znać Dworom Francuskimemu, i Hiszpańskiemu. Mamy nadzieję, iż inne a barzo zbawienne dla całęgo kraju za radą Generałą Lieutnanta Zavallos i Markiza de Dursort w krótce znajdą rozporządzenia. Z Liworny d. 13 Lipca.
Odebrane z Lewanty wiadomości nam donoszą, iż Generał Szef Hrabia Orłów szczęśliwie z Eskadrą swoją przypłynął do wyspy Paros. Pozawczora ruszyły się do Lewanty wojenne Fregaty Rosyjskie, z których pierwsza pod Kapitanem Pollivanos miała 50 armat, i 250 ludzi: druga zaś pod Komendą Kapitana Mistrof 30 armat i 160 ludzi; za niemi zaś szło 16 okrętów z amunicją, i zbrojnym żołnierzem. Wojsko to całe razem wzięte z korpusem w Lewanty już znajdujacym się składa
znać Dworom Francuskimemu, i Hiszpańskiemu. Mamy nadzieię, iż inne a barzo zbawienne dla całęgo kraiu za radą Generałą Lieutnanta Zavallos i Markiza de Dursort w krótce znaydą rozporządzenia. Z Liworny d. 13 Lipca.
Odebrane z Lewanty wiadomości nam donoszą, iż Generał Szef Hrabia Orłow szczęśliwie z Eskadrą swoią przypłynął do wyspy Paros. Pozawczora ruszyły się do Lewanty woienne Fregaty Rossyiskie, z których pierwsza pod Kapitanem Pollivanos miała 50 armat, i 250 ludzi: druga zaś pod Kommendą Kapitana Mistrof 30 armat i 160 ludzi; za niemi zaś szło 16 okrętow z ammunicyą, i zbroynym żołnierzem. Woysko to całe razem wzięte z korpusem w Lewanty iuż znayduiacym się składa
Skrót tekstu: GazWil_1771_37
Strona: 6
Tytuł:
Gazety Wileńskie
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1771
Data wydania (nie wcześniej niż):
1771
Data wydania (nie później niż):
1771
, na moment wstąpiwszy, stanąłem w Słucku. 6. Sądzić kazałem na gardło furiera bywszego w garnizonie, niejakiego Dobrowolskiego, który nie tylko cekauz tutejszy skradszy, nie kontentował się, ale stąd uciekszy, podobnym sposobem kilka cudownych obrazów oszwabił. Złapany tedy na tym niepoczciwym rzemieśle, od niedziel kilku będąc pozawczora na inkwizycji korporalnej, że resztę wyśpiewał, oddany do sądu magdeburgii tutejszej. Niedźwiedzia dość wielkiegom kupił u niedźwiedników. 7. Przybył tu do mnie niejaki pan Mackiewicz, który kalwińskim swym sumieniem folwark mój Oleksiejowszczyzna antea nazwany przezwał Swojowszczyzna. Prawo zamiast zastawnego lenne, które od królów tijko, ale nie od nas szlachty daje się
, na moment wstąpiwszy, stanąłem w Słucku. 6. Sądzić kazałem na gardło furiera bywszego w garnizonie, niejakiego Dobrowolskiego, który nie tylko cekauz tutejszy skradszy, nie kontentował się, ale stąd uciekszy, podobnym sposobem kilka cudownych obrazów oszwabił. Złapany tedy na tym niepoczciwym rzemieśle, od niedziel kilku będąc pozawczora na inkwizycji korporalnej, że resztę wyśpiewał, oddany do sądu magdeburgii tutejszej. Niedźwiedzia dość wielkiegom kupił u niedźwiedników. 7. Przybył tu do mnie niejaki pan Mackiewicz, który kalwińskim swym sumieniem folwark mój Oleksiejowszczyzna antea nazwany przezwał Swojowszczyzna. Prawo zamiast zastawnego lenne, które od królów tyiko, ale nie od nas szlachty daje się
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 29
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak