pozwany, u Sądu się broniący, od Psa instygującego, prawie zatłumiony. I tak z woli Króla na pojedynek ze Psem dekretowany, od niego poszarpany. Co w Sali Królewskiego Pałacu, ad vivum Malarska wyraziła ręka. Szkockie PSY tej są cnoty, że złodzieja postrzegłszy, za nim przez wody i przepaści ścigają, poty prześladując, póki rzeczy wziętej nie porzucą, albo sami w ręce nie w padną ludzi, Teste Gesnero. W Peruzie Mieście dowciny Rymotworca, Psu, na Złodziejów ujadającemu, a dla Zalotników Pani swojej milczącemu, taki Nagrobek napisał:
Latrabam ad Fures, sed Amantum furta tacebam, Sic placui Domino, sic placui Dominae.
Co
pozwany, u Sądu się broniący, od Psa instyguiącego, prawie zatłumiony. Y tak z woli Krola na poiedynek ze Psem dekretowany, od niego poszarpany. Co w Sali Krolewskiego Pałacu, ad vivum Malarska wyraziłá ręka. Szkockie PSY tey są cnoty, że złodzieia postrzegłszy, za nim przez wody y przepaści ścigaią, poty prześladuiąc, poki rzeczy wziętey nie porzucą, albo sami w ręce nie w padną ludzi, Teste Gesnero. W Peruzie Mieście dowciny Rymotworca, Psu, na Złodzieiow uiadaiącemu, a dla Zalotnikow Pani swoiey milczącemu, taki Nagrobek napisał:
Latrabam ad Fures, sed Amantum furta tacebam, Sic placui Domino, sic placui Dominae.
Co
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 582
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
z wielkiego jadu przeciwko Chrześcijanom/ wybierając wszy ze łba/ i z kożuchów jeden u drugiego/ jedzą je mówiąc: tak nieprzyjaciołom naszym Chrześcijanom czynić będę. A nie trzeba dziwować/ bo z łotrowskiego swego zakonu mają to pozwolenie od Mahometa: iż tych którzy na ich brzydką sektę przystać niechcą wolno zabijać/ wszelakim sposobem prześladując ich. Do tego/ mająten zwyczaj Tatarowie/ iż kiedyby który nie zabił Chrześcijanina/ tedy z śrebrnego kubka pić się mu nie godzi. Żydowie też mają w swoim Talmudzie/ iż jako dobra rzecz jest zetrzeć głowę wężową/ tak też jest dobra każdego Chrześcijanina zabić. Dla tegoż Żydowie czyniąc temu dosyć często Chrześcijan
z wielkiego iádu przećiwko Chrześćiánom/ wybieráiąc wszy ze łbá/ y z kożuchow ieden v drugiego/ iedzą ie mowiąc: ták nieprzyiaćiołom nászym Chrześciánom cżynić będę. A nie trzebá dźiwowáć/ bo z łotrowskiego swego zakonu máią to pozwolenie od Máchometá: iż tych ktorzy ná ich brzydką sektę przystáć niechcą wolno zábiiáć/ wszelákim sposobem prześláduiąc ich. Do tego/ máiąten zwycżay Tátárowie/ iż kiedyby ktory nie zábił Chrześćiániná/ tedy z śrebrnego kubká pić się mu nie godźi. Zydowie też máią w swoim Tálmudźie/ iż iáko dobra rzecż iest zetrzeć głowę wężową/ ták też iest dobra káżdego Chrześćiániná zábić. Dla tegoż Zydowie czyniąc temu dosyć cżęsto Chrześćian
Skrót tekstu: CzyżAlf
Strona: 71
Tytuł:
Alfurkan tatarski
Autor:
Piotr Czyżewski
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
egzotyka, historia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
/ pragnieniem Krain; pobudżając do gniewu/ nienawiści/ zazdrości; czyniąc skomora słonia/ małe przegrzeszenia barzo rozszerza; Reputacją/ Godność i sławe/ jak nieoszacowany Kleinot ludziom wysławia/ którą żeby otrzymać mogli/ barzej niżeli oniebo yDuszneZbawienie starać się mają/ skąd ci snadno do oręża/ miecza i ruśnić porwania pobudżeni bywają/ prześladując aż do upadku jeden drugiego. Boże miłośniku pokoju/ wstrąć szatana do zwad skłonnego i adherenty jego/ a daj żeby Chrześcijanie w pokoju żyli/ i wnim żywota dokończyli/ a ztego doczesnego do żywota wiecznego przeniesieni byli: Amen! Już powiem. O szesnastym Tureckim Królu, abo dziewiątym Cesarzu, Odmanie.
