nich praestruere Probationes, in Caput optimi Civis? toćby to było po Rzymsku coś, non in Commune solum, sed in singulow latae quaestiones? Jako się kto zachowuje, w domu, interfamiliam, w Polu, w Konwersacji? Ale in Regno Libero zabroniło tego Prawo; kto winien Publici Criminis, Prawo go każe pozwać ante omina, Ordinarias Probationes do Terminu adferre; toż dopiero defect ich jeśli potrzeba, scrutinio supplere. Tu opak rzeczy przeciwko Prawu obrócono; od Inqvisicji, wybadywania, świadków zaczęto? toćby już taką rzeczą, według Pana Instigatora zdania, po Inkwizycji nic, kiedy ją sobie tak wygotował, ale tylko by już wedłg
nich praestruere Probationes, in Caput optimi Civis? toćby to było po Rzymsku coś, non in Commune solum, sed in singulow latae quaestiones? Iáko się kto záchowuie, w domu, interfamiliam, w Polu, w Conwersatiey? Ale in Regno Libero zábroniło tego Práwo; kto winien Publici Criminis, Práwo go każe pozwáć ante omina, Ordinarias Probationes do Terminu adferre; toż dopiero defect ich ieśli potrzebá, scrutinio supplere. Tu opák rzeczy przećiwko Práwu obrocono; od Inqvisitiey, wybádywániá, świádkow záczęto? toćby iuż táką rzeczą, według Páná Instigatorá zdánia, po Inquisitiey nic, kiedy ią sobie ták wygotował, ále tylko by iuż wedłg
Skrót tekstu: PersOb
Strona: 11
Tytuł:
Perspektywa na objaśnienie niewinności
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
dalece u Spartanów tego przestrzegano/ żeby młodzi każdemu staremu człowiekowi uczciwość wyrządza- li? odpowiedział: Dla tego/ aby zwyczaiwszy się szanować każdego starszego: tym w więtszej uczciwości rodzice swe mieli. W żadnej nacji tak barzo nie postrzegano tego/ żeby starych mlodszy szanowali/ jako u Lacedemończyków. Bo i do prawa wolno było takiego pozwać/ któryby młodszym będąc/ nie zdjął czapki przed szedziwym. Za co i karanie odnosili. Z kąd to urosło/ że więc mawiali: Iż najlepsze jest pomieszkanie starości w Lacedemonie. Takie ćwiczenie za onych dawnych lat było/ i obyczaje. Co i Poeta Juuenalis przypomina Satyr: 13. Credebant hoc grande nefas,
dálece v Spártánow tego przestrzegano/ żeby młodźi káżdemu stáremu cżłowiekowi vcżćiwość wyrządzá- li? odpowiedźiał: Dla tego/ áby zwycżáiwszy się szánowáć káżdego stárszego: tym w więtszey vcżćiwośći rodźice swe mieli. W żadney náciey ták bárzo nie postrzegano tego/ żeby stárych mlodszy szánowáli/ iáko v Lácedemońcżykow. Bo y do práwá wolno było tákiego pozwáć/ ktoryby młodszym będąc/ nie zdiął cżapki przed szedźiwym. Zá co y karánie odnośili. Z kąd to vrosło/ że więc mawiáli: Iż naylepsze iest pomieszkánie stárośći w Lácedemonie. Tákie ćwicżenie zá onych dawnych lat było/ y obycżáie. Co y Poetá Iuuenalis przypomina Satyr: 13. Credebant hoc grande nefas,
Skrót tekstu: BudnyBPow
Strona: 142
Tytuł:
Krotkich a wezłowatych powieści [...] księgi IIII
Autor:
Bieniasz Budny
Drukarnia:
Piotr Blastus Kmita
Miejsce wydania:
Lubcz
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
filozofia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
wojska, najmniej się rachuje, z kąd praejuducium sławy wojska, i periculũ srogie zniesienia onego.
3tio Wojsko przez wyprawy, niejest tak ziężkie Rzeczypospolitej; najprzód: Żołd mniejszy, i jako sobie wymogi każde sigillatim Województwo, potym hiberny niemasz, konsystencyj nieznają, przechody niemogą być tak crimináles, kiedy Szlachcica pozwać może de Bonis do Trybunału, a te przechody jedne zrujnowały Polskę w dobrach dziedzicznych, a w dobrach Królewskich drugie konsystencje, a nadgroda tego wszystkiego do zasług refertur, które nim Rzeczypospolita uchwali, injuriatus z głodu w przód umrze. Wojsku przez wyprawy, przy porachowaniu partykularnym, każde Województwo swoim ludziom wytrącić szkody może zaraz exnunc
woyská, naymniey się ráchuie, z kąd praejuducium sławy woyská, y periculũ srogie znieśienia onego.
