inwidie, takeś jednak czuły I żywy niósł animusz, żeś przebył te lerny, Panu swemu do końca uprzejmy i wierny. Dopiero gdy Elżbieta matka tu królowa Ludwikowa przybyła, a foza wtem nowa Rządów i dyskrecji niewieściej nastała, Czem starców co cnotliwszych z krzeseł pozsadzała I dostojeństw koronnych, albo je młodymi, Albo pozarzucawszy Węgry łakomymi. Skąd zdzierstwa i bezludzkie uboższych drapieży, I wszystko to cóżkolwiek komu nie należy, Biedną Polskę strapiło. W której twarzy onej Ażeś i ty nakoniec z wielkiej tej ruszony Polskiej generalicji i władzy wysokiej, W cieniu gdzieś i prywacie zapadłszy głębokiej, Opłakiwał fortunę z upadkiem jej bliskim, Jednak na województwie
inwidye, takeś jednak czuły I żywy niósł animusz, żeś przebył te lerny, Panu swemu do końca uprzejmy i wierny. Dopiero gdy Elżbieta matka tu królowa Ludwikowa przybyła, a foza wtem nowa Rządów i dyskrecyi niewieściej nastała, Czem starców co cnotliwszych z krzeseł pozsadzała I dostojeństw koronnych, albo je młodymi, Albo pozarzucawszy Węgry łakomymi. Zkąd zdzierstwa i bezludzkie uboższych drapieży, I wszystko to cóżkolwiek komu nie należy, Biedną Polskę strapiło. W której twarzy onej Ażeś i ty nakoniec z wielkiej tej ruszony Polskiej generalicyi i władzy wysokiej, W cieniu gdzieś i prywacie zapadłszy głębokiej, Opłakiwał fortunę z upadkiem jej bliskim, Jednak na województwie
Skrót tekstu: TwarSRytTur
Strona: 107
Tytuł:
Zbiór różnych rytmów
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1631 a 1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1631
Data wydania (nie później niż):
1661
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Drukarnia "Czasu"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1861
, nazwane Larne przy którym Herkules zabił Hydrę mającą siedm łbów, już się tu męstów daleko okazalsze, niztego pewnie pokazało. B. W małą chwilę potym, w puszczy z gęstego ostępu wypadło piecdziesiąt Lwów, chcąc mię miedzy się rozszarpać na sztuki, Ja nie dobywając pałasza to tego, to owego porywając za ogon, pozarzucałem między inne srogie Lwy Libijskie. T. To się pewnie przydało w pustyni Memei, gdżei tenże Herkules zabił Lwa Nemejskiego, jednego tylko, a z rąk Wmci Lwi jak motyle latali po Libijskich pustyniach. Dobra noc Panie Heculesie, już wprzyszłe czasy o mocy i dziełach, aktach, i sławie twojej, żadne
, názwáne Lárne przy ktorym Hercules zábił Hydrę máiącą śiedm łbow, iuż się tu męstow daleko okazálsze, niztego pewnie pokazáło. B. W máłą chwilę potym, w puszczy z gęstego ostępu wypádło piecdźiesiąt Lwow, chcąc mię miedzy się rozszárpáć ná sztuki, Ia nie dobywáiąc páłaszá to tego, to owego porywáiąc zá ogon, pozárzucałem między inne srogie Lwy Lybiyskie. T. To się pewnie przydáło w pustyni Memei, gdźei tenże Hercules zábił Lwá Nemeyskiego, iednego tylko, á z rąk Wmci Lwi iák motyle latáli po Lybiyskich pustyniách. Dobra noc Pánie Heculeśie, iuż wprzyszłe czásy o mocy y dźiełách, áktách, y sławie twoiey, żadne
Skrót tekstu: AndPiekBoh
Strona: 134
Tytuł:
Bohatyr straszny
Autor:
Francesco Andreini
Tłumacz:
Krzysztof Piekarski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695