U nas tu wszyscy tej opiniji są, że ten postrach wprowadzonych wojsk nie pozwoli dobrego humoru Polakom. Tymczasem wszędzie rozgłaszać kazano, że od różnych, a Polsce pobliższych, książąt niemieckich wprowadzone być mają wojska. Że się w tym nie postrzegą Polacy, że to za ich własne pieniądze nowy dopiero będzie rekrut zbierany: po Poznaniu i po innych miastach kanaliji, zniewolonych przy tym do tej służby kupców i rzemieślników, których dopiero armować i junaczyć mają contra Rempublicam nieprzywykły do boju, ale do rzemiosła animusz, bo kiedy sam z tutecznego narodu do darcia tylko mają większy humor, a cóż by dopiero sprawić by co miało, w żadnym nie bywało
U nas tu wszyscy tej opiniji są, że ten postrach wprowadzonych wojsk nie pozwoli dobrego humoru Polakom. Tymczasem wszędzie rozgłaszać kazano, że od różnych, a Polsce pobliższych, książąt niemieckich wprowadzone być mają wojska. Że się w tym nie postrzegą Polacy, że to za ich własne pieniądze nowy dopiero będzie rekrut zbierany: po Poznaniu i po innych miastach kanaliji, zniewolonych przy tym do tej służby kupców i rzemieślników, których dopiero armować i junaczyć mają contra Rempublicam nieprzywykły do boju, ale do rzemiosła animusz, bo kiedy sam z tutecznego narodu do darcia tylko mają większy humor, a cóż by dopiero sprawić by co miało, w żadnym nie bywało
Skrót tekstu: ZgubWolRzecz
Strona: 205
Tytuł:
Przestroga generalna stanów Rzpltej…
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1713 a 1714
Data wydania (nie wcześniej niż):
1713
Data wydania (nie później niż):
1714
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
Wciąż tedy August z wojskami uchodził a król gonił z pięcią tylko regimentów, wojska przeciwne in Nro 20,000 dopędzając bił, aż do samej Odry rzeki, i mało co bardzo uszło, wszystkie wojska August stracił i sam umknął do Saksonii.
Poznań eodem tempore saksonowie, kozacy i Moskwa obiegła była, którego ubieżono Warszawę. W Poznaniu z generałem Mejerfeltem było 3,000 piechoty, która się w mieście zawarła, a co szturmowały i dobywały wojska było 18,000 effective. Pięć niedziel dobywali, nie mogli dobyć, bronili się potężnie, tandem kiedy gonił król szwedzki Augusta, usłyszawszy o zbliżeniu się szwedów, odstąpili od fortecy in varias vias, i tych doganiając bito.
Wciąż tedy August z wojskami uchodził a król gonił z pięcią tylko regimentów, wojska przeciwne in Nro 20,000 dopędzając bił, aż do saméj Odry rzeki, i mało co bardzo uszło, wszystkie wojska August stracił i sam umknął do Saxonii.
Poznań eodem tempore saxonowie, kozacy i Moskwa obiegła była, którego ubieżono Warszawę. W Poznaniu z generałem Mejerfeltem było 3,000 piechoty, która się w mieście zawarła, a co szturmowały i dobywały wojska było 18,000 effective. Pięć niedziel dobywali, nie mogli dobyć, bronili się potężnie, tandem kiedy gonił król szwedzki Augusta, usłyszawszy o zbliżeniu się szwedów, odstąpili od fortecy in varias vias, i tych doganiając bito.
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 231
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
8,240, mirabili prawie Dei manu; inni uszli, ale nie tak do Saksonii nazad, jak ku Węgrom do Rakocego, tam lepszego szukając szczęścia; piechoty poddały się wszystkie, Moskwę wycięto, jazda tylko salwowała się ucieczką: nie trwała ta batalia nad godzinę. Pułkownik Lilienkrok bardzo grzeczny kawaler, co miał nad Poznaniem praesidium zginął w tej batalii.
Król August tą przeprawą przerażony, z Warszawy idzie na rezydencją do Krakowa, do którego confluunt i niedobitkowie i kozacy i inne wojska głodzące tylko kraj, a zawsze przegrawające. Car moskiewski w Mińsku, kozacy z Mazepą w Słucku, Nieświeżu, Brześciu zbierają się, ale coś niesporo. Interea
8,240, mirabili prawie Dei manu; inni uszli, ale nie tak do Saxonii nazad, jak ku Węgrom do Rakocego, tam lepszego szukając szczęścia; piechoty poddały się wszystkie, Moskwę wycięto, jazda tylko salwowała się ucieczką: nie trwała ta batalia nad godzinę. Pułkownik Lilienkrok bardzo grzeczny kawaler, co miał nad Poznaniem praesidium zginął w téj batalii.
