/ Dobry młody/ lepszy ten czasem co siwieje. Stary Wół kark ma dobry/ do pracej się godzi/ Młodemu przykre jarzmo/ i prędko pług szkodzi. Stary ogar/ dowodniej zwierza w kniejej goni Młody jeno go zoczy ucieka i stroni. Stary żołnierz/ w Rycerskiej nienowocień szkole/ Przez przedni blach na wylot koncerzem przekole. Acz przecię prawdę rzekszy. Iże rzadko komu/ W podeszłym wieku Wenus nie zadała sromu. Jeno to Tomas Farus/ żyjąc sto czterdzieści/ Lat/ przecię mu nie straszny był fartuch niewieści A mający poważnej Sędziwości fanty Kusił czegoś u pieknej prosić Atalanty. Wstydź się nie rzezwa młodzi twojej ociężności Ze latom zaniedbywasz/ przystojnej
/ Dobry młody/ lepszy ten czásem co śiwieie. Stáry Woł kárk ma dobry/ do pracey się godźi/ Młodęmu przykre iárzmo/ y prędko pług szkodźi. Stáry ogar/ dowodniey zwierza w knieiey goni Młody ieno go zoczy vćieka y stroni. Stáry żołnierz/ w Rycerskiey nienowoćień szkole/ Przez przedni blach na wylot koncerzem przekole. Acz przećię prawdę rzekszy. Iże rzadko komu/ W podeszłym wieku Venus nie zádáłá sromu. Ieno to Thomás Phárus/ żyiąc sto czterdźieśći/ Lat/ przećię mu nie strászny był fártuch niewieśći A máiący poważney Sędźiwośći fánty Kuśił czegoś v piekney prośić Atálánty. Wstydź się nie rzezwa młodźi twoiey oćiężnośći Ze látom zániedbywasz/ przystoyney
Skrót tekstu: KochProżnLir
Strona: 208
Tytuł:
Liryka polskie
Autor:
Wespazjan Kochowski
Drukarnia:
Wojciech Górecki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1674
Data wydania (nie wcześniej niż):
1674
Data wydania (nie później niż):
1674
: żona i dzieci jego będą PANa jego/ a on sam tylko odejdzie. 5. A jeśliby mówiąc rzekł niewolnik: Miłuję Pana mego/ żonę moję/ i Syny moje/ nie wynidę wolnym: 6. Tedy przywiedzie go PAN jego do Sędziów/ a postawi go u drzwi/ albo u podwoja/ i przekole mu PAN jego ucho jego szydłem/ i będzie mu niewolnikiem na wieki. 7. Zaś jeśliby kto zaprzedał córkę swoję/ aby była niewolnicą: nie wynidzie jako wychodzą niewolnicy. 8. Jeśliby się niespodobała w oczach Pana swego/ a nie poślubiłby jej sobie/ niech pozwoli aby ją odkupiono: obcemu
: żoná y dźieći jego będą PANá jego/ á on sám tylko odejdźie. 5. A jesliby mowiąc rzekł niewolnik: Miłuję Páná mego/ żonę moję/ y Syny moje/ nie wynidę wolnym: 6. Tedy przywiedźie go PAN jego do Sędźiow/ á postáwi go u drzwi/ álbo u podwojá/ y przekole mu PAN jego ucho jego szydłem/ y będźie mu niewolnikiem ná wieki. 7. Záś jesliby kto záprzedáł corkę swoję/ áby byłá niewolnicą: nie wynidźie jáko wychodzą niewolnicy. 8. Iesliby śię niespodobáłá w oczách Páná swego/ á nie poślubiłby jey sobie/ niech pozwoli áby ją odkupiono: obcemu
Skrót tekstu: BG_Wj
Strona: 77
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Wyjścia
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
powstał, udać mogą we dnie, I będą gorsze rzeczy, nad pierwsze, poślednie. (546)
Wiesz, że głupie pospólstwo lada czemu wierzy; Dość go było, niechaj się więcej złe nie szerzy, Chcemy tedy zabieżeć takowej kradzieży: Niech straż do dnia trzeciego koło grobu leży. Ale czegóż wżdy złota nie przekole szwajca? Może wstać i pod strażą z grobu winowajca. Niech pod twoją pieczęcią tułów jego będzie, Póki słońce trzeciemu dniowi nie zasiądzie.” Jako więc posolony piskorz się uwija, Kręcą się i szukają Żydzi na się kija. (547)
Ostrożnie przyszłym rzeczom naród ten zabiega. Maca drugich ożogiem, kto sam w
powstał, udać mogą we dnie, I będą gorsze rzeczy, nad pierwsze, poślednie. (546)
Wiesz, że głupie pospólstwo leda czemu wierzy; Dość go było, niechaj się więcej złe nie szerzy, Chcemy tedy zabieżeć takowej kradzieży: Niech straż do dnia trzeciego koło grobu leży. Ale czegóż wżdy złota nie przekole szwajca? Może wstać i pod strażą z grobu winowajca. Niech pod twoją pieczęcią tułów jego będzie, Póki słońce trzeciemu dniowi nie zasiędzie.” Jako więc posolony piskorz się uwija, Kręcą się i szukają Żydzi na się kija. (547)
Ostrożnie przyszłym rzeczom naród ten zabiega. Maca drugich ożogiem, kto sam w
Skrót tekstu: PotZacKuk_I
Strona: 595
Tytuł:
Nowy zaciąg ...
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1680
Data wydania (nie później niż):
1680
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987