3tió Woysko przez wyprawy, nieiest ták źiężkie Rzeczypospolitey; nayprzod: Zołd mnieyszy, y iáko sobie wymogi káżde sigillatim Woiewodztwo, potym hiberny niemasz, konsystencyi nieznáią, przechody niemogą być ták crimináles, kiedy Szlachćicá pozwać może de Bonis do Trybunału, a te przechody iedne zruynowały Polskę w dobrách dźiedźicznych, á w dobrach Krolewskich drugie konsystencye, á nadgrodá tego wszystkiego do zasług refertur, ktore nim Rzeczypospolitá uchwali, injuriatus z głodu w przod umrze. Woysku przez wyprawy, przy poráchowániu partykularnym, káżde Woiewodztwo swoim ludźiom wytrącić szkody może záraz exnunc
Skrót tekstu: RadzKwest
Strona: 124
Tytuł:
Kwestie polityczne
Autor:
Franciszek Radzewski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
? Trzeba naprawy albo i karania i jeśli w czem król nie praw, pewnie w tem, że go nie sądził, nie karał, ile że wielekroć zasłużył. Bo jeśli rzecze kto: »Trudno karać, kiedy nie skarży nikt«, nie trudno jest o prawo, gdy kto pakta turbuje, że może instigator pozwać, bo to actio publica. Ato rzecze: »Ato i Korniakt nie skarży«.— Bo musi milczeć, bojąc się, by go co gorszego nie spotkało. »Że Suchorabski milczy«.— Bo przestraszony, że rokosz, że sejm z tejże chęci czynią, co ci, co i
? Trzeba naprawy albo i karania i jeśli w czem król nie praw, pewnie w tem, że go nie sądził, nie karał, ile że wielekroć zasłużył. Bo jeśli rzecze kto: »Trudno karać, kiedy nie skarży nikt«, nie trudno jest o prawo, gdy kto pakta turbuje, że może instigator pozwać, bo to actio publica. Ato rzecze: »Ato i Korniakt nie skarży«.— Bo musi milczeć, bojąc się, by go co gorszego nie spotkało. »Że Suchorabski milczy«.— Bo przestraszony, że rokosz, że sejm z tejże chęci czynią, co ci, co i
Skrót tekstu: VotSzlachCz_II
Strona: 437
Tytuł:
Votum ślachcica jednego podczas rokoszu
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
pierwszą rezę prerogatywy wprawił. Aza to zdrajcę forytują, kiedy mówią o tych, co do Karolusa przystali »ipso facto takowi wszyscy od majętności, praw, swobód swych odpadają« ? Aza to drogę im otwarzają do dzierżaw, kiedy i tych, coby ad male narrata sobie officia jakie albo dochody otrzymali, przed hetmana pozwać każą i odjąć obiecują, coby uproszonego mieli? A któż wiary tamtych ludzi i zdrady wiadomszy, jako hetman? Ale jako on nikomu nie ufa, o nikim dobrze nie rozumie, tak owi czynią, co sami sobie nie wierzą, a ludziom podejrzani.
Owej ci konstytucji de raptu nie pamiętam i nie mam jej
pierwszą rezę prerogatywy wprawił. Aza to zdrajcę forytują, kiedy mówią o tych, co do Karolusa przystali »ipso facto takowi wszyscy od majętności, praw, swobód swych odpadają« ? Aza to drogę im otwarzają do dzierżaw, kiedy i tych, coby ad male narrata sobie officia jakie albo dochody otrzymali, przed hetmana pozwać każą i odjąć obiecują, coby uproszonego mieli? A któż wiary tamtych ludzi i zdrady wiadomszy, jako hetman? Ale jako on nikomu nie ufa, o nikim dobrze nie rozumie, tak owi czynią, co sami sobie nie wierzą, a ludziom podejrzani.
