daremnie te nowiny słychać: Gdyż jeśli nie to/ przedsię mogło się co przydać Znacznego: Iż po stronach już się rozgłosiło. Dowiedz się pewniej coby wżdy takiego było?
DEMACUS Jakoby z dworu przyszedszy/ do Ulissesa rzecze:
Gość dopieruchno/ stanął na dworze Wmości. Który z
/ Ktorychby vysdź trudno miał dla tákowy złośći.
ARISTIDES.
I Páryz niepośledny w domu wielmożnośći/ Ma dosyć páństwa własnego/ dość w Troiey zacnośći. Przetoż mogłoby go stáć ná táką niecnotę: Aczby z stąd muśiáł odnieść hániebną sromotę/ Byle wżdy nie zginienie: gdyżby vśiłował Menelaus/ iákoby swego powetował.
VLYSSES.
Wierzćie mi/ nie dáremnie te nowiny słycháć: Gdyż ieśli nie to/ przedśię mogło się co przydać Znácznego: Iż po stronách iuż się rozgłośiło. Dowiedz się pewniey coby wżdy tákiego było?
DEMACVS Iákoby z dworu przyszedszy/ do Vlissesá rzecze:
Gość dopieruchno/ stánął ná dworze Wmośći. Ktory z
Skrót tekstu: PaxUlis
Strona: Dv
Tytuł:
Tragedia o Ulissesie
Autor:
Adam Paxillus
Drukarnia:
Wojciech Kobyliński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603
był poddał za regimentu dziada wmci, ta go tylko frasowała, któremu wcześnie prochów dodano i żywności miał dostatek. Luit poenas ten zdrajca nagłowie swej. A gdy był odjechał na sejm, pod niebytność jego za złym rządem wodza, który był na jego miejscu, nasi odnieśli klęskę pod Gorznem, ale potem tego pod Sztumem powetował dziad wmci, gdy dobrze Gustawa atak przekłusał, że rozerwawszy kopijnikiem katafrakty jego, na placu ludzi wiele trupem położył, i gdyby była noc niezaszła, pewnieby był z Gustawem koniec wojnie uczynił. Potem sam ręką swą Baudisa z pistoletu postrzelił, który gdy z postrzałem uchodził, od kozaka z pod chorągwi jego dworskiej
był poddał za regimentu dziada wmci, ta go tylko frasowała, któremu wcześnie prochów dodano i żywności miał dostatek. Luit poenas ten zdrajca nagłowie swej. A gdy był odjechał na sejm, pod niebytność jego za złym rządem wodza, który był na jego miejscu, nasi odnieśli klęskę pod Gorznem, ale potém tego pod Sztumem powetował dziad wmci, gdy dobrze Gustawa attak przekłusał, że rozerwawszy kopijnikiem katafrakty jego, na placu ludzi wiele trupem położył, i gdyby była noc niezaszła, pewnieby był z Gustawem koniec wojnie uczynił. Potém sam ręką swą Baudisa z pistoletu postrzelił, który gdy z postrzałem uchodził, od kozaka z pod chorągwi jego dworskiej
Skrót tekstu: KoniecZRod
Strona: 177
Tytuł:
Rodowód
Autor:
Zygmunt Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1651
Data wydania (nie wcześniej niż):
1651
Data wydania (nie później niż):
1651
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
z duszą i z ciałem, Wychodzimy przeciwko nim orszakiem niemałem. Z samej Polski ledwie że ich możemy odnosić Do przepaści; jako mówię, czynią z siebie dosyć. Z Najwyższym się pogniewają, nawet i z kościołem, Tylko się trochę we śrzodę pokropią popiołem. Odprawią to jak naprędzej, ja pilnuję swego, Żeby znowu powetował każdy wczorajszego.
Brat mój wierny Asmodeus też tego pilnuje: Im kto łakomiej połyka, tym prędzej szynkuje. Ja też na wszytkim przestrzegam swej powinnej chwały; Upatruję. kędy dziewki będą w kącie stały; To ja sobie pomaluśku stanę miedzy nimi, Rozmawiając o miłości, a o czarach z nimi. Jednej każę, aby
z duszą i z ciałem, Wychodzimy przeciwko nim orszakiem niemałem. Z samej Polski ledwie że ich możemy odnosić Do przepaści; jako mówię, czynią z siebie dosyć. Z Najwyższym się pogniewają, nawet i z kościołem, Tylko się trochę we śrzodę pokropią popiołem. Odprawią to jak naprędzej, ja pilnuję swego, Żeby znowu powetował każdy wczorajszego.
Brat mój wierny Asmodeus też tego pilnuje: Im kto łakomiej połyka, tym prędzej szynkuje. Ja też na wszytkim przestrzegam swej powinnej chwały; Upatruję. kędy dziewki będą w kącie stały; To ja sobie pomaluśku stanę miedzy nimi, Rozmawiając o miłości, a o czarach z nimi. Jednej każę, aby
Skrót tekstu: SejmPiek
Strona: 49
Tytuł:
Sejm piekielny straszliwy
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1622
Data wydania (nie wcześniej niż):
1622
Data wydania (nie później niż):
1622
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1903