był/ czytałeś Prawosławny Czytelniku: Toż jeżeliby i tobie się jako człowiekowi dla przestępków biadam podległemu przydało/ której nam to sprawiły/ że nie tylko niemocy/ ale i namniejszych zwierząt lękać się musimy/ przed tym onym panujący; przywoływaj Świeszczenników; modły do Miłosierdnej Matki i Panny Przeczystej/ tudzież do miłych sług Bożych przesyłaj/ prosząc aby za prośbami ich wybawiony byłeś/ od diabła nietylko południowego/ ale i każdego; tak się staraj o siebie/ i o zdrowość twoję/ jako przykładasz pieczy gdyć bydlę zachramie/ abyś go mógł zażyć na potrzebę twoję. I to wiedz/ że nad wyuzdanym szczęściem (w którym o
był/ czytałeś Práwosławny Czytelniku: Toż ieżeliby y tobie się iáko człowiekowi dla przestępkow biádam podległemu przydáło/ ktorey nam to spráwiły/ że nie tylko niemocy/ ále y namnieyszych zwierząt lękáć się muśimy/ przed tym onym pánuiący; przywoływay Swieszczennikow; modły do Miłosierdney Mátki y Pánny Przeczystey/ tudzież do miłych sług Bożych przesyłay/ prosząc áby zá prośbámi ich wybáwiony byłeś/ od dyabłá nietylko południowego/ ále y káżdego; ták się stáray o śiebie/ y o zdrowość twoię/ iáko przykłádasz pieczy gdyć bydlę záchramie/ ábyś go mogł záżyć ná potrzebę twoię. Y to wiedz/ że nád wyuzdánym szczęśćiem (w ktorym o
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 168.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
Prosząc abyś też Wm. M. M. Pan wzajemnie przysięgą obiecał jej być przyjazny, i jako Ona wszystkie rzeczy, i rady wiernie Wm. M. M. Panu będzie oznajmowała: tak żebyś też Wm. M. M. Pan wiernie wszytko jej oznajmował przez mię. Ja już będę miał sposoby przesyłać jej to. A jako ona swą ręką podpisała się na Asekuracją: tak prosi abyś też Wm. M. M. Pan swą ręką do niej asekurując ją o usługach swoich, aby jeden raz napisał, nieobawiając się żadnej zdrady, żeby to komukolwiek, a mianowicie Panu Wojewodzie miała oznajmić, przed którego gniewem
Prosząc ábyś też Wm. M. M. Pan wzáiemnie przyśięgą obiecał iey bydź przyiázny, y iáko Oná wszystkie rzeczy, y rády wiernie Wm. M. M. Pánu będźie oznáymowáłá: ták żebyś też Wm. M. M. Pan wiernie wszytko iey oznáymował przez mię. Ia iuż będę miał sposoby przesyłáć iey to. A iáko oná swą ręką podpisáłá się ná Assecurácyą: ták prosi ábyś też Wm. M. M. Pan swą ręką do niey ássecuruiąc ią o vsługách swoich, áby ieden raz nápisał, nieobawiáiąc się żadney zdrády, żeby to komukolwiek, á miánowićie Pánu Woiewodźie miáła oznaymić, przed ktorego gniewem
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 69
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
wstąszki/ i inne figury/ jakoć się będzie podobało. Jak robić Kanaki. Jak robić Kanaki. Jak robić piękne kwiecie VII. Różne a barzo piekne kwiecie wyrobić.
1. SPosób z materyj jakoby srebrnej pięknej maścć/ z której wszelkiej formy drobnego i miernego liścia kwiaty porobisz. Materią tę ze Włoch w szkatułach przesyłają/ za rzecz niewidaną w tych tu krajach/ w rzeczy samej u nas się rodzi dość nie skąpo/ u tego co się z nią obchodzić umie. Tak jej dojdziesz i nabędziesz. W ten czas gdy owoc karczocha wnajlepszą dojzrzywa/ dopuść aby który karczoch cale wyrósł nie zrzynając go/ aż nad nim wyroście kita jakoby
wstąszki/ i inne figury/ iákoć się będźie podobáło. Iák robić Kánáki. Iák robić Kánáki. Iák robić piękne kwiećie VII. Rożne á bárzo piekne kwiećie wyrobić.
