m się ja odważył, dla pożytku Ojczyzny, upatrowalem zaraż podczyjemby Imieniem i protekcyją w Sarmatckim Kraju, tak snadniej bez kostu opatrzenie zdrowie pokazać zem upatrzył między wielą W. M. mego M. Pana i Dobrodzieja, jako tego który materie jakie zwykłeś lubić, i pracowitości dowcipu, umiesz być Patronem promotorem i znacznem Mecenasem. Nie bawiąc dłużej zabawnych okupacij i Panskich wysokich spraw W. M mego Mciwego Pana i Dobrodzieja. Proszę uniżenię, abyś tę Angielską Szkołę, z Łaciny na Polskie przetlumaczoną przyjąć wdzięcznie raczył. Małyć wprawdzie podarunek, ale taki na którym wszelakiego niebezpieczeństwa około zdrowia bezpieczny szacunek zawisł, z tym właskę
m się ia odważył, dla pożytku Oyczyzny, vpátrowalem záraż podczyiemby Imieniem y protekcyją w Sármátckim Kráiu, ták snádniey bez kostu opátrzenie zdrowie pokázáć zem vpátrzył między wielą W. M. mego M. Páná y Dobrodźieiá, iáko tego ktory máterye iakie zwykłeś lubić, y prácowitośći dowćipu, vmiesz bydź Pátronem promotorem y znácznem Mecenásem. Nie báwiąc dłużey zabáwnych okupáciy y Páñskich wysokich spraw W. M mego Mćiwego Páná y Dobrodźieiá. Proszę vniżenię, ábyś tę Angielską Szkołę, z Láćiny ná Polskie przetlumáczoną przyiąć wdźięcznie raczył. Małyć wprawdzie podárunek, ále táki ná ktorym wszelákiego niebezpieczenstwá około zdrowia bezpiecżny szácunek záwisł, z tym włáskę
Skrót tekstu: OlszSzkoła
Strona: A2v
Tytuł:
Szkoła Salernitańska
Autor:
Hieronim Olszowski
Drukarnia:
Walerian Piątkowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1640
Data wydania (nie później niż):
1640
Mość Pan mój czułością i Ojcowskiem piastuje staranie. Ten Pan który jakoby commilitium z nami przyjął, dni szczęśliwego Panowania swego, lepiej liczy obozami, a niż latami, którego więcej znamy na koniu, niż na tronie, pod Namiotami niż Baldakinami, od którego Twarzy któż smutny kiedy odszedł z Żołnierzów: Przy takiem Rycerskiej cnoty Promotorze, któż wątpić o zasługach swoich może? Toż Komisia czyni. Chciejcie Wm. M. M. Panowie do tej powrócić, którą pokazaliście wprzeszłym Traktacie ku Ojczyźnie miłości! Dajcie nam czas traktowania z sobą jako najprędszy, w Bogu nadzieja, że i Ojczyźnie tranquillitas póżądana, i Wm. M. M.
Mość Pan moy czułośćią y Oycowskiem piástuie stáránié. Ten Pan ktory iákoby commilitium z nami przyiął, dni szczęśliwego Pánowánia swego, lepiey liczy obozámi, á niż látámi, ktorego więcey znamy ná koniu, niż ná thronie, pod Namiotámi niż Báldákinámi, od ktorego Twarzy ktoż smutny kiedy odszedł z Zołnierzow: Przy tákiem Rycerskiey cnoty Promotorze, ktoż wątpić o zasługách swoich może? Toż Commissia czyni. Chćieyćie Wm. M. M. Pánowie do tey powroćić, ktorą pokazáliśćie wprzeszłym Tráktacie ku Oyczyznie miłośći! Dayćie nąm czás tráctowánia z sobą iáko nayprędszy, w Bogu nádźieiá, że y Oyczyznie tranquillitas poźądána, y Wm. M. M.
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 93
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
. A to był Ksiądz Stanisław Maliszewski Jezuita, który to od chłopców Pana Wojewody Bracławskiego między sobą dyskurrujących słyszał, i jak rzecz pewną w Warszawie zeznał, za co wziął złotych trzysta, a tej relacji te słowa. Czternasty.
To jest.
Stolnik Halicki, poufały Marszałka Koronnego, i żarliwy Praktyk jego w Województwie Ruskim Promotor, w konfidencji, którą ma do owej Zakonnej Osoby, powiedział, że Marszałek Koronny pocichu Wojsko zaciąga, przywieziono mu teraz świeżo in Septembre Seść Set Kopij: o których gdy go pytali konfidenci, jeśli to niemało Kopij; odpowiedział, że niemało, tylko niech będą Rzemieślnicy, coby je robili, jest w moich
. A to był Kśiądz Stánisław Maliszewski Iezuitá, ktory to od chłopcow Páná Woiewody Brácłáwskiego między sobą discurruiących słyszał, y iák rzecz pewną w Wárszáwie zeznał, zá co wźiął złotych trzystá, á tey relátiey te słowá. Czternasty.
