bez liczby pogubili/ których/ byście teraz mieli/ moglibyście górę Maleą począwszy zwierzchu aż do gruntu morza przekować/ aby tamtędy szło/ i okręty płynęły/ a nie tak długo przed nią stały/ abo się o przejechanie wzbyt często/ a darmo kusiły. I bez wszelkiej wątpliwości/ kiedyby przekowano/ prędzejby się wracały nawy z Wschodu na Zachód/ i z Azji do Europy/ bo nie może inędy jechać/ jedno końcem tej to Malei/ gdyż po wszytkich stronach inszych kamienie są/ i skały pod wodą/ zarazby się okręty rozbiły. Ma ta góra imię od Maleusza króla Tyreńskiego/ który napierwszy
bez liczby pogubili/ ktorych/ byśćie teraz mieli/ moglibyście gorę Máleą począwszy zwierzchu áż do gruntu morzá przekowáć/ áby támtędy szło/ y okręty płynęły/ á nie ták długo przed nią stały/ ábo sie o przeiechánie wzbyt często/ á dármo kuśiły. Y bez wszelkiey wątpliwośći/ kiedyby przekowano/ prędzeyby sie wracáły nawy z Wschodu ná Zachod/ y z Azyey do Europy/ bo nie może inędy iecháć/ iedno końcem tey to Málei/ gdyż po wszytkich stronách inszych kámienie są/ y skáły pod wodą/ zárazby sie okręty rozbiły. Ma tá gorá imię od Máleuszá krolá Tyreńskiego/ ktory napierwszy
Skrót tekstu: BreyWargPereg
Strona: 64
Tytuł:
Peregrynacja arabska albo do grobu św. Katarzyny
Autor:
Bernhard Breydenbach
Tłumacz:
Andrzej Wargocki
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610