Król August tą przeprawą przerażony, z Warszawy idzie na rezydencyą do Krakowa, do którego confluunt i niedobitkowie i kozacy i inne wojska głodzące tylko kraj, a zawsze przegrawające. Car moskiewski w Mińsku, kozacy z Mazepą w Słucku, Nieświeżu, Brześciu zbierają się, ale coś niesporo. Interea
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 239
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
zaczęty, tak we dwóch niedzielach primo et impracticato egzemplo, limitowany ad ultimam decembris. Ip. Grudziński i ip. Urbanowicz w przedniej straży przed królem imci szwedzkim w kilku tysięcy ludzi rozmaitych od Krakowa pokazawszy się, w cichej i skromnej bardzo posturze, Moskwę w Wielkiej Polsce gospodarującą i rządzącą się, grasują i wycinają pod Poznaniem i Pyzdrami, ale prędko potem od Moskwy i kwarcianych rozproszeni poszli nazad ku Bandyrowi Śląskiem.
Ipan Sapieha starosta bobrujski ad famam wejścia do Polski pp. Grudzińskiego i Urbanowicza z Prus, z ludźmi których miał na 500, ruszył się chcąc łączyć z niemi, ale nie udało się, bo pod Pilicą za Krakowem od koronnych
zaczęty, tak we dwóch niedzielach primo et impracticato exemplo, limitowany ad ultimam decembris. Jp. Grudziński i jp. Urbanowicz w przedniéj straży przed królem imci szwedzkim w kilku tysięcy ludzi rozmaitych od Krakowa pokazawszy się, w cichéj i skromnéj bardzo posturze, Moskwę w Wielkiéj Polsce gospodarującą i rządzącą się, grasują i wycinają pod Poznaniem i Pyzdrami, ale prędko potém od Moskwy i kwarcianych rozproszeni poszli nazad ku Bandyrowi Szlązkiem.
Jpan Sapieha starosta bobrujski ad famam wejścia do Polski pp. Grudzińskiego i Urbanowicza z Prus, z ludźmi których miał na 500, ruszył się chcąc łączyć z niemi, ale nie udało się, bo pod Pilicą za Krakowem od koronnych
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 300
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
Leszerdt urody pięknej, major Gilimpamb, moi to byli dobrzy przyjaciele. Major armatny Betton, wielkiej eksperiencji do ogniów i poczciwy człowiek bardzo. Generał adiutant Knoryng, przystojny kawaler i bardzo grzeczny. Obeszterlejtnant Plater, poczciwy człowiek. Major Wrangel i t. d.
Pułkownik Borynszeld, żołnierz stary.
Pułkownik Lilienkrok miał komendę w Poznaniu i szturm pięcioniedzielny kozacki i saski wytrzymał na praesidium mając tylko 1600 ludzi, a kozackich i saskich wojsk było 18000; człowiek haniebnie grzeczny, ludzki, łagodny, miłosierny. W batalii z sasami A. 1706 pod Wschową zginął. Generał Posen, stary żołnierz, pułkownik gwardii pieszej.
Pułkownik Rozen, potem generał.
Leszerdt urody pięknéj, major Gilimpamb, moi to byli dobrzy przyjaciele. Major armatny Betton, wielkiéj experyencyi do ogniów i poczciwy człowiek bardzo. Generał adjutant Knoryng, przystojny kawaler i bardzo grzeczny. Obeszterlejtnant Plater, poczciwy człowiek. Major Wrangel i t. d.
Pułkownik Borynszeld, żołnierz stary.
Pułkownik Liljenkrok miał komendę w Poznaniu i szturm pięcioniedzielny kozacki i saski wytrzymał na praesidium mając tylko 1600 ludzi, a kozackich i saskich wojsk było 18000; człowiek haniebnie grzeczny, ludzki, łagodny, miłosierny. W batalii z sasami A. 1706 pod Wschową zginął. Generał Possen, stary żołnierz, pułkownik gwardyi pieszéj.
Pułkownik Rozen, potém generał.
