często tłumi, a nareszcie i wojsko bez ordynacji spodziewając się, że wygrało, przegrywać musi, albowiem częste u rozumnych wodzów bywają zasadzki, stratagemata, że umyślnie uchodzi aby goniono, a ma przysposobione miejsca, którego nieprzyjaciela swego wprowadziwszy, nie spodziewającego się o zasadzkach, łatwo zbić może. Jako się nad turkami we wszystkiem praktykowało[...] II. SPECYFIKACJA generałów i oficerów szwedzkich, którzy w Polsce byli z wojskami i królem ab A. 1702.
Carolus XII Rex Sueciae, pan młody, wojenny, Moskwy, duńczyków, Saxoniae victor, polaków kochający, protektor domu ukrzywdzonego sapieżyńskiego. Akcje jego chwalebne vide in Actis orbis Poloni, supra. Naostatek od
często tłumi, a nareszcie i wojsko bez ordynacyi spodziewając się, że wygrało, przegrywać musi, albowiem częste u rozumnych wodzów bywają zasadzki, stratagemata, że umyślnie uchodzi aby goniono, a ma przysposobione miejsca, którego nieprzyjaciela swego wprowadziwszy, nie spodziewającego się o zasadzkach, łatwo zbić może. Jako się nad turkami we wszystkiém praktykowało[...] II. SPECYFIKACYA generałów i oficerów szwedzkich, którzy w Polsce byli z wojskami i królem ab A. 1702.
Carolus XII Rex Sueciae, pan młody, wojenny, Moskwy, duńczyków, Saxoniae victor, polaków kochający, protektor domu ukrzywdzonego sapieżyńskiego. Akcye jego chwalebne vide in Actis orbis Poloni, supra. Naostatek od
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 381
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
bez kontradykcji zgodzą, prawa stanowić i sejmy z samymi zgodnie ustanowionymi prawami tak kończyć, aby rwać ich nikt nie mógł, te zaś materyje, na które się posłowie nie zgodzą, odrzucić lub je w reces puścić.
Czwarty sposób: żeby w wielkich potrzebach ojczyzny i w interesach największej na Rzpltą konsekwencji, jak się to praktykowało i przedtym, niezbyt skrupulizować, ale nie dając poznaku i nie czyniąc żadnej wiolencji głosów, swoje roztropnie czynić i rzeczy do końca prowadzić.
Piąty sposób utrzymywania sejmów: żeby same przy prawie wyraźnym kontradykcyje ważne były.
Szósty sposób utrzymywania sejmów, wzięty z książki pod tytułem Rozmowa Plebana, r. 1641 wydanej. Osobliwie
bez kontradykcyi zgodzą, prawa stanowić i sejmy z samymi zgodnie ustanowionymi prawami tak kończyć, aby rwać ich nikt nie mógł, te zaś materyje, na które się posłowie nie zgodzą, odrzucić lub je w reces puścić.
Czwarty sposób: żeby w wielkich potrzebach ojczyzny i w interessach największej na Rzpltą konsekwencyi, jak się to praktykowało i przedtym, niezbyt skrupulizować, ale nie dając poznaku i nie czyniąc żadnej wiolencyi głosów, swoje roztropnie czynić i rzeczy do końca prowadzić.
Piąty sposób utrzymywania sejmów: żeby same przy prawie wyraźnym kontradykcyje ważne były.
