ogrodach ukupca tam to ku oliwie to Przedmieście zowią nowe ogrody Poszedłem tedy tam w Niedzielę na od wieczerzu w ten czas kiedy wszystek prawie Lud ze Gdańska wychodzi i wyjezdza na spacjery. Idąc od tamtego kupca nazad już deszcz począł padać więc zem wpogodę wyszedł nie wzięli mi Oponczy wstąpiłem do Austeryjej chcąc przeczekać ów deszcz. Owi tez spacjernicy gdzie kto mógł to uciekał pod dach wpadło ich tedy kilka i do owej izby gdzie ja siedziałem posiedli ustołów i poczęli sobie o Wojnie Dyskurować (: Jam tam tego nierozumiał mało co niektóre tylko słowa ale zaś powiedał ten o którym piszę :) A deszcz wielki leje i
ogrodach ukupca tam to ku oliwie to Przedmiescie zowią nowe ogrody Poszedłęm tedy tam w Niedzielę na od wieczerzu w ten czas kiedy wszystek prawie Lud ze Gdanska wychodzi y wyiezdza na spacyery. Idąc od tamtego kupca nazad iuz deszcz począł padac więc zem wpogodę wyszedł nie wzięli mi Oponczy wstąpiłęm do Austeryiey chcąc przeczekać ow deszcz. Owi tez spacyernicy gdzie kto mogł to uciekał pod dach wpadło ich tedy kilka y do owey izby gdzie ia siedziałęm posiedli ustołow y poczęli sobie o Woynie dyszkurować (: Iam tam tego nierozumiał mało co niektore tylko słowa ale zas powiedał tęn o ktorym piszę :) A deszcz wielki leie y
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 262v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688