zamitrężenia, (parcat illi Deus) insperate z Grodna zniknął. Podpis do Laudum był absolute. Ego approbo Augustus Rex. Rok 1699.
Króla imci wojsko niemieckie wprowadzone in viscera Regni, stojąc po ekonomiach, księcia nejburskiego dziedzicznych dobrach i po królewszczyznach niektórych contra jus Coaequationis, wielkie eksakcje i krzywdy, także Scandala czyniło. Przechodami także nobilitatem summe aggravabat. Skąd na sejmie fremitus wielki był wszystkich prowincyj. Et conclusum in spacio dwóch niedziel relegować wojska te: jakoż i relegował król imci. Skąd Successit dobrze sejm i szczęśliwie zakończył się sub directioneip. Szczuki referendarza koronnego, któremu pieczęć mniejszą. na tym sejmie oddano: mimo Koncurentów obu mających
zamitrężenia, (parcat illi Deus) insperate z Grodna zniknął. Podpis do Laudum był absolute. Ego approbo Augustus Rex. Rok 1699.
Króla imci wojsko niemieckie wprowadzone in viscera Regni, stojąc po ekonomiach, księcia nejburskiego dziedzicznych dobrach i po królewszczyznach niektórych contra jus Coaequationis, wielkie exakcye i krzywdy, także Scandala czyniło. Przechodami także nobilitatem summe aggravabat. Zkąd na sejmie fremitus wielki był wszystkich prowincyj. Et conclusum in spacio dwóch niedziel relegować wojska te: jakoż i relegował król imci. Zkąd Successit dobrze sejm i szczęśliwie zakończył się sub directionejp. Szczuki referendarza koronnego, któremu pieczęć mniejszą. na tym sejmie oddano: mimo Concurentów obu mających
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 203
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
conventicula czynił i t. d., tem bardziej że się też obawiał, aby co przeciw królowi i wojskom saskim nie wyniknęło, na co się dużo zbierało, skąd wojska liczne saskie król do Litwy sprowadził i onemi rozerwał zamysły. Województwa też i powiaty revocaruut swoje postanowienie metu sasów, którzy wielce ciemiężyli nobilitatem, wprzódy przechodami i wypoczynkami, potem kontrybucjami.
W Litwie ustały zamysły i namówione czasu konwokacji sposoby, przeciw saskim zamysłom i nałożonym ciężkim kontrybucjom, ale w Polsce wielki ogień zawziął się, ile poodjeździe króla imci do Saksonii. Związek w wojsku, którego marszałkiem ip. Gurzyński porucznik ip. Morsztyna wojewody sandomierskiego. I konfederacja generalna województw
conventicula czynił i t. d., tém bardziéj że się téż obawiał, aby co przeciw królowi i wojskom saskim nie wyniknęło, na co się dużo zbierało, zkąd wojska liczne saskie król do Litwy sprowadził i onemi rozerwał zamysły. Województwa téż i powiaty revocaruut swoje postanowienie metu sasów, którzy wielce ciemiężyli nobilitatem, wprzódy przechodami i wypoczynkami, potém kontrybucyami.
W Litwie ustały zamysły i namówione czasu konwokacyi sposoby, przeciw saskim zamysłom i nałożonym ciężkim kontrybucyom, ale w Polsce wielki ogień zawziął się, ile poodjeździe króla imci do Saxonii. Związek w wojsku, którego marszałkiem jp. Gurzyński porucznik jp. Morsztyna wojewody sandomierskiego. I konfederacya generalna województw
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 307
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
żyli.
Anno 1715 nie tylko nie ustaje opressja ubogich ludzi, ale się coraz mnoży. Wojska saksońskie dziwnie kraj litewski od Brześcia począwszy po Mińsk pustoszą, nieurodzajem zrujnowany i od bydła odpadły. I moskiewskie wojska choć dyskretnie przechodziły, nie przydały jednak, chyba ujęły; i oprócz tego wszystkiego, co się wydarło i umniejszyło przechodami sasów i bawieniem się, kontrybucji płacono po tymfów 25 na wojska saskie i litewskie.[...] I. NOTACJA IGNACEGO ZAWISZY miecznika wiel. księstwa lit. (1712 — 1715).
Laudetur Jesus Christus Amen.
Ignacy na Baksztach Zawisza, miecznik wielkiego księstwa litewskiego, successive od pradziadów piąty starosta sądowy miński i czeczerski, syn Krzysztofa
żyli.
