na głowie rogi kiedy już 60000 szabel było jak mówią jak by je gołębiowi z garła wybrał.
Stanąwszy tedy w kielcach w najpierwszym kole tę materyją wniesiono że by przysiągali ci co jeszcze Juramentu nie odprawili super fidelitatem , starczyznie et non revelationem sekretów i że by się nie odstępować az do Jeneralnej Amnestyjej. Na co niektóre Chorągwie sarkały mając prae oculis timorem Dei osobliwie te które niebardzo do tego związku miały apetyt. Jednak sensim drudzy formidine paenae inni zaś dulcedine mienia, i tak wielkich chlebów musieli Consentire. Ja zaś będąc inter incudem et maleum , mając równo z ynszemi zasługi i bywszy godzien wespół z niemi tak tłustego chleba. Chciałem być w związku
na głowie rogi kiedy iuz 60000 szabel było iak mowią iak by ie gołębiowi z garła wybrał.
Stanąwszy tedy w kielcach w naypierwszym kole tę materyią wniesiono że by przysiągali ci co ieszcze Iuramentu nie odprawili super fidelitatem , starczyznie et non revelationem sekretow y że by się nie odstępować az do Ieneralney Amnestyiey. Na co niektore Chorągwie sarkały maiąc prae oculis timorem Dei osobliwie te ktore niebardzo do tego związku miały apetyt. Iednak sensim drudzy formidine paenae inni zas dulcedine mienia, y tak wielkich chlebow musieli Consentire. Ia zas będąc inter incudem et maleum , mając rowno z ynszemi zasługi y bywszy godzięn wespoł z niemi tak tłustego chleba. Chciałęm bydz w zwiąsku
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 120
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
ż Zieliński: „Bóg, który sądzi i bez świadków, (Bo jako cnót, tak wiadom ludzkich niedostatków), Niechaj wstąpi między nas, a kto okazją Tej zwady, niech go ciężkie jego plagi biją! Zawsze polscy królowie, pojrzymy-li dalej, O waszych się cesarzów przyjaźni starali, Chociaż na to sarkały chrześcijańskie trony, A zwłaszcza, który z nami był i spokrewniony; Nawet nieraz proszeni woleli być w czyjej Niechęci, niżeli iść na Was w kompanijej, Pomniący na przymierze; tedy by daremnie Przysięgi, które sobie czynimy wzajemnie? I teraz, kiedy Osman po zmarłym Mechmecie Ojcowski tron osiadał, jakowy na świecie Zwyczaj jest
ż Zieliński: „Bóg, który sądzi i bez świadków, (Bo jako cnót, tak wiadom ludzkich niedostatków), Niechaj wstąpi między nas, a kto okazyją Tej zwady, niech go ciężkie jego plagi biją! Zawsze polscy królowie, pojźrymy-li dalej, O waszych się cesarzów przyjaźni starali, Chociaż na to sarkały chrześcijańskie trony, A zwłaszcza, który z nami był i spokrewniony; Nawet nieraz proszeni woleli być w czyjej Niechęci, niżeli iść na Was w kompaniej, Pomniący na przymierze; tedy by daremnie Przysięgi, które sobie czynimy wzajemnie? I teraz, kiedy Osman po zmarłym Mechmecie Ojcowski tron osiadał, jakowy na świecie Zwyczaj jest
Skrót tekstu: PotWoj1924
Strona: 220
Tytuł:
Transakcja Wojny Chocimskiej
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1924
o jednę metressę; a jeżeli wojewoda zgrzeszył contra majestatem i był turbatorem rzeczypospolitej, czemuż go nie stawiono ad judicium ordinum, gdzieby był według preskrypcji konfederacji sandomierskiej sądzony, a nie należało brać senatora przeciwko prawom kardnalnym o powadze takiej osoby. Atoli z tego omamienia puszczonych takich odgłosów nie bardzo województwa o wzięcie wojewody ruskiego sarkały, rozumiejąc, że przez to molem belli ulżą. ROK 1713. ROK 1713.
§. 4. To dziwna i uwagi godna, że tego wojewodę ruskiego z tego pokoju Sasi wzięli, w którym ojca w r. p. 1697 namówił na stronę Augusta podczas elekcji, i tego dnia, którego naówczas, invitando
o jednę metressę; a jeżeli wojewoda zgrzeszył contra majestatem i był turbatorem rzeczypospolitéj, czemuż go nie stawiono ad judicium ordinum, gdzieby był według preskrypcyi konfederacyi sandomirskiéj sądzony, a nie należało brać senatora przeciwko prawom kardnalnym o powadze takiéj osoby. Atoli z tego omamienia puszczonych takich odgłosów nie bardzo województwa o wzięcie wojewody ruskiego sarkały, rozumiejąc, że przez to molem belli ulżą. ROK 1713. ROK 1713.
§. 4. To dziwna i uwagi godna, że tego wojewodę ruskiego z tego pokoju Sasi wzięli, w którym ojca w r. p. 1697 namówił na stronę Augusta podczas elekcyi, i tego dnia, którego naówczas, invitando
Skrót tekstu: OtwEDziejeCzech
Strona: 204
Tytuł:
Dzieje Polski pod panowaniem Augusta II od roku 1696 – 1728
Autor:
Erazm Otwinowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1696 a 1728
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1728
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1849