1. SPosob z materyi iákoby srebrney piękney máścć/ z ktorey wszelkiey formy drobnego i miernego liśćia kwiáty porobisz. Máteryą tę ze Włoch w szkátułách przesyłáią/ zá rzecz niewidáną w tych tu kráiách/ w rzeczy sámey u nas się rodzi dość nie skąpo/ u tego co się z nią obchodźić umie. Ták iey doydziesz i nábędźiesz. W ten czás gdy owoc kárczochá wnáylepszą doyzrzywá/ dopuść áby ktory kárczoch cále wyrosł nie zrzynáiąc go/ aż nád nim wyrośćie kitá iákoby
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 101
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
nie są widome: a gdy w pewnej odległości rzecz jaką zbliżysz do zwierciadła, ujrzysz na niej świetny cyrkulik, albo kółko; bo promienie od niej odbiwszy się do oka wpadną: w przeciągach zaś o wych niebios, w których komety biegają, nic niemasz takowego, coby promienie zatrzymywało, i odbijając do oczu przesyłało. Rzecz zupełnie przezroczystą nazywam, od której się żadne promienie nie odbijają, ale wszystkie przez nią przechodzą: takie jest powietrze nasze gdy wolne jest od waporów i przeto go nie widziemy. Wszystkie zaś inne rzeczy przez powietrze widziemy. Nie zupełnie przezroczystą nazywam, przez którą część promieni przebija się: część zaś od grubszych jej
nie są widome: a gdy w pewney odległości rzecz jaką zbliżysz do zwierciadła, uyrzysz na niey świetny cyrkulik, albo kołko; bo promienie od niey odbiwszy się do oka wpadną: w przeciągach zaś o wych niebios, w których komety biegają, nic niemasz takowego, coby promienie zatrzymywało, y odbiiaiąc do oczu przesyłało. Rzecz zupełnie przezroczystą nazywam, od którey się żadne promienie nie odbiiaią, ale wszystkie przez nią przechodzą: takie iest powietrze nasze gdy wolne iest od waporow y przeto go nie widziemy. Wszystkie zaś inne rzeczy przez powietrze widziemy. Nie zupełnie przezroczystą nazywam, przez którą część promieni przebiia się: część zaś od grubszych iey
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 90
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
z kominów okrętowych, lub statków pod żaglem płynących.
Czemu wypukłość końca ogona jaśniejsza niż strony naprzeciw leżącej?
Atmosfera słoneczna bieg wstrzymując, najpierwej kurzaw przed innemi postępujących, gęstszemi je czyni: im zaś rzecz oświecona jest gęstsza, tym też więcej promieni odbija: a zatym i kurzawy w stronie wypukłej więcej promieni do oczu patrzących przesyłają, niż przeciwna strona.
Czemu ogon komet szerszy przy końcu?
Im leksze bowiem są kurzawy, tym wyżej nad inne wynoszą się i łacniej po owych niebieskich przeciągach rozsypują się: jako i dymy ziemskie im wyżej z komina podnoszą się, tym bardziej rozszerzają się. Czemu komet mniejszych, większych zaś większy?
Bo podobno w
z kominow okrętowych, lub statkow pod żaglem płynących.
Czemu wypukłość końca ogona iaśnieysza niż strony naprzeciw leżącey?
Atmosfera słoneczna bieg wstrzymuiąc, naypierwey kurzaw przed innemi postępuiących, gęstszemi ie czyni: im zaś rzecz oświecona iest gęstsza, tym też więcey promieni odbiia: a zatym y kurzawy w stronie wypukłey więcey promieni do oczu patrzących przesyłaią, niż przeciwna strona.
Czemu ogon komet szerszy przy końcu?
Im leksze bowiem są kurzawy, tym wyżey nad inne wynoszą się y łacniey po owych niebieskich przeciągach rozsypuią się: iako y dymy ziemskie im wyżey z komina podnoszą się, tym bardziey rozszerzaią się. Czemu komet mnieyszych, większych zaś większy?
