wyciągając.
Potym do każdego pułgarnca tej wodki ośm łotów suszonego liścia z kwieciem z gruba przetłuczonego wsypać/ a przez cztery dwadzieścia godzin w Alembiku dobrze zaszpuntowanym i zalutowanym w ciepłym miejscu moczyć/ często zruszając: znowu potym to z Balneum marys wyciągnąć. A na jarym słońcu przez całe lato dobrze w szklenicy zatkawszy wysonować/ abo wylutrować. Ta wodka Wątrobie ozięblej zatkanej/ osłabiałej
Wątroby oziębłość rozgrzewa/ zatkaną otwiera i wychędaża. Osłabiałą w swych przyrodzonych skutkach posila. Owa wszelakim niedostatkom jej z zimnych przyczyn bywa wielkim ratunkiem/ po dziesiąci łotach abo łyżkach każdego dnia rano i na noc ciepło jej używając/ przez kilka dni. Tymże sposobem Febrom zagniłym.
wyćiągáiąc.
Potym do káżdego pułgárncá tey wodki ośm łotow suszoneg^o^ liśćiá z kwiećiem z hrubá przetłuczonego wsypáć/ á przez cztery dwádźieśćiá godźin w Alembiku dobrze zászpuntowánym y zálutowánym w ćiepłym mieyscu moczyć/ często zruszáiąc: znowu potym to z Balneum máris wyćiągnąc. A ná iárym słońcu przez cáłe láto dobrze w szklenicy zátkawszy wysonowáć/ ábo wylutrowáć. Tá wodká Wątrobie oźiębley zátkáney/ osłábiáłey
Wątroby oźiębłość rozgrzewa/ zátkáną otwiera y wychędaża. Osłábiałą w swych przyrodzonych skutkách pośila. Owa wszelákim niedostátkom iey z źimnych przyczyn bywa wielkim rátunkiem/ po dźieśiąći łotách ábo łyszkách káżdego dniá ráno y ná noc ćiepło iey vżywáiąc/ przez kilka dni. Tymże sposobem Febrom zágniłym.
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 287
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
samego z korzeniem i z kwieciem/ drobno z Balneum maris wolnym ogniem wyciągnąć. A do każdego pulgarnca tej wodki ośm łotów tegoż ziela suchego/ z korzeniem także i z kwieciem zhruba przeraziwszy/ wsypać/ przez dwadzieścia cztery godzin w cieple moczyć, Potym znowu per Balneum maris przeciągnąć/ wysonować/ abo na słońcu jarym wylutrować. Wątrobie Ślezionę Nyrki/ Lędźwie/ Przechody Moczu/ Pęcherz zatkaną otwiera pijąc jej każdy dzień rano i na noc po pięci abo sześci łyżkach. Wątrobie Ślezionie. Nyrkom. Lędźwiom Przechodom Pęcherzom Moczu.
Mocz zatrzymany pędzi. Kamieniu i Mul.
Kamień w nyrkach krszy i moczem wywodzi. Także muł piaszczysty. Gnilec.
Gnilec
sámego z korzeniem y z kwiećiem/ drobno z Balneum maris wolnym ogniem wyćiągnąć. A do káżdego pulgárncá tey wodki ośm łotow tegoż źiela suchego/ z korzeniem tákże y z kwiećiem zhrubá przeráźiwszy/ wsypáć/ przez dwádźieśćiá cztery godźin w ćieple moczyć, Potym znowu per Balneum maris przećiągnąć/ wysonowáć/ ábo ná słońcu iárym wylutrowáć. Wątrobie Sleźionę Nyrki/ Lędźwie/ Przechody Moczu/ Pęcherz zátkáną otwiera piiąc iey każdy dźień ráno y ná noc po pięći ábo sześći łyszkách. Wątrobie Sleźionie. Nyrkom. Lędźwiom Przechodom Pęchyrzom Moczu.
Mocz zátrzymány pędźi. Kámieniu y Mul.
Kámień w nyrkách krszy y moczem wywodźi. Tákże muł piasczysty. Gnilec.
Gnilec
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 300
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
/ abo gdy kwiatu pełnego jest/ czas do styllowania tej wodki naprzystojniejszy bywa; biorąc ziele to ze wszystkim/ to jest/ z liściem/ z korzeniem/ z kłączem/ z kwieciem/ i z nasieniem młodym niedostałym. A posiekawszy go drobno/ z Balneum maris dystylowac. Dystylowaną na słońcu wysonować abo wyprażyć/ i wylutrować. A gdzieby chciał mieć potężniejszą i mocniejszą. Weźmi Przywrotu suchego także ze wszytkim łotów ośm do pułgarnca wodki/ daj temu/ dobrze zamieszawszy/ i pilnie nakrywszy przez cztery dwadzieścia godzin w ciepłej wodzie/ abo w miejscu ciepłym moknąć. Potym znowu przeciągnąć/ i na słońcu wysonować. Tak będziesz barzo kosztowną/ i
/ ábo gdy kwiátu pełnego iest/ czás do styllowánia tey wodki naprzystoynieyszy bywa; biorąc źiele to ze wszystkim/ to iest/ z liśćiem/ z korzeniem/ z kłączem/ z kwieciem/ y z naśieniem młodym niedostáłym. A pośiekawszy go drobno/ z Balneum maris dystyllowác. Dystyllowáną ná słońcu wysonowáć ábo wypráżyć/ y wylutrowáć. A gdźieby chćiał mieć potężnieyszą y mocnieyszą. Weźmi Przywrotu suchego tákże ze wszytkim łotow ośm do pułgárncá wodki/ day temu/ dobrze zámieszawszy/ y pilnie nákrywszy przez cztery dwádźieśćiá godźin w ćiepłey wodźie/ ábo w mieyscu ćiepłym moknąć. Potym znowu przećiągnąć/ y ná słońcu wysonowáć. Ták będźiesz bárzo kosztowną/ y
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 328
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613