/ iż jeśliby tam znalazł tej drogi które męże albo niewiasty/ aby je związane przywiódł do Jeruzalem. 3. A gdy jachał/ stało się gdy się przybliżał do Damaszku/ że sprętka oświeciła go światłość z nieba. 4. A padszy na ziemię/ usłyszał głos do siebie mówiący: Saulu/ Saulu/ przeczżmię prześladujesz? 5. Tedy rzekł: Ktoś jest PAnie? A PAN rzekł: Jam jest JEzus/ którego ty prześladujesz. Trudno tobie przeciw ościeniowi wierzgać. 6. A Saul drżąc i bojąc się/ rzekł: PAnie/ co chcesz abym ja uczynił? A PAn do niego: Wstań/ a wnijdź do
/ iż jesliby tám ználazł tey drogi ktore męże álbo niewiásty/ áby je związáne przywiodł do Ieruzalem. 3. A gdy jáchał/ stáło śię gdy śię przybliżał do Dámászku/ że zprętká oświećiłá go świátłość z niebá. 4. A padszy ná źiemię/ usłyszáł głos do śiebie mowiący: Sáulu/ Sáulu/ przecżżmię prześládujesz? 5. Tedy rzekł: Ktoś jest PAnie? A PAN rzekł: Iam jest IEzus/ ktorego ty prześládujesz. Trudno tobie przećiw ośćieniowi wierzgáć. 6. A Saul drżąc y bojąc śię/ rzekł: PAnie/ co chcesz ábym ja ucżynił? A PAn do niego: Wstań/ á wnijdź do
Skrót tekstu: BG_Dz
Strona: 134
Tytuł:
Biblia Gdańska, Dzieje apostolskie
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
gdy jachał/ stało się gdy się przybliżał do Damaszku/ że sprętka oświeciła go światłość z nieba. 4. A padszy na ziemię/ usłyszał głos do siebie mówiący: Saulu/ Saulu/ przeczżmię prześladujesz? 5. Tedy rzekł: Ktoś jest PAnie? A PAN rzekł: Jam jest JEzus/ którego ty prześladujesz. Trudno tobie przeciw ościeniowi wierzgać. 6. A Saul drżąc i bojąc się/ rzekł: PAnie/ co chcesz abym ja uczynił? A PAn do niego: Wstań/ a wnijdź do miasta; a tamci powiedzą/ cobyś ty miał czynić. 7. A mężowie/ którzy z nim byli w
gdy jáchał/ stáło śię gdy śię przybliżał do Dámászku/ że zprętká oświećiłá go świátłość z niebá. 4. A padszy ná źiemię/ usłyszáł głos do śiebie mowiący: Sáulu/ Sáulu/ przecżżmię prześládujesz? 5. Tedy rzekł: Ktoś jest PAnie? A PAN rzekł: Iam jest IEzus/ ktorego ty prześládujesz. Trudno tobie przećiw ośćieniowi wierzgáć. 6. A Saul drżąc y bojąc śię/ rzekł: PAnie/ co chcesz ábym ja ucżynił? A PAn do niego: Wstań/ á wnijdź do miástá; á támći powiedzą/ cobyś ty miał cżynić. 7. A mężowie/ ktorzy z nim byli w
Skrót tekstu: BG_Dz
Strona: 134
Tytuł:
Biblia Gdańska, Dzieje apostolskie
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
/ związane przywiódł do Jeruzalem/ aby byli karani. 6. I stało się gdym jachał/ i gdym się przybliżał do Damaszku o południu/ że znagła ogarnęła mię światłość wielka z nieba. 7. I upadłem na ziemię: A usłyszałem głos mówiący do mnie; Saulu Saulu/ czemu mię prześladujesz? 8. A jam odpowiedział: Ktoś jest/ PAnie? i rzekł do mnie: Jam jest JEzus Nazareński/ którego ty prześladujesz. 9. A ci którzy byli ze mną/ acz widzieli światłość i polękali się/ ale głosu nie słyszeli onego/ który ze mną mówił. 10. I rzekłem
/ związáne przywiodł do Ieruzalem/ áby byli karáni. 6. Y stáło śię gdym jáchał/ y gdym śię przybliżał do Dámászku o południu/ że znagłá ogárnęłá mię świátłość wielka z niebá. 7. Y upadłem ná źiemię: A usłyszałem głos mowiący do mnie; Saulu Saulu/ cżemu mię prześládujesz? 8. A jam odpowiedźiał: Ktoś jest/ PAnie? y rzekł do mnie: Iam jest IEzus Názáreński/ ktorego ty prześládujesz. 9. A ći ktorży byli ze mną/ ácż widźieli świátłość y polękáli śię/ ále głosu nie słyszeli onego/ ktory ze mną mowił. 10. Y rzekłem
