: 2. lib: 25. kiedy Kapituła Krakowska obrała sobie Brezjusza Biskupem, Kazimierz IV. na ten czas Król w brew Elekcyj ich nominował Gruszczyńskiego Kanclerza, i utrzymał go przez Potencją, i odtąd wola Królewska nominuje na Biskupstwa. Po śmierci Biskupów Kapituły z miedzy siebie obierają Administratorów do Rządu Duchownego w Diecezyj, a Prałaci i Kanonicy w Rząd swój klucze rozbierają, i żeby był należyty Rząd w Dobrach pilnie się sprawić powinni, za co im czwarta część prowentów idzie, a 3. części idą na Sukcesora Arcybiskupa lub Biskupa. Ceremonialne jeszcze odprawują się Elekcje w Kapitułach, ale tych osób, które Król zaleci.
Arcybiskupi i Biskupi przy
: 2. lib: 25. kiedy Kapituła Krakowska obrała sobie Brezyusza Biskupem, Kaźimierz IV. na ten czas Król w brew Elekcyi ich nominował Gruszczyńskiego Kanclerza, i utrzymał go przez Potencyą, i odtąd wola Królewska nominuje na Biskupstwa. Po śmierći Biskupów Kapituły z miedzy śiebie obierają Administratorów do Rządu Duchownego w Dyecezyi, á Prałaći i Kanonicy w Rząd swóy klucze rozbierają, i żeby był należyty Rząd w Dobrach pilnie śię sprawić powinni, za co im czwarta część prowentów idźie, á 3. częśći idą na Sukcessora Arcybiskupa lub Biskupa. Ceremonialne jeszcze odprawują śię Elekcye w Kapitúłach, ale tych osob, które Król zaleći.
Arcybiskupi i Biskupi przy
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 188
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
od których odebrawszy puncta praetensionum i krzywd Rzpltej im. ks. Zgierskiego biskupa martyryjskiego, sufragana wileńskiego, sekretarza W. Ks. L. i im. ks. Konstantego Szaniawskiego scholastyka wileńskiego tegoż dnia delegował do ichm. panów Sapiehów obligując onych per sacra et civilia, żeby sine caede fraterna zgodzić się raczyli, którzy prałaci w szyku ichm. panów Sapiehów znalazszy, gdy te punkta publice donieśli, indifferens responsum bez nadziei zgody a pogotowiu satysfakcyjej odebrali. A tymczasem ludzie ichm. panów Sapiehów pacholików od pospolitego ruszenia na czatę wysłanych tegoż dnia jednych żywcem pobrawszy, drugich pobiwszy, acriter exacerbarunt nobilitatem, tak dalece, że ks. pułkownik
od których odebrawszy puncta praetensionum i krzywd Rzpltej jm. ks. Zgierskiego biskupa martyryjskiego, suffragana wileńskiego, sekretarza W. Ks. L. i jm. ks. Konstantego Szaniawskiego scholastyka wileńskiego tegoż dnia delegował do ichm. panów Sapiehów obligując onych per sacra et civilia, żeby sine caede fraterna zgodzić się raczyli, którzy prałaci w szyku ichm. panów Sapiehów znalazszy, gdy te punkta publice donieśli, indifferens responsum bez nadziei zgody a pogotowiu satysfakcyjej odebrali. A tymczasem ludzie ichm. panów Sapiehów pacholików od pospolitego ruszenia na czatę wysłanych tegoż dnia jednych żywcem pobrawszy, drugich pobiwszy, acriter exacerbarunt nobilitatem, tak dalece, że ks. pułkownik
Skrót tekstu: RelSapRzecz
Strona: 190
Tytuł:
Relatio potrzeby cum domo Sapiehana...
