Z tych racji życzył nieodwłocznie przystąpić do obrania marszałka poselskiego.
Impan Karwicki poseł i sędzia sandomierski wywiódł, jako sejm przeszły dla władzy hetmańskiej inauspicato successu nie doszedł, zaczem nam trzeba providere securitati teraźniejszego zaraz in praeliininaribus sejmu, ad manutentionera praw i wolności i dlategoż województwo chcąc zupełną konfidencją inter majestatem et libertatem utrzymać, przykazało nam, abyśmy się ante omnia domawiali, żeby komenda utriusque authoramenti moribus antiquis zostawało przy hetmanach i skrypt od ichmość panów hetmanów dany, żeby był in facie rzeczypospolitej przywrócony i anihilowany. Przy tej tedy instrukcji stawając, oświadczamy się, że kroku nie uczynimy do dalszych obrad, póki ta materia uspokojona nie będzie.
Nie
Z tych racyi życzył nieodwłocznie przystąpić do obrania marszałka poselskiego.
Jmpan Karwicki poseł i sędzia sandomierski wywiódł, jako sejm przeszły dla władzy hetmańskiéj inauspicato successu nie doszedł, zaczém nam trzeba providere securitati teraźniejszego zaraz in praeliininaribus sejmu, ad manutentionera praw i wolności i dlategoż województwo chcąc zupełną konfidencyą inter majestatem et libertatem utrzymać, przykazało nam, abyśmy się ante omnia domawiali, żeby kommenda utriusque authoramenti moribus antiquis zostawało przy hetmanach i skrypt od ichmość panów hetmanów dany, żeby był in facie rzeczypospolitéj przywrócony i annihilowany. Przy téj tedy instrukcyi stawając, oświadczamy się, że kroku nie uczynimy do dalszych obrad, póki ta materya uspokojona nie będzie.
Nie
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 401
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
/ Diabli proszą. Mateusz Z. mówi. Prosili go Diabli mówiąc, jeśli wyrzucasz nas stąd, poślisz nas wstado wieprzów Marek Z. mówi. Mówił bowiem jemu Jezus, wynidź duchu nieczysty z człowieka, i prosił go (legio) barzo, aby ich nie wyganiał z krainy. Łukasz Z. mówi. Przykazał Pan Jezus duchowi nieczystemu, aby wyszedł z człowieka, i prosił go aby im nie rozkazał iść do przepaści. Nie trudno daje się stąd wiedzieć/ że męka/ którą aby nie byli męczeni/ diabliproszą/ jest wygnanie ich z człowieka. i gdy mówią do Chrysta Pana/ nie męcz nas: jakoby też mówili/
/ Dyabli proszą. Mátheusz S. mowi. Prośili go Dyabli mowiąc, ieśli wyrzucasz nas stąd, poślisz nas wstádo wieprzow Márek S. mowi. Mowił bowiem ie^v^ Iezus, wynidź duchu nieczysty z człowieká, y prośił go (legio) bárzo, áby ich nie wyganiał z kráiny. Lukasz S. mowi. Przykazał Pan Iezus duchowi nieczystemu, áby wyszedł z człowieká, y prośił go áby im nie roskazał iśdź do przepáśći. Nie trudno dáie sie ztąd wiedźieć/ że męká/ ktorą áby nie byli męczeni/ dyabliproszą/ iest wygnánie ich z człowieká. y gdy mowią do Christá Páná/ nie męcz nas: iákoby też mowili/
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 39
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
przypomnione/ i jako go poznali w łamaniu chleba: Przypisawszy przeciwnej stronie niewiadomość pisma Bożego/ odpowiada/ że to Ewanielista chlebem nazywa/ chleb kwaśny/ a nie przaśny: ponieważ mówi/ działo się to nie w Jeruzalem/ ale w Emmausie: A zakon Boży/ tylko w Jerozolimie samym przaśników przez siedm dni zażywać Żydom przykazał/ a nie w inszych krom Jeruzalem miastach. Fol. 44 Luc. c. 24. Ibid. Do Narodu Ruskiego.
Boję się Przezacny narodzie Ruskie/ abyś mi nie rzekł/ że nagość Ojcowska okrywana być niema. Rzekę: Gdyby się ta nagość o wszytkich nas duszne zbawienie nie opierała/ milczałby
przypomnione/ y iáko go poználi w łamániu chlebá: Przypisawszy przeciwney stronie niewiádomość pismá Bożego/ odpowiáda/ że to Ewányelistá chlebem názywa/ chleb kwáśny/ á nie przáśny: ponieważ mowi/ dźiało sie to nie w Ieruzálem/ ále w Emmauśie: A zakon Boży/ tylko w Ierozolymie sámym przáśnikow przez śiedm dni záżywáć Zydom przykazał/ á nie w inszych krom Ieruzalem miástách. Fol. 44 Luc. c. 24. Ibid. Do Narodu Ruskiego.
