.
Gdybyś miał uwagę, nie nadstawiałbyś się z swoją junacką fantazją, i niechciałbyś waleczny Rycerzu turbować miłośników spokojności. Jesteś tak mówisz Żołnierzem, nie powinieneś właśnie dla tej przyczyny wojować z bezbronnemi. Na coś proszę wzgardził towarzyszem naszym, który sobie spokojnie śpi, i słowa do ciebie nie przemówił, a ty już osobą jego dysponujesz. Będzieszli dalej prowadził nieuczciwe dyskursa, musi je ta młoda Panienka słuchać; ale sam uważ, jeżeli nie będzie twój postępek podobny do rozboju na wolnej drodze. Kapitan niespodziewaną przemową bynajmniej niezmieszany ścisnął Efraima mówiąc. Dziękuję ci przyjacielu ześ mnie wstrzymał w zapędach mowy mojej, gdybyś
.
Gdybyś miał uwagę, nie nadstawiałbyś się z swoią junacką fantazyą, y niechciałbyś waleczny Rycerzu turbować miłośnikow spokoyności. Jesteś tak mowisz Zołnierzem, nie powinieneś właśnie dla tey przyczyny woiować z bezbronnemi. Na coś proszę wzgardził towarzyszem naszym, ktory sobie spokoynie spi, y słowa do ciebie nie przemowił, á ty iuż osobą iego dysponuiesz. Będzieszli daley prowadził nieuczciwe dyskursa, musi ie ta młoda Panienka słuchać; ale sam uważ, ieżeli nie będzie twoy postępek podobny do rozboiu na wolney drodze. Kapitan niespodziewaną przemową bynaymniey niezmieszany ścisnął Ephraima mowiąc. Dziekuię ci przyiacielu ześ mnie wstrzymał w zapędach mowy moiey, gdybyś
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 143
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
Bodajżeś mi i z swoją osiwiał łysiną! Widząc z wanny zawartej cale gołą pałkę, Rozumiałem, że mię coś zaniosło na Skałkę, Gdzie Piotrowin, wprzód głowę okazawszy trupią, Z swej trumny za modlitwą dźwiga się biskupią; I nie pierwej, przyznam się, zbyłem z serca strachu, Ażeś do mnie przemówił, mój kochany Stachu. Drugi raz bądź ostrożny, bowiem nie wszyscy są Tak serdeczni; przykrywaj swoję głowę łysą. 55. NA PACHOŁKA ŁYSEGO
Prosiłeś mnie niedawno o szyszak do zbroje. Szyszakać nie mam, ale na żądanie twoje Posyłam do szeregu pachołka: że łysy, Tak bez szyszaka ujdzie i między kirysy.
Bodajżeś mi i z swoją osiwiał łysiną! Widząc z wanny zawartej cale gołą pałkę, Rozumiałem, że mię coś zaniosło na Skałkę, Gdzie Piotrowin, wprzód głowę okazawszy trupią, Z swej trumny za modlitwą dźwiga się biskupią; I nie pierwej, przyznam się, zbyłem z serca strachu, Ażeś do mnie przemówił, mój kochany Stachu. Drugi raz bądź ostrożny, bowiem nie wszyscy są Tak serdeczni; przykrywaj swoję głowę łysą. 55. NA PACHOŁKA ŁYSEGO
Prosiłeś mnie niedawno o szyszak do zbroje. Szyszakać nie mam, ale na żądanie twoje Posyłam do szeregu pachołka: że łysy, Tak bez szyszaka ujdzie i między kirysy.
