się kiedyżkolwiek o ich delikatne uszy obić mogły.
Po tym wszystkim com namienił wyżej, niech jednak nie rozumieją uczciwe Panienki, iż ja modestyą i przyzwoitą jej trwożliwość ganię; dobrze czynią strzegąc się nie rozmyślnej porywczości w takim kroku, za którym los życia całego idzie, ale... i w dobrym nie trzeba przesadzać. MONITOR Na R. P. 1772. dnia 1. Lutego. Nro. X.
- - - - spatio brevi Spem longam reseces: dum loquimur fugerit invida, Aetas; carpe diem, quám minimúm credula postero. Horat: lib: I. Od: XI.
SKażemy się na czas, iż prędko
się kiedyżkolwiek o ich delikatne uszy obić mogły.
Po tym wszystkim com namienił wyżey, niech iednak nie rozumieią uczciwe Panienki, iż ia modestyą y przyzwoitą iey trwożliwość ganię; dobrze czynią strzegąc się nie rozmyślney porywczości w takim kroku, za ktorym los życia całego idzie, ale... y w dobrym nie trzeba przesadzać. MONITOR Na R. P. 1772. dnia 1. Lutego. Nro. X.
- - - - spatio brevi Spem longam reseces: dum loquimur fugerit invida, Aetas; carpe diem, quám minimúm credula postero. Horat: lib: I. Od: XI.
SKażemy się na czas, iż prędko
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 67
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
W takiejże włosiennicy pod koszulą chodzi. 486 (F). STARY ŻOŁNIERZ
Ożenił się z panienką jeden żołnierz stary. Nie wyszedł rok, aż dziecię; rad mu był bez miary, I kiedy się chce z tego przed wszytkimi chwalić, Każe strzelać na krzcinach, każe działa palić. Aż młodszy: „Nie przesadzaj dla starego gdaku, Żeby wam na drugi raz stało w pulwersaku.” Na to żołnierz: „Nie frasuj, bo się już doznało, Co w olstrze wisi, będzie w pulwersaku stało.” 487. DO JEGOMOŚCI PANA WOJEWODY SIERADZKIEGO
Pozbywszy nogi z Szwedem w warszawskiem pogromie, Nie masz dziwu żadnego, że Pieniążek
W takiejże włosiennicy pod koszulą chodzi. 486 (F). STARY ŻOŁNIERZ
Ożenił się z panienką jeden żołnierz stary. Nie wyszedł rok, aż dziecię; rad mu był bez miary, I kiedy się chce z tego przed wszytkimi chwalić, Każe strzelać na krzcinach, każe działa palić. Aż młodszy: „Nie przesadzaj dla starego gdaku, Żeby wam na drugi raz stało w pulwersaku.” Na to żołnierz: „Nie frasuj, bo się już doznało, Co w olstrze wisi, będzie w pulwersaku stało.” 487. DO JEGOMOŚCI PANA WOJEWODY SIERADZKIEGO
Pozbywszy nogi z Szwedem w warszawskiem pogromie, Nie masz dziwu żadnego, że Pieniążek
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 216
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
się tu chłopstwa nachodziło, Wszakże dla sług chcę, aby dosyć wina było. Niech je, pije, ile chce, a niech wesół będzie, Niech wszytkiego będzie dziś dostatkiem wszędzie. Tuwalniej z wodą rychło, aleć lepsze piwo, Tą się zmyć, owym się spić, tak bywa jak żywo. Panny trzeba przesadzać warstą z młodzieńcami, Jako gdy przesadzają różą goździkami. Do białej płci, pachołcy, przystąpcie się z wodą, Podziękuje wam w tańcu z tej służby nagrodą. Raczcież tedy iść za stół, moi wdzięczni goście, Gładszy przed stół, krajczym wnet jeden uroście. Jest mięso, są i ryby — co komu smakuje
się tu chłopstwa nachodziło, Wszakże dla sług chcę, aby dosyć wina było. Niech je, pije, ile chce, a niech wesół będzie, Niech wszytkiego będzie dziś dostatkiem wszędzie. Tuwalniej z wodą rychło, aleć lepsze piwo, Tą się zmyć, owym się spić, tak bywa jak żywo. Panny trzeba przesadzać warstą z młodzieńcami, Jako gdy przesadzają różą goździkami. Do białej płci, pachołcy, przystąpcie się z wodą, Podziękuje wam w tańcu z tej służby nagrodą. Raczcież tedy iść za stół, moi wdzięczni goście, Gładszy przed stół, krajczym wnet jeden uroście. Jest mięso, są i ryby — co komu smakuje
