patrzyć, iż kto inny będzie twoim Małżonkiem? Zycie mi nieznośne. Żyj szczęśliwa; zapomnij o Teodorze.”
Od tego czasu wyszedłszy z domu Ojcowskiego Teodor, więcej się już znaleźć niemógł, co tak tknęło Konstancją, iż odrzuciwszy proponowanego od Ojca Kawalera, umyśliła życie w Klasztorze kończyć. Czas długi w domu Ojcowskim przepędziwszy, wybrała się na koniec do Miasta, w którym był. Klasztor Zakonnic, chcąc się zaś do aktu obłoczyn przysposobić, prosiła Starszej o jakiego pobożnego Kapłana, któremuby skrytości serca swojego powierzyć mogła. Był na ów czas w tymże mieście pobożnością życia znakomity Zakonnik, ten zawołany gdy przyszedł, spowiedając się przed nim
patrzyć, iż kto inny będzie twoim Małżonkiem? Zycie mi nieznośne. Zyi szczęśliwa; zapomnij o Teodorze.”
Od tego czasu wyszedłszy z domu Oycowskiego Teodor, więcey się iuż znaleść niemogł, co tak tknęło Konstancyą, iż odrzuciwszy proponowanego od Oyca Kawalera, umyśliła życie w Klasztorze kończyć. Czas długi w domu Oycowskim przepędziwszy, wybrała się na koniec do Miasta, w ktorym był. Klasztor Zakonnic, chcąc się zaś do aktu obłoczyn przysposobić, prosiła Starszey o iakiego pobożnego Kapłana, ktoremuby skrytości serca swoiego powierzyć mogła. Był na ów czas w tymże mieście pobożnością życia znakomity Zakonnik, ten zawołany gdy przyszedł, spowiedaiąc się przed nim
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 158
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
/ rzekł do przyjaciół swych czylismy się dobrze z persona naszą popisali. Satisné pesona nostram amici belle egimus? Ci którzy około łóżka jego stali/ rzekli: Belle, bardzo dobrze Valete ergo, rzeki za tym miejcież się dobrze a w tym umarł. Ta tedy największa śmierci pociecha/ że kto cnotliwie bieg żywtoa tego przepędziwszy/ o czciwemi sprawami żywot swój zapieczętuje. Wszytko nam to łakoma i nieubłagana śmierć odbiera/ od wszytkiego ustępować każe: ale cnoty czyjej i godności umorzyć nie może. Bo acz ją od oczu ludzkich umyka/ dla ona przecię na pamięci ludzkiej zostawa i wieczności się równa. Bogactwa świetckie/ rozkoszy/ Urzędy/ Dygnitarstwa/
/ rzekł do przyiaćioł swych czylismy sie dobrze z personá naszą popisáli. Satisné pesona nostram amici belle egimus? Ci ktorzy około łożká iego stali/ rzekli: Belle, bardzo dobrze Valete ergo, rzeki zá tym mieyćież sie dobrze á w tym vmárł. Tá tedy naywiększa śmierći poćiecha/ że kto cnotliwie bieg żywtoá tego przepędźiwszy/ o cżćiwemi spráwámi żywot swoy zápiecżętuie. Wszytko nam to łákoma y nieubłagána śmierć odbiera/ od wszytkiego vstępowáć każe: ále cnoty cżyiey y godności vmorzyć nie może. Bo ácż ią od ocżu ludzkich vmyka/ dla oná przećię ná pámięći ludzkiey zostawa y wiecżności sie rowna. Bogáctwá świetckie/ roskoszy/ Vrzędy/ Dignitárstwá/
Skrót tekstu: SpiżAkt
Strona: F3
Tytuł:
Spiżarnia aktów rozmaitych przy zalotach, weselach, bankietach, pogrzebach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
, KREWNYCH I LATA ICH, TAKŻE RODZINA DZIATEK I SukcesJA ICH.
Ojciec dobrodziej mój do Wilna schorzały przybywszy na poratowanie zdrowia swego, tamże Anno 1678 w wilią. św. Jana Chrzciciela dysponowany od iks. Mętyckiego kanonika smoleńskiego, o godzinie szóstej z południa światu oddał aeternum vale, Bogu salve, życia swego rok sześćdziesiąty przepędziwszy. Ty, co czytasz ten bieg życia, ojca mego skończony, nie zapomnij, proszę, aeternam onego duszy precari requiem, aby dusza pisarza w. księstwa l. wpisana była in Librum vitae. Amen.