Skrót tekstu: BG_Dz
Strona: 151
Tytuł:
Biblia Gdańska, Dzieje apostolskie
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
południu/ że znagła ogarnęła mię światłość wielka z nieba. 7. I upadłem na ziemię: A usłyszałem głos mówiący do mnie; Saulu Saulu/ czemu mię prześladujesz? 8. A jam odpowiedział: Ktoś jest/ PAnie? i rzekł do mnie: Jam jest JEzus Nazareński/ którego ty prześladujesz. 9. A ci którzy byli ze mną/ acz widzieli światłość i polękali się/ ale głosu nie słyszeli onego/ który ze mną mówił. 10. I rzekłem: Cóż uczynię PAnie? A PAn rzekł do mnie: Wstań/ idź do Damaszku: a tamci powiedzą o wszystkim co postanowiono/ abyś
południu/ że znagłá ogárnęłá mię świátłość wielka z niebá. 7. Y upadłem ná źiemię: A usłyszałem głos mowiący do mnie; Saulu Saulu/ cżemu mię prześládujesz? 8. A jam odpowiedźiał: Ktoś jest/ PAnie? y rzekł do mnie: Iam jest IEzus Názáreński/ ktorego ty prześládujesz. 9. A ći ktorży byli ze mną/ ácż widźieli świátłość y polękáli śię/ ále głosu nie słyszeli onego/ ktory ze mną mowił. 10. Y rzekłem: Coż ucżynię PAnie? A PAn rzekł do mnie: Wstań/ idź do Dámászku: á támći powiedzą o wszystkim co postánowiono/ ábyś
Skrót tekstu: BG_Dz
Strona: 151
Tytuł:
Biblia Gdańska, Dzieje apostolskie
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
. W południe w drodze będąc/ widziałem/ o Królu! światłość z nieba jaśniejszą nad jasność słoneczną/ która oświeciła mnie i te/ którzy jachali ze mną. 14. A gdyśmy wszyscy upadli na ziemię/ usłyszałem głos mówiący do siebie/ a mówiący Żydowskim językiem: Saulu/ Saulu/ przecz mię prześladujesz? trudno tobie przeciwko ościeniowi wierzgać. 15. A jam rzekł: Ktoś jest PAnie? A on rzekł: Jam jest JEzus/ którego ty prześladujesz. 16. Ale wstań/ a stań na nogach twoich; gdyżemci się dla tego pokazał/ abym cię uczynił sługą i świadkiem tak tych rzeczy któreś
. W południe w drodze będąc/ widźiałem/ o Krolu! świátłość z niebá jaśniejszą nád jásność słonecżną/ ktora oświećiłá mnie y te/ ktorzy jácháli ze mną. 14. A gdysmy wszyscy upádli ná źiemię/ usłyszałem głos mowiący do śiebie/ á mowiący Zydowskim językiem: Saulu/ Saulu/ przecż mię prześládujesz? trudno tobie przećiwko ośćieniowi wierzgáć. 15. A jam rzekł: Ktoś jest PAnie? A on rzekł: Iam jest IEzus/ ktorego ty prześládujesz. 16. Ale wstań/ á stań ná nogách twojich; gdyżemći śię dla tego pokazał/ ábym ćię ucżynił sługą y świádkiem ták tych rzecży ktoreś
Skrót tekstu: BG_Dz
Strona: 156
Tytuł:
Biblia Gdańska, Dzieje apostolskie
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
. 14. A gdyśmy wszyscy upadli na ziemię/ usłyszałem głos mówiący do siebie/ a mówiący Żydowskim językiem: Saulu/ Saulu/ przecz mię prześladujesz? trudno tobie przeciwko ościeniowi wierzgać. 15. A jam rzekł: Ktoś jest PAnie? A on rzekł: Jam jest JEzus/ którego ty prześladujesz. 16. Ale wstań/ a stań na nogach twoich; gdyżemci się dla tego pokazał/ abym cię uczynił sługą i świadkiem tak tych rzeczy któreś widział/ jako i innych/ w którychci się pokażę. 17. Wyrywając cię od tego ludu/ i od Poganów/ do których cię teraz posyłam. 18.