Szósty sposób utrzymywania sejmów, wzięty z książki pod tytułem Rozmowa Plebana, r. 1641 wydanej. Osobliwie
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 117
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
Boskim zniknąć. Podobne ratiocinium być może o Jabłkach namienionych, że albo na gruntach bardzo suchych piaszczystych, siarczystych, popiołu pełnych, kilka mil rozciągłych, wyschły drzewa, które ten Frukt rodziły; albo też od gorąca słonecznego zajeły się i zgorzały, ile na gruntach siarczzystych, jako się i u nas w Europie nie raz praktykowało, że od spieki, lasy i ziemia gorzały. Lub też mniemać potrzeba, że od nagłych połamane wiatrów, albo od Pielgrzymów na szczepy, chcąc je przynieść do swoich Krajów, ucinających po gałązce, wysuszone, rozebrane, albo trzęsieniem ziemi obalone, eksundacją Morza Martwego zamulone: albo od Nieprzyjaciół Wiary Świętej z gruntu wycięte
Boskim zniknąć. Podobne ratiocinium bydź może o Iabłkach namienionych, że albo na gruntach bardzo suchych piaszczystych, śiarczystych, popiołu pełnych, kilka mil rościągłych, wyschły drzewa, ktore ten Frukt rodziły; albo też od gorąca słonecznego zaieły się y zgorzały, ile na gruntach śiarczzystych, iako się y u nas w Europie nie raz praktykowało, że od spieki, lasy y ziemia gorzały. Lub też mniemać potrzeba, że od nagłych połamane wiatrow, albo od Pielgrzymow na szczepy, chcąc ie przynieść do swoich Kraiow, ucinaiących po gałązce, wysuszone, rozebrane, albo trzęsieniem ziemi obalone, exundacyą Morza Martwego zamulone: albo od Nieprzyiacioł Wiary Swiętey z gruntu wycięte
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 119
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
że Starsi Synowie in Absolutis Regnis Ojcu succedunt, ale za życia Ojca jeżeli fatiscedunt, czy ich Synowie, czyli Stryjowie, na Tron praeferendi, wielka kontrowersja agitatur między Mądremi, u Szkotów Stryj, alias Brat Pierworódnego, a nie Syn jego do Korony promovebatur, toż się u Nortmannów, Arabów Starych, i Longobardów, praktykowało. W Anglii zaś, Hiszpanii i Moskwie Wnuk panował, a nie Syn zmarłego Pierworódnego. In Imperio, longa praxi introductum, że Syn Pierworódny jest Delphionatu Księstwa Dziedzic, od Humberta eâ conditione danego: Hiszpańskich Monarchów Primogeniti zowią się Infantes Aragoniae, Castiliae , tojest Niemowlątka, że vivente Patre Rege milczeć, nie wdawać się
że Starsi Synowie in Absolutis Regnis Oycu succedunt, ale za życia Oyca ieżeli fatiscedunt, czy ich Synowie, czyli Stryiowie, na Tron praeferendi, wielka kontrowersya agitatur między Mądremi, u Szkotow Stryi, alias Brat Pierworodnego, a nie Syn iego do Korony promovebatur, toż się u Nortmannow, Arabow Starych, y Longobardow, praktykowało. W Anglii zaś, Hiszpanii y Moskwie Wnuk panował, a nie Syn zmarłego Pierworodnego. In Imperio, longa praxi introductum, że Syn Pierworodny iest Delphionatu Xięstwa Dziedzic, od Humberta eâ conditione danego: Hiszpańskich Monarchów Primogeniti zowią się Infantes Aragoniae, Castiliae , toiest Niemowlątka, że vivente Patre Rege milczeć, nie wdawać się
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 537
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
utopić. Dwunasta species mąk, w łódź dziurawą wszadziwszy, puścić bez wiosła, żaglów: jak Świętych Maksyma, Martę, Magdalenę na Morze puszczono, ale ich sterujące Niebo z judzkiej Ziemi do Francuskiej zaprowadziło. Trzynasta species okrucieństwa, wrzucić nago między Lwy, Tygrysy, Lamparty na pożarcie: co się na Amsiteatrach Rzymskich najczęściej praktykowało z ukontentowaniem Spektatora, Se- O Wierze Katolickiej
natûs Papuliq; Romani. Czternasta species, końmi rozszarpać, tojest do rąk, do nóg cztery konie bystre uwiązawszy, i je zaciąwszy; które w różne biegać strony, na części rozrywali ciało. Takiemi Z. Hyppolit Męczennik do Nieba zajechał końmi. Zgoła, u Pogan nie
utopić. Dwunasta species mąk, w łodź dziurawą wszadziwszy, puścić bez wiosła, żaglow: iak Swiętych Maxyma, Martę, Magdalenę na Morze puszczono, ale ich steruiące Niebo z judzkiey Ziemi do Francuskiey zaprowadziło. Trzynasta species okrucieństwa, wrzucić nago między Lwy, Tygrysy, Lamparty na pożarcie: co się na Amsiteatrach Rzymskich nayczęściey praktykowało z ukontentowaniem Spektatora, Se- O Wierze Katolickiey