Boię się Przezacny narodźie Ruskie/ ábyś mi nie rzekł/ że nágość Oycowska okrywána bydź niema. Rzekę: Gdyby się tá nágość o wszytkich nas duszne zbawienie nie opieráłá/ milczałby
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 44
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
Aarona na Arcykapłaństwo pomazał i poświęcił i insze kapłany. Pag. 93. Psalm. 98. Do Narodu Ruskiego. Iż lud świetski niema władzy suffragij decisiui de Fide.
LVd temu/ co za prawo Boskie Lud świetski ma czynić i stanowić dekreta O dogmatach wiary: któremu z ust kapłańskich Zakonu uczyć się Pan Bóg przykazał. Błog. Apostoł Paweł/ Kapłanom o ludziach świetskich staranie mieć w rzeczach zbawiennych duchownych naucza/ a nie ludziom świetskim o Kapłanach. Pag. 88. i 90. Malach. c. 2. Act. c. 20.
Równie/ co za prawo Boskie ludowi świetskiemu najduje się do władzy obierania osób na stan
Aaroná ná Arcykápłáństwo pomázáł y poświęćił y insze kápłany. Pag. 93. Psalm. 98. Do Narodu Ruskiego. Iż lud świetski niema władzy suffragij decisiui de Fide.
LVd temu/ co zá práwo Boskie Lud świetski ma cżynić y stánowić dekretá O dogmátách wiáry: ktoremu z vst kápłáńskich Zakonu vcżyć się Pan Bog przykázał. Błog. Apostoł Páweł/ Kápłánom o ludźiach świetskich stáránie mieć w rzeczách zbáwiennych duchownych náucża/ á nie ludźiom świetskim o Kápłanách. Pag. 88. y 90. Malach. c. 2. Act. c. 20.
Rownie/ co zá práwo Boskie ludowi świetskiemu náyduie sie do władzy obieránia osob na stan
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 50
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
konsensu Rzymskiego. Po wyiściu Bolesława Stany zgromadzone, obrały na Tron WŁADYSŁAWA Hermana Brata jego rodzonego. PYTANIA z Części Pierwszej. POLSKA. HISTORIA POLSKA. HISTORIA POLSKA HISTORIA POLSKA. HISTROJA POLSKA. (*) Tych czasów Polacy mieli zwyczaj dobywać Szabel podczas Ewangelii na znak ochoty wojowania za wiarę. HISTORIA POLSKA. HISTORIA Papież przykazał głowy golić, i pogłownego po groszu od głowy do Rzymu płacić Polakom. POLSKA. HISTORIA CZĘSC DRUGA Od BOLESŁAWA Śmiałego do Władysława JAGIEŁŁY.
WŁADYSŁAW Herman Brat Bolesława Śmiałego nastąpił R. 1082. ale nie był Koronowany dla Interdyktu Papieskiego, którego zniesienie uprosił u Grzegorza VII. przez Lamberta Kanonika Krakowskiego, a potym Sukcesora Z
konsensu Rzymskiego. Po wyiśćiu Bolesława Stany zgromadzone, obrały na Tron WŁADYSŁAWA Hermana Brata jego rodzonego. PYTANIA z Częśći Piérwszey. POLSKA. HISTORYA POLSKA. HISTORYA POLSKA HISTORYA POLSKA. HISTROYA POLSKA. (*) Tych czasów Polacy mieli zwyczay dobywać Szabel podczas Ewangelii na znak ochoty wojowania za wiarę. HISTORYA POLSKA. HISTORYA Papież przykazał głowy golić, i pogłownego po groszu od głowy do Rzymu płacić Polakom. POLSKA. HISTORYA CZĘSC DRUGA Od BOLESŁAWA Smiałego do Władysława JAGIEŁŁY.
WŁADYSŁAW Herman Brat Bolesława Smiałego nastąpił R. 1082. ale nie był Koronowany dla Interdyktu Papieskiego, którego znieśienie uprośił u Grzegorza VII. przez Lamberta Kanonika Krakowskiego, a potym Sukcessora S
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 14
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
: Lib: 1. Tit: 21. Przytym Studentom bezpieczeństwo obmyślone i Przywileje nadane. Rektorowi dana moc sądzenia Studentów, o ekscessa jednak nie Kryminalne, ani Kleryków. Też same Przywileje stwierdzone od Zygmunta Augusta Roku 1562. i od Zygmunta III. Roku 1613.