Anno 1715 nie tylko nie ustaje oppressya ubogich ludzi, ale się coraz mnoży. Wojska saxońskie dziwnie kraj litewski od Brześcia począwszy po Mińsk pustoszą, nieurodzajem zrujnowany i od bydła odpadły. I moskiewskie wojska choć dyskretnie przechodziły, nie przydały jednak, chyba ujęły; i oprócz tego wszystkiego, co się wydarło i umniejszyło przechodami sasów i bawieniem się, kontrybucyi płacono po tymfów 25 na wojska saskie i litewskie.[...] I. NOTACYA IGNACEGO ZAWISZY miecznika wiel. księztwa lit. (1712 — 1715).
Laudetur Jesus Christus Amen.
Ignacy na Baksztach Zawisza, miecznik wielkiego księstwa litewskiego, successive od pradziadów piąty starosta sądowy miński i czeczerski, syn Krzysztofa
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 365
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
Senatorskie Krzesła, ciż Kasztelanowie zasiadają je dla napełnienia większej powagi Senatu.
Kasztelanowie Więksi, czyli Mniejsi, podczas pospolitego ruszenia powinni być Wódzami Chorągwiów Powiatowych, z dependencją od Wojewody, o czym Herburt i Konstytucja Roku 1510. 1520. 1523. 1532. gdzie i kara jest na nich, jeżeliby dyscypliny nie zachowali podczas przechodów przez wsie lub Miasta.
Stanisław Łubieński Biskup Płocki w ziciach Biskupów Polskich pisze, że Stefan VII. Biskup Płocki uważając na ów czas Królów absolutny Rząd nad Szlachtą, ile że Bolesława śmiałego tyranizującego Szlachtę, ujął się o to, i sposób podał Królowi przy pomocy Stanu Rycerskiego, że za jego radą postanowieni Kasztelanowie, którzy
Senatorskie Krzesła, ciż Kasztelanowie zaśiadają je dla napełnienia większey powagi Senatu.
Kasztelanowie Więkśi, czyli Mnieyśi, podczas pospolitego ruszenia powinni być Wódzami Chorągwiów Powiatowych, z dependencyą od Wojewody, o czym Herburt i Konstytucya Roku 1510. 1520. 1523. 1532. gdźie i kara jest na nich, jeżeliby dyscypliny nie zachowali podczas przechodów przez wśie lub Miasta.
Stanisław Łubieński Biskup Płocki w źyćiach Biskupów Polskich pisze, że Stefan VII. Biskup Płocki uważając na ów czas Królów absolutny Rząd nad Szlachtą, ile że Bolesława śmiałego tyrannizującego Szlachtę, ujął śię o to, i sposób podał Królowi przy pomocy Stanu Rycerskiego, że za jego radą postanowieni Kasztelanowie, którzy
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 202
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
Mości, Panu memu miłościwemu, że nieprzyjaciel minąwszy Ilawę, jakom przeszłą pocztą pisał, w kilku wsiach bliskich sobie odpoczywając zgłodzonemu wojsku, stanął, w lewej mając jezioro, które od Ilawy aż ku Elblągowi się ciągnie, w prawej zaś Drwęca i jeziora Osterockie, tu w tyle lasy i błota, rzeczki na których przechodach szańce postawił, i ludźmi je osadził, tak iż kiedy mi języka dostawać przyjdzie, musi kilkanaście mil aż do Zalfeldu zachodzić. Co wejrzawszy w mapę łatwie W. K. Mść, Pan
mój miłościwy, uważyć możesz. Mnie tedy necessitas sama dotąd tu na tem miejscu trzyma, bo szlakiem jego nastąpić go niemogę
Mości, Panu memu miłościwemu, że nieprzyjaciel minąwszy Ilawę, jakom przeszłą pocztą pisał, w kilku wsiach bliskich sobie odpoczywając zgłodzonemu wojsku, stanął, w lewéj mając jezioro, które od Ilawy aż ku Elblągowi się ciągnie, w prawej zaś Drwęca i jeziora Osterockie, tu w tyle lasy i błota, rzeczki na których przechodach szańce postawił, i ludźmi je osadził, tak iż kiedy mi języka dostawać przyjdzie, musi kilkanaście mil aż do Zalfeldu zachodzić. Co wejrzawszy w mappę łatwie W. K. Mść, Pan
mój miłościwy, uważyć możesz. Mnie tedy necessitas sama dotąd tu na tém miejscu trzyma, bo szlakiem jego nastąpić go niemogę
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 138
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
kielich daje.