. 14. A gdysmy wszyscy upádli ná źiemię/ usłyszałem głos mowiący do śiebie/ á mowiący Zydowskim językiem: Saulu/ Saulu/ przecż mię prześládujesz? trudno tobie przećiwko ośćieniowi wierzgáć. 15. A jam rzekł: Ktoś jest PAnie? A on rzekł: Iam jest IEzus/ ktorego ty prześládujesz. 16. Ale wstań/ á stań ná nogách twojich; gdyżemći śię dla tego pokazał/ ábym ćię ucżynił sługą y świádkiem ták tych rzecży ktoreś widźiał/ jáko y innych/ w ktorychći śię pokażę. 17. Wyrywájąc ćię od tego ludu/ y od Pogánow/ do ktorych ćię teraz posyłam. 18.
Skrót tekstu: BG_Dz
Strona: 156
Tytuł:
Biblia Gdańska, Dzieje apostolskie
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
, Jaszczurczym jadem kieł ma napojony,
W dzikiej paszczęce tygryse mieszkają, Wściekłym brzuch wielki sokiem wytuczony. Od jego ryku skały się padają. Pazury ostre i pysk ukrwawiony — Nie tak swym wzrokiem bazyliszek srogi Okrutny — jak ten straszne ma ożogi. 65
Przebog! co czynisz, o brzydkie straszydło Na co tak śliczną dziewkę prześladujesz? Wstań, Herkulesie, a zastaw nań sidło, Czy wielowładnym już się być nie czujesz? Wbij w zakrwawioną paszczękę wędzidło! Lecz — jako widzę — niewoli kosztujesz. Lew za Dianną rześko stawia nogę, Na żadną nie dba, by największą, trwogę. 66
Ach! nie twojej to paszczęki potrawa! Drogi
, Jaszczurczym jadem kieł ma napojony,
W dzikiej paszczęce tygryse mieszkają, Wściekłym brzuch wielki sokiem wytuczony. Od jego ryku skały się padają. Pazury ostre i pysk ukrwawiony — Nie tak swym wzrokiem bazyliszek srogi Okrutny — jak ten straszne ma ożogi. 65
Przebog! co czynisz, o brzydkie straszydło Na co tak śliczną dziewkę prześladujesz? Wstań, Herkulesie, a zastaw nań sidło, Czy wielowładnym już się być nie czujesz? Wbij w zakrwawioną paszczekę wędzidło! Lecz — jako widzę — niewoli kosztujesz. Lew za Dianną rześko stawia nogę, Na żadną nie dba, by największą, trwogę. 66
Ach! nie twojej to paszczęki potrawa! Drogi
Skrót tekstu: LubSPir
Strona: 25
Tytuł:
Piram i Tyzbe
Autor:
Stanisław Herakliusz Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1660 a 1702
Data wydania (nie wcześniej niż):
1660
Data wydania (nie później niż):
1702
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Księgarnia św. Wojciecha
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1929
w zakrwawioną paszczękę wędzidło! Lecz — jako widzę — niewoli kosztujesz. Lew za Dianną rześko stawia nogę, Na żadną nie dba, by największą, trwogę. 66
Ach! nie twojej to paszczęki potrawa! Drogi to obłów, na który czatujesz. Czyli to twoja piękna będzie sława, Gdy będąc królem zwierząt — prześladujesz Mizerną pannę? nie masz do niej prawa! Nie wskórasz, choć ją poźrzeć usiłujesz. Kto słyszy — ratuj! daj, zmiłuj się, rękę! Zajuszonemu lwu zamkni paszczękę! 67
Przebog! uciekaj, piękna gołębico! Goni cię jastrząb z swemi pazurami! Chroń się dla Boga, o synogarlico, Przed jastrzębiemi uciekaj
w zakrwawioną paszczekę wędzidło! Lecz — jako widzę — niewoli kosztujesz. Lew za Dianną rześko stawia nogę, Na żadną nie dba, by największą, trwogę. 66
Ach! nie twojej to paszczęki potrawa! Drogi to obłow, na ktory czatujesz. Czyli to twoja piękna będzie sława, Gdy będąc krolem zwierząt — prześladujesz Mizerną pannę? nie masz do niej prawa! Nie wskorasz, choć ją poźrzeć usiłujesz. Kto słyszy — ratuj! daj, zmiłuj się, rękę! Zajuszonemu lwu zamkni paszczękę! 67