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
relacje
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1700
Data wydania (nie wcześniej niż):
1700
Data wydania (nie później niż):
1700
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
ż do Włoch, gdzie żelaznym blachem Mąż pięknej żenie coś kryje przed gachem? Oto i w naszym, patrzcie wszyscy, szyku, Tak szpetne kpisko siedzi w obojczyku. 404. ROZMOWA CHĘDOGA
Śmieszna się rzecz jednemu trafiła staroście, Kiedy wjeżdżał do miasta przez rzekę po moście. Nieszpetna dziewka, wiatr jej koszulę wydymał, Prała chusty na ławce, gdy konia zatrzymał. „Niedobrześ go chowała — rzecze — w mięsopusty, Kiedy w poście, jak widzę, twój kiep jada chusty.” „Wiem ja — odpowie dziewka — jako go mam chować; A to, głupi, rozumie, że go masz całować, Dlatego się uciera i
ż do Włoch, gdzie żelaznym blachem Mąż pięknej żenie coś kryje przed gachem? Oto i w naszym, patrzcie wszyscy, szyku, Tak szpetne kpisko siedzi w obojczyku. 404. ROZMOWA CHĘDOGA
Śmieszna się rzecz jednemu trafiła staroście, Kiedy wjeżdżał do miasta przez rzekę po moście. Nieszpetna dziewka, wiatr jej koszulę wydymał, Prała chusty na ławce, gdy konia zatrzymał. „Niedobrześ go chowała — rzecze — w mięsopusty, Kiedy w poście, jak widzę, twój kiep jada chusty.” „Wiem ja — odpowie dziewka — jako go mam chować; A to, głupi, rozumie, że go masz całować, Dlatego się uciera i
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 360
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
mianowany Paraecclesiarch tym objawienie i wiedzenie to powiedział porządkiem w Celli W: Ojcu Archimandrytowi/ jak im się działo. Takich rzeczy słysząc istotną relacją/ jagody swe obfitemi pokrapiając Staruszek łzami/ rzecze: Mnie to dziatki miłe mnie napomnienie/ mnie nauka/ mnie ćwiczenie/ abym Starszy wprzód innych w Cerkwi i Cerkiewnej (patrzcie Prałaci) najdował się powinności/ i do wszego dobrego Braci Świętej był wodzem. i odtąd znacznąvczynił w życiu Archimandryt poprawę/ wyrzekł się lenistwa/ w trzeźwej zakochał się czułości/ światowe obrzydził sobie zabawy; ulubił lekki ciężar/ i słodkie jarzom Pańskie/ wiodące na zatracenie bite i szerokie puścił gościńce/ ciernistą/ kamienistą/
miánowány Páráecclesiárch tym obiáwienie y wiedzenie to powiedźiał porządkiem w Celli W: Oycu Archimándrytowi/ iák im się dźiało. Tákich rzeczy słysząc istotną relátią/ iágody swe obfitemi pokrapiáiąc Stáruszek łzámi/ rzecze: Mnie to dźiatki miłe mnie nápomnienie/ mnie náuká/ mnie ćwiczenie/ ábym Stárszy wprzod innych w Cerkwi y Cerkiewney (pátrzćie Práłaći) náydował się powinnośći/ y do wszego dobrego Bráći Swiętey był wodzem. y odtąd znácznąvczynił w żyćiu Archimándryt popráwę/ wyrzekł się lenistwá/ w trzeźwey zákochał się czułośći/ świátowe obrzydźił sobie zabáwy; vlubił lekki ćiężar/ y słodkie iárzom Páńskie/ wiodące ná zátrácenie bite y szyrokie puśćił gośćińce/ ćiernistą/ kámienistą/
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 119.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
Akademii Magister Artium, zawołany Kaznodzieja. Ci oba błędną rozsiewali naukę; chwytało się niezbożne nasienie serc Czechów, ile prostych lubo, i ten Hieronim namienione Artykuły Wiklefa zganił był, i podpisał sentencję na ich kondemnacje. Namnożyło się Hussytów Heretyków, którzy Panów zabijali, Kościoły, Zamki, Dwory rabowali, palili, godnych wiele Prała tów i Księży różną gubili śmiercią, a to za Wacława Króla Czeskiego oraz Cesarza Rzymskiego bardzo rozwiozłego. Sbinko Lepus Arcy-Biskup Pragski, chcąc ten ogień przygansić, już dosyć rozgorzały, złożył Synod, doniósł Apostołskiej Stolicy, a ta zakazała prywatnie i publicznie nie uczyć Artykułów Jana Wiklefa przez Hussa akceptowanych. Nic to Hussa nie wzruszyło
Akademii Magister Artium, zawołany Kaznodzieia. Ci oba błędną rozsiewali naukę; chwytało się niezbożne nasienie serc Czechow, ile prostych lubo, y ten Hieronim namienione Artykuły Wikleffa zganił był, y podpisał sentencyę na ich kondemnacye. Namnożyło się Hussytow Heretykow, ktorzy Panow zabiiali, Kościoły, Zamki, Dwory rabowali, palili, godnych wiele Prała tow y Xięży rożną gubili smiercią, a to za Wacława Krola Czeskiego oraz Cesarza Rzymskiego bardzo rozwiozłego. Sbinko Lepus Arcy-Biskup Pragski, chcąc ten ogień przygansić, iuż dosyć rozgorzały, złożył Synod, doniosł Apostolskiey Stolicy, á ta zakazała prywatnie y publicznie nie uczyć Artykułow Iana Wikleffa przez Hussa akceptowanych. Nic to Hussa nie wzruszyło
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 643
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
prawej ręki uciął; szyj nie ranił, szaty i koszulę przeciąwszy. Miscell: P. Kojałowicz.