Skrót tekstu: MorszHSumBar_I
Strona: 255
Tytuł:
Sumariusz
Autor:
Hieronim Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
sług chcę, aby dosyć wina było. Niech je, pije, ile chce, a niech wesół będzie, Niech wszytkiego będzie dziś dostatkiem wszędzie. Tuwalniej z wodą rychło, aleć lepsze piwo, Tą się zmyć, owym się spić, tak bywa jak żywo. Panny trzeba przesadzać warstą z młodzieńcami, Jako gdy przesadzają różą goździkami. Do białej płci, pachołcy, przystąpcie się z wodą, Podziękuje wam w tańcu z tej służby nagrodą. Raczcież tedy iść za stół, moi wdzięczni goście, Gładszy przed stół, krajczym wnet jeden uroście. Jest mięso, są i ryby — co komu smakuje, To niechaj przed się bierze,
sług chcę, aby dosyć wina było. Niech je, pije, ile chce, a niech wesół będzie, Niech wszytkiego będzie dziś dostatkiem wszędzie. Tuwalniej z wodą rychło, aleć lepsze piwo, Tą się zmyć, owym się spić, tak bywa jak żywo. Panny trzeba przesadzać warstą z młodzieńcami, Jako gdy przesadzają różą goździkami. Do białej płci, pachołcy, przystąpcie się z wodą, Podziękuje wam w tańcu z tej służby nagrodą. Raczcież tedy iść za stół, moi wdzięczni goście, Gładszy przed stół, krajczym wnet jeden uroście. Jest mięso, są i ryby — co komu smakuje, To niechaj przed się bierze,
Skrót tekstu: MorszHSumBar_I
Strona: 255
Tytuł:
Sumariusz
Autor:
Hieronim Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
skacząc/ w dom gospodarza bankietującego wnosili/ jakoby błogosławieństwo jakieś przynosząc/ i powinszowanie czyniąc. Za co z wielkiem uszanowaniem od ludzi byli częstowani/ i dostatnie barzo. O czym Apuleius pisząc powiada/ że i koń jego na takowym bankiecie/ upił się był barzo dobrze. A tak się powiada na te bankiety lud pospolity przesadzał/ mówi Tertulianus, że rzadki był/ coby się nie zadłużył na to/ przesadzając się jeden nad drugiego/ gdy każdy sobie tym największego błogosławieństwa nabyć rozumiał. Chrystus Pan przechodził zacnością wieczerzy swojej Caenas Saliares bo na niej największą tajemnicę niebieską Uczniom swoim pokazał/ gdy ich Ciałem i krwia swoją naświętszą nakarmił. Memoriam fecit
skacząc/ w dom gospodarzá bánkietuiącego wnośili/ iákoby błogosłáwieństwo iákieś przynosząc/ y powinszowánie czyniąc. Zá co z wielkiem vszánowániem od ludźi byli częstowáni/ y dostátnie bárzo. O czym Apuleius pisząc powiáda/ że y koń iego ná tákowym bánkiećie/ vpił się był bárzo dobrze. A ták się powiáda ná te bánkiety lud pospolity przesadzał/ mowi Tertulianus, że rzadki był/ coby się nie zádłużył ná to/ przesadzáiąc się ieden nád drugiego/ gdy káżdy sobie tym naywiększego błogosłáwieństwá nábyć rozumiał. Chrystus Pan przechodźił zacnośćią wieczerzy swoiey Caenas Saliares bo ná niey naywiększą táiemnicę niebieską Vczniom swoim pokazał/ gdy ich Ciáłem y krwia swoią náświętszą nákarmił. Memoriam fecit
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 62
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
