Niechaj przybędą ratować Ojczyznę, Znasz ich po stopniach, wiadomeć Imiona, Słyszałeś nie raz co jest godno wiary, Czem diabeł mądry, dla tego, że stary, Wziął z rąk Monarchy mandat ów sztafeta, Ni konia popasł, ni sam odpoczywał, Wszystkim Szatanom powiada sekreta, Ze po to wysłan, by ich pozwoływał, A gdy na karcie pokazał pieczęci, Biorą się w drogę podziwieniem zdjęci, Leci Szarańcza, dzień zaćmiła jasny, Ze wszech stron świata czarne umbry pędzą, Widząc charakter że, Lucypra własny, Ze je ruszono zmiejsc, zgrzytają, zrzędzą, Nie przeliczone ćmy do piekła wpadły, Przed tronem Króla swojego osiadły.
Niechay przybędą rátować Oyczyznę, Znasz ich po stopniach, wiadomeć Imiona, Słyszałeś nie raz co iest godno wiary, Czem diaboł mądry, dla tego, że stáry, Wziął z rąk Monarchy mandat ow sztafeta, Ni konia popasł, ni sam odpoczywał, Wszystkim Szátanom powiada sekreta, Ze po to wysłan, by ich pozwoływał, A gdy ná kárcie pokazał pieczęći, Biorą się w drogę podziwieniem zdięći, Leći Szarańcza, dzień zaćmiła iasny, Ze wszech stron świata czarne umbry pędzą, Widząc charakter że, Lucypra własny, Ze ie ruszono zmieysc, zgrzytaią, zrzędzą, Nie przeliczone ćmy do piekła wpádły, Przed tronem Krola swoiego osiadły.
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 181
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752