Przeciw temu Metropolicie obrany Anty Metropolitą, Job Borecki od Teofanesa prostego laika Patriarchy Jerozolimskiego; którego Cesarz Turecki posłał do Moskwy, aby ją sfomentował na Polaków; ten i Honory Duchowne odszczepieńcom w Kijowie rozdawał wtedy. Ci Pseudo Prałaci od niego poświęceni nulliter, bo od laika, jeśli choć jeden nie był wtedy Biskup legitimus Consecrator. Ci mówię majętności Unitom odbierali, Popów Schizmatyków poświęcali. Aż Zygmunt ich bannizował, z Polski wywołał,
Z tąd jeszcze większe bunty, okrucieństwa nad Unitami. Grzegorz Hrekowicz Namiestnik Generalny Welamina Rutskiego, w Dnieprze utopiony
prawey ręki uciął; szyi nie ranił, szaty y koszulę przeciąwszy. Miscell: P. Koiałowicz.
Przeciw temu Metropolicie obrany Anti Metropolitą, Iob Borecki od Teofanesa prostego laika Patryarchy Ierozolimskiego; ktorego Cesarz Turecki posłał do Moskwy, aby ią sfomentował na Polakow; ten y Honory Duchowne odszczepieńcom w Kiiowie rozdawał wtedy. Ci Pseudo Prałaci od niego poświęceni nulliter, bo od laika, ieśli choć ieden nie był wtedy Biskup legitimus Consecrator. Ci mowię maiętności Unitom odbierali, Popow Schizmatykow poświęcali. Aż Zygmunt ich bannizował, z Polski wywołał,
Z tąd ieszcze większe bunty, okrucieństwa nad Unitami. Grzegorz Hrekowicz Namiestnik Generalny Welamina Rutskiego, w Dnieprze utopiony
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 14
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
sobie udzielenie od Papieża łaski tej, iż mogli nadawać Odpusty. Ale teraz od kogo mają tę moc, facultates, Privilegia? pewnie nie od Cesarza Tureckiego, który ich kreuje: ani od Biskupów, którzy go konsekrują, bo nemo dat, quod non habet. Doczytuję się w księdze Rytualnej Greckiej Euchologion zwanej, że Prałaci Greccy osobom Greckim, jakieś dawali karty, czyli Paszporty, darujące umierającym winę, i karanie, zowiąc je Chartas Condonativas. Na karcie tej najczęściej pisywali modlitwę Z: Germana Amatunckiego Biskupa, rozwiązującą duszę od wszelkiej winy i karania. Podobno to taką kartę dał jeden Kijowski Prałat Schizmatyk w Manasterze Wielkim Kijowskim Kniaziowi Fedorowi
sobie udzielenie od Papieża łaski tey, iż mogli nadawać Odpusty. Ale teraz od kogo maią tę moc, facultates, Privilegia? pewnie nie od Cesarza Tureckiego, ktory ich kreuie: ani od Biskupow, ktorzy go konsekruią, bo nemo dat, quod non habet. Doczytuię się w księdze Rytualney Greckiey Euchologion zwaney, że Prałaci Greccy osobom Greckim, iakieś dawali karty, czyli Paszporty, daruiące umieraiącym winę, y karanie, zowiąc ie Chartas Condonativas. Na karcie tey nayczęściey pisywali modlitwę S: Germana Amatunckiego Biskupa, rozwiązuiącą duszę od wszelkiey winy y karania. Podobno to taką kartę dał ieden Kiiowski Prałat Schizmatyk w Manasterze Wielkim Kiiowskim Kniaziowi Fedorowi
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 75
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
kędy ołtarzów ośm wystawiono dla odprawiania rekwialnych mszy świętych. — Stał i ołtarz ś. Grzegorza, Panien Ormiańskich, kędy Księża Ormiańscy zaproszeni msze odprawiali. Po wyjściu sześciu niedziel w dzień czwartkowy ciało z procesją wyprowadzone do OO. Karmelitów trzewikowych na Halickie przedmieście. Asystowali najprzód zakony wszystkie ze świecami, potem Księża świeccy, dalej Prałaci jako to: X. Skarbek Arcybiskup, a przed nim X. Arcybiskup Ormiański, między dwowa Sufraganami, po prawej ręce X. Jełowicki Sufragan Lwowski szedł, a po lewej X. Kunicki Sufragan Krakowski. Potym wóz poszóstny jechał z ciałem, na tapczanie i na herbach wystawionym, knnie cugowe aksamitem karmazynowym były okryte