OŚman
/ prágnieniem Kráin; pobudźáiąc do gniewu/ nienawiśći/ zazdrośći; czyniąc zkomorá słoniá/ máłe przegrzeszenia bárzo rozszerza; Reputácyą/ Godność y słáwe/ iák nieoszácowany Kleinot ludźiom wysławia/ ktorą żeby otrzymáć mogli/ bárzey niżeli oniebo yDuszneZbáwienie stáráć śię máią/ zkąd ći snádno do oręża/ miecza y ruśnić porwániá pobudźeni bywáią/ prześláduiąc áż do upádku ieden drugiego. Boże miłośniku pokoiu/ wstrąć szátáná do zwad skłonnego y adherenty iego/ á day żeby Chrześćiánie w pokoiu żyli/ y wnim żywotá dokonczyli/ á ztego doczesnego do żywotá wiecznego przenieśieni byli: Amen! Iusz powiem. O szesnastym Tureckim Krolu, ábo dźiewiątym Cesárzu, Odmánie.
OSman
Skrót tekstu: FurUważ
Strona: G4
Tytuł:
Astrophiczne uważanie o ułożeniu powietrza
Autor:
Stefan Furman
Drukarnia:
Dawid Frydrych Rhetiusz
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
kalendarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1664
Data wydania (nie wcześniej niż):
1664
Data wydania (nie później niż):
1664
czart bowiem przez sługi swoje które oni jako niewiadomi i prostacy Ojce Ojczyzny nazywali/ usiłował złupić ich z majętności/ z sławy/ z żywota/ i z wiary Katolickiej/ gdyż się z Angielczykami zbracili. a na świadectwo tej prawdy Boga samego wzywał/ i buntowników pozwał na sąd Boży/ a jeśliż oni trwać chcieli prześladując ich i źle częstując/ on z kazalnice zszedszy/ prochby z trzewików wytrząsnął/ a wziąwszy w ręce naświętszy Sakrament/ ze wszytkimi braty i Ojcami szedłby kędy indziej/ boby im nie przystało zostawać z tak jawnemi nieprzyjaciółmi P. Boga i własnego króla swego. To rzekszy/ z wielkim wzruszeniem wystawiwszy Crucyfiks/
czárt bowiem przez sługi swoie ktore oni iáko niewiádomi y prostacy Oyce Oyczyzny názywáli/ uśiłował złupić ich z máiętnośći/ z sławy/ z żywotá/ y z wiáry Kátholickiey/ gdyż się z Angielczykámi zbráćili. á ná świádectwo tey prawdy Bogá sámego wzywał/ y buntownikow pozwał ná sąd Boży/ á iesliż oni trwáć chćieli prześláduiąc ich y źle częstuiąc/ on z kázálnice zszedszy/ prochby z trzewikow wytrząsnął/ á wźiąwszy w ręce naświętszy Sákráment/ ze wszytkimi bráty y Oycámi szedłby kędy indźiey/ boby im nie przystało zostáwáć z ták iáwnemi nieprzyiaćiołmi P. Bogá y własnego krolá swego. To rzekszy/ z wielkim wzruszeniem wystáwiwszy Crucyfix/
Skrót tekstu: TorRoz
Strona: 13.
Tytuł:
O rozszerzeniu wiary świętej chrześcijańskiej katolickiej w Ameryce na Nowym Świecie
Autor:
Diego de Torres
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603
Starych Akademików dla Praktyki Matematycznej do Krakowa i do Zamościa z inszemi Doktorami i Nauk Magistrami sprowadzonych, ulokowanych, uprowidowanych i ufundowanych; do tego Prawami Kościoła Bożego, Najjaśniejszych Królów Polskich i Najjaśniejszej Rzeczypospolitej obwarowanych; już to tytułem, już to kształtem i formą wydają swoje Kalendarze, w jednym naśladując co mogą, a w drugim prześladując, czego nie mogą, praktykować. Iuxta Decretum Gratiani c. igitur 26. q. 3. et 4. Więc żebym zadosyć uczy nił ciekawemu i rzetelności kochającemu Czytelnikowi, umyśliłem za rozkazem Starszych, to dystyngwować i pokazać, w czym teraźniejsi Kalendarznicy przyjętych od Kościoła Bożego Matematyków prześladują: do czego następuje:
Stárych Akádemikow dla Praktyki Mátematyczney do Krákowa y do Zámośćia z inszemi Doktorámi y Náuk Mágistrámi sprowadzonych, ulokowánych, uprowidowánych y ufundowánych; do tego Práwámi Kośćioła Bożego, Nayiáśnieyszych Krolow Polskich y Nayiáśnieyszey Rzeczypospolitey obwarowanych; iuż to tytułem, iuż to kształtem y formą wydáią swoie Kálendarze, w iednym náśláduiąc co mogą, á w drugim prześláduiąc, czego nie mogą, práktykowáć. Iuxta Decretum Gratiani c. igitur 26. q. 3. et 4. Więc żebym zádosyć uczy nił ćiekawemu y rzetelnośći kocháiącemu Czytelnikowi, umyśliłem zá rozkazem Stárszych, to distyngwowáć y pokazáć, w czym teraźnieyśi Kálendarznicy przyiętych od Kośćiołá Bożego Matematykow prześláduią: do czego nástępuie:
Skrót tekstu: DuńKal
Strona: H
Tytuł:
Kalendarz polski i ruski na rok pański 1741
Autor:
Stanisław Duńczewski
Drukarnia:
Paweł Józef Golczewski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
kalendarze
Tematyka:
astrologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1741
Data wydania (nie wcześniej niż):
1741
Data wydania (nie później niż):
1741
znak przyjaźni zesłał. Wiek 13. Rok P. 1236. Grzegorza IX. 10. Fryderyka II. 17. Jana 8. 3. Z. Król Ludwik, swe zabójce udarował. 4. Króla Hiszpańskiego zwycięstwa z Saracenów.
