biegł spieszno tam, którędy Rozumiał, ze powoli szedł puszczą bezpiecznie, I wszelkiem go sposobem chciał zimać koniecznie. A gdy przez sześć dni darmo biegał, spracowany Został w jednem pałacu, który zbudowany, Był na wsi. Arachesa zaś posłał przy tłuszczy Żołnierzów na to zgodnych do Sannaar puszczy Za Barlaamem; który gdy tam przykłusował Pod Sannaar, mieszkańców wszytkich poturbował, A niedopytawszy się jachał od osiadłych Pol na głuchą pustynią do jaskin zapadłych. A gdy po wielkiej części bez ludne pustynie Zbiegał, i niewiadome rozbadał jaskinie, Także pagórki łudzką niedeptane nogą, I których ludzie z wielką trudnością dojść mogą, Przejrzał przebiegiem dobrze z tem żołnierzem, który
biegł spieszno tám, ktorędy Rozumiał, ze powoli szedł puszczą bespiecznie, Y wszelkiem go sposobem chćiał zimáć koniecznie. A gdy przez sześć dni dármo biegał, sprácowany Został w iednem páłácu, ktory zbudowány, Był ná wśi. Aráchesá záś posłał przy tłuszczy Zołnierzow ná to zgodnych do Sánnáár puszczy Zá Bárláámem; ktory gdy tám przykłusował Pod Sánnáár, mieszkáńcow wszytkich poturbował, A niedopytawszy się iachał od ośiádłych Pol ná głuchą pustynią do iáskin zápádłych. A gdy po wielkiey części bez ludne pustynie Zbiegał, y niewiádome rozbadał iáskinie, Tákze págorki łudzką niedeptáne nogą, Y ktorych ludźie z wielką trudnośćią doyść mogą, Przeyrzał przebiegiem dobrze z tem zołnierzem, ktory
Skrót tekstu: DamKuligKról
Strona: 161
Tytuł:
Królewic indyjski
Autor:
Jan Damasceński
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
żywoty świętych
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688