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 228
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
na Panów, wesołym okiem patrzą; Gauisi sunt, gdy się im Pan daje widzieć, viso Domino, i z-niemi tak konwersuje, że hamuje jasność swoję, ustępuje pozorów, umniejsza wspaniałości. 10. POWTARZA ZNOWU PAN NASZ, Pokoj wam. Co to jest? że kiedy Pan nasz po Zmartwychwstaniu słowo przemówił do białychgłów, w-szczegolności do Magdaleny, tedy nie kazał się jej frasować. Quid ploras? Nie płacz. Idąc także na Krzyż mówi białymgłowom, Nolite flere super me. Nie płaczcie nade- mną. Upatrzył to pytanie pomieniony Eutymiusz: Mulieribus quae discipulae erant, gaudium, ante omnem sermonem tribuit. Białymgłowom Uczennicom, wesele,
ná Pánow, wesołym okiem pátrzą; Gauisi sunt, gdy się im Pan dáie widźieć, viso Domino, y z-niemi ták konwersuie, że hámuie iásność swoię, vstępuie pozorow, vmnieysza wspániáłośći. 10. POWTARZA ZNOWU PAN NASZ, Pokoy wam. Co to iest? że kiedy Pan nász po Zmartwychwstániu słowo przemowił do białychgłow, w-szczegolnośći do Mágdáleny, tedy nie kazał się iey frásowáć. Quid ploras? Nie płácz. Idąc tákże ná Krzyz mowi białymgłowom, Nolite flere super me. Nie płáczćie náde- mną. Upátrzył to pytánie pomieniony Eutymiusz: Mulieribus quae discipulae erant, gaudium, ante omnem sermonem tribuit. Białymgłowom Vczennicom, wesele,
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 29
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
nie masz kogo między wami, co Bóg przewiaduje o nim, że mówić będzie: Czarci mię biorą: czarci mię biorą. Ach Panie zachowaj każdego, zachowaj każdego. Bywszy po tym sam Biskupem obrany, powiada Długosz: że póki Primy w-Pacierzach nie odmówił, choć był Biskupem, nigdy słowa i jednego nie przemówił. Ale my, chcemy nabożnie Komunikować, chcemy nabożnie Mszą Świętą mieć, a język P. Bóg wie kędy lata, a wiedzcie o tym, prawie niepodobna nabożna Komunyja, prawie niepodobna, przy Wielomostwie. 1. Przy innych uczynkach dobrych jego; powiada i to Długosz, że miał łóżko przystojnie usłane, nigdy na
nie mász kogo między wámi, co Bog przewiáduie o nim, że mowić będźie: Czárći mię biorą: czárći mię biorą. Ach Pánie záchoway kożdego, záchoway kożdego. Bywszy po tym sam Biskupem obrány, powiáda Długosz: że poki Primy w-Paćierzách nie odmowił, choć był Biskupem, nigdy słowá i iednego nie przemowił. Ale my, chcemy nabożnie Komunikowáć, chcemy nabożnie Mszą Swiętą mieć, á ięzyk P. Bog wie kędy lata, á wiedzćie o tym, práwie niepodobná nabożna Komunyia, prawie niepodobna, przy Wielomostwie. 1. Przy innych uczynkách dobrych iego; powiáda i to Długosz, że miał łożko przystoynie usłáne, nigdy ná
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 86
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
ołtarzu, co evidentissime apparet. I jest jeszcze i dotąd taż hostia, magnis in dies exemplis clarens, na której impressiones zębów znaczne są.
Tamże, o kilka stai, jest we śrzodku stawu kaplica piękną strukturą, do której krucyfiks cudowny jest przeniesiony. Ten krucyfiks przed dwudziestą kilką lat do pewnych osób po trzykroć przemówił. 15 Osobliwie do jednego dziada chromego w te słowa: „tibi dico surge”. Wstał na cudowne słowa i uzdrowiony na chromocie został.
Mil półczwartej do Innsbrucku, alias Oeniponti, gdzie na obiad stanęliśmy. Przed Innsbruck skały wysokie barzo i przykre, jak ściany. Na jednej skale widać było cudownie wystawiony krucyfiks
ołtarzu, co evidentissime apparet. I jest jeszcze i dotąd taż hostia, magnis in dies exemplis clarens, na której impressiones zębów znaczne są.
Tamże, o kilka stai, jest we śrzodku stawu kaplica piękną strukturą, do której krucyfiks cudowny jest przeniesiony. Ten krucyfiks przed dwudziestą kilką lat do pewnych osób po trzykroć przemówił. 15 Osobliwie do jednego dziada chromego w te słowa: „tibi dico surge”. Wstał na cudowne słowa i uzdrowiony na chromocie został.
