mnie raz, i ledwie puszczadłem dosiąga, Grosz-em też dać Niemcowi musiał do szeląga.” „Drogoś, Bartku, jeden raz zapłacił, nieboże! Tak ci psia krew niemiecka drze nas, kędy może.” 13 (F). ODŻARTOWANIE
Po doktora wielmożna pani śle w chorobie. Gdy ten każe urynę prezentować sobie, Panienka, żeby z niego uczyniła żarty,
Swojej mu, miasto paniej, przyniesie dwie kwarty. Doktor sztukę do razu zrozumiawszy z moczu: „Pewny — rzecze — jejmości połóg o półroczu, Brzemienna, dalszego jej nie kładę terminu.” A ta: „By cię zabito, łżesz, pogański synu!
mnie raz, i ledwie puszczadłem dosiąga, Grosz-em też dać Niemcowi musiał do szeląga.” „Drogoś, Bartku, jeden raz zapłacił, nieboże! Tak ci psia krew niemiecka drze nas, kędy może.” 13 (F). ODŻARTOWANIE
Po doktora wielmożna pani śle w chorobie. Gdy ten każe urynę prezentować sobie, Panienka, żeby z niego uczyniła żarty,
Swojej mu, miasto paniej, przyniesie dwie kwarty. Doktor sztukę do razu zrozumiawszy z moczu: „Pewny — rzecze — jejmości połóg o półroczu, Brzemienna, dalszego jej nie kładę terminu.” A ta: „By cię zabito, łżesz, pogański synu!
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 17
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
Stanami Rzeczypospolitej żeby zawsze Opatami lub Proboszczami Szlachta Polscy z Ojca i Matki byli, a jeżeliby się w Klasztorze nie znalazł Szlachcic, tedy nakazano, żeby z inszego Klasztoru wziąć tejże reguły Profesa lub świeckiego Księdza z kondycją żeby uczynił Profesyą, byle z tejże Diecezyj, i tegoż obrawszy Król go powinien był prezentować Loci Ordynariuszowi, o czym Konstytucja Roku 1530. i 1539. Za Zygmunta Augusta zaś Roku 1550. dołożono w Konstytucyj, że Opaci mający znaczne Intraty, ponieważ ich nie ekspendują na żadne publiczne Ojczyźnie usługi, zaczym obligowani są trzymać Szlachecką młódź i edukować ich kosztem swoim, ale dotąd tego nie masz żadnej egzekucyj.
Po
Stanami Rzeczypospolitey żeby zawsze Opatami lub Proboszczami Szlachta Polscy z Oyca i Matki byli, á jeżeliby śię w Klasztorze nie znalazł Szlachćic, tedy nakazano, żeby z inszego Klasztoru wźiąć teyże reguły Professa lub świeckiego Xiędza z kondycyą żeby uczynił Professyą, byle z teyże Dyecezyi, i tegoż obrawszy Król go powinien był prezentować Loci Ordynaryuszowi, o czym Konstytucya Roku 1530. i 1539. Za Zygmunta Augusta zaś Roku 1550. dołożono w Konstytucyi, że Opaći mający znaczne Intraty, ponieważ ich nie expendują na żadne publiczne Oyczyźnie usługi, zaczym obligowani są trzymać Szlachecką młódź i edukować ich kosztem swoim, ale dotąd tego nie masz żadney exekucyi.
