dzieł o pisarzach chrześcijańskich oraz wiekopomnego Zbioru soborów. Tu mi też
właśnie wpadają słowa Ducha Świętego o Eleazarze: „et iste quidem hoc modo vita discessit non solum iuvenibus, sed et universae genti memoriam mortis suae ad exemplum virtutis derelinquens” (2 Mach, 6) w ten sposób więc zakończył życie, a swoją śmiercią pozostawił nie tylko dla młodzieży, lecz także dla większości narodu przykład szlachetnego uspo-sobienia i pomnik cnoty (2 Księga Machabejska, 6, 31).
Jakże toteż już zgasło to słońce, które wielom księżycom ubogim światła złotego, lustru srebrnego użyczało? Zgasło: to już umarł i od śmierci pokonany ten, który innym potrzeb do życia
dzieł o pisarzach chrześcijańskich oraz wiekopomnego Zbioru soborów. Tu mi też
właśnie wpadają słowa Ducha Świętego o Eleazarze: „et iste quidem hoc modo vita discessit non solum iuvenibus, sed et universae genti memoriam mortis suae ad exemplum virtutis derelinquens” (2 Mach, 6) w ten sposób więc zakończył życie, a swoją śmiercią pozostawił nie tylko dla młodzieży, lecz także dla większości narodu przykład szlachetnego uspo-sobienia i pomnik cnoty (2 Księga Machabejska, 6, 31).
Jakże toteż już zgasło to słońce, które wielom księżycom ubogim światła złotego, lustru srebrnego użyczało? Zgasło: to już umarł i od śmierci pokonany ten, który innym potrzeb do życia
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 495
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
krótce/ w krótce/ ty panie Polityku pójdziesz przed trybunał straszny/ scrutinium będziesz czynił ze wszytkich spraw twoich/ żadnego prokuratora nie będziesz miał/ jedno dobre sumnienie/ jedno cnotliwe i niewinne życie/ jedno miłosierdzie/ które nie daleko niewinności chodzi z jałmużnami twoimi. I jeszczeż myślisz o tym/ jakobyś bogato dziedzice pozostawił/ jakoby drudzy dostatnie żyli po tobie/ a o tym m nie myślisz/ że sam zle umierasz? O Egzorbitancjach Sąd Boży.
Kochacie się (mówi tenże ś. Biskup) w synach waszych/ któż wam tego zakazuje? ale pierwej siebie samych poszanujcie/ siebie nie zapominajcie/ gdy drugim dogadzacie. Zostawione synom
krotce/ w krotce/ ty pánie Polityku poydźiesz przed trybunał strászny/ scrutinium będźiesz czynił ze wszytkich spraw twoich/ żadnego prokuratorá nie będźiesz miał/ iedno dobre sumnienie/ iedno cnotliwe y niewinne żyćie/ iedno miłośierdźie/ ktore nie dáleko niewinnośći chodźi z iáłmużnámi twoimi. Y ieszczeż myślisz o tym/ iákobyś bogato dźiedźice pozostáwił/ iákoby drudzy dostátnie żyli po tobie/ á o tym m nie myślisz/ że sam zle umierasz? O Exorbitáncyách Sąd Boży.
Kochaćie się (mowi tenże ś. Biskup) w synách wászych/ ktoż wam tego zákázuie? ále pierwey śiebie sámych poszánuyćie/ śiebie nie zápominayćie/ gdy drugim dogadzaćie. Zostáwione synom
Skrót tekstu: BirkEgz
Strona: 24
Tytuł:
O Egzorbitancjach kazania dwoje
Autor:
Fabian Birkowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania, pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
/ skarawszy nas pokaż miłosierdzie któregoś nie oddalił i od onych ludzi twoich miłych/ któregoś pod czas dla ich złości nawiedzał głodem wielkim/ którzy gdy się do ciebie udali/ pokazowałeś im miłosierdzie/ wyrywając ich z ciężkich przypadków i kaźni/ karałeś mieczem/ lecz niedokońcaś ich wygubił/ karałeś powietrzem/ jednakeś pozostawił wiele ich/ karałeś głodem/ niedając z nieba dżdża/ a zamknąwszy niebo zatwardziłeś ziemię/ ale gdy się do ciebie udali/ przywracałeś znowu żywność/ ufamy, że taż łaska nad nami będzie teraz pokazana/ że nas nie wytracisz z ziemie/ wspomnisz jakoś głodnego Eliasza na puszczy nie przepomniał/
/ skarawszy nas pokáż miłośierdźie ktoregoś nie oddalił y od onych ludźi twoich miłych/ ktoregoś pod cżás dla ich złośći náwiedzał głodem wielkim/ ktorzy gdy się do ćiebie vdáli/ pokázowałeś im miłośierdźie/ wyrywáiąc ich z ćiężkich przypadkow y kaźni/ karałeś miecżem/ lecż niedokońcáś ich wygubił/ karałeś powietrzem/ iednákeś pozostáwił wiele ich/ karałeś głodem/ niedáiąc z niebá dżdżá/ á zámknąwszy niebo zátwárdźiłeś źiemię/ ále gdy się do ćiebie vdáli/ przywracałeś znowu żywność/ vfamy, że táż łáská nád námi będźie teraz pokazána/ że nas nie wytráćisz z źiemie/ wspomnisz iákoś głodnego Eliaszá ná puszcży nie przepomniał/
Skrót tekstu: KraDzien
Strona: 275
Tytuł:
Dziennik, to jest modlitwy o krześcijańskie potrzeby
Autor:
Krzysztof Kraiński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1605
Data wydania (nie wcześniej niż):
1605
Data wydania (nie później niż):
1605