Bo podobno w
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 114
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
, i promieni. Gdy zaś wpada w istoty, przez które przeniknąć nie może, odbiwszy się od nich, widzialnemi je czyni. Jak zaś ruchawe są te kulki żywioł ognia składają- ce, z tąd dochodź, iż te które tykają się powierzchności słońca, kręceniem się jego około osi wzruszone, wzruszenie to w pół kwadransa przesyłają do kulek oczu z ziemi patrzących tykających się, to jest we 14 minutach przez 19 milionów mil niemieckich światło przesyłają Według P. Newtona słońce wyrzuca z siebie ustawicznie nakształt pocisków cząstki, których subtelność i prędkość imaginacją przechodzi: i te cząstki według niego są ogniem, i czucie światła wzbudzają. (c) Weź kul
, y promieni. Gdy zaś wpada w istoty, przez które przeniknąć nie może, odbiwszy się od nich, widzialnemi ie czyni. Jak zaś ruchawe są te kulki żywioł ognia składaią- ce, z tąd dochodź, iż te które tykaią się powierzchności słońca, kręceniem się iego około osi wzruszone, wzruszenie to w puł kwadransa przesyłaią do kulek oczu z ziemi patrzących tykaiących się, to iest we 14 minutach przez 19 millionow mil niemieckich światło przesyłaią Według P. Newtona słońce wyrzuca z siebie ustawicznie nakształt pociskow cząstki, których subtelność y prętkość imaginacyą przechodzi: y te cząstki według niego są ogniem, y czucie światła wzbudzaią. (c) Weź kul
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 124
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
widzialnemi je czyni. Jak zaś ruchawe są te kulki żywioł ognia składają- ce, z tąd dochodź, iż te które tykają się powierzchności słońca, kręceniem się jego około osi wzruszone, wzruszenie to w pół kwadransa przesyłają do kulek oczu z ziemi patrzących tykających się, to jest we 14 minutach przez 19 milionów mil niemieckich światło przesyłają Według P. Newtona słońce wyrzuca z siebie ustawicznie nakształt pocisków cząstki, których subtelność i prędkość imaginacją przechodzi: i te cząstki według niego są ogniem, i czucie światła wzbudzają. (c) Weź kul bilardowych jaką chcesz liczbę. Ułóż je na gladkiej powierzchności w prostej linii tak, aby jedna drugiej tykała się.
widzialnemi ie czyni. Jak zaś ruchawe są te kulki żywioł ognia składaią- ce, z tąd dochodź, iż te które tykaią się powierzchności słońca, kręceniem się iego około osi wzruszone, wzruszenie to w puł kwadransa przesyłaią do kulek oczu z ziemi patrzących tykaiących się, to iest we 14 minutach przez 19 millionow mil niemieckich światło przesyłaią Według P. Newtona słońce wyrzuca z siebie ustawicznie nakształt pociskow cząstki, których subtelność y prętkość imaginacyą przechodzi: y te cząstki według niego są ogniem, y czucie światła wzbudzaią. (c) Weź kul bilardowych iaką chcesz liczbę. Ułoż ie na gladkiey powierzchności w prostey linii tak, aby iedna drugiey tykała się.
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 124
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
W. M. W. M. Pana abyś jakoś się nexu sangvinis zjednoczył, i mnie znasz się być bliskim, tak się i prezencją swoją w tej okoliczności nie oddalał, lecz wesela tego chciał cumulare solatia osobą swoją. Aktowi zaś weselnemu dzień jedenasty Kwietnia naznaczyło Rodzicielstwo w Warszawie, na który zapraszając, supplicem przesyłam manum, sam zaś gdy pozyskam łąskę W. M. Pana, całym sobą takiego gościa vestigiae adorabo; a teraz zostaję.
W. M. Pana etc. List którym Ociec zaprasza na obłoczyny Córki swojej.
Prawda, że non omni spiritui credẽdum est, nie lada ducha inspiracyj, ma być powolna serc ludzkich inklinacja
W. M. W. M. Páná ábyś jákoś śię nexu sangvinis zjednoczył, y mnie znász śię być bliskim, ták śię y prezencyą swoją w tey okolicznośći nie oddálał, lecz wesela tego chćiał cumulare solatia osobą swoją. Aktowi záś weselnemu dźień jedenasty Kwietniá náznáczyło Rodźićielstwo w Wárszáwie, ná ktory zápraszájąc, supplicem przesyłám manum, sam záś gdy pozyskam łąskę W. M. Páná, cáłym sobą tákiego gośćia vestigiae adorabo; á teraz zostáję.