Owej ci konstytucyi de raptu nie pamiętam i nie mam jej
Skrót tekstu: RespCenzCz_III
Strona: 332
Tytuł:
Respons przeciwko niejakiemu cenzorowi
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
tego potrzeba, szkód swych żeby nadgrodę otrzymał, a łupieżca żeby był karan. Hetman, pułkownicy, albo rotmistrz, porucznicy sprawiedliwość zarazem nieodwłoczną czynić mają tak, jakoby szkody żadna osoba nie cierpiała; a jeśliby ci starszy albo przełożeni, wyższej pomienieni, nie chcieli zarazem sprawiedliwości czynić, tedy każdemu niechby było wolno pozwać ich prosto na trybunał i penie aby podlegali każdy z nich tysiąc grzywien, i szkody wszystkie nadgrodzić, wedle przysięgi ukrzywdzonego, a poena ma stronie ukrzywdzonego należeć tak, jako i szkody, nie sądowi.
W pospolitym ruszeniu, jeśliby do tego przyszło (czego Boże racz uchować), wojewodowie, kasztelani mają sprawiedliwość czynić
tego potrzeba, szkód swych żeby nadgrodę otrzymał, a łupieżca żeby był karan. Hetman, pułkownicy, albo rotmistrz, porucznicy sprawiedliwość zarazem nieodwłoczną czynić mają tak, jakoby szkody żadna osoba nie cierpiała; a jeśliby ci starszy albo przełożeni, wyszszej pomienieni, nie chcieli zarazem sprawiedliwości czynić, tedy każdemu niechby było wolno pozwać ich prosto na trybunał i penie aby podlegali każdy z nich tysiąc grzywien, i szkody wszystkie nadgrodzić, wedle przysięgi ukrzywdzonego, a poena ma stronie ukrzywdzonego należeć tak, jako i szkody, nie sądowi.
W pospolitym ruszeniu, jeśliby do tego przyszło (czego Boże racz uchować), wojewodowie, kasztelani mają sprawiedliwość czynić
Skrót tekstu: SposPodCz_II
Strona: 394
Tytuł:
Sposób podania drogi do ś. sprawiedliwości i pokoju pospolitego w Koronie polskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
pozwu o to nie mieli. Wszak jest i drugie prawo i konstytucja bardzo ostra de crimine laesae maiestatis; a jestże to tam, żeby król privata auctoritate i krzywdy swej własnej miał się mścić na kim? Pewnie niemasz i owszem, to jest, ktoby o taki crimen beł obwiniony, powinien go instigator pozwać na sejm, nie przed samego króla, ale przed wszystkę Rzpltą, i nie może sam król privatim takowej sprawy bez sejmu sądzić, przy której sprawie i posłowie ziemscy albo deputowani od ich koła bywają i kiedy się obwiniony za zgodnymi sentencjami pp. senatorów i deputatów, od posłów naznaczonych, winnym pokaże, dopiero facultas plenaria
pozwu o to nie mieli. Wszak jest i drugie prawo i konstytucya bardzo ostra de crimine laesae maiestatis; a jestże to tam, żeby król privata auctoritate i krzywdy swej własnej miał się mścić na kim? Pewnie niemasz i owszem, to jest, ktoby o taki crimen beł obwiniony, powinien go instigator pozwać na sejm, nie przed samego króla, ale przed wszystkę Rzpltą, i nie może sam król privatim takowej sprawy bez sejmu sądzić, przy której sprawie i posłowie ziemscy albo deputowani od ich koła bywają i kiedy się obwiniony za zgodnymi sentencyami pp. senatorów i deputatów, od posłów naznaczonych, winnym pokaże, dopiero facultas plenaria
Skrót tekstu: RepRespCz_III
Strona: 400
Tytuł:
Replika na respons ks. prymasa
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1606 a 1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1608
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
imieniem stanu szlacheckiego. Rugowali pp. senatorów o to, gdzieby im tego pomóc nie chcieli, i dlatego jest poena na każdego senatora, któryby na sejmiku z stanem szlacheckim nie był, 100 grzywien, to jest, poena publica, o którą mógłby każdy p. senatora, szlachcica ex officio na trybunał pozwać, bo powinien być ea ratione, aby artykuły stanom szlacheckim pisał, pieczętował, podpisował, a to dla tego, żeby ich też posłom na sejm pomagał. To tak powinien stan szlachecki bronić praw swych na sejmie; repraesentabiliter autem, kiedyby już widzieli, że król prawa gwałci, senator annuit, coby się