Po
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 191
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
na osoby do tego sposobne i założona jest na to poena, przeciwko kortyzanom postanowiona; ale insza rzecz jest dispensatio na pluralitatem beneficiorum, która od Ojca ś. pochodzić ma bez naruszenia iuris patronatus, bo ten, kto je ma, wolno może, kogo chce i kogo mu się zda, byle był kapłanem katolickim, prezentować, a jednoli albo dwoje kto ma trzymać, to już Ojca ś. jest rozsądek. W elekcji opatów strzeżemy tego pilnie, jako to nam należy, aby porządek wszelaki według prawa beł zachowań i zostawały zakonnikom wolne głosy na elekta, a IKMci prawa też wcale zachowane były. W tymże podaniu WM. jest
na osoby do tego sposobne i założona jest na to poena, przeciwko kortyzanom postanowiona; ale insza rzecz jest dispensatio na pluralitatem beneficiorum, która od Ojca ś. pochodzić ma bez naruszenia iuris patronatus, bo ten, kto je ma, wolno może, kogo chce i kogo mu się zda, byle był kapłanem katolickim, prezentować, a jednoli albo dwoje kto ma trzymać, to już Ojca ś. jest rozsądek. W elekcyej opatów strzeżemy tego pilnie, jako to nam należy, aby porządek wszelaki według prawa beł zachowań i zostawały zakonnikom wolne głosy na elekta, a JKMci prawa też wcale zachowane były. W tymże podaniu WM. jest
Skrót tekstu: RespDuchCzII
Strona: 238
Tytuł:
Respons od Duchowieństwa, na piśmie podany z strony konfederacji
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
którą powinni by mieć Ministrowie statûs między sobą; a osobliwie Król, Prymas, i Marszałek sejmowy, na każdych sesjach zasiadając, mogą snadno miarkować, żeby naprzykład Izba skarbowa deliberowała relativè do wojennej i wojenna do skarbowej, jako i drugie, żeby się porozumiewały między sobą, żeby każdą materią ile być może maturè digestam prezentować całej Rzeczypospolitej, do tym snadniejszej Jej decyzyj. Kto zechce poznać utilitatem postanowienia, którego ziczę, niechże je komparuje cum forma praesenti Consiliorum; najprzód w propozycyj, każdy powinien mieć pro objecto, adimplere, ile być może, desideria populorum, co być nie może, kiedy na pierwszej materyj wniesionej, mogą się tak
ktorą powinni by mieć Ministrowie statûs między sobą; á osobliwie Krol, Prymas, y Marszałek seymowy, na káźdych sessyách záśiadaiąc, mogą snadno miárkować, źeby naprzykład Izba skarbowa deliberowała relativè do woienney y woienna do skárbowey, iako y drugie, źeby śię porozumiewały między sobą, źeby káźdą materyą ile bydź moźe maturè digestam prezentowáć całey Rzeczypospolitey, do tym snadnieyszey Iey decyzyi. Kto zechce poznáć utilitatem postánowienia, ktorego źyczę, niechźe ie kompáruie cum forma praesenti Consiliorum; nayprzod w propozycyi, kaźdy powinien mieć pro objecto, adimplere, ile bydź moźe, desideria populorum, co bydź nie moźe, kiedy na pierwszey materyi wnieśioney, mogą śię tak
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 86
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
przedawania, synkowania i w rząd chrześcijanom i Żydom dawać pozwalam. Rzemiesła wselakie robić im wolno, a do czechu miejskiego nie będą powinni płacić. Wolno im też będzie na fanty pieniądze dawać, a lichwę według statutu koronnego wyciągać, a gdy do roku i sześci niedziel fantu nie wykupią, tedy go pisarzowi miejskiemu mają prezentować, który z osobna księgę dla prezentowania takich fantów mieć ma, a od pisania pisarzowi groszy 3. To uczyniwszy wolno mu będzie takowym fantem jako swoim dysponować, jednak fant mały mniej niż zł 5 zostawiony, gdy mu rok seść niedziel wynidą, bez zapisania przedawać Żydom wolno będzie. Z Żydów chrześcijanom starsi żydowscy, a
przedawania, synkowania i w rząd chrześcianom i Żydom dawać pozwalam. Rzemiesła wselakie robić im wolno, a do czechu miejskiego nie będą powinni płacić. Wolno im też będzie na fanty pieniądze dawać, a lichwę według statutu koronnego wyciągać, a gdy do roku i sześci niedziel fantu nie wykupią, tedy go pisarzowi miejskiemu mają prezentować, który z osobna księgę dla prezentowania takich fantów mieć ma, a od pisania pisarzowi groszy 3. To uczyniwszy wolno mu będzie takowym fantem jako swoim dysponować, jednak fant mały mniej niż zł 5 zostawiony, gdy mu rok seść niedziel wynidą, besz zapisania przedawać Żydom wolno będzie. Z Żydów chrześcianom starsi żydowscy, a