kędy ołtarzów ośm wystawiono dla odprawiania rekwialnych mszy świętych. — Stał i ołtarz ś. Grzegorza, Panien Ormiańskich, kędy Xięża Ormiańscy zaproszeni msze odprawiali. Po wyjściu sześciu niedziel w dzień czwartkowy ciało z processyą wyprowadzone do OO. Karmelitów trzewikowych na Halickie przedmieście. Assystowali najprzód zakony wszystkie ze świecami, potem Xięża świeccy, dalej Prałaci jako to: X. Skarbek Arcybiskup, a przed nim X. Arcybiskup Ormiański, między dwowa Sufraganami, po prawej ręce X. Jełowicki Sufragan Lwowski szedł, a po lewej X. Kunicki Sufragan Krakowski. Potym wóz poszóstny jechał z ciałem, na tapczanie i na herbach wystawionym, knnie cugowe axamitem karmazynowym były okryte
Skrót tekstu: KronZakBarącz
Strona: 186
Tytuł:
Kronika zakonnic ormiańskich reguły ś. Benedykta we Lwowie
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1703 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1703
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętnik dziejów polskich: z aktów urzędowych lwowskich i z rękopisów
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Wojciech Maniecki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1855
Z. obrócony niesie: Młodzi Szlachetnej wybornej białą jedwabną materią ustrojonych kilkadziesiąt, konia, lub Lektykę OJCA Świętego otacza; tudzież Kapitan z Gwardyą Szwajczarską z obu stron i z tyłu opasuje Beatissimum. Kardynali lub konno parami, lub w karetach jadą, po nich Patriarchowie Arcybiskupi, Biskupi, Protonotariusze Apostołscy, Audytor, Podskarbi, Prałaci, Referendarze, etc. Droga ta którą ta Procesja idzie po między ulice bogatemi obite Szpalerami; ciągnie się od Z. PIOTRA koło Capitolium miejsca Senatu Rzymskiego, gdzie Populus Romanus Bramę Triumfalną wystawuje, á Primarius z Senatu Rzymskiego ma perorę do OJCA Z. trzymając Berło słoniowe w ręku, po skończonej perorze klucze Urbis
S. obrocony niesie: Młodzi Szlachetney wyborney białą iedwábną materyą ustroionych kilkadźiesiąt, konia, lub Lektykę OYCA Swiętego otacza; tudźież Kapitan z Gwardyą Szwayczarską z obu stron y z tyłu opasuie Beatissimum. Kardynáli lub konno parámi, lub w karetach iadą, po nich Patryarchowie Arcybiskupi, Biskupi, Protonotaryusze Apostolscy, Audytor, Podskarbi, Prałaci, Referendarze, etc. Droga ta ktorą ta Procesya idźie po między ulice bogatemi obite Szpalerami; ciągnie się od S. PIOTRA koło Capitolium mieysca Senátu Rzymskiego, gdźie Populus Romanus Brámę Tryumfalną wystawuie, á Primarius z Senatu Rzymskiego ma perorę do OYCA S. trzymaiąc Berło słoniowe w ręku, po skończoney perorze klucze Urbis
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 128
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
de Maligny, imp. wojewodzina kijowska, imp. konte młody, imp. kamieniecka ochmistrzyni królewny im., imp. rezydent wenecki, siostrzeniec p. posła bawarskiego; na samym końcu rogu stoła imp. Skarbek halicki, imp. Błeszyński przemęcki kasztelanowie. W stołowej izbie przy jednym stole ichm. ks. ks. prałaci i urzędnicy kor., ludzie hetmańscy, u drugiego stołu małego kawalerowie posła bawarskiego z imp. Szwejkowskim. Jeść dano według proporcyjej pomienionych stołów, wina sieła bardzo, aby się popili, osobliwie poseł z ludźmi swymi; jakoż zadosyć mieli, bo ich dobrze przypilnowano, i poseł sam nietrzeźwo poszedł spać. Ichmpp
de Maligny, jmp. wojewodzina kijowska, jmp. conte młody, jmp. kamieniecka ochmistrzyni królewnej jm., jmp. rezydent wenecki, siestrzeniec p. posła bawarskiego; na samym końcu rogu stoła jmp. Skarbek halicki, jmp. Błeszyński przemęcki kasztelanowie. W stołowej izbie przy jednym stole ichm. ks. ks. prałaci i urzędnicy kor., ludzie hetmańscy, u drugiego stołu małego kawalerowie posła bawarskiego z jmp. Szwejkowskim. Jeść dano według proporcyjej pomienionych stołów, wina sieła bardzo, aby się popili, osobliwie poseł z ludźmi swymi; jakoż zadosyć mieli, bo ich dobrze przypilnowano, i poseł sam nietrzeźwo poszedł spać. Ichmpp
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 139
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958