W Hiszpanij Ferdynand Król Legionu i Kasztele na Saraceny wojnę podniósł/ ogniem i żelazem je prześladując. Dobył mocą Korduby ich wielkiego miasta/ i tytuł Króla Kordubeńskiego mu nowy przybył. Wiachawszy w to miasto/ od brzydkości je Mahometańskiej oczyścił. A że tam były dzwony/ które Król Korduby/ wpadszy do Gallicyj/ Kościołowi Świętego Jakuba odebrał/ Ferdynand kazał je na ramionach Saracenów/ do Komposteli odnieść. Odebrał
znák przyiáźni zesłał. Wiek 13. Rok P. 1236. Grzegorza IX. 10. Fryderyka II. 17. Iana 8. 3. S. Krol Ludwik, swe zaboyce udárował. 4. Krolá Hiszpáńskiego zwyćięstwá z Sárácenow.
W Hiszpánij Ferdynánd Krol Legionu i Kástelle ná Sáráceny woynę podniosł/ ogniem i żelazem ie prześladuiąc. Dobył mocą Korduby ich wielkiego miastá/ i tytuł Krolá Kordubeńskiego mu nowy przybył. Wiáchawszy w to miásto/ od brzydkośći ie Máchometáńskiey oczyśćił. A że tám były dzwony/ ktore Krol Korduby/ wpadszy do Gállicyi/ Kośćiołowi Swiętego Iákubá odebrał/ Ferdynánd kazał ie ná rámionách Sárácenow/ do Kompostelli odnieść. Odebrał
Skrót tekstu: KwiatDzieje
Strona: 82
Tytuł:
Roczne dzieje kościelne
Autor:
Jan Kwiatkiewicz
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
/ tylko opowiadanie kilku ubogich Rybaków/ potwierdzone cudami/ znakami/ darem/ i natchnieniem Ducha Świętego. Obiecowali ludziom w Kazaniach swoich inszy żywot/ i rzeczy cale Duchowne po rozłączeniu Dusze z ciałem. Ledwo co się poczęła stanowić/ uderzyli zaraz na nią zwielką furią Cesarze i Królowie/ naśmiewając się z niej/ urągając/ prześladując męcząc i mordując jej wyznawców. Taką rozkoszą i uciechami zalecała się ludziom. Mahometańska zaś przeciwnym trybem/ w prowadzona jest na świat mieczem i mocą/ trudności których niemogła rozwiązać/ gwałm rwała/ tak wielkie przestrzeństwo dała władzy Duchownej/ jako miała w świeckiej. Osłodziła naukę i przykazania swoje takiemi przysmakami/ które niemniej zmysłom
/ tylko opowiádánie kilku vbogich Rybákow/ potwierdzone cudámi/ znákámi/ dárem/ y nátchnieniem Duchá Swiętego. Obiecowáli ludźiom w Kazániách swoich inszy żywot/ y rzeczy cále Duchowne po rozłączeniu Dusze z ćiáłem. Ledwo co się poczęłá stánowić/ vderzyli záraz ná nię zwielką furią Cesárze y Krolowie/ náśmiewáiąc się z niey/ vrągáiąc/ prześladuiąc męcząc y morduiąc iey wyznawcow. Táką roskoszą y vćiechámi zálecáłá się ludźiom. Máhometáńska záś przećiwnym trybem/ w prowádzona iest ná świát mieczem y mocą/ trudnośći ktorych niemogłá rozwiązáć/ gwałm rwáłá/ ták wielkie przestrzeństwo dáłá władzy Duchowney/ iáko miáłá w świeckiey. Osłodźiłá náukę y przykázania swoie tákiemi przysmákámi/ ktore niemniey zmysłom
Skrót tekstu: RicKłokMon
Strona: 132
Tytuł:
Monarchia turecka
Autor:
Paul Ricot
Tłumacz:
Hieronim Kłokocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678