Za co z wielkiem uszanowaniem od ludzi byli częstowani/ i dostatnie barzo. O czym Apuleius pisząc powiada/ że i koń jego na takowym bankiecie/ upił się był barzo dobrze. A tak się powiada na te bankiety lud pospolity przesadzał/ mówi Tertulianus, że rzadki był/ coby się nie zadłużył na to/ przesadzając się jeden nad drugiego/ gdy każdy sobie tym największego błogosławieństwa nabyć rozumiał. Chrystus Pan przechodził zacnością wieczerzy swojej Caenas Saliares bo na niej największą tajemnicę niebieską Uczniom swoim pokazał/ gdy ich Ciałem i krwia swoją naświętszą nakarmił. Memoriam fecit mirabilium suorum, nad wszytkie cuda/ cudownie nam pod osobami chleba i wina Bóstwo i człowieczeństwo
Zá co z wielkiem vszánowániem od ludźi byli częstowáni/ y dostátnie bárzo. O czym Apuleius pisząc powiáda/ że y koń iego ná tákowym bánkiećie/ vpił się był bárzo dobrze. A ták się powiáda ná te bánkiety lud pospolity przesadzał/ mowi Tertulianus, że rzadki był/ coby się nie zádłużył ná to/ przesadzáiąc się ieden nád drugiego/ gdy káżdy sobie tym naywiększego błogosłáwieństwá nábyć rozumiał. Chrystus Pan przechodźił zacnośćią wieczerzy swoiey Caenas Saliares bo ná niey naywiększą táiemnicę niebieską Vczniom swoim pokazał/ gdy ich Ciáłem y krwia swoią náświętszą nákarmił. Memoriam fecit mirabilium suorum, nád wszytkie cudá/ cudownie nam pod osobámi chlebá y winá Bostwo y człowieczeństwo
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 62
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
z ziemi, przesadzić go w Listopadzie, siedm podłożywszy kamieni (lub mniej, lub więcej unikając superstycyj, circa numerum gdyż w liczbie in naturalibus nie znajduję sympatyj) może być sadzony i w Styczniu, albo w Lutym, pierwej go w wodzie prostej namoczywszy. W sadzeniu samym observatur że bok cienki ku pułnocy obracają. Przesadzając krowieńcem z popiołem obsypać potrzeba korzeń, głęboko w ziemię wpuszczając, o stop 50 lub więcej od drugiego, gdyż rośnie gałęzisto, i woda z jednego na drugiego spadając gałęzie, szkodzi mu. Może być i szczepiony ale w swego rodzaju plonkę, albo w śliwę, a to w Lutym. Pień sam orzechowy ma
z ziemi, przesadzić go w Listopadzie, siedm podłożywszy kamieni (lub mniey, lub więcey unikaiąc superstycyi, circa numerum gdyż w liczbie in naturalibus nie znayduię sympatyi) może bydź sadzony y w Styczniu, albo w Lutym, pierwey go w wodzie prostey namoczywszy. W sadzeniu samym observatur że bok cienki ku pułnocy obracaią. Przesadzaiąc krowieńcem z popiołem obsypać potrzeba korzeń, głęboko w ziemię wpuszczaiąc, o stop 50 lub więcey od drugiego, gdyż rośnie gałęzisto, y woda z iednego na drugiego spadaiąc gałęzie, szkodzi mu. Może bydź y szczepiony ale w swego rodzaiu plonkę, albo w sliwę, a to w Lutym. Pień sam orzechowy ma
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 385
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
lepiej niesły. 10. Polowanie na zwierza, dobrze futrem odzianego, bo się włos trzyma. 11. Zimy wilgotnej słoma owsiana szkodzi owcom. 12. Byków teraz żywić pro admissura.
In Februario te są obserwanda. 1mo Szczepionych drzew w tym miesiącu, robactwo nie tyka. 2. Przed nowiem i po nowiu drzewa przesadzać. 3. Wilki obcinać z drzew, gnia zda psować gąsielnić po schodzie miesiąca. 4. Na ostatniej kwadrze Księżyca byki castrare. 5. Wymłacać gumno, gdyż myszy się zamnożą. 6. Luty ciepły znakiem jest przydłuższej zimy; dla tego paszę konserwuj. 7. Pestki sadzić w naczyniach wodą gniłą polewając, osobliwie
lepiey niesły. 10. Polowanie na zwierza, dobrze futrem odzianego, bo się włos trzyma. 11. Zimy wilgotney słoma owsiana szkodzi owcom. 12. Bykow teraz żywić pro admissura.