O Gruskach. Napój zdrowy na gruszki/ orzech rwie truciznę/ W Gruszkach/ bez wina połkniesz trucizny iściznę. Gruszki warzone/ trutym ludziom pomagają/ Truciznie zaś surowe ciężkiej porównają. Obciążają żołądek swoją surowością. Uwolniają przejęte z ognia górąćością. Podaj chłopcze po gruszkach wina/ jabłko ziadszy/ Iść pamiętaj na przechód nic nie popijawszy.
O Wiśniach Wiśnie trzy te za sobą daty pociągają/ Purgunią/ jądro kamień łamie/ krwie dodają.
O Śliwach. Zimne są śliwy i z tąd z przyrodzenia chłodzą/ Latują/ a jedzone w miarę nie zaszkodzą.
O Brzoskwiniach, Winie w gronach, i Rozynkach. Z młodem winem Brzoskwinią po
kielich dáie.
O Gruskách. Napoy zdrowy ná gruszki/ orzech rwie trućiznę/ W Gruszkách/ bez winá połkniesz trućizny iśćiznę. Gruszki wárzone/ trutym ludźiom pomagáią/ Trućiznie záś surowe ćięszkiey porownáią. Obćiązáią żołądek swoią surowośćią. Vwolniáią przeięte z ogniá gorąćośćią. Poday chłopcze po gruszkách winá/ iábłko ziadszy/ Iśdź pámiętáy ná przechod nic nie popiiawszy.
O Wiśniách Wiśnie trzy te zá sobą dáty poćiągáią/ Purgunią/ iądro kámień łamie/ krwie dodáią.
O Sliwách. Zimne są śliwy y z tąd z przyrodzenia chłodzą/ Látuią/ á iedzone w miárę nie zászkodzą.
O Brzoskwiniách, Winie w gronách, y Rozynkách. Z młodem winem Brzoskwinią po
Skrót tekstu: OlszSzkoła
Strona: C2
Tytuł:
Szkoła Salernitańska
Autor:
Hieronim Olszowski
Drukarnia:
Walerian Piątkowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1640
Data wydania (nie później niż):
1640
, Aby wszedł zaraz w konia, co niósł w czasy one Gładką dziewkę i jego serce zapalone.
XXXIII.
Jako więc pospolicie pies zwyczajny, który Goni małe zwierzęta, przez pola, przez góry, Gdy jedną stroną bieży liszka albo zając, On mu drogę zabiega, na ślad nic nie dbając, Potem się na przechodzie zasadzi i skradnie I czeka, że mu samo zwierzę w gębę wpadnie: Tak mnich choć różną drogą Angelikę goni, Pewna, że mu nie zbędzie, że mu się nie schroni.
XXXIV.
Jużem ja zgadł, tak wiedzcie, jużem się domyślił I powiem inszem czasem, co mnich sobie myślił, Czego
, Aby wszedł zaraz w konia, co niósł w czasy one Gładką dziewkę i jego serce zapalone.
XXXIII.
Jako więc pospolicie pies zwyczajny, który Goni małe zwierzęta, przez pola, przez góry, Gdy jedną stroną bieży liszka albo zając, On mu drogę zabiega, na ślad nic nie dbając, Potem się na przechodzie zasadzi i skradnie I czeka, że mu samo zwierzę w gębę wpadnie: Tak mnich choć różną drogą Angelikę goni, Pewna, że mu nie zbędzie, że mu się nie schroni.
XXXIV.
Jużem ja zgadł, tak wiedzcie, jużem się domyślił I powiem inszem czasem, co mnich sobie myślił, Czego
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_I
Strona: 155
Tytuł:
Orland Szalony, cz. 1
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
obyczaju, Jeżdżąc z miasta do miasta i z kraju do kraju, Stanął nad rzeką, która dzieli z Normandami Brytony, bodąc bliskie swe morze rogami; Ze dżdża, z rozpuszczonego od gorąca śniegu Wezbrawszy, biegła w bystrem w one czasy biegu, A w jednę zgromadzone kupę wielkie wody, Zrzuciwszy mosty, wszytkie pobrały przechody.
IX
Patrzy Orland po brzegach, ale ani domu Pobliżu, ani łodzi, ani widzi promu. Jako na drugą stronę ma prześć, nie rozumie, Kiedy latać, jako ptak, i pływać nie umie. A w tem widzi, że prosto przez bystre powodzi Przeciwko niemu panna jedzie w krzywej łodzi; Która,
obyczaju, Jeżdżąc z miasta do miasta i z kraju do kraju, Stanął nad rzeką, która dzieli z Normandami Brytony, bodąc blizkie swe morze rogami; Ze dżdża, z rozpuszczonego od gorąca śniegu Wezbrawszy, biegła w bystrem w one czasy biegu, A w jednę zgromadzone kupę wielkie wody, Zrzuciwszy mosty, wszytkie pobrały przechody.