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 385
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
postępowałem w Rossystwie nad wiele rowienników moich w narodzie moim będąc więtszym miłośnikiem nie zakonu Bożego/ ani ustaw moich ojczystych/ które były czyste/ i są/ święte i niepokalane: ale oto tych błędów i Herezji/ przez owe nasze Zyzanie w Cerkiew naszę Ruską/ gdy ludzie spali/ nasianych. w których obaczenie i poznanie/ same pracy moje którem na obronę ich przed się brał/ za dobrotliwą miłosierdnego Boga łaską/ przywiodły mię/ żem już więcej pismy moimi/ wprzeciw Cerkiewnej prawdzie iść niemógł/ tylo/ aż jeślibym się wszelako na przyjęcie tych błędów i Herezji/ był rozpasał: i więcej Synem Cerkwie Wschodniej ani się znał
postępowałem w Rossystwie nád wiele rowiennikow moich w narodźie moim będąc więtszym miłośnikiem nie zakonu Bożego/ ani vstaw moich oycżystych/ ktore były czyste/ y są/ święte y niepokaláne: ále oto tych błędow y Hęreziy/ przez owe násze Zyzániae w Cerkiew nászę Ruską/ gdy ludźie spali/ náśianych. w ktorych obaczenie y poznánie/ sáme pracy moie ktorem ná obronę ich przed sie brał/ zá dobrotliwą miłośierdnego Bogá łáską/ przywiodły mię/ żem iuż więcey pismy moimi/ wprzećiw Cerkiewney prawdźie iść niemogł/ tylo/ áż ieslibym sie wszeláko ná przyięćie tych błędow y Haereziy/ był rospásał: y więcey Synem Cerkwie Wschodniey áni sie znał
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 103
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
iż dusze ich na niebo są przez Anioły przeniesione: iż na wysokości z Panem Chrystusem żyją: iż przed Majestatem Bożym stoją społecznie z Aniołami: iż twarzą w twarz Chrysta Pana widzą: iż tak Boga widzą/ jako go widzą Aniołowie: iż zupełnie doskonałej radości już dostąpili: iż im P. Bóg doskonałe Bóstwa swego poznanie odkrył: iż doskonałą zapłatę za zasługi swe/ doskonałe za pracy i trudy korony na niebie od Boga wzięły. Te/ mówię/ i tym podobne o sprawiedliwych dusz zupełnie doskonałej szczęśliwości Świętych Cerkiewników jasne i wyraźne/ co dzień w Cerkwi naszej czytać się zwykłe wyroki w wątpliwość przywodzić/ Autorów ich z poważności świątobliwości ich wyzuwać
iż dusze ich ná niebo są przez Anyoły przenieśione: iż ná wysokośći z Pánem Christusem żyią: iż przed Máyestatem Bożym stoią społecznie z Anyołámi: iż twarzą w twarz Christá Páná widzą: iż ták Bogá widzą/ iáko go widzą Anyołowie: iż zupełnie doskonáłey rádośći iuż dostąpili: iż im P. Bog doskonáłe Bostwá swego poznánie odkrył: iż doskonáłą zápłátę zá zasługi swe/ doskonáłe zá pracy y trudy korony ná niebie od Bogá wźięły. Te/ mowię/ y tym podobne o spráwiedliwych dusz zupełnie doskonałey szczęśliwośći Swiętych Cerkiewnikow iásne y wyráźne/ co dźień w Cerkwi nászey czytáć sie zwykłe wyroki w wątpliwość przywodźić/ Autorow ich z poważnośći świątobliwośći ich wyzuwáć
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 156
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
z Dąbrówki spłodził Bolesława Chrabrego Roku 976. Mieczysław widząc rozmnożoną Wiarę Z. w Państwach swoich za manudukcją Stolicy Apostołskiej, fundował Metropolie dwie w Gnieźnie, i Krakowie, i siedm Katedr: w Kruszwicy Kujawską, przeniesioną teraz do Wrocławka, drugą w Smogorzewie przeniesioną potym do Byczyny, a teraz do Wrocławia Śląskiego. Trzecią w Poznaniu, 4. w Płocku, 5. w Chełmży, 6. w Lubucku, 7. w Kamieniu. (*) Za Mieczysława Z. Wojciech Arcybiskupem Gnieźnieńskim już czwartym kreowany i od Mieczysława mile przyjęty do Prus wyszedł, i tam umę- czony. Posłał Mieczysław do Rzymu Lamberta Arcybiskupa Krakowskiego po Koronę, ale mu