Mil półczwartej do Innsbrucku, alias Oeniponti, gdzie na obiad stanęliśmy. Przed Innsbruck skały wysokie barzo i przykre, jak ściany. Na jednej skale widać było cudownie wystawiony krucyfiks
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 136
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
, a Tyś jest, Oblubieńcze, Słońcem, Tyś, Febusie, jedynym wzroku mego gońcem, Ty Heliką Arktusa jesteś dwoistego i Cynozurą – lecę wnet do znaku Twego. Cóż za dziw! Gdym tak Twoim ogniem rozżarzona, muszę jako magnesem już być pociągniona. V
Dusza moja rozpłynęła się, jak Kochanek przemówił. Canticum canticorum 5
Me Życie, dozwól, bym Cię aby raz widziała! Ach, com lasów, gór przykrych, com już gór zwiedziała, żebym Cię, mój Kochanku, kędy zoczyć mogła! Nic mi przecię dróg przykrych praca nie pomogła. Wielem razy przez skały szła zbyt przykrą drogą
, a Tyś jest, Oblubieńcze, Słońcem, Tyś, Febusie, jedynym wzroku mego gońcem, Ty Heliką Arktusa jesteś dwoistego i Cynozurą – lecę wnet do znaku Twego. Cóż za dziw! Gdym tak Twoim ogniem rozżarzona, muszę jako magnesem już być pociągniona. V
Dusza moja rozpłynęła się, jak Kochanek przemówił. Canticum canticorum 5
Me Życie, dozwól, bym Cię aby raz widziała! Ach, com lasów, gór przykrych, com już gór zwiedziała, żebym Cię, mój Kochanku, kędy zoczyć mogła! Nic mi przecię dróg przykrych praca nie pomogła. Wielem razy przez skały szła zbyt przykrą drogą
Skrót tekstu: HugLacPrag
Strona: 138
Tytuł:
Pobożne pragnienia
Autor:
Herman Hugon
Tłumacz:
Aleksander Teodor Lacki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1673
Data wydania (nie wcześniej niż):
1673
Data wydania (nie później niż):
1673
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Krzysztof Mrowcewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1997
winem/ z którego wgłowę pozachodziwszy/ rozumieli/ że im miał zadać trucizny/ między sobą zabili. W Kościele Dominika świętego/ 23. Królewskich zbyt zacnych obaczysz Grobów/ złotogłowem i Aksamitem obitych/ oraz przy Koronach/ Berłach/ i Mieczach złotych. Przed Ołtarzem wielkim jest Krucyfiks/ który do świętego Tomasza z Aquinu przemówił/ te słowa/ Dobrześ o mnie napisał Tomaszu. Przed Kościołem Piotra świętego de Area, po lewy ręce/ jest Ołtarz/ przy którym Piotr święty najpierszą Mszą celebrował. Tam że jest Drzwi świętych dwoje/ które tylko pod czas Jubileuszu otwierają. Przed Chorem jest Margrafa z Brandenburku Grób/ a ten wdzień Jana
winem/ z ktorego wgłowę pozáchodźiwszy/ rozumieli/ że im miał zádáć trućizny/ między sobą zábili. W Kośćiele Dominiká świętego/ 23. Krolewskich zbyt zacnych obaczysz Grobow/ złotogłowem y Axámitem obitych/ oraz przy Koronách/ Berłách/ y Mieczách złotych. Przed Ołtarzem wielkim iest Crucifix/ ktory do świętego Tomaszá z Aquinu przemowił/ te słowá/ Dobrześ o mnie nápisał Thomaszu. Przed Kośćiołem Piotrá świętego de Area, po lewy ręce/ iest Ołtarz/ przy ktorym Piotr święty naypierszą Mszą celebrował. Tám że iest Drzwi świętych dwoie/ ktore tylko pod czas Iubileuszu otwieráią. Przed Chorem iest Márgraffá z Brándeburku Grob/ á ten wdźień Ianá
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 204
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
pozabijał. W ten czas że bryła z obłoków lodu upadła na ziemie, na stop 15 długa, na 6 stop szeroka; a na dwie stopy gruba, Roku - 824. W Briksji Mieście w Włoszech, całe trzy dni krwawy deszcz padał, Roku Pańskiego - 869. CHRONOLOGIA
W Anglii w Mieście Wintonia, Krucyfiks przemówił podczas Koncylium, Roku Pańskiego - 975. W Niemczech na ogłokach Wojska ogniste widziano, aliści wkrótce Grecy wyszedłszy, Apulię i Kalabrię wzięli, R. P. - 979. JAN XIII Papież Dzwon wielki in Laeterano, gdy na Wieżę podnoszono, przeżegnał, z tąd powstałą Ceremonia Benedicendi campanas, Roku Pańskiego Z Ruxi zebrawszy
pozabiiał. W ten czas że bryła z obłokow lodu upadła na ziemie, na stop 15 długa, na 6 stop szeroka; a na dwie stopy gruba, Roku - 824. W Brixii Mieście w Włoszech, całe trzy dni krwawy deszcz padał, Roku Pańskiego - 869. CHRONOLOGIA
W Anglii w Mieście Wintonia, Krucyfix przemowił podczas Koncylium, Roku Pańskiego - 975. W Niemcżech na ogłokach Woyska ogniste widziano, aliści wkrotce Grecy wyszedłszy, Apulię y Kálabryę wzieli, R. P. - 979. JAN XIII Papież Dzwon wielki in Laeterano, gdy na Wieżę podnoszono, przeżegnał, z tąd powstałą Ceremonia Benedicendi campanas, Roku Pańskiego Z Ruxi zebrawszy
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 211
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Państwie WIEPRZE dzikie wielkością Wołową ro o Zwierzętach osobliwych
wnają się, według Marka Polusa, który świadczy, że ząb jeden trzonowy z takich WIEPRZÓW, czyli Kieł, ważył 14 funtów.