IX
Patrzy Orland po brzegach, ale ani domu Pobliżu, ani łodzi, ani widzi promu. Jako na drugą stronę ma prześć, nie rozumie, Kiedy latać, jako ptak, i pływać nie umie. A w tem widzi, że prosto przez bystre powodzi Przeciwko niemu panna jedzie w krzywej łodzi; Która,
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_I
Strona: 173
Tytuł:
Orland Szalony, cz. 1
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
tak z nimi rokuje: Napominania teraz nie czynię długiego/ Dosyć żeście winni mnie słuchać Pana swego/ Wylejcie (trzeba tego bowiem) wasze sieły/ Otworzcie domy swoje/ i jeśliby beły Zawady kędykolwiek jakie/ zrozrzucajcie/ A wód wszytkich ciekącym wodom spopuszczajcie. Tak rozkazał: a ony zaraz się wracają I kryniczne przechody wnet rozprzestrzeniają/ I do Morza się walą biegiem rozpędzonym. I On trozębem uderżył ziemię wyniesionym/ Aże wszytka od razu wielkiego zadrżała/ I strząśnieniem swym drogi wodom zotwierała. Lecą po otworzystych polach zwylewane Z brzegów rzeki/ prowadząc osiewki zabrane/ Niosą drzewa/ i bydła/ ludzie/ i z domami/ I kościoły
ták z nimi rokuie: Nápominánia teraz nie czynię długiego/ Dosyć żeśćie winni mnie słucháć Páná swego/ Wyleyćie (trzebá tego bowiem) wásze śieły/ Otworzćie domy swoie/ y iesliby beły Zawády kędykolwiek iákie/ zrozrzucayćie/ A wod wszytkich ćiekącym wodom zpopuszczayćie. Ták rozkazał: á ony záraz się wracáią Y kryniczne przechody wnet rozprzestrzeniáią/ Y do Morzá się wálą biegiem rozpędzonym. I On trozębem vderżył źiemię wynieśionym/ Aże wszytká od rázu wielkiego zádrżáłá/ Y ztrząśnieniem swym drogi wodom zotwieráłá. Lecą po otworzystych polách zwylewáne Z brzegow rzeki/ prowádząc ośiewki zábráne/ Niosą drzewá/ y bydłá/ ludźie/ y z domámi/ Y kośćioły
Skrót tekstu: OvOtwWPrzem
Strona: 19
Tytuł:
Księgi Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Walerian Otwinowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
Tagowe/ Ogniem ciecze/ i rzeczne ptastwo/ które beło Krzykiem swym zdawna brzegi V Moeńskie wsławieło/ W pojśrzód się X Kaistru zagrzało: strwożony I Nilus uciekł na świata ostateczne strony/ I skrył głowę swą/ której ani widać jeszcze/ Siedmioro tylko/ prochu pełne/ stoi miejsce: A gdzie siedmiorej rzeki bywały przechody/ Siedm tylko łożysk pustych zostaje bez wody. Z Toż i Ismaryjskich rzek nieszczęście też rusza/ Aa Hebra z Strymonem. Toż i na zachód wysusza BbRen/ i Cc Rodan/ i Dd Padum/ i Ee/ któremu W moc było wiele rzeczy podano samemu. Rozstępuje się ziemia z swymi wnętrznościami/
Tágowe/ Ogniem ćiecze/ y rzeczne ptástwo/ ktore beło Krzykiem swym zdawna brzegi V Moeńskie wsławieło/ W poyśrzod się X Káistru zágrzało: strwożony Y Nilus vćiekł ná świátá ostáteczne strony/ Y skrył głowę swą/ ktorey áni widáć ieszcze/ Siedmioro tylko/ prochu pełne/ stoi mieysce: A gdźie śiedmiorey rzeki bywáły przechody/ Siedm tylko łożysk pustych zostáie bez wody. Z Toż y Ismáriyskich rzek nieszczęśćie też rusza/ Aa Hebrá z Strymonem. Toż y na záchod wysusza BbRhen/ y Cc Rhodán/ y Dd Padum/ y Ee/ ktoremu W moc było wiele rzeczy podano sámemu. Rozstępuie się źiemiá z swymi wnętrznośćiámi/
Skrót tekstu: OvOtwWPrzem
Strona: 65
Tytuł:
Księgi Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Walerian Otwinowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638