natûs Papuliq; Romani. Czternasta species, końmi rozszarpać, toiest do rąk, do nog cztery konie bystre uwiązawszy, y ie zaciąwszy; ktore w rożne biegać strony, na części rozrywáli ciało. Tákiemi S. Hyppolit Męczennik do Nieba zaiechał końmi. Zgoła, u Pogan nie
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1012
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Mińsku ferowanego, którego realitatem ewinkuje iurata fidesktórego rzetelność zaręcza zaprzysiężone zapewnienie JOKsięcia IMci miecznika W. Ks. Lit. Dobrodzieja, marszałka trybunalskiego, iurata fides wicemarszałka, jurata fides pisarza kadencji ruskiej. Podobno to a condita Republica et ab institutioneod początków Rzeczypospolitej i od utworzenia trybunałów w W. Ks. Lit. nie praktykowało się, ażeby przeciwko dekretom najwyższego sądu znalazły się kiedy manifesta, a manifesta jeszcze tych deputatów, którzy jakom sam na to patrzył i wszystkie strony patrzały, barzo spokojnie przy promulgacji dekretu w sprawie naszej ferowanego zachowali się. O manifeście żadnym nikt nie słyszał, ani w Mińsku przez cztery tygodnie słychać o nim nie było
Mińsku ferowanego, którego realitatem ewinkuje iurata fidesktórego rzetelność zaręcza zaprzysiężone zapewnienie JOKsięcia JMci miecznika W. Ks. Lit. Dobrodzieja, marszałka trybunalskiego, iurata fides wicemarszałka, iurata fides pisarza kadencji ruskiej. Podobno to a condita Republica et ab institutioneod początków Rzeczypospolitej i od utworzenia trybunałów w W. Ks. Lit. nie praktykowało się, ażeby przeciwko dekretom najwyższego sądu znalazły się kiedy manifesta, a manifesta jeszcze tych deputatów, którzy jakom sam na to patrzył i wszystkie strony patrzały, barzo spokojnie przy promulgacji dekretu w sprawie naszej ferowanego zachowali się. O manifeście żadnym nikt nie słyszał, ani w Mińsku przez cztery tygodnie słychać o nim nie było
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 724
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
woskiem, smołą, pączka nie zakrywając; inne poobcinaj gałęzie, aby wilgoci nie uj mowały. Jak duża wyrosnie latorośl, możesz jeśli jest proste drzewo leśne, urznąć piłką, woskiem, nałożyć, chustką obwiązać. Jeśli dobre drzewo, daj pokoj; tylko owej latorośli uczynić wolność. Za czasów Warrona takie się szczepienie praktykowało. Jeśliby blisko drzewa drzewo stało utnij jednemu gałoź, drugiego nagnij latorośl, zaciesz, wsadź w tamte rozszczepione, obwiąż, za rok, jak się przyjmie ów kabłąk przetnij, wyprostuj, będziesz miał szczep, co widziałem na pomarańczach teraz praktykowane, przy zażywaniu moczydła, alias gnoju dobrze przegniłego, z wodą gnojną utemperowanego
woskiem, smołą, pączka nie zakrywaiąc; inne poobcinay gałęzie, aby wilgoci nie uy mowały. Iak duża wyrosnie latorosl, możesz iezli iest proste drzewo lesne, urznąć piłką, woskiem, nałożyć, chustką obwiązać. Iezli dobre drzewo, day pokoy; tylko owey latorosli uczynić wolność. Za czasow Warrona takie się szczepienie praktykowało. Iezliby blisko drzewa drzewo stało utniy iednemu gałoź, drugiego nagniy latorosl, zaciesz, wsadź w tamte rozszczepione, obwiąż, za rok, iak się przyimie ow kabłąk przetniy, wyprostuy, będziesz miał szczep, co widziałem na pomarańczach teraz praktykowane, przy zażywaniu moczydła, alias gnoiu dobrze przegniłego, z wodą gnoyną utemperowanego
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 378
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
wiosnę z szarańczy niezliczonej wychodzącej z ziemi lud strapiony wielce się począł trwożyć, jakoż wszystko się ziściło, czego się obawiali. Ta albowiem szarańcza za czasem niezliczona, szkody w zbożach i trawach narobiła, i tak
ziemię ogołociła, że bydlęta piołun, liście z drzewa i bodiaki musiały jeść i tym się paść. Co się praktykowało najbardziej na Podolu i Pokuciu, przez co i bydło odohodzic musiało, jako zgłodzone. — Co zaś szarańcza niedościgła wypsować i wygryść, tedy pioruny na wielu miejscach, w stodoły, gumna, brogi padając, paliły.