WOŁ nie długo in Theatre moich zabawi Aten, to o nim tylko wspominających, że Bello secundo Punico alias z Kartagińczykami WOŁ w Rzymie przemówił: Cave tibi Roma, Ravisius. Za Kalista III Papieża we Włoszech WOŁ się o dwóch urodził głowach, Bonfinius Autor. WOŁY zaś Indyjskie są o dwóch i trzech rogach, według Solina, o jednostajnych jak konie kopytach.
WIKL tę ma o sobie mówienia materiam, że jest Zwierz żarłoczny, szkodliwy. Żeby silnego mógł
Państwie WIEPRZE dzikie wielkością Wołową ro o Zwierzętach osobliwych
wnaią sie, według Marka Polûsa, ktory świadczy, że ząb ieden trzonowy z takich WIEPRZOW, czyli Kieł, ważył 14 funtow.
WOŁ nie długo in Theatre moich zabawi Aten, to o nim tylko wspominaiących, że Bello secundo Punico alias z Kartagińczykami WOŁ w Rzymie przemowił: Cave tibi Roma, Ravisius. Za Kalista III Papieża we Włoszech WOŁ się o dwoch urodził głowach, Bonfinius Autor. WOŁY zaś Indyiskie są o dwoch y trzech rogach, według Solina, o iednostaynych iak konie kopytach.
WIKL tę ma o sobie mowienia materiam, że iest Zwierz żarłoczny, szkodliwy. Zeby silnego mogł
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 589
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
, teste Paulino Nolano.
W Wojsku Kserksesa na Greków gotowym, Klacz zająca ozrzebiła, infaustum dla Persów omen, gdyż jak zajęczego serca umykać musieli, od 4. tysięcy Greków rozproszeni. Teste Herodoto.
Bellô secundô Punicô, aliás pod czas drugiej Wojny Rzymianów z Penami, to jest Kartaginczykami, za Wodza Annibala, Wół przemówił : Cave tibi Roma. Livius et Ravisius.
Przed śmiercią Kaliguli Cesarza, Jowisza Bałwan w Rzymie bardzo się rozśmiał. Idem.
Za KONSULÓW Rzymskich M. Aciliusza i Porciusza, z Nieba deszcz krwawy i mleko padało; a za Marciusza i Sekst Juliusza, na polu Mutyneńskim góry się zbiegając, uderzały o siebie, z
, teste Paulino Nolano.
W Woysku Xerxesa ná Grekow gotowym, Klácz zaiąca ozrzebiłá, infaustum dla Persow omen, gdyż iák zaięczego sercá umykáć musieli, od 4. tysięcy Grekow rozproszeni. Teste Herodoto.
Bellô secundô Punicô, aliás pod czas drugiey Woyny Rzymianow z Penámi, to iest Kartaginczykami, zá Wodza Annibala, Woł przemowił : Cave tibi Roma. Livius et Ravisius.
Przed śmiercią Kaliguli Cesarza, Iowisza Bałwan w Rzymie bardzo się rozśmiáł. Idem.
Zá KONSULOW Rzymskich M. Aciliusza y Porciusza, z Nieba deszcz krwawy y mleko padało; á zá Marciusza y Sext Iuliusza, ná polu Mutyneńskim gory się zbiegaiąc, uderzały o siebie, z
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 989
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755