z Dąbrówki spłodźił Bolesława Chrabrego Roku 976. Mieczysław widząc rozmnożoną Wiarę S. w Państwach swoich za manudukcyą Stolicy Apostolskiey, fundował Metropolie dwie w Gnieznie, i Krakowie, i śiedm Katedr: w Kruszwicy Kujawską, przenieśioną teraz do Wrocławka, drugą w Smogorzewie przenieśioną potym do Byczyny, á teraz do Wrocławia Śląskiego. Trzećią w Poznaniu, 4. w Płocku, 5. w Chełmży, 6. w Lubucku, 7. w Kamieniu. (*) Za Mieczysława S. Woyćiech Arcybiskupem Gnieznieńskim już czwartym kreowany i od Mieczysława mile przyjęty do Prus wyszedł, i tam umę- czony. Posłał Mieczysław do Rzymu Lamberta Arcybiskupa Krakowskiego po Koronę, ale mu
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 10
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
, zbił, przywiódł do posłuszeństwa, i przyłączył do Polski, Granice rozszerzył, aż po granice Duńskie i Morze Bałtyckie, Sukcesorów od stryjów Popiela idących, pokonawszy do posłuszeństwa, i wszędzie Wiarę Z. rozkrzewił w podbitych Państwach. Potym spokojnie panując, 3. Kwietnia Roku 1025. umarł, ukoronowany Roku 1001. w Poznaniu pochowany. Po nim Syn jego nastąpił. MIECZYSŁAW II. i na Tron wysadzony w Poznaniu przez Rzeczpospolitą,ale bynamniej Ojcowskich cnot, i odwagi nie naśladował, Brzecisław Czechy, i Morawę sobie podbił, Kaszuby Prowincje nad Morzem Bałtyckim zrebellizowały i odpadły, Brandenburgia i Saksonia także, Pomeranów przecież utrzymał, i Ruś przy posłuszeństwie
, zbił, przywiódł do posłuszeństwa, i przyłączył do Polski, Granice rozszerzył, aż po granice Duńskie i Morze Baltyckie, Sukcessorów od stryjów Popiela idących, pokonawszy do posłuszeństwa, i wszędźie Wiarę S. rozkrzewił w podbitych Państwach. Potym spokoynie panując, 3. Kwietnia Roku 1025. umarł, ukoronowany Roku 1001. w Poznaniu pochowany. Po nim Syn jego nastąpił. MIECZYSŁAW II. i na Tron wysadzony w Poznaniu przez Rzeczpospolitą,ale bynamniéy Oycowskich cnot, i odwagi nie naśladował, Brzećisław Czechy, i Morawę sobie podbił, Kaszuby Prowincye nad Morzem Baltyckim zrebellizowały i odpadły, Brandeburgia i Saxonia także, Pomeranów przećież utrzymał, i Ruś przy posłuszeństwie
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 12
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
Ojcowskich cnot, i odwagi nie naśladował, Brzecisław Czechy, i Morawę sobie podbił, Kaszuby Prowincje nad Morzem Bałtyckim zrebellizowały i odpadły, Brandenburgia i Saksonia także, Pomeranów przecież utrzymał, i Ruś przy posłuszeństwie. Zonę miał Ryksę Wnuczkę Ottona Cesarza, której radą żył bezbożną, niepodobającą się Polakom, umarł Roku 1034. w Poznaniu pochowany przy Ojcu. Po nim Ryksa Królowa z Synem Kazimierzem zabrawszy wszystkie Skarby i Korony umknęła do Niemieckich Państw. Syna Kazimierza dała do Paryża, który pięknie w naukach wyćwiczony, Mnichem w Kluniaku został, i już Diakonem konsekrowany był. A Polacy widząc się być bez Głowy i Rządu w niepokoju, bo Czechowie najechali Polskę
Oycowskich cnot, i odwagi nie naśladował, Brzećisław Czechy, i Morawę sobie podbił, Kaszuby Prowincye nad Morzem Baltyckim zrebellizowały i odpadły, Brandeburgia i Saxonia także, Pomeranów przećież utrzymał, i Ruś przy posłuszeństwie. Zonę miał Ryxę Wnuczkę Ottona Cesarza, którey radą żył bezbożną, niepodobającą śię Polakom, umarł Roku 1034. w Poznaniu pochowany przy Oycu. Po nim Ryxa Królowa z Synem Kaźimierzem zabrawszy wszystkie Skarby i Korony umknęła do Niemieckich Państw. Syna Kaźimierza dała do Paryźa, który pięknie w naukach wyćwiczony, Mnichem w Kluniaku został, i już Dyakonem konsekrowany był. A Polacy widząc się być bez Głowy i Rządu w niepokoju, bo Czechowie najechali Polskę
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 12
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763