imieniem stanu ślacheckiego. Rugowali pp. senatorów o to, gdzieby im tego pomóc nie chcieli, i dlatego jest poena na każdego senatora, któryby na sejmiku z stanem ślacheckim nie był, 100 grzywien, to jest, poena publica, o którą mógłby każdy p. senatora, ślachcica ex officio na trybunał pozwać, bo powinien być ea ratione, aby artykuły stanom ślacheckim pisał, pieczętował, podpisował, a to dla tego, żeby ich też posłom na sejm pomagał. To tak powinien stan ślachecki bronić praw swych na sejmie; repraesentabiliter autem, kiedyby już widzieli, że król prawa gwałci, senator annuit, coby się
Skrót tekstu: LibResCz_II
Strona: 405
Tytuł:
Libera respublica — absolutum dominium — rokosz
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
myśmy beli wolniejszy, i ich sumienie, ponieważ na przysięgę mało dbają, via praecludatur, aby od pierwszej ordynacyjej nie odstępowali in terminis tactis i we wszytkim, ne sit sutor ultra crepidam, a zwłaszcza marszałkowie ich, a si fecerint, aby aggravatus aliquo onere? vel facto, vel sententia mógł marszałka na sejm pozwać et paene arbitrio Regie Majęstatis et senatus subiaceat. Aderunt pectore boni viritutis amore, mali nihil admittent formidine poenae. In electione deputatów aby respekt beł na ludzie dobre et iuris peritos, bo tak ten in culpa, który umyślnie źle sądzi, jako i ten, który prawa nie umiejąc sądzi secundum widzimisię. Ażeby praktyki ustały
myśmy beli wolniejszy, i ich sumienie, ponieważ na przysięgę mało dbają, via praecludatur, aby od pierwszej ordynacyjej nie odstępowali in terminis tactis i we wszytkim, ne sit sutor ultra crepidam, a zwłaszcza marszałkowie ich, a si fecerint, aby aggravatus aliquo onere? vel facto, vel sententia mógł marszałka na sejm pozwać et paene arbitrio Regiae Maiestatis et senatus subiaceat. Aderunt pectore boni viritutis amore, mali nihil admittent formidine poenae. In electione deputatów aby respekt beł na ludzie dobre et iuris peritos, bo tak ten in culpa, który umyślnie źle sądzi, jako i ten, który prawa nie umiejąc sądzi secundum widzimisię. Ażeby praktyki ustały
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 253
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
i szkody, także i o sama summe ystotną, za nieoddanie jej na czas naznaczony i o wszelakie nie dosyć uczynienie i sprzeciwienie się temu zapisowi memu, daje wołnosc tym listem i zapisem moim pomienionym ich mściom panom Sułkowskim małżonkom i potomkom ich, i każdemu ten zapis mającemu, mnie samego, a po mnie potomków moich pozwać do sądów koronnych grockich latyczowskich ziemskich i własnego sądu trybunalskiego lubelskiego. Tedy ja z potomkami mymi, gdy będę pozwany, za pierwszym pozwem i na pirwszym terminie, jako na zawitym, stanąwszy przeciwko temu zapisowi umocnionemu, pozwu, aktorowi, akty, nic nie mówiąc, obron żadnych nie zażywając, dylacy, choroby swej i
y szkody, takze y o sama summe ystotną, za nieoddani҃e jeÿ na czas naznaczony y o wszelakie nie dosyc uczynienie ÿ sprzeciwienie sie temu zapisowi memu, daie wołnosc tÿm listem y zapisem moim pomienionÿm jch mscio҃m panom Sułkowskim małzonkom y potomkom ich, y kazdemu ten zapis maiącemu, mnie samego, a po mnie potomkow moich pozwac do sądow koronnÿch grockich latyczowskich ziemskich y własnego sądu trybunalskiego lubelskiego. Tedÿ ia s potomkami mÿmi, gdÿ będę pozwanÿ, za pierwszym pozwem y na pirwszÿm terminie, jako na zawitym, stanowszy przeciwko temu zapisowi umocnionemu, pozwu, actorowi, acty, nic nie mowiąc, obron zadnych nie zazywaiąc, dilacy, chorobÿ sweÿ ÿ
Skrót tekstu: KsŻyt
Strona: 234 v
Tytuł:
Księga grodzka żytomierska
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Żytomierz
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1635 a 1644
Data wydania (nie wcześniej niż):
1635
Data wydania (nie później niż):
1644