Przebog! uciekaj, piękna gołębico! Goni cię jastrząb z swemi pazurami! Chroń się dla Boga, o synogarlico, Przed jastrzębiemi uciekaj
Skrót tekstu: LubSPir
Strona: 25
Tytuł:
Piram i Tyzbe
Autor:
Stanisław Herakliusz Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1660 a 1702
Data wydania (nie wcześniej niż):
1660
Data wydania (nie później niż):
1702
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Księgarnia św. Wojciecha
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1929
Z niewolej, i na złotej swobodzie osadził. A skąd nieposłuszeństwo nasze nas wygnało, Tam jego miłosierdzie znowu nam kazało: I zacniejszym honorem człowieka ozdobił W ten czas, a niż kiedy go ręką z gliny zrobił. Więc, który zelżywości wiele dla naszego Zbawienia, i mąk cierpiał a nam dóbr dał, tego Ty prześladujesz, i Krzyż jego, lzysz słowami, Sam zasię uwikłany będąc rozkoszami Doczesnymi, sprosności pełne czcisz bałwany, I przeklęte nażywasz bogami szatany, A nie tyloś sam siebie od wiekuistego Dobra oderwał, względem świata mizernego, Lecz i tych, którzyc dają hołd, i posłuszeństwo Odwabiasz, i prowadzisz w toż niebezpieczeństwo. A
Z niewoley, y ná złotey swobodźie osádźił. A zkąd nieposłuszeństwo násze nas wygnáło, Tám iego miłośierdźie znowu nam kazáło: Y zacnieyszym honorem człowieká ozdobił W ten czás, á niż kiedy go ręką z gliny zrobił. Więc, ktory zelżywośći wiele dla nászego Zbáwienia, y mąk ćierpiał á nąm dobr dał, tego Ty prześláduiesz, y Krzyż iego, lzysz słowami, Sąm záśię vwikłány będąc roskoszámi Doczesnymi, sprosnośći pełne czćisz báłwány, Y przeklęte nażywasz bogámi szátány, A nie tyloś sam śiebie od wiekuistego Dobrá oderwał, względem świátá mizernego, Lecz y tych, ktorzyc dáią hołd, y posłuszeństwo Odwabiasz, y prowádźisz w toż niebespieczeństwo. A
Skrót tekstu: DamKuligKról
Strona: 11
Tytuł:
Królewic indyjski
Autor:
Jan Damasceński
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
żywoty świętych
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
co Cesarz: Mam ja Pocztarzów i Kursorów/ którzy mi wszytko oznajmują/ co gdzie po Chrześcijaństwie słychać. a Jordanus rzecze: wszak i CHrystus wiedział wszytko/ a przecię się Apostołów pytał/ co też o nim ludzie mówili: a o tobie mówię Cesarzu/ że kościelne dobra bierzesz/ Żydom i Saraceneom sprzyjasz Namiestnika Chrystusowego prześladujesz. Yenze Jordanus/ gdy suknią dał ubogiemu zmyślonemu/ którą on ubogi zaraz przedał/ i przepił; gdy to ktoś Jordanowi powiedział na owego ubogiego/ żałując się/ że takiemu co dał; on odpowiedział: Wolę suknią utracić/ niż politowani nad ubogim/ abo którego rozumiem być ubogim. Gdy zaś Apostatę jednego chciał przyjąć
co Cesarz: Mam ja Posztarzow i Kursorow/ ktorzy mi wszytko oznáymuią/ co gdźie po Chrześćiáństwie słycháć. á Iordánus rzecze: wszak i CHrystus wiedźiał wszytko/ a przećię się Apostołow pytał/ co też o nim ludźie mowili: á o tobie mowię Cesarzu/ że kośćielne dobrá bierzesz/ Zydom i Sáraceneom sprzyiasz Namiestniká Chrystusowego prześláduiesz. Yenze Iordánus/ gdy suknią dał ubogiemu zmyślonemu/ ktorą on ubogi záraz przedał/ i przepił; gdy to ktoś Iordanowi powiedźiał ná owego ubogiego/ żáłuiąc się/ że tákiemu co dał; on odpowiedźiał: Wolę suknią utráćić/ niż politowáni nád ubogim/ ábo ktorego rozumiem bydź ubogim. Gdy záś Apostátę iednego chćiał przyiąc
Skrót tekstu: KwiatDzieje
Strona: 83
Tytuł:
Roczne dzieje kościelne
Autor:
Jan Kwiatkiewicz
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695