To iest.
Stolnik Halicki, poufały Márszałká Koronnego, y żárliwy Práktyk iego w Woiewodztwie Ruskim Promotor, w confidentiey, ktorą ma do owey Zakonney Osoby, powiedźiał, że Márszałek Koronny pocichu Woysko záćiąga, przywieźiono mu teraz świeżo in Septembre Seść Set Kopiy: o ktorych gdy go pytáli confidenći, ieżli to niemáło Kopiy; odpowiedział, że niemáło, tylko niech będą Rzemieślnicy, coby ie robili, iest w moich
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 135
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
fałszu konwincując, biegać od jednego do drugiego. Jakożkolwiek jest, pokaż mi któregokolwiek Urzędnika w Ziemi Halickiej, mego konfidenta, i jakąkolwiek z niem korespondencją, i jakimkolwiek dobrodziejstwem odemnie obowiązanego, a ja dam ręce związane. Mam i tam jako wszędzie za łaską Bożą dobrych swoich i Cnoty mojej Przyjaciół, korepondenta żadnego, Promotora żadnego, bom nigdy nic prywatnego w Rzeczyposp: niepotrzebował, anim tym pewnie Sejmików i Sejmu nie trudnił.
Drugi fałsz. Idem inconfidentiâ retulit, quod militem tacitè conscribit. Porachuj się kiedy to było, wszak powiadasz in medio Septembre, a gdzież ci ludzie byliż in Octobre, in Nouembre,
fałszu convincuiąc, biegáć od iednego do drugiego. Iákożkolwiek iest, pokaż mi ktoregokolwiek Vrzędniká w Ziemi Hálickiey, mego confidentá, y iákąkolwiek z niem correspondencyą, y iákimkolwiek dobrodźieystwem odemnie obowiązánego, á ia dam ręce związáne. Mam y tám iáko wszędźie zá łáską Bożą dobrych swoich y Cnoty moiey Przyiaćioł, correpondenta żadnego, Promotorá żadnego, bom nigdy nic priwatnego w Rzeczyposp: niepotrzebował, ánim tym pewnie Seymikow y Seymu nie trudnił.
Drugi fałsz. Idem inconfidentiâ retulit, quod militem tacitè conscribit. Poráchuy się kiedy to było, wszák powiádasz in medio Septembre, á gdźiesz ći ludźie byliż in Octobre, in Nouembre,
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 138
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
utrapienia cierpieć mu dopomagających temi słowy cieszy: Nubecula est transibit. Burzka prawi mała, albo obłoczek jest, przejdzie. Wiedział to bowiem dobrze/ iż ten ma zdawna prawda Przywilej/ że ciśniona być może/ lecz do końca potłumiona być nie może/ ale się sama przez się (by i żadnego na tym świecie promotora nie miała) wyjawia Jakoż by namniej go ta nadzieja nie omyliła/ Bo niewinność jego z prawdą złączona/ a fałsz i zdrada przeciwników jeszcze za żywota jego jawnie się okazała/ i teraz po wszystkim ziemie okręgu słynie/ i słynąć/ bez pochyby póki świata/ będzie. Lecz o tym na ten czas dosyć. A
vtrápienia ćierpieć mu dopomagáiących temi słowy ćieszy: Nubecula est transibit. Burzká práwi mała, álbo obłocżek iest, przeydzie. Wiedźiáł to bowiem dobrze/ iż ten ma zdawná prawdá Przywiley/ że ćiśniona być może/ lecż do końcá potłumiona być nie może/ ále się sámá przez się (by y żádnego ná tym świećie promotorá nie miáłá) wyiáwia Iákoż by namniey go tá nádzieiá nie omyliłá/ Bo niewinność iego z prawdą złącżona/ á fałsz y zdrádá przećiwnikow ieszcże zá żywota iego iáwnie się okazáłá/ y teraz po wszystkim źiemie okręgu słynie/ y słynąć/ bez pochyby poki świátá/ będzie. Lecż o tym ná ten cżás dosyć. A
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 27
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
