zwyczajny był do ciężarów/ a trzcina słabą rzecz znaczy. VII. CZy widząc stajnią oszarpaną/ pokryć chcecie Duchowie nieba tą trzciną: boć lubo Dziecię nie długo w stajni mieszkać będzie/ przecie i jedna zła godzina/ gdyby na Dziecię kapało. Lecz nie do tego widzę ta trzcina/ aby to Dziecię okrywała/ przymiąższym widzę jest/ trzeba aby użytsza była. a mogłaby/ tą/ dobić do bólu/ i gdyby głowę miał nią uderzyć stałaby za kij/ które pokrycie ciężkieby było Dziecineczce. Zasłaniaj główkę/ zakładaj główkę Synaczka twego/ matko prześwietna/ by choć z przypadku nie wzięła razu od Anioła. Ćiernie subtelne głowy
zwyczayny był do ćiężarow/ á trzćiná słabą rzecz znáczy. VII. CZy widząc stáynią oszárpaną/ pokryć chcećie Duchowie niebá tą trzćiną: boć lubo Dźiećię nie długo w stáyni mieszkáć będźie/ przećie y iedná zła godźiná/ gdyby ná Dźiećię kápáło. Lecz nie do tego widzę tá trzćiná/ áby to Dźiećię okrywałá/ przymiąższym widzę iest/ trzebá áby vżytsza byłá. á mogłáby/ tą/ dobić do bolu/ y gdyby głowę miáł nią vderzyć stałaby zá kiy/ ktore pokryćie ćiężkieby było Dźiećineczce. Zásłániay głowkę/ zákładay głowkę Synaczká twego/ mátko prześwietna/ by choć z przypadku nie wźięła rázu od Anyołá. Ćiernie subtelne głowy
Skrót tekstu: HinPlęsy
Strona: 341
Tytuł:
Plęsy Jezusa z aniołami
Autor:
Marcin Hińcza
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636