Matki dobrodziejki mojej ostatni dzień życia był w Mińsku Anno[...] dnia[...] Augustus. Ta, jako dobrze na świecie Bogu
, KREWNYCH I LATA ICH, TAKŻE RODZINA DZIATEK I SUKCESSYA ICH.
Ojciec dobrodziéj mój do Wilna schorzały przybywszy na poratowanie zdrowia swego, tamże Anno 1678 w wilią. św. Jana Chrzciciela dysponowany od jks. Mętyckiego kanonika smoleńskiego, o godzinie szóstéj z południa światu oddał aeternum vale, Bogu salve, życia swego rok sześćdziesiąty przepędziwszy. Ty, co czytasz ten bieg życia, ojca mego skończony, nie zapomnij, proszę, aeternam onego duszy precari requiem, aby dusza pisarza w. księstwa l. wpisana była in Librum vitae. Amen.
Matki dobrodziejki mojéj ostatni dzień życia był w Mińsku Anno[...] dnia[...] Augustus. Ta, jako dobrze na świecie Bogu
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 11
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
stary. Ale wieszże, coć powiem? wielkiej trzeba wiary. A rzadki ją ma, z młodą i piękną dziewczyną Ożeniwszy, jeśli mu pięćdziesiąt lat miną. 86 (F). DO JEGOMOŚCI PANA STANISŁAWA MorsztynA, CHORĄŻEGO ZATORSKIEGO, PUŁKOWNIKA IKMCI
Bogdaj tak szedł każdy syn cnotliwego rodu: Szkoły i cudze kraje przepędziwszy z młodu, Skąd wziąwszy pochop skłonnej do nauk naturze, Wielkich przodków wyrównał i w mowie, i w piórze; Wojnę służył do końca z Turki i z Tatary, Gdzie cnoty i swej dawszy dokumenty wiary, Nowe ran charaktery, na wspaniałym ciele, Do starych ozdób zacnej niesie parantele, Za co honor od pana
stary. Ale wieszże, coć powiem? wielkiej trzeba wiary. A rzadki ją ma, z młodą i piękną dziewczyną Ożeniwszy, jeśli mu pięćdziesiąt lat miną. 86 (F). DO JEGOMOŚCI PANA STANISŁAWA MORSTYNA, CHORĄŻEGO ZATORSKIEGO, PUŁKOWNIKA JKMCI
Bogdaj tak szedł każdy syn cnotliwego rodu: Szkoły i cudze kraje przepędziwszy z młodu, Skąd wziąwszy pochop skłonnej do nauk naturze, Wielkich przodków wyrównał i w mowie, i w piórze; Wojnę służył do końca z Turki i z Tatary, Gdzie cnoty i swej dawszy dokumenty wiary, Nowe ran charaktery, na wspaniałym ciele, Do starych ozdób zacnej niesie parantele, Za co honor od pana
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 45
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
Do Kijowa Bajbuza ratunku dobywa. ODważny Mąż/ i dzielnemi swoimi sprawami wszystkiemu dobrze Rycerstwu Niezwyciężonego KrólaPolskiego WŁADySŁAWA CZWARTEGO; szczęśliwie nam (daj Panie Boże na długie lata) panującego: znajomy/ I. M. Pan Simeon Bajbuza/ Chrześcijanin dobry/ Obywatel Województwa Bracławskiego/ lat wiele z Małżonką swoją/ wiary Kościoła Zachodniego/ przepędziwszy/ żadnego ku pomocy Rzeczyposp: ku uciesze zacnej Familii swojej/ i ku naśladowaniu Heroickich cnot odważnego animuszu swego/ nie mógł mieć potomka; ponieważ Małżonka I. M. które rodziła /te martwe dzieci rodziła/ nie bez mniejszego żalu i frasunku Rodzica. Więc od społbolejących słysząc o wielkich Cudach; które się dzieją w
Do Kiiowá Báybuzá rátunku dobywa. ODważny Mąż/ y dźielnemi swoimi spráwámi wszystkiemu dobrze Rycerstwu Niezwyćiężonego KroláPolskiego WŁADISŁAWA CZWARTEGO; szczęśliwie nam (day Pánie Boże ná długie látá) pánuiącego: znáiomy/ I. M. Pan Simeon Báybuzá/ Chrześćiánin dobry/ Obywátel Woiewodztwá Brácłáwskiego/ lat wiele z Małżonką swoią/ wiáry Kośćiołá Zachodniego/ przepędźiwszy/ żadnego ku pomocy Rzeczyposp: ku vćiesze zacney Fámiliey swoiey/ y ku náśládowániu Heroickich cnot odważnego ánimuszu swego/ nie mogł mieć potomká; ponieważ Małżonká I. M. ktore rodźiłá /te martwe dźieći rodziłá/ nie bez mnieyszego żalu y frásunku Rodźicá. Więc od społboleiących słysząc o wielkich Cudách; ktore się dźieią w
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 158.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
wspominam Węgierskiej skończonej wojny. Prus recuperowanych. Moskiewskich Wojsk pod nogi Pańskie poddanych. Kozaków wojną i Traktatami uspokojonych, bo tego najjadowitsza zazdrość ubliżyć mi nie może. Manifest Jawnej Niewinności ROZDZIAŁ III Ze przyczyna wszytkiej zawziętości, jest Elekcja pokazuje. Wdzięczność honorów.