W czerwcu Wilno, stołeczne miasto, ciężko pogorzało, kościołów 11, pałaców, kamienic, i ludzi
wiosnę z szarańczy niezliczonej wychodzącej z ziemi lud strapiony wielce się począł trwożyć, jakoż wszystko się ziściło, czego się obawiali. Ta albowiem szarańcza za czasem niezliczona, szkody w zbożach i trawach narobiła, i tak
ziemię ogołociła, że bydlęta piołun, liście z drzewa i bodiaki musiały jeść i tym się paść. Co się praktykowało najbardziej na Podolu i Pokuciu, przez co i bydło odohodzic musiało, jako zgłodzone. — Co zaś szarańcza niedościgła wypsować i wygryść, tedy pioruny na wielu miejscach, w stodoły, gumna, brogi padając, paliły.
W czerwcu Wilno, stołeczne miasto, ciężko pogorzało, kościołów 11, pałaców, kamienic, i ludzi
Skrót tekstu: KronZakBarącz
Strona: 205
Tytuł:
Kronika zakonnic ormiańskich reguły ś. Benedykta we Lwowie
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1703 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1703
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętnik dziejów polskich: z aktów urzędowych lwowskich i z rękopisów
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Wojciech Maniecki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1855
dzieciach zabili; niechże się teraz sami biją. U dawnych Rzymian, jedna Familia stanęła za cały Pułk w wojnie Trecentos Fabios ab stulit una dies; u nas familiant imus, a zatym nullus. Narzekać przychodzi, vae homini soli, quoniam si ceciderit, non habet sublevantem se. Nie tak się dawnemi w Polsce praktykowało czasy, że jednymże Herbem zaszczycający się Szlachta, a zatym jednegosz Domu Familianci, całe wyprawowali Chorągwie liczne, i jednej krwi będąc tym chętniej krew za Ojczyznę toczyli. Gdyby u nas Prantelami, Prosapiami, i koligacjami, vinculo consaguinitatis et affinitatis niby naturali sanguinis nexu, et colligatione, która jungit concordes in mutua faedera
dzieciach zábili; niechże się teraz sami biią. U dáwnych Rzymian, iedna Familia stánęła za cáły Pułk w woynie Trecentos Fabios ab stulit una dies; u nas familiant imus, a zatym nullus. Nárzekać przychodzi, vae homini soli, quoniam si ceciderit, non habet sublevantem se. Nie ták się dawnemi w Polszcze práktykowáło czásy, że iednymże Herbem zászczycaiący się Szlachta, á zátym iednegosz Domu Familianci, całe wypráwowali Chorągwie liczne, y iedney krwi będąc tym chętniey krew zá Oyczyznę toczyli. Gdyby u nas Prantelámi, Prosapiami, y kolligacyami, vinculo consaguinitatis et affinitatis niby naturali sanguinis nexu, et colligatione, ktora jungit concordes in mutua faedera
Skrót tekstu: GarczAnat
Strona: 45
Tytuł:
Anatomia Rzeczypospolitej Polskiej
Autor:
Stefan Garczyński
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1753
Data wydania (nie wcześniej niż):
1753
Data wydania (nie później niż):
1753
in subsidium bellicum, także od Ojców Świętych pozwolonego: z Dziesięciny Dóbr Biskupich, który Prowent od Stolicy Apostołskiej pozwolony nazywa się El Excusado wynoszący na 6. kroć sto dwadzieścia tysięcy Dukatów według Autorów. Ekstraodrynaryjne zaś Prowenta Królestwa są Dwa miliony vulgò Des millions, co cztery, albo sześć lat na Sejmie naznaczone i pozwolone. Praktykowało się i to teste Cardinali Ossato, że na prośbę Króla in summa Regni necessitate, za prośbą do Ojca Świętego zaniesioną CLERUS Hiszpański dawał subsidium bellicum, o kilku milionach: jako to Grzegorz XIV. Papież, pozwolił był trzy miliony co rok z Oliwy, i z Wina co rok na Kościół idących przez sześć lat;
in subsidium bellicum, także od Oycow Swiętych pozwolonego: z Dźiesięciny Dobr Biskupich, ktory Prowent od Stolicy Apostolskiey pozwolony názywa się El Excusado wynoszący ná 6. kroć sto dwádźieścia tysięcy Dukatow według Autorow. Extráordynáryine zaś Prowenta Krolestwa są Dwá milliony vulgò Des millions, co cztery, albo sześć lat ná Seymie náznáczone y pozwolone. Práktykowało się y to teste Cardinali Ossato, że ná proźbę Krola in summa Regni necessitate, zá proźbą do Oyca Swiętego zániesioną CLERUS Hiszpański dawał subsidium bellicum, o kilku millionach: iáko to Grzegorz XIV. Papież, pozwolił był trzy milliony co rok z Oliwy, y z Wina co rok ná Kościoł idących przez sześć lat;
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 36
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746