że czynił i wyrownali owę fosę, tak że już daleko lepiej było przeprawiać się tym co na ostatku szli niżeli nam, cośmy szli wprzodzie z Pułku królewskiego bo zle było zowemi snopami drapać się dogóry po śniegu na wał kto jednak swój wyniósł pomagał i z najdowano wnich kulę co i do połowy nieprzewierciała. Wychodząc tedy z Fosy kazałem ja swoim wołać Jezus Maryja lubo insi wołali hu, hu, hu. Bom się spodziewał że mi więcej pomoże Jezus. Niżeli ten jakiś Pan Hu. Skoczylismy tedy we wszystkim biegu pod Mury. A tu jako Grad lecą kule A tu jaki taki stęknie jaki taki o ziemię
że czynił y wyrownali owę fossę, tak że iuż daleko lepiey było przeprawiać się tym co na ostatku szli nizeli nam, cosmy szli wprzodzie z Pułku krolewskiego bo zle było zowemi snopami drapać się dogory po sniegu na wał kto iednak swoy wyniosł pomagał y z naydowano wnich kulę co y do połowy nieprzewierciała. Wychodząc tedy z Fossy kazałęm ia swoim wołac Iezus Maryia lubo insi wołali hu, hu, hu. Bom się spodziewał że mi więcey pomoze Iezus. Nizeli tęn iakiś Pan Hu. Skoczylismy tedy we wszystkim biegu pod Mury. A tu iako Grad lecą kule A tu iaki taki stęknie iaki taki o zięmię
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 59
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688