TAk za łaską BOżą wiek mój w usłudze Panów moich i Rzeczyposp: przepędziwszy, brałem za to nagrody, to jest: zasług i cnoty świadectwa od Panów moich, za które z łaski Bożej, i łaski tychże Królów Panów moich, na tak wielkich Urzędach jestem posadzony. Obowięzuję sumnienie każdego, jeślim abo Sądem, abo mocą, abo usługi pospolitej pozorem, nienawiścią, zemstą kogo
wspominam Węgierskiey skończoney woyny. Prus recuperowánych. Moskiewskich Woysk pod nogi Páńskie poddánych. Kozakow woyną y Tractatámi vspokoionych, bo tego nayiádowitsza zazdrość vbliżyć mi nie może. Mánifest Iáwney Niewinnośći ROZDZIAŁ III Ze przyczyná wszytkiey záwźiętośći, iest Elekcya pokázuie. Wdźięczność honorow.
TAk zá łáską BOżą wiek moy w vsłudze Pánow moich y Rzeczyposp: przepędźiwszy, brałem zá to nagrody, to iest: zasług y cnoty świádectwá od Pánow moich, zá ktore z łáski Bożey, y łáski tychże Krolow Pánow moich, ná ták wielkich Vrzędách iestem posádzony. Obowięzuię sumnienie káżdego, ieślim ábo Sądem, ábo mocą, ábo vsługi pospolitey pozorem, nienawiśćią, zemstą kogo
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 14
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
tylko modlitwami mymi niegodnymi Wm.M.P. Patronum meum beneficentifsimũbeneficentifismum opatrzności niebieskiej, i miłosierdziu onego samego zalecam, który nam wszytkim powiedzieć raczył. Sic luceat lux vestra coram hominibus, vt videant opera vestra bona, & glorificent Patrem vestrũvestrumqui in caelis est. Abyś wnieskończonej jasności, wiek ten szczęśliwie przepędziwszy, koronę niewiedniejąca od Pana otrzymał, któryś teraz koronę śrebrną przed ołtarżem jego ś. w Kościele Stanisława ś. zawiesił. Hoc voueo, et hoc voto finio.
Do Czytelnika Łaskawego.
DObrze zaiste/ i prawdziwie barzo Filozof powiedział/ Czytelniku łaskawy/ iż Nullum agens agit vltra vires potentiae fuae. Żadna rzecz stworzona/
tylko modlitwámi mymi niegodnymi Wm.M.P. Patronum meum beneficentifsimũbeneficentifismum opátrznośći niebieskiey, y miłośierdźiu onego sámego zálecam, ktory nam wszytkim powiedźieć raczył. Sic luceat lux vestra coram hominibus, vt videant opera vestra bona, & glorificent Patrem vestrũvestrumqui in caelis est. Abyś wnieskońcżoney iásności, wiek ten szcżęśliwie przepędźiwszy, koronę niewiednieiąca od Páná otrzymał, ktoryś teraz koronę śrebrną przed ołtarżem iego ś. w Kośćiele Stánisłáwá ś. záwieśił. Hoc voueo, et hoc voto finio.
Do Czytelniká Łáskáwego.
DObrze záiste/ y prawdźiwie bárzo Philozoph powiedźiał/ Czytelniku łáskáwy/ iż Nullum agens agit vltra vires potentiae fuae. Zadna rzecz stworzona/
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 4 nlb
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
1000. Generationem Fenixa quis enarrabit? Starożytni Autorowie i Fabuł nie posponujący, constanter a prawie wszyscy, quasi uno ore et talamo twierdzą, że ten ptak będąc Jedyny w całym Świecie, rodzi się z popiołów Ojca swego, albo też według Conimbricenses ze krwie, dziubaniem i szarpaniem siebie. A to wten sposób. Przepędziwszy Feniks na puszczach głębokich Arabskich i górach nie dostępnych, tyle lat życia swego, jakom dopiero namienił, a czując naturali instinctu instantem interitum sui, roszczki różnego, drogiego drzewa, jako to Balsamu, cynnamonu, oliwy, nardu, myrry, i lewandy, usławszy sobie gniazdo, czyli stos śmiertelny, według jednych Autorów
1000. Generationem Fenixa quis enarrabit? Starożytni Autorowie y Fabuł nie posponuiący, constanter á prawie wszyscy, quasi uno ore et talamo twierdzą, że ten ptak będąc Iedyny w całym Swiecie, rodzi się z popiołow Oyca swego, albo też według Conimbricenses ze krwie, dziubaniem y szarpaniem siebie. A to wten sposob. Przepędziwszy Fenix na puszczach głębokich Arabskich y gorach nie dostępnych, tyle lat życia swego, iakom dopiero namienił, a czuiąc naturali instinctu instantem interitum sui, roszczki rożnego, drogiego drzewa, iako to Balsamu, cynnamonu, olywy, nardu, myrry, y lewandy, usławszy sobie gniazdo, czyli stos śmiertelny, według iednych Autorow
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 120
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
według Teodoreta. Wierzył i trzymał oprócz Metempsichosim, że rzeczy Niebieskie i ziemskie, piekną między sobą obserwują harmonię dlatego dobrze wszytkie się szykują rzeczy. Nauczał iż świat nie jest skazitelny; że ludzie nigdy początku swego nie mieli, byli ab aeterno, jako świadczy Censorinus. Wiele lat w Croton vulgo Cortone w Włoszech w Kalabrii przepędziwszy, do Metapontu niedaleko się wyniósł, tam umierał, od Metapontynów Boskie po śmierci odbierał honory Dom jego poswięcony na Bałwochwalnicę. Żył za Kambizesa syna Cyrusowego według Chronologów, tojest po stworzeniu świata około Roku 3468, a przed Chrystusem około lat 542 którzy się z Filozofów jego trzymali sentymentów, nazwani są Pythagoraei, albo Pythagorici.
według Teodoreta. Wierzył y trzymał oprocz Metempsichosim, że rzeczy Niebieskie y ziemskie, piekną między sobą obserwuią harmonię dlatego dobrze wszytkie się szykuią rzeczy. Nauczał iż swiat nie iest skazitelny; że ludzie nigdy początku swego nie mieli, byli ab aeterno, iako swiadczy Censorinus. Wiele lat w Croton vulgo Cortone w Włoszech w Kalabrii przepędziwszy, do Metapontu niedaleko się wyniosł, tam umierał, od Metapontynow Boskie po smierci odbierał honory Dom iego poswięcony na Bałwochwalnicę. Zył za Kambizesa syna Cyrusowego według Chronologow, toiest po stworzeniu swiata około Roku 3468, á przed Chrystusem około lat 542 ktorzy się z Filozofow iego trzymali sentymentow, nazwani są Pythagoraei, albo Pythagorici.
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 674
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
i na Tlatelluco rebelizanta, z nim ludzi nie tracąc, wyszedł na pojedynek, spędził go z placu, i wojsko jego.
Uszedł był na Kościół, i tam go Król dogonił, zrzucił z muru, Kościół i Miasto spalił, wojska jego zniąsł przez swego Hetmana. Umarł Victoriosus et Virtuosus lat na tronie 11. przepędziwszy. Po tym Królu wiele u ludzi estymowany, obrany Aucol ósmy Król nie pierwej Koronowany, aż powrócił Wiktor z Prowincyj najbogatszej w nowej Hiszpanii Kwaksutatlan, Oficjalistów Królewskich zabijającej. A że się rejterowali byli na wielką rzekę, Król zinwentował machinę, nakształt wyspu pły- Całego świata, praecipue o AMERYCE
wającego, trawą, drzewem
y na Tlatelluco rebellizanta, z nim ludzi nie tracąc, wyszedł na poiedynek, zpędził go z placu, y woysko iego.
Uszedł był na Kościoł, y tam go Krol dogonił, zrzucił z muru, Kościoł y Miasto spalił, woyska iego zniąsł przez swego Hetmana. Umarł Victoriosus et Virtuosus lat na tronie 11. przepędziwszy. Po tym Krolu wiele u ludzi estymowany, obrany Autzol ósmy Krol nie pierwey Koronowány, aż powrocił Victor z Prowincyi naybogatszey w nowey Hiszpanii Quaxutatlan, Officiálistow Krolewskich zabiiaiącey. A że się reyterowali byli na wielką rzekę, Krol zinwentował machinę, nakształt wyspu pły- Całego świata, praecipuè o AMERICE
waiącego, trawą, drzewem
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 597
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756