W. M. Páná etc. List którym Oćiec záprásza ná obłoczyny Corki swojey.
Práwdá, że non omni spiritui credẽdum est, nie ládá duchá inspirácyi, ma być powolna serc ludzkich inklinácya
Skrót tekstu: BystrzPol
Strona: C
Tytuł:
Polak sensat
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
, ponieważ quod merẽti datur, jus est non beneficium. A do tego nie tak W. M. Panu, jako sobie bym in me benefactor, wyświadczył łaskę, bo wiem że beneficium dando accipit, qui digno dat. Ale że moje domowe ekspensa wszystkę prawie wyproźniły perceptę, ubolewam na to, iż vacuam przesyłam W. M. Panu manum. Przecięż laus est magnis, et voluisse sat est: wolą szczerej przysługi, i ochotę przyjmiesz W. M. Pan lubo nie datę. Przepraszam tedy że vota W. M. Pana wykonać nie mogę, ani auxiliante w tej mierze służyć gratia: i wiem dobrze, że
, ponieważ quod merẽti datur, jus est non beneficium. A do tego nie ták W. M. Pánu, jáko sobie bym in me benefactor, wyświádczył łáskę, bo wiem że beneficium dando accipit, qui digno dat. Ale że moje domowe expensá wszystkę práwie wyproźniły perceptę, ubolewam ná to, iż vacuam przesyłám W. M. Pánu manum. Przećięsz laus est magnis, et voluisse sat est: wolą szczerey przysługi, y ochotę przyimiesz W. M. Pan lubo nie dátę. Przeprászam tedy że vota W. M. Páná wykonáć nie mogę, áni auxiliante w tey mierze służyć gratia: y wiem dobrze, że
Skrót tekstu: BystrzPol
Strona: C7
Tytuł:
Polak sensat
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
. Słuchając tedy Boskiej wokacyj, która jak Samuela nie raz mię pobudza, muszę mówić: loquere Domine, ecce audit servue tuus. Oraz wiedząc Chrystusowe monitorium i asekuracją: pulsate et aperietur vobis, z nieomylną nadzieją poważam się do klasztornej Prześwietnego Zakonu kołatać forty. Nim tedy siebie samego oddam całemu najprzewielebniejszego zgromadzenia Capitulo, supplicem przesyłam manum, żebrząc moim chęciom annutum, a żebym to pium velle Zakonnego życia mógł perficere, i gratiam Powołania do tej Reguły uczynić przez wykonanie efficacem. Jakoż trzymam po łasce Prześwietnego zgromadzenia iż którego Bóg powołał zgodnym głosem przyjąć do siebie zechce, i w niezamknięty sług Boskich wpisać Regestr. Ja zaś otrzymawszy liberum passum z
. Słuchájąc tedy Boskiey wokácyi, która ják Sámuela nie raz mię pobudza, muszę mowić: loquere Domine, ecce audit servue tuus. Oraz wiedząc Chrystusowe monitorium y ássekurácyą: pulsate et aperietur vobis, z nieomylną nádźieją powáżam śię do klásztorney Prześwietnego Zakonu kołátáć forty. Nim tedy śiebie sámego oddam cáłemu nayprzewielebnieyszego zgromádzenia Capitulo, supplicem przesyłám manum, żebrząc moim chęćiom annutum, á żebym to pium velle Zakonnego żyćia mogł perficere, y gratiam Powołánia do tey Reguły uczynić przez wykonánie efficacem. Jákoż trzymam po łásce Prześwietnego zgromádzenia iż ktorego Bog powołał zgodnym głosem przyjąć do śiebie zechce, y w niezamknięty sług Boskich wpisáć Regestr. Ja záś otrzymawszy liberum passum z
Skrót tekstu: BystrzPol
Strona: C7v
Tytuł:
Polak sensat
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733