sumnienia dozwala/ A Papież je i z wiarą pospołu zniewolić chciał. Turczyn świata tego marności posiadł. A Papież przy tego świetnych dobrach/ i duchowne bogactwa cnoty/ mówię/ w niewolą zaciągnąć pożądał. Turczyn sam bluźnierca i niezbożnik/ niewolnikom do prawdziwej wiary i Bogomyślności nie przeszkadza. A Papież bluźnierstwa wynalazca/ i niezbożności promotor/ temiż i podległych sobie oszkaradzić usiłuje. Turczyn w świetskiej Policji/ A Papież w Cerkwi Bożej tyran. Świadczą o tym przerzeczone wiarygodne powieści/ i powszechne narodów doświadczenie. W Tureckiej niewoli kraje Wschodnie zbawienne Chrysta Pana Ewanielium i błogosławionych Ojców świątobliwe ustawy krom wszelkiej odmiany dzierzą. W Rzymskiej zasię swobodzie/ nie tylko świętych
sumnienia dozwala/ A Papież ie y z wiárą pospołu zniewolić chćiał. Turcżyn świátá tego márnośći pośiadł. A Papież przy tego świetnych dobrách/ y duchowne bogáctwá cnoty/ mowię/ w niewolą záćiągnąć pożądał. Turcżyn sam bluźniercá y niezbożnik/ niewolnikom do prawdźiwey wiáry y Bogomyślnośći nie przeszkadza. A Papież bluźnierstwá wynálazcá/ y niezbożnośći promotor/ temiż y podległych sobie oszkárádźić vśiłuie. Turcżyn w świetskiey Politiey/ A Papież w Cerkwi Bożey tyran. Swiádcżą o tym przerzecżone wiárygodne powieśći/ y powszechne narodow doświádczenie. W Tureckiey niewoli kráie Wschodnie zbáwienne Chrystá Páná Ewánielium y błogosłáwionych Oycow świątobliwe vstáwy krom wszelkiey odmiány dźierzą. W Rzymskiey záśię swobodźie/ nie tylko świętych
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 85
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
swojego końcem i intencyją, abyś z poddaństwa od przyrodzonej sobie pracy, robocizny i powinności uwolnił się i wyszedł. Żebyś tłustym Chrystusa chlebem grubą kompleksyją wyfutrował, podłej rodziny, koligacji i rodziców, którymi się inspektorując jeszcze mierzić zacząłeś, penitus wyrzekł, żebyś przez przyrodzoną z dziedzicami, panami, kolatorami, promotorami i dobrodziejami swoimi antagoniją, grubiańską o sobie hipokondryją i rozumienie przez wszytkie niewdzięczności stopnie prowadził i perfekcyjonował. Żebyś bezpieczniej bez surowej nad sobą animadwersji i sprawiedliwości pod dyskretną lisiego ogona dyscypliną w zbytkach, w swawoli, w żarłoctwie i wszeteczeństwie egzorbitował. Zgoła żebyś z podłego stanu, z mizerii i niedostatku na wszelką wydobył
swojego końcem i intencyją, abyś z poddaństwa od przyrodzonej sobie pracy, robocizny i powinności uwolnił się i wyszedł. Żebyś tłustym Chrystusa chlebem grubą kompleksyją wyfutrował, podłej rodziny, koligacyi i rodziców, którymi się inspektorując jeszcze mierzić zacząłeś, penitus wyrzekł, żebyś przez przyrodzoną z dziedzicami, panami, kolatorami, promotorami i dobrodziejami swoimi antagoniją, grubijańską o sobie hipokondryją i rozumienie przez wszytkie niewdzięczności stopnie prowadził i perfekcyjonował. Żebyś bezpieczniej bez surowej nad sobą animadwersyi i sprawiedliwości pod dyskretną lisiego ogona dyscypliną w zbytkach, w swawoli, w żarłoctwie i wszeteczeństwie egzorbitował. Zgoła żebyś z podłego stanu, z mizeryi i niedostatku na wszelką wydobył
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 225
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
Potomkowie Chama po generalnym Świata Potopie, jako to Mesraim, Chus, Phut, Chanán, etc. którzy jak colonias suas, co raz gdzie indziej zaprowadzili i różnych Krajów byli Fundatores, tak i Religii osobliwej zostali Parentes. Berosus zaś i znim Majolus twierdzą, że Ninus Kroł Babiloński był najpierwszy Idololatriae Autor, i Promotor w Babilonii, i w całej Asyryj, consequenter w bliskich Państwach, kiedy Ojca swego Bela (innym Narodom mniemanego Saturna) Kościołem i Statuą czyli grobem wspaniałym erygowanemi, uwenerował. Miejsca najsławniejsze Bałwochwalstwa były BETEL i GALGALA.