Władysław IV. Jezuitom pretendującym uczyć Szkół w Krakowie przykazał, aby nie uczyli, nie rozrywając Akademii powagi, nie tylko w Krakowie, ale i po Przedmieściach, i wszystkie Przywileje im stwierdził Roku 1633. i 1635.
Michał Król toż samo stwierdził Roku 1669. Król Jan III. także potwierdził wszystkie A kademii Prawa, i Dobra ich uwolnił od wszelkich podatków Roku 1676.
: Lib: 1. Tit: 21. Przytym Studentom bespieczeństwo obmyślone i Przywileje nadane. Rektorowi dana moc sądzenia Studentów, o excessa jednak nie Kryminalne, ani Kleryków. Też same Przywileje stwierdzone od Zygmunta Augusta Roku 1562. i od Zygmunta III. Roku 1613.
Władysław IV. Jezuitom preténdującym uczyć Szkół w Krakowie przykazał, aby nie uczyli, nie rozrywając Akademii powagi, nie tylko w Krakowie, ale i po Przedmieśćiach, i wszystkie Przywileje im stwierdźił Roku 1633. i 1635.
Michał Król toż samo stwierdźił Roku 1669. Król Jan III. także potwierdźił wszystkie A kademii Prawa, i Dobra ich uwolnił od wszelkich podatków Roku 1676.
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 194
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
Szwedzi magnam qvantitatem Mąki i inszych Żywności, jako to Mięsiwa, słoniny, krup, Grochów, i Masła tak że całe Wojsko Szwedzkie aż do Bożego Narodzenia Subsistere może. Było też tam bardzo siła sukna i gotowych sukien najmniej na siedm albo ośm tysięcy Żołnierza, tudzież było bardzo siła Muszkietów krzosowych i Pistoletów. Mieszczanom Mitawskim przykazał Pan Generał Major Imieniem Króla I. M. aby wszystkie u siebie wschowaniu majiące lub Saskie lub Moskiewskie rzeczy, powydawali co wszyscy zmiłą chęcią uczynili, i każdy cokolwiek wschowaniu u siebie miał tak we Złocie i wpieniądzach jako i w Fantach, Rysztunkach i inszych tym podobnych Ruchomościach zradością wydał, oczym jeszcze
Szwedzi magnam qvantitatem Mąki y inszych Zywnosci, iáko to Mięsiwá, słoniny, krup, Grochow, y Másłá ták że cáłe Woysko Szweckie áż do Bożego Národzęnia Subsistere może. Było też tám bárdzo siłá sukna y gotowych sukien naymniey ná siedm álbo osm tysięcy Zołnierzá, tudziesz było bárdzo siłá Muszkietow krzosowych y Pistoletow. Mieszczánom Mitáwskim przykázał Pan Generał Máior Imięniem Krolá I. M. áby wszystkie u siebie wschowániu máiiące lub Sáskie lub Moskiewskie rzeczy, powydáwáli co wszyscy zmiłą chęcią uczynili, y káżdy cokolwiek wschowániu u siebie miał ták we Złocie y wpieniądzách iáko y w Fantách, Rysztunkách y inszych tym podobnych Ruchomosciách zrádoscią wydał, oczym ieszcze
Skrót tekstu: RelRyg
Strona: 7
Tytuł:
Krótka a prawdziwa relacja o akcji wojennej [...] pod Rygą
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1701
Data wydania (nie wcześniej niż):
1701
Data wydania (nie później niż):
1701
z-tobą? Gdyby mnie też Pan Bóg mój obwieścił, nazów mię Bogiem jakiego Narodu i Królestwa, tak jakom się ja nazwał Bogiem Abrahamowym, Bogiem Izaakowym, Bogiem Jakobowym. wymawiałbym mu się: Panie, nie narazaj mię na to, z-puść to na kogo innego. Niech-że by mi to Pan Bóg nasz przykazał pod grzechem, pod-obowiązkiem sumnienia, odpowiedziałbym, jużci Panie uczynić to muszę, ale mię naucz Panie bym nie-pobłądził. Nazwałbym Pana Boga naszego Bogiem Cesarstwa, bo tam kilka-dziesiąt lat z-Herezyją i z-Szwecyją trwając wojna uspokoiła się. alec to rzecz która już przeminęła, od niemalu lat, i była
z-tobą? Gdyby mnie też Pan Bog moy obwieśćił, názow mię Bogiem iákiego Narodu i Krolestwá, ták iákom się ia názwał Bogiem Abráhámowym, Bogiem Izáakowym, Bogiem Iákobowym. wymawiałbym mu się: Pánie, nie narazay mię ná to, z-puść to ná kogo innego. Niech-że by mi to Pan Bog nász przykazał pod grzechem, pod-obowiązkiem sumnienia, odpowiedziałbym, iużći Pánie vczynić to muszę, ále mię náucz Pánie bym nie-pobłądźił. Názwałbym Pána Bogá nászego Bogiem Cesárstwá, bo tám kilká-dźieśiąt lat z-Herezyią i z-Szwecyią trwáiąc woyná vspokoiłá się. álec to rzecz ktora iuż przeminęłá, od niemalu lat, i byłá
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 13
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
w sprawie Ceerkiewnej pilnie i wiernie to odprawował/ boć kto leniwie i z nieuwagą dzieło Pańske robi/ przeklęty jest. Traktatu wtórego, Cuda i Paraeneses. PARAENESIS. Leuit: Psy do Cerkwie puszczać zakazano. Czytaj Synod Gnieźnieński, i tam zakazano. Czytaj Balsamona.