Skrót tekstu: JewPriv_II_Kon
Strona: 154
Tytuł:
Jewish Privileges in the Polish Commonwealth, t. II, Koniecpol
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Koniecpol
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
przywileje, akty nadania
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1629
Data wydania (nie wcześniej niż):
1629
Data wydania (nie później niż):
1629
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Jewish privileges in the Polish commonwealth
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jacob Goldberg
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Jerozolima
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Nauk Izraela
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2001
podobien, rogiem jednym się od niego dystyngwujący. Ex mente tegoż Kardana Medyka Mediolańskiego, a pierwej z opisania Solina, Eliana, i Isidora Autorów, jest bardzo dziki, okrutny, nie ugłaskany, trudny do ułowienia Dlatego ex testimonio namienionych Autorów, jedyny złapania go i w dzikości ugłaskania znalelozio sposób; Pannę oczom jego prezentować, którą widząć, deposita ferociâ pod nogi O JEDNOROZCU ZWIERZU
jej, rzucza się: co widząc Symbolista napisał nad nim: Virgineô mansuescit amore; Inny dał Lemma: Ium alius ecce. Tak u nóg Panieńskich umitygowanego Myśliwi biorą in praedam. Natale solum Cardanus naznacza Jednorożcowi Murzyńkie, vulgo Abysyńskie Knieje, i puszcze: Elianus
podobien, rogiem iednym się od niego dystyngwuiący. Ex mente tegoż Kardana Medyká Medyolańskiego, a pierwey z opisania Solina, AEliana, y Isidora Autorow, iest bardzo dziki, okrutny, nie ugłaskany, trudny do ułowienia Dlátego ex testimonio namienionych Autorow, iedyny złapania go y w dzikości ugłaskania znalelozio sposob; Pannę oczom iego prezentować, ktorą widząć, deposita ferociâ pod nogi O IEDNOROZCU ZWIERZU
iey, rzucza się: co widząc Symbolista napisał nad nim: Virgineô mansuescit amore; Inny dał Lemma: Ium alius ecce. Tak u nog Panieńskich umitygowanego Myśliwi biorą in praedam. Natale solum Cardanus naznacza Iednorożcowi Murzyńkie, vulgo Abysyńskie Knieie, y puszcze: AElianus
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 126
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Grecyj monstra. Cesarz się na to chytrą stawił Liszką, List napisawszy z wielką Kościoła Rzymskiego eksaltacją, tudzież prośbą sukursu przeciwko Normannom. Pokazana Księga Nicety owa cenzurująca Ritus Latinos, wprzód tłumaczona Cesarzowi, którą potępić, spalić kazał, nową przeciwną pierwszej napisawszy, przy zachodzącej Autora pokucie publicznej. Sam Patriarcha Postowi, lub wokowany prezentować się niechciał, za co u Z. Zosji publice, z położeniem Anatematis na Ołtarzu, wyklęty, pospólstwo na Ce- O Schizmie Greckiej
sarza pobuntował Od R 1180 za panowania Andronika i Izaaka Cesarzów, Nieprzyjaciół Łacinników, Schizma poczęła ożywiać, tyle razy umorzona. W tym odebrali Łacinnicy Greckie Imperium, albo Carogrockie przez Wenetów
Grecyi monstra. Cesarz się na to chytrą stawił Liszką, List napisawszy z wielką Kościoła Rzymskiego exaltacyą, tudzież proźbą sukursu przeciwko Normannom. Pokazana Księga Nicety owa censuruiąca Ritus Latinos, wprzod tłumaczona Cesarzowi, ktorą potępić, spalić kazał, nową przeciwną pierwszey napisawszy, przy zachodzącey Autora pokucie publiczney. Sam Patryarcha Postowi, lub wokowany prezentować się niechciał, za co u S. Zosii publicè, z położeniem Anathematis na Ołtarzu, wyklęty, pospolstwo na Ce- O Schizmie Greckiey
sarza pobuntował Od R 1180 za panowania Andronika y Izaaka Cesarzow, Nieprzyiacioł Łacinnikow, Schizma poczeła ożywiać, tyle razy umorzona. W tym odebrali Łacinnicy Greckie Imperium, albo Carogrockie przez Wenetow
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1140
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
w pierwszej konsyderacyj, a Religię na ostatku, i to dla tego, że ta do tych namienionych conducit końców, według owej podobno nie o Ateuszach Bezboźnych