Notandum że u Hebrajczyków najczęściej i prawie ordinariô Nomine Bałwany, Bożki, zwali się in plurali numero Baalim
Potomkowie Chama po generalnym Swiata Potopie, iako to Mesraim, Chus, Phut, Chanán, etc. ktorzy iak colonias suas, co raz gdzie indziey zaprowadzili y rożnych Kraiow byli Fundatores, tak y Religii osobliwey zostali Parentes. Berosus zaś y znim Maiolus twierdzą, że Ninus Kroł Babiloński był naypierwszy Idololatriae Autor, y Promotor w Babilonii, y w całey Asyryi, consequenter w bliskich Państwach, kiedy Oycá swego Bela (innym Narodom mniemanego Saturna) Kościołem y Statuą czyli grobem wspaniałym erigowanemi, uwenerował. Mieysca naysławnieysze Bałwochwalstwa były BETHEL y GALGALA.
Notandum że u Hebrayczykow nayczęściey y prawie ordinariô Nomine Bałwany, Bożki, zwali się in plurali numero Baalim
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 35
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
obserwowała, ale też i inne rzeki, cultum BOGU oddawały. O CIELE MahomETA CIAŁO MahomETA PSEUDOPROROKA Czy jest, i gdzie jest?
DŁugi o Mahomecie dyskurs niżej w tej tu Księdze traktując o Wierze i sektach napisałem, że to był zwodca świata, nowej Religii z Pogańskich i żydowskich błędów złożonej Autor. i Promotor: który niezbożne kończąc życie, prorokował o sobie, że przykładem CHRYSTUSA Pana miał zmartwychwstać; ale fałsz proroctwa, jego pokazał eventus; bo Uczniowie jego nie mogąc się doczekać rezurekcji, odeszli, a tymczasem psów mnóstwo przybywszy, w brzuchach swoich cielska jego Poczęli czynić sepulturam, jako świadczy Baroniusz, i już ramie mu jedno
obserwowała, ale też y inne rzeki, cultum BOGU oddawały. O CIELE MACHOMETA CIAŁO MACHOMETA PSEUDOPROROKA Czy iest, y gdzie iest?
DŁugi o Machomecie dyskurs niżey w tey tu Xiędze traktuiąc o Wierze y sektach napisałem, że to był zwodca swiata, nowey Religii z Pogańskich y żydowskich błędow złożoney Autor. y Promotor: ktory niezbożne kończąc życie, prorokował o sobie, że przykładem CHRYSTUSA Pana miał zmartwychwstać; ale fałsz proroctwa, iego pokazał eventus; bo Uczniowie iego nie mogąc się doczekáć resurrekcyi, odeszli, a tymczasem psow mnostwo przybywszy, w brzuchach swoich cielska iego poczeli czynić sepulturam, iako swiadczy Baroniusz, y iuż ramie mu iedno
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 141
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Tatarski w klatce go żelaznej wożąc, po nim na konia wsiadając.
76. IAN VI. Paleologus, który także posiłków pretendując u Łacinników, Unię promowował. Za co od Synodu Schyzmatyków pod Jeruzalem złożonego wyklęty, umarł improlis.
78, KONSTANTYN ostatni Paleologus, jeden ze czterech Braci Cesarzem proklamowany, Unii z Kościołem Łacińskim Promotor, sam na Concilium Florenckim praesens. Za jego Panowania Mahomet II obległ Konstantynopol. Obiecał mu Konstantyn Haracz, ale Mahomet Carogrodu pretendował, dając mu Insu- Series Cesarzów Tureckich
łę Mereę, lecz Konstantyn wolał zginąć Cesarzem Jakoż Mahomet wziął Konstantynopol, Konstantyn zbroją i Saracenami umocniony, żkilkunastu Kawalerami do ostatniego bronił się i zginął. Między
Tatarski w klatce go żelazney wożąc, po nim na konia wsiadaiąc.
76. IAN VI. Paleologus, ktory także posiłkow pretenduiąc u Łacinnikow, Unię promowował. Za co od Synodu Schyzmatykow pod Ieruzalem złożonego wyklęty, umarł improlis.
78, KONSTANTYN ostatni Paleologus, ieden ze czterech Braci Cesarzem proklamowany, Unii z Kościołem Łacińskim Promotor, sam na Concilium Florenckim praesens. Za iego Panowania Machomet II obległ Konstantynopol. Obiecał mu Konstantyn Haracz, ale Mahomet Carogrodu pretendował, daiąc mu Insu- Series Cesarzow Tureckich
łę Mereę, lecz Konstantyn wolał zginąć Cesarzem Iakoż Mahomet wzioł Konstantynopol, Konstantyn zbroią y Saracenami umocniony, żkilkunastu Kawalerami do ostatniego bronił się y zginął. Między
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 490
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755