WSzelakie nieczyste/ aby nie wchodziło do świątnice Bożej przykazano/ a co więtsza/ sam Pan splotszy sobie bicz z powroza wybił przedających/ aby domu Bożego/ domu modlitwy/ domem targowym i szemrania nie czynili kupcy. Zachowują to i dziś Żydzi/ zachowują że rzecz jest święta i Prowosławni Chrześć: Z. Wschodniej Apostołskiej Cerkwie/ w którą nic brzydkiego /jako ziemne niebo nie
w spráwie Ceerkiewney pilnie y wiernie to odpráwował/ boć kto leniwie y z nieuwagą dźieło Páńske robi/ przeklęty iest. Tráctatu wtorego, Cudá y Paraeneses. PARAENESIS. Leuit: Psy do Cerkwie puszczáć zákazano. Czytay Synod Gnieznieński, y tám zákázano. Czytay Bálsámoná.
WSzelákie nieczyste/ áby nie wchodziło do świątnice Bożey przykazano/ á co więtsza/ sam Pan splotszy sobie bicz z powrozá wybił przedáiących/ áby domu Bożego/ domu modlitwy/ domem targowym y szemránia nie czynili kupcy. Záchowuią to y dziś Zydzi/ záchowuią że rzecz iest święta y Prowosławni Chrześć: S. Wschodniey Apostolskiey Cerkwie/ w ktorą nic brzydkiego /iáko źiemne niebo nie
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 113.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
/ oddał. Rzeknie kto/ a osobliwie z tej Sekty: Toś go już osądził? Odpowiadam: sam się osądził; bo każdy kto zle czyni/ a nie upamiętywa się/ sędziom sobie sam zostaje. Przydzie wtym Wielebny Ociec HELIZEVSZ PLETENIECKI z nabożnymi Ojcami i Bracią; a chcąc tak skorej śmierci wiedzieć przyczynę/ przykazał opatrzać/ jeśliby czego Cerkiewnego/ lubo też od ciał Świętych nie ruszył; wnet szukający najdą pierzścionek w kieszeni zmarłego: zaczym spyta Ociec Wielebny Paraecclesiarcha/ z któregoby Obrazu był ten złupiony/ ten policzy/ wszystkie najdzie/ i jakoby tkniony/ otworzy trunienkę Świętej Księżny/ na której ręce prawej świeżo zdjęty obaczył kosztowny
/ oddał. Rzeknie kto/ á osobliwie z tey Sekty: Toś go iuż osądźił? Odpowiádam: sam się osądźił; bo káżdy kto zle czyni/ á nie vpámiętywa się/ sędźiom sobie sam zostáie. Przydźie wtym Wielebny Oćiec HELIZEVSZ PLETENIECKI z nabożnymi Oycámi y Brácią; á chcąc ták skorey śmierći wiedźieć przyczynę/ przykazał opátrzáć/ iesliby czego Cerkiewnego/ lubo też od ciał Swiętych nie ruszył; wnet szukáiący naydą pierzśćionek w kieszeni zmárłego: záczym spyta Oćiec Wielebny Páráecclesiárchá/ z ktoregoby Obrázu był ten złupiony/ ten policzy/ wszystkie naydźie/ y iákoby tkniony/ otworzy trunienkę Swiętey Xiężny/ ná ktorey ręce práwey świeżo zdięty obaczył kosztowny
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 130.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638