In Februario te są obserwanda. 1mo Szczepionych drzew w tym miesiącu, robactwo nie tyka. 2. Przed nowiem y po nowiu drzewa przesadzać. 3. Wilki obcinać z drzew, gnia zda psować gąsielnić po schodzie miesiąca. 4. Na ostatniey kwadrze Xiężyca byki castrare. 5. Wymłacać gumno, gdyż myszy się zamnożą. 6. Luty ciepły znakiem iest przydłuższey zimy; dla tego paszę konserwuy. 7. Pestki sadzić w naczyniach wodą gniłą polewaiąc, osobliwie
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 421
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
aby nie od rosły, obcinać na schodzie Księżyca. 5. Koński gnój teraz wywieziony ostygnie i dobry będzie, i lepszy niżeli wlecie. 6. Na liszki teraz czas dobry polowania, iż włos wtedy mają delikatny; dobry i na dziki, bo są tłuste z żołędzi i ciężkie. 7. Lepiej teraz drzewa przesadzać, bo w korzeń się zmykają humory, niż na wiosnę, bo wtedy taż wilgoć wstępuje do góry w gałęzie. 8. Traduces, tojest latorośli w tym miesiącu przesadzać.
In Decembri 1. Dobre polowanie na zwierza, kuropatwy, jarząbki, 2. Mięso wołowe teraz dobre dla wysuszonych złych w nim humorów mrozem
aby nie od rosły, obcinać na schodzie Xiężyca. 5. Koński gnoy teraz wywieziony ostygnie y dobry będzie, y lepszy niżeli wlecie. 6. Na liszki teraz czas dobry polowania, iż włos wtedy maią delikatny; dobry y na dziki, bo są tłuste z żołędzi y cięsżkie. 7. Lepiey teraz drzewa przesadzać, bo w korzeń się zmykaią humory, niż na wiosnę, bo wtedy taż wilgoć wstępuie do gory w gałęzie. 8. Traduces, toiest latorosli w tym miesiącu przesadzać.
In Decembri 1. Dobre polowanie na zwierza, kuropatwy, iarząbki, 2. Mięso wołowe teraz dobre dla wysuszonych złych w nim humorow mrozem
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 424
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
dobry polowania, iż włos wtedy mają delikatny; dobry i na dziki, bo są tłuste z żołędzi i ciężkie. 7. Lepiej teraz drzewa przesadzać, bo w korzeń się zmykają humory, niż na wiosnę, bo wtedy taż wilgoć wstępuje do góry w gałęzie. 8. Traduces, tojest latorośli w tym miesiącu przesadzać.
In Decembri 1. Dobre polowanie na zwierza, kuropatwy, jarząbki, 2. Mięso wołowe teraz dobre dla wysuszonych złych w nim humorów mrozem, jako też kruche. 3. Wieprze bić na słoninę. 4. Zające by szczepów nie gryzły, krowim łajnem smaruj, albo szołwią lub piołunem. O Ekonomice, mianowicie
dobry polowania, iż włos wtedy maią delikatny; dobry y na dziki, bo są tłuste z żołędzi y cięsżkie. 7. Lepiey teraz drzewa przesadzać, bo w korzeń się zmykaią humory, niż na wiosnę, bo wtedy taż wilgoć wstępuie do gory w gałęzie. 8. Traduces, toiest latorosli w tym miesiącu przesadzać.
In Decembri 1. Dobre polowanie na zwierza, kuropatwy, iarząbki, 2. Mięso wołowe teraz dobre dla wysuszonych złych w nim humorow mrozem, iako też kruche. 3. Wieprze bić na słoninę. 4. Zaiące by szczepow nie gryzły, krowim łaynem smaruy, albo szołwią lub piołunem. O Ekonomice, mianowicie
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 424
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754