Katolickiej na Wenetów cenzury: Primo Venetiani, postremò Christiáni. Dalsze jego sentymenta takowe od Autorów cytowane: Ze wszystkiemi pięknie, z nikim poufale nie żyć: Wiarę tylko prezentować po wierzchu, ale nie mieć żadnej: sumnienia dictamina nie słuchać, sławy nie szukać: Estymacyj i reputacyj nabywając, choć na największe odważyć się scelera: cnoty chwal ustami, ale nie miej żadnej, jako i żadnej Wiary, jeśli idzie o interes Fortuny: Iustitiam plus danti conferto. Własny interess nie publiczny wyrabiać:
w pierwszey konsyderacyi, a Religię na ostatku, y to dla tego, że ta do tych namienionych conducit końcow, według owey podobno nie o Ateuszach Bezboźnych
Katolickiey na Wenetow censury: Primo Venetiani, postremò Christiáni. Dalsze iego sentymenta takowe od Autorow cytowane: Ze wszystkiemi pięknie, z nikim poufale nie żyć: Wiárę tylko prezentować po wierzchu, ale nie mieć żadney: sumnienia dictamina nie słuchać, słáwy nie szukac: Estymacyi y reputacyi nabywaiąc, choć na naywiększe odwáżyć się scelera: cnoty chwal ustami, ale nie miey żadney, iako y żadney Wiary, ieśli idzie o interess Fortuny: Iustitiam plus danti conferto. Własny interess nie publiczny wyrabiać:
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1151
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Odpowiedziałem, że się nie ekskuzuję od tej usługi, ale że ta panna bez posagu, może się to potem nie podobać, przy tym abym miał pewniejszy kredyt, pretendowałem, aby do mnie list pisał Niemczewic ociec, instando za synem, abym ten list tak podskarbiance pani, jako damie jej Korytyńskiej prezentować mógł. Napisał tedy do mnie ociec ten list, a ja po roczkach septembrowych pojechałem do Boćków, gdzie nie zastawszy podskarbianki, która naówczas rezydowała u wuja swego Branickiego, hetmana koronnego, pojechałem do Białegostoku. Tam przyjechawszy, doniosłem o mojej negocjacji pannie Korytyńskiej, jej pani podskarbiance i hetmanowi. Otrzymałem
Odpowiedziałem, że się nie ekskuzuję od tej usługi, ale że ta panna bez posagu, może się to potem nie podobać, przy tym abym miał pewniejszy kredyt, pretendowałem, aby do mnie list pisał Niemczewic ociec, instando za synem, abym ten list tak podskarbiance pani, jako damie jej Korytyńskiej prezentować mógł. Napisał tedy do mnie ociec ten list, a ja po roczkach septembrowych pojechałem do Boćków, gdzie nie zastawszy podskarbianki, która naówczas rezydowała u wuja swego Branickiego, hetmana koronnego, pojechałem do Białegostoku. Tam przyjechawszy, doniosłem o mojej negocjacji pannie Korytyńskiej, jej pani podskarbiance i hetmanowi. Otrzymałem
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 313
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
, usilnego starania IWYMPana marszałka nadwornego koronnego implorabitbędzie się dopraszał IMP. stolnik.
6-to. Dany in originali do rąk IMPana stolnika raport komisarza IMPana pisarza polnego W. Ks. Lit., donoszący, że Moskwa cum damno et praeiudicioze szkodą i krzywdą kraju Rzpltej prowadzi in rectiliniumw linii prostej dukt granicy swojej, prezentować będzie totiesusilnie rzeczony IMPan stolnik IWYMPanu marszałkowi nadwornemu koronnemu podając ad libram ponderosi iudiciina szalę wiele znaczącego sądu onego tę refleksją, wielkość konsekwencji podciągającą, że to dołek jest wykopany studio malignantiumstaraniem niegodziwców na zgubę moją, tym pozorem gdybym impugnando ex munere meo takowym inkonwe-
niencjom walcząc z racji mego urzędu przeciw takowym samowolom
, usilnego starania JWJMPana marszałka nadwornego koronnego implorabitbędzie się dopraszał JMP. stolnik.
6-to. Dany in originali do rąk JMPana stolnika raport komisarza JMPana pisarza polnego W. Ks. Lit., donoszący, że Moskwa cum damno et praeiudicioze szkodą i krzywdą kraju Rzpltej prowadzi in rectiliniumw linii prostej dukt granicy swojej, prezentować będzie totiesusilnie rzeczony JMPan stolnik JWJMPanu marszałkowi nadwornemu koronnemu podając ad libram ponderosi iudiciina szalę wiele znaczącego sądu onego tę refleksją, wielkość konsekwencji podciągającą, że to dołek jest wykopany studio malignantiumstaraniem niegodziwców na zgubę moją, tym pozorem gdybym impugnando ex munere meo takowym inkonwe-
niencjom walcząc z racji mego urzędu przeciw takowym samowolom
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 516
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986