nie będą dwie naturze/ ale jedna/ nie dwaj Bogowie ale jeden. Niechaj się tak z swoimi Rakowiany dysputuje nie z ludźmi uczonemi. Dobrzeż o takich Apostoł ś. napisał: Koniec przykazania, miłość z czystego serca, i sumnienia dobrego, i wiary nieobłudnej. Od których niektórzy, obłądziwszy się obrócili się ku próżnomowności, chcąc być nauczycielmi zakonu, nie rozumiejąc ani co mówią, ani co twierdzą. Takuchny właśnie jest P. M. wie dobrze co mu już dawno na te brednie odpowiedziano/ a przecię je powtarza/ że nie ma co inszego mówić/ musi się próżnemi i marnemi słowy zabawiać. Syn Boży Bogu Ojcu równy.
nie będą dwie náturze/ ále iedná/ nie dwáy Bogowie ále ieden. Niechay się ták z swoimi Rákowiány disputuie nie z ludźmi vczonemi. Dobrzeż o tákich Apostoł ś. nápisał: Koniec przykázania, miłość z czystego sercá, y sumnienia dobrego, y wiáry nieobłudney. Od ktorych niektorzy, obłądźiwszy się obroćili się ku proznomownośći, chcąc być nauczyćielmi zakonu, nie rozumieiąc áni co mowią, áni co twierdzą. Tákuchny własnie iest P. M. wie dobrze co mu iuż dawno ná te brednie odpowiedźiano/ á przećię ie powtarza/ że nie ma co inszego mowić/ muśi się proznemi y márnemi słowy zábáwiáć. Syn Boży Bogu Oycu rowny.
Skrót tekstu: SkarMes
Strona: 54
Tytuł:
Mesjasz nowych Arianów wedle Alkoranu Tureckiego
Autor:
Piotr Skarga
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
/ bezpieczniejszy/ i istotniejszy jest. Jednak żeby się chciwemu/ i łakomemu Czytelnikowi/ o wiadomości i umieniu rzeczy rozmaitych/ nowych/ a niezywczajnych dogodziło/ co nakrotcej mi się na tym miejscu opisać zdało tę sprawę. Nie tak dla podania sposobu do wyciągania Esenciej z rzeczy przyrodzonych/ jako dla przypatrzenia i wybaczenia wielo i próżnomowności/ tych Niebopiekielnych Mistrzów/ którzy wiele obiecują/ a mało abo nic nie czynią dobrego i skutecznego/ tylko aparencie jakieś/ którymi oczy/ i rozumy ludzkie mydlą/ i słowy podają. Nie żeby to wyciągnienie Istności być nie mogło/ jako piszą/ ale że te rzeczy pismy swymi tak zatrudnili i zawichłali/ że do
/ bespiecznieyszy/ y istotnieyszy iest. Iednák żeby się chćiwemu/ y łákomemu Czytelnikowi/ o wiádomośći y vmieniu rzeczy rozmáitych/ nowych/ á niezywczaynych dogodźiło/ co nakrotcey mi się ná tym mieyscu opisáć zdáło tę spráwę. Nie ták dla podánia sposobu do wyćiągánia Essenciey z rzeczy przyrodzonych/ iáko dla przypátrzenia y wybaczenia wielo y prożnomownośći/ tych Niebopiekielnych Mistrzow/ ktorzy wiele obiecuią/ á máło ábo nic nie czynią dobrego y skutecznego/ tylko ápárencie iákieś/ ktorymi oczy/ y rozumy ludzkie mydlą/ y słowy podáią. Nie żeby to wyćiągnienie Istnośći bydź nie mogło/ iáko piszą/ ále że te rzeczy pismy swymi ták zátrudnili y záwichłáli/ że do
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 333
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613