więc i z potem krwawym Przyszło do jej zburzenia/ i z kłopotem prawym.
Jednak opanowawszy ten Tron Carski miły/ Niewieleście tam wczasu: Lecz więcej zażyli
Nędze i niedostatku/ i zimna/ i głodu/ Zapomniawszy domowych wczasów/ snać i rodu.
Nieprzyjaciół Moskiewskich zdrajców swoich/ mężnie Gromiąc/ bijąc/ i znosząc przeważnie/ potężnie
Przez wszystko oblężenie/ i przez wszytkie czasy Szturmowania i walki/ i dziwne niewczasy.
Przeszłych niewspominając dzielności i sprawy: Kto wysłowi/ opisze/ krwią nabyte sławy?
Świat widzi/ i niebiosa wysokie zeznają: A te moje Kameny niech winy nie mają.
O przesławni Rycerze nie mojej to siły Pisać/
więc y z potem krwáwym Przyszło do iey zburzenia/ y z kłopotem práwym.
Iednák opánowawszy ten Tron Cárski miły/ Niewielesćie tám wczásu: Lecz więcey záżyli
Nędze y niedostátku/ y źimná/ y głodu/ Zápomniawszy domowych wczásow/ snać y rodu.
Nieprzyiaćioł Moskiewskich zdráycow swoich/ mężnie Gromiąc/ biiąc/ y znosząc przeważnie/ potężnie
Przez wszystko oblężenie/ y przez wszytkie czásy Szturmowánia y walki/ y dźiwne niewczásy.
Przeszłych niewspomináiąc dźielnośći y spráwy: Kto wysłowi/ opisze/ krwią nábyte sławy?
Swiát widźi/ y niebiosá wysokie zeznáią: A te moie Kámeny niech winy nie máią.
O przesławni Rycerze nie moiey to śiły Pisáć/
Skrót tekstu: PasŻoł
Strona: Aij
Tytuł:
Pasja żołnierzów obojga narodów
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
najlepiej wysłowioną, za jedyną głosu swego wiekopomną sławę weźmie materią. Jedno przed wszystkimi wieść wysławiać będzie dzieło. Mnie zaś i tak siła mówić presumującemu należy imitować Pliniusza panegiryk Trajanowi Nerwie, protoplaście Kolumnów, mówiony, że będzie z większym uszanowaniem zachowywać w umyśle nieskażonym i świeżym, niż w krótkości i częściowo tylko dotykać, ponieważ przeważnie dzieje się tak, że to, o czym milczysz, wydaje się tak wielkie, jak jest w istocie. Zanurzam się tedy pokornym milczeniem w otchłani jako najgłębszych adoracji, a jako niegdyś niewolnicy cesarzy i milicja rzymska wyryte na ciele imię panów swoich nosili i stąd brali nazwę od znaku królewskiego,tak i ja wiernie wyznawam
najlepiej wysłowioną, za jedyną głosu swego wiekopomną sławę weźmie materią. Jedno przed wszystkimi wieść wysławiać będzie dzieło. Mnie zaś i tak siła mówić presumującemu należy imitować Pliniusza panegiryk Trajanowi Nerwie, protoplaście Kolumnów, mówiony, że będzie z większym uszanowaniem zachowywać w umyśle nieskażonym i świeżym, niż w krótkości i częściowo tylko dotykać, ponieważ przeważnie dzieje się tak, że to, o czym milczysz, wydaje się tak wielkie, jak jest w istocie. Zanurzam się tedy pokornym milczeniem w otchłani jako najgłębszych adoracji, a jako niegdyś niewolnicy cesarzy i milicja rzymska wyryte na ciele imię panów swoich nosili i stąd brali nazwę od znaku królewskiego,tak i ja wiernie wyznawam
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 143
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
twoim wszytkim, i nam niegodnym largam benedictionem, pomyślne błogosławieństwo, od Zbawiciela w rękach twoich upiastowanego, od Matki, i od Babki jego Anny Samotrzeciej, skutecznie zjednasz. Benedictionem omnium dedit eis. na Uroczystość Z. Anny.
6. Która nam tak drogi skarb, w roli zakupionej znaleziony, na okup wszytkiego świata przeważnie opatrzyła Mężna, odważna Białogłowa; taż jeszcze dalszy chcąc uczynić dowód swojej przeciwko nam skłonności; Chleb nam żywy, proujant Anielski, dusze nasze ożywiający, z daleka bo z nieba samego sprowadziła: co jej Pismo w dzisiejszej Lekciej wyrażnie przyznaje. Facta est quasi nauis institoris de longè portans panem suum. Stała się prawi
twoim wszytkim, y nąm niegodnym largam benedictionem, pomyślne błogosławieństwo, od Zbáwićielá w rękách twoich upiástowánego, od Mátki, y od Bábki iego Anny Sámotrzećiey, skutecznie ziednasz. Benedictionem omnium dedit eis. ná Vroczystość S. Anny.
6. Ktora nąm ták drogi skarb, w roli zákupioney ználeźiony, ná okup wszytkiego świátá przeważnie opátrzyłá Mężna, odważna Białogłowá; táż ieszcze dálszy chcąc uczynić dowod swoiey przećiwko nąm skłonnośći; Chleb nąm żywy, prouiant Anielski, dusze nasze ożywiáiący, z dáleká bo z niebá samego sprowádźiłá: co iey Pismo w dźiśieyszey Lekciey wyráżnie przyznáie. Facta est quasi nauis institoris de longè portans panem suum. Stáłá się práwi
Skrót tekstu: PiskorKaz
Strona: 775
Tytuł:
Kazania na Dni Pańskie
Autor:
Sebastian Jan Piskorski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1706
Data wydania (nie wcześniej niż):
1706
Data wydania (nie później niż):
1706