celebriores o Schizmie tu traktując titulô: Od Schizmatyckiego kąta, contra. Włodzimierski BISKUP Ruski, fundowany od Włodzimierza Jednowładcy Ruskiego około Roku 1000, oraz jest Brzeskim Litewskim, i Prototronem, niby następcą. ŁUCKI, oraz Ostrogski, jest Eksarchą, alias Wikariuszem, niby Patriachy Carogrodzkiego in his partibus, póki Ruś na Carogród Schizmatyckim pozierała okiem; ozdobiony tym tytułem od Jeremiasza Patriarchy Carogrodzkiego, Roku 1589. Tutejszy Episkop Cyrylus Terlecki przed Klemensem VIII Papieżem przysiągł na Unię, nomine Rusi i Episkopów.
ARCYBISKUP Połocki w Litwie, rozciąga swę Jurysdykcję przez Białą Ruś wszerz i wzdłuż na mil 100. Jest oraz Witepskim i Mścisławskim Episkopem. LWOWSKI Episkop fundowany zda się
celebriores o Schizmie tu traktuiąc titulô: Od Schizmatyckiego kąta, contra. Włodzimierski BISKUP Ruski, fundowany od Włodzimierza Iednowładcy Ruskiego około Roku 1000, oraz iest Brzeskim Litewskim, y Prototronem, niby następcą. ŁUCKI, oraz Ostrogski, iest Exarchą, alias Wikaryuszem, niby Patryachy Carogrodzkiego in his partibus, poki Ruś na Carogrod Schizmatyckim pozierała okiem; ozdobiony tym tytułem od Ieremiasza Patryarchy Carogrodzkiego, Roku 1589. Tuteyszy Episkop Cyrillus Terlecki przed Klemensem VIII Papieżem przysiągł na Unię, nomine Rusi y Episkopow.
ARCYBISKUP Połocki w Litwie, rozciąga swę Iurysdykcyę przez Białą Ruś wszerz y wzdłuż na mil 100. Iest oraz Witepskim y Mścisławskim Episkopem. LWOWSKI Episkop fundowâny zda się
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 307
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
się puszczę/ I nie tronali w dole/ nagrobek nas sprzężę/ Nie kościli kości/ miano wzdam miana zasięże. Zal nie dopuści więcej: a po każdym słowie/ W pierś kołace/ i wzdycha od serca surowie. Rano było: ta na brzego z pałacu wynidzie: Zaczym na plac/ z kąd za nim pozierała przydzie. Gdzie jak się nieco bawi/ sobie wspominając/. Tu się odpychał/ tu mię całował wsiadając/ I jako dzieła wzbacza swym widziane okiem/ I po szerokim morzu rozwodzi sięwzrokiem/ Z miejsca na głębi dojźrzy czegoś jakby ciało/ Opodal; jednak zrazu/ nieznać co pływało. Aż gdy nadegnała go po
się puszczę/ Y nie tronáli w dole/ nágrobek nas sprzężę/ Nie kośćili kośći/ miáno wzdam miána zásięże. Zal nie dopusći więcey: á po káżdym słowie/ W pierś kołace/ y wzdycha od sercá surowie. Ráno było: tá na brzego z páłacu wynidźie: Záczym ná plác/ z kąd zá nim poźieráłá przydźie. Gdźie iák się nieco báwi/ sobie wspomináiąc/. Tu się odpychał/ tu mię cáłowáł wśiadáiąc/ Y iáko dźiełá wzbacza swym widźiáne okiem/ Y po szerokim morzu rozwodźi sięwzrokiem/ Z mieyscá ná głębi doyźrzy czegoś iákby ćiáło/ Opodal; iednák zrázu/ nieznáć co pływáło. Aż gdy nádegnáłá go po
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 290
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
prędzej sama za mąż poszła, nie omięszkała okazji,aby mię do Dworu Kszny akomodować, tusząc że to sprawi, iż za przebywaniem u Dworu, prędzej za mąż pójdę. Wziąwszy takową deklaracją sekretną, słówka mi nie mówiąc, do egzekucyj przystąpiła, i postrzegłszy do tego, żem ja nie krzywym okiem na Arymanta pozierała, któremu pewnieby mię była nie broniłą, gdyby cnocie i Szlachectwu Jego substancja się równiała; ale tej skąpo widząc myśliła ze czas i odmianą miejsca, przyjaźń naszę poróżnić miała. Postrzegłszy ja nie co pilność, którą w sprawowaniu szaty i ochędostwa mego podejmowała, a wybieranie się w drogę, domyślałam się, że
prędzey samá zá mąż poszła, nie omięszkáłá okázyi,aby mię do Dworu Xzny akkomodowáć, tusząc że to spráwi, iż za przebywániem u Dworu, prędzey zá mąż poydę. Wźiąwszy tákową deklaracyą sekretną, słowka mi nie mowiąc, do exekucyi przystąpiła, y postrzegłszy do tego, żem ia nie krzywym okiem ná Arymanta poźierała, ktoremu pewnieby mię była nie broniłą, gdyby cnoćie y Szláchectwu Iego substancya się rowniáła; ále tey skąpo widząc myśliła ze czás y odmiáną mieysca, przyiáźń nászę porożnić miała. Postrzegłszy ia nie co pilność, ktorą w sprawowániu szaty y ochędostwa mego podeymowała, a wybieranie się w drogę, domyślałam się, że
Skrót tekstu: UrfeRubJanAwan
Strona: 50
Tytuł:
Awantura albo Historia światowe rewolucje i niestatecznego alternatę szczęścia zamykająca
Autor:
Honoré d'Urfé
Tłumacz:
Jan Karol Rubinkowski
Drukarnia:
Jan Ludwik Nicolai
Miejsce wydania:
Toruń
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1741
Data wydania (nie wcześniej niż):
1741
Data wydania (nie później niż):
1741