szkody. Niezapomnię tego nigdy dziesiątemu to powiem i mam to sobie zawielki dziw, kiedy do 4 chorągwi naszych które zagnały się za Moskwą i naprowadzone na ogień, prawie w bok włozywszy 3000 strzelców razem ognia dali a po staremu tylko jeden Towarzysz zabity a Czeladzi Czterech A podemną konia postrzelono, jako to jest prawdziwa przepowieść Chłop strzela a P Bóg kule nosi bo na taki ogień należało tam z połowę z koni spaść Potym Hussaryje uderzyły kopijami jako w ścianę jedni skruszyli kopije drudzy nie Który jest taki ze skruszy kopią, to powinien się brać do pałasza, bo taki ordynans był Tam zaś Panie zachowaj kopijej cisnąc która by się nie umoczyła we
szkody. Niezapomnię tego nigdy dziesiątemu to powięm y mąm to sobie zawielki dziw, kiedy do 4 chorągwi naszych ktore zagnały się za Moskwą y naprowadzone na ogięn, prawie w bok włozywszy 3000 strzelcow razęm ognia dali a po staręmu tylko ieden Towarzysz zabity a Czeladzi Czterech A podęmną konia postrzelono, iako to iest prawdziwa przepowieść Chłop strzela a P Bog kule nosi bo na taki ogięń nalezało tam z połowę z koni spaść Potym Hussaryie uderzyły kopiiami iako w scianę iedni skruszyli kopiie drudzy nie Ktory iest taki ze skruszy kopią, to powinięn się brac do pałasza, bo taki ordynans był Tam zas Panie zachoway kopiiey cisnąc